Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja rodzina poklocila się w swieta o polityke pis i PO

Polecane posty

Gość gość

Strasznie się poklocili . Ja się wolałam nie wdawać w jatke. Mój wujek jest przedsiębiorca, ma swój biznes w branży zywieniowo - rozrywkowej i jest zły ze wygrał pis który takich jak on będzie katowal ogromnymi podatkami. Zaczął on przy stole z jadem wypowiadać się NT. Sytuacji w Polsce . Drugi wujek jest rencista od lat i na nic mu nie starcza, ten z kolei nazwał zwolenników PO złodziejami. A ten bogatszy zaczął mówić że na pis głosował ciemnogród. Rozpetala się jatka. Czy ludzie naprawdę nie mogą powstrzymać się od poruszania takich kwestii skoro z góry wiadomo ze jedna część rodziny ma zupełnie inne poglądy niż druga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D ale jaja. no i doopa. rodzine c***j strzelił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo po co duren jeden z drugim porusza takie tematy nie ma już innych tematów na tym świecie? ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zabroniłam poruszać ten temat podczas świąt, powiedziałam mężowi, że jak zacznie to nie ręczę za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zabroniłam rozmów o polityce. Zresztą, ja z narzeczonym wcale nie poruszamy tego tematu, bo popieramy inne partie i mieliśmy już kilka awantur ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich tematów nie porusza się w ogóle, bo przecież wiadomo, że nie chodzi o żadną dyskusję tylko o wykrzyczenie swoich poglądów. Znikoma liczba osób potrafi dyskutować, przedstawiając na spokojnie swoje argumenty oraz słuchając słów rozmówcy. Większość zastępuje argumenty krzykiem i głupimi uogólnieniami, które nie mają nic wspólnego z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu takie rozmowy bo wiadomo że jeden drugiego nie przekona do swoich poglądów więc szkoda tylko nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupota w święta jeszcze poruszać takie tematy,u mnie w bliskiej rodzinie też są dwie przeciwne strony, mało tego wujek z żoną to działacze PO, ale nigdy nie zaczynamy z nimi dyskusji na ten temat ani oni bo tylko wojna z tego by wynikła,jesteśmy rodziną więc szanujemy siebie nie za poglądy ale za to jakimi jesteśmy ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enc70
Normalka. Ludzie za dużo TV oglądają a tam jest wielka nagonka na PiS - można zrozumieć, oderwanie od koryta boli, jakbym tak jak Lis wyciągał z TVP 5 mln rocznie i by mi groziło zwolnienie to też bym poszedł gardłować. Problem w tym, że ludzie nie rozumieją, że ta cała demokracja to tylko tak na pokaz, wygrana PiS jest wynikiem działania dużo mocniejszych sił niż jakieś tam głosowania i "wole narodu". W związku z tym zatruwanie sobie tym życia w rodzinie jest pozbawione sensu - nie mamy wpływu na to (chyba, że ktoś ma w rodzinie posła, ministra albo jeszcze lepiej tajniaka z WSI), wpływ mamy na swoje życie i nim warto sie zajmować. Udało mi się to przeforsować w mojej rodzinie i przy stole wigilijnym nie doszło do jatki bo wszyscy się powstrzymali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×