Strzeliłam focha, a mąż nie rozumie.

Mam wspaniałe dziecko, męża, rodzice czegoś czego ona nie ma. A starsza od niej jestem tylko o 5 lat. xxx Wiesz co? Wredna z ciebie sucz i dobrze, że cię teraz zazdrość zżera, bo jesteś całościowo paskudna i zepsuta, do tego nie podniecasz męża, co ci po rodzicach zawistna babo?

rodzinne mam a ona nie ma. Rodziców obie mamy

165 i niska?

autorko na pierwszej stronie piszesz w samych superlatywach a na drugiej same przytyki, dziwne to jakby nie trzymało sie kupy. Co do tej laski to nie przeżywaj jej tak. Twój facet sie po prostu gapił bo jest inne mięso i tyle. Jakby to ona była jego żoną to by jemu spowszedniała by z kolei sie na inne gapił bo innych nie zna jeszcze. Tak działa ludzki mózg. Jak ty kupujesz przykładowo sukienke to nie gapisz sie na inne na wystawach sklepowych ?

Nie chodzę e sukienkach

autorko a jak twoj maz się tak na nią gapił to jej chłopakowi to nie przeszkadzało?

Nie patrzyłam na niego

Skoro największym jej mankamentem był rzekomo niski wzrost, 165!, to już widzę jak wyglądają jej grube nogi. Zazdrościsz jak głupia. Są ładne, zgrabne kobiety i tego nie zmienisz czy chcesz czy nie.

Porównaj jej figure do kogoś znanego skoro ćwiczy to może jakieś trenerka ?

Chyba najbardziej do Lewandowskej.

Anna lewandowska mA mniej niż 165 :-D

Chodzi o figurę. Ja nie wiem ile moja kuzynka ma wzrostu szczelam w 160-165.

no ale co ty wlasciwie chcesz osiagnac tym fochem?

Szczelasz? To ja się nie dziwię, że szuka innej.

Rozumiem cie.pamiętam moment gdy mój maz obejrzał się za gowniara i powiedział ze to piękna kobieta. Miała odrost na pol głowy tłusty włos i spódnice krótka. Nic więcej.twarzy nie było widać bo to było daleko. Do tej pory to pamiętam i miałam wiele razy szanse na zemstę.usłyszał to juz setki razy.i zawsze od tamtej pory mowie który facet w mieście jest fajny. Haha

Zbiegowisko kur domowych ;-) Zobaczcie na jedną rzecz. To mąż autorki patrzył sie (a fe ale zbereźnik) na tą kuzynkę a już kwoki zaczęły podjazd nie na męża tylko na tą kuzynkę. Że niska (165 cm - i niska), że biega, mięsa nie je, że w białej sukience itd. Autorka to pewnie wysoka tyka tak z 175 i z wielkim odwłokiem - bo przecież ona nie musi o siebie dbać. Z całą stanowczością stwierdzam, że spora część kobiet jest zwyczajnie yebnięta.

my kobiety tez sie ogladamy za innymi,ale jest jedna zasada...robic to trzeba dyskretnie.moim zdaniem maz autorki przesadzil.autorka ma prawo czuc sie upokrzona.moim zdaniem powinna wdac sie w flirt,zeby glupek poczul,ze i jego zona moze byc obiektem pozadania.

my kobiety tez sie ogladamy za innymi,ale jest jedna zasada...robic to trzeba dyskretnie.moim zdaniem maz autorki przesadzil.autorka ma prawo czuc sie upokrzona.moim zdaniem powinna wdac sie w flirt,zeby glupek poczul,ze i jego zona moze byc obiektem pozadania. x A czy jej mąż wdał się we flirt czy po prostu patrzył. I nawet nie wiemy jak patrzył, bo po wpisach widać, że autorka lubi wyolbrzymiać ;-)

fakt,zalezy jak sie patrzyl,ale jesli sie patrzyl ze mu prawie slina ciekla i ja rozbieral wzrokiem to to dla mnie to samo co flirt.chyba zadna kobieta nie chce czegos takiego.ja bym sie czula upokorzona.toz facet to chyba wbrew obiegowym opiniom to nie jakies bezmozgie zwierze?niech patzrzy,ale niech nie rani kobiety.

ja p*****le autorko....poprostu zal jeden wielki zal.... i co z tego ze urodzilas dziecko? i co masz prawo byc nieatrakcyjna? i nie dbac o siebie?mozesz sie zapuscic? ja tez urodzilam dziecko- w kilka miesiecy po porodzie tez wrocilam do figury sprzed ciazy ?i ten komentarz ze jej mama nie wrocila po ciazy do figury? co to ma oznaczac? ze niby ona tez nie wroci? zalosna jestes-moja matka nie wrocila np a ja wrocilam i co to ma wspolnego z tematem? jestes zakompleksiona, zapuszczona, zawistna, niedowartosciowana i na koncu zamiast szczerze porozmawiac z najblizsza ci osoba strzelasz focha?! i czekasz az sie domysli?! na prawde nie dziwie sie twojemu facetowi ze sie oglada za innymi-skoro ani z wygladu ani z charakteru nic wartosciowego soba nie reprezentujesz.... i to porównywanie ze twoi rodzice zyja a jej nie-i co czujesz sie lepszym człowiekiem? bo ona nie ma rodziców?!to jest chore ...dziewczyna przeszla w zyciu tragedie a ty sie tym dowartosciowujesz? a to ze ona biega po weselu to akurat jest swiadectwo tego ze ciezko pracuje na swoja figure-ja cenie takich ludzi ktorzy nie odpuszczaja ,,bo swieta" tylko maja swoj plan treningowy i sie go trzymaja-ja w wigilie miedzy lepieniem pierogów a pakowaniem prezentów tez wyszlam pocwiczyc ale po co prawda?lepiej byc zakompleksiona kura domowa- ,,urodzilam dziecko to teraz moge sie zapuscic"....

jestes zakompleksiona, zapuszczona, zawistna, niedowartosciowana i na koncu zamiast szczerze porozmawiac z najblizsza ci osoba strzelasz focha?! i czekasz az sie domysli?! xxx jak sie o malo nie spuscil na jej widok to chyba nie ma czego sie domyslac?:Oaz tak glupi chyba nie jest:P

"dajcie spokój 58 lat to chyba komplementują ale jako matrone a nie obiekt seksualny jako mowa o kuzynce autorki " ale Ty głupia jesteś, moja mama jak była w tym wieku każdy mówił jak świetnie sie trzyma,całe życie wyglądała na 15 lat młodszą,powodzenie u mężczyzn miała długo

Ciekawi mnie jakby wyglądała gdyby została w Polsce, w swoim małym mieście. Czy wtedy stać by ją było na torebkę LV, drogą sukienkę i auto którym sprzyjechala ( ale auto było chyba jej faceta). Jeszcze w podstawówce była gruba .

Wspolczuje autorce.mnie takie zachowanie meza by bardzo zabolalo, bo przeciez dla osoby z ktora sie jest i ktora (teotetycznie) sie kocha mozna sie powstrzymac od gapienia jak sroka w gnat.nikt tu nie mowi zeby zamknac oczy jak kuzynka idzie, ale nie zeby skrecac glowe i sie slinic.a wiadomo ze kobieta ktora niedawno urodzila dziecko, nie ma czasu na diety,chodzenie na silownie ani kasy na kosmetyczki i fryzjerow.macierzynstwo to ogromne poswiecenie i zaden facet tego nigdy nie zrozumie chyba juz lepiej miec nietowarzyskiego faceta ktory jedynie zaglada w gary i popija piwo a kobiety nie interesuja bardziej niz mecz w TV

a wiadomo ze kobieta ktora niedawno urodzila dziecko, nie ma czasu na diety,chodzenie na silownie ani kasy na kosmetyczki i fryzjerow.macierzynstwo to ogromne poswiecenie i zaden facet tego nigdy nie zrozumie chyba juz lepiej miec nietowarzyskiego faceta ktory jedynie zaglada w gary i popija piwo a kobiety nie interesuja bardziej niz mecz w TV x YYYY wiadomo dla kogo? Dla kwok domowy owszem, tak jest. Normalne kobiety dbają o siebie ;-)

Moja mama jest super. Ma 50lat wzrostu 168 i 56kg. Wcięcie w talii i długie nogi robią swoje. AL jej największym atutem sa grube , naprawde mega grube zawsze dobrze zrobione długie blond włosy. Gumka na 3za ciasno na 2 ciasno. Wygląda jak milon dolarów i na moim weselu gdzie wyglądałam jak bogini- tez mam super figurę bo ćwiczę długie ciemne włosy kręcone i ciemniejsza karnacje- moja mama byla komplementowana chyba częściej niz ja. A wujek mmeza próbował ja poderwać i zapraszam pare razy na obiad kuzwa śniadanie i inne p*****ly. Ale moja mama tez się nie spoufala:) jakby mój mąż sie gapil na siksy na weselu to bym mu powiedziała. Jak jesteś głupi huj to idź niech ci tamta gotuje pierze i d**y daje. Bo sorry ale jak jest ze mną to ms mnie komplementować. A jak nie ma czego to niech slinienie sie do innych zachowa głęboko w d***e.

sorry, ale z tego co wiem to przy dziecku nie ma czasu nawet sie wysrac, nie mowiac juz o umyciu sie i uczesaniu.a wy tutaj ze trzeba dbac o siebie.chyba ze sie ma opiekunke i zostawi z nia dziecko jak sie idzie na silownie czy do kosmetyczki.ale to kosztuje a rzeczywistosc wyglada tak ze sie czuwa cala noc z malymi przerwami na drzemke a potem caly dzien zajmuje dzieckiem.trzeba zapomniec niestety o swoich potrzebach, nawet takich podstawowych jak jedzenie czegos innego niz blyskawicznie ochlapy i ww sranie.I zaden ojciec tego nie doceni, jedynie bedzie sie ogladac za innymi

"dajcie spokój 58 lat to chyba komplementują ale jako matrone a nie obiekt seksualny jako mowa o kuzynce autorki " ale Ty głupia jesteś, moja mama jak była w tym wieku każdy mówił jak świetnie sie trzyma,całe życie wyglądała na 15 lat młodszą,powodzenie u mężczyzn miała długo" Twój wpis nie przeczy mojemu. Mogła i trzymać sie świetnie długi i każdy mógł chcieć ją przelecieć ale to było dawno. Teraz to starsza pani i nic tego już nie zmieni także daruj sobie porównywanie jej do 25-latki bo nijak sie to ma do tematu

" Jeszcze w podstawówce była gruba " No to już wszyscy wiemy czemu biega. Po prostu wie że ma skłonność do tycia i nie chce nigdy wracać do swoich grubszych lat.

Autorko twoja kuzynka jak urodzi dziecko to z racji że ma więcej kasy to pewnie zatrudni opiekunke żeby mieć czas dalej biegać, żeby nie stracić atrakcyjności w oczach swojego faceta. No ale o tyle będzie mieć lepiej że ta kasa jest. Ale wiesz co ja bym ci doradziła ? Zacisnąć zęby i znaleźć czas na sport. nawet pomimo braku pomocy przy dziecku tak żeby na następnym weselu to za tobą sie faceci oglądali. To się da zrobić. Tylko czy ty tego faktycznie chcesz ? bo to już inna rzecz