Opoczno. Mega cwaniara świateczna czy oszustka?

Kiedy chcesz kogoś oszukać i cos zyskać od niego "niby przypadkiem "-potrzebny jest plan-najlepiej pozornie niewinny. Ten był pewnie już przećwiczony kiedyś w przeszłości. Oto on: 1. Zaprosić faceta na połamanie się opłatkiem i dac mu propozycje pójścia na pasterkę- nikt nie zaprasza byle kogo na opłatek do domu. Rodzina też jest - a więc wszystko wygląda wiarygodnie. Facet myśli, to ja coś kupie, bo nie wypada inaczej. Gośc myśli ,że jest kimś wyjątkowym-he, he... Facet i inni z rodziny lamią się opłatkiem. 2. Daje prezent lasce- wcale nie tani, bo wieśniaka przed rodzina nie będzie strugał. Laska prezent przyjmuje - są pierwsze fochy. Zero pocałunku- zamiast tego podanie reki, zdawkowe muśniecie policzka nie wiadomo, czy to włosem przez przypadek, czy jeszcze czymś innym. Czujesz się tak jakbyś dawał go komukolwiek obcemu. Jasna ch...a Cię trafia...Dowiadujesz się ,ze ona nic nie zdążyla kupić, mimo, ze wcześniej umawialiście się na obdarowanie się prezentami. 3. Szybki poczęstunek- na razie jest ok...ale to część planu. 4. Rodzina dość szybko "ulatnia się " z domu pod byle pretekstem. 5. Dalsza część planu. Laska mówi, że nie idzie na Pasterkę bo jest skonana. 6. Najciekawsza i zasadnicza część planu. Laska mówi: " będziemy kolegami". 7. Wychodzisz bo po 22.00 nie będziesz robił awantury. 8. podsumowanie-ne ma czasu odpisac na smsm-a lub odebrać telefonu. Co Wy na to?

wesolo! moze zly prezent kupiles?

nie umie pisać :D

Też mi się wydaje, że jej się prezent nie podobał.

W tym Opocznie jak nie człowiek bez nóg w studzience kanalizacyjnej na posesji członka rodziny funkcjonariusza policji, to inne afery.a tu taki fajny domowy klimacik.

tak to wygląda, jakby wszystko było dokładnie zaplanowane, kilku takich w ciągu roku i za darmo można mieć kilka fajnych rzeczy, a jakie oszczędności w budżecie domowym?;)

Wydaje mi sie ze jest inaczej. Dziewczyna zaprosila chlopaka aby z nim spedzic swiateczny czas. Podzielic sie oplatkiem, porozmawiac, isc na pasterke... Kiedy on przyszedl musial jej dac w sposob niewerbalny do zrozumienia ze oczekuje czegos wiecej. Ze daje jej prezent i oczekuje nagrody. A ona niemiala takich planow na ten wieczor. I stad ten chlód w jej zachowaniu.

autorko z 8,40 proszę byś przeczytała dokładnie mój pierwszy post

jest sporo takich kobiet-życie. Kuzynka mojej znajomej w ten sposób już prawie wróciła do swojego poprzedniego męża- facet ma firmę, a jej potrzebna kasa bo tak pracowala, ze nie będzie miała emerytury, abo dorywczo, albo na czarno. więc facet z kasa pilnie potzrebny. jak się chłop połapał o co chodzi, założyła sobie nowe konto na FB i przyjmowala nowych znajomych aby były maz i jego znajomi tyłka jej nie obrabiali. ale ona może obrabiać mu. Do tego podała na swoim profilu fałszywe miejsce pracy- w którzym już nie pracowała od kilku lat , w sumie tej pracy w tym zakładzie było ze 2 lata. Ale FB łyknie wszystko,

ta kuzynka to tez z Opoczna, he,he, znam identyczny przypadek, Tomek, dobrze zrobiłeś, że do niej nie wróciłeś, trzymaj sie

łopocno to git miasto, laski, też git;). jest taki git, że podobno nawet jedna dilerka szuka legalnego zatrudnienia.

w CP? Juz wtej firmie sporo osób o niej mówi. , teraz kasztanka albo blondynka, po 40-ce, 2 dzieci , rozwódka, 157-162 cm moze troche wiecej, nie zwracam uwagi czy chodzi na koturnie, czy nie...

w tym mieście jest sporo takich cwaniar. Wystarczy wejsć na portale towarzyskie i randkowe, większośc Opocznianek jest tam dobrych parę lat. , I z tego co opowiadaja moje koleżanki wnoszę,ze panie te sa w większosci w związkach. To czego one szukają natakich portalach? Odpowiedzcie sobie same. Pozdrawiam Kafetarianki

OPOCZNO TO NIE MIASTO , TO STAN UMYSŁU. Miejsc pracy ubywa , powstał nowy market-zatrudnili z 50 osób, wiec targowisko miejskie musi upaś- w sumie utrzymywało ok 200 osób. małesklepy też musza upaść- ale jest hza to hipermarket. Nic dziwnego , że "panie" radzą sobie jak mogą.