Jak sobie poradzić z dołem?

Mam doła i nie wiem jak sobie z nim poradzić. Niby mam sporo pracę, własne mieszkanie, ogólnie dobrze mi sie powodzi w życiu. Ale mam pecha w uczuciach (jestem oczywiście heteroseksualny), ciągle trafiam kiepsko, zdrada, albo próba wrobienia w ciążę, zostawienie z dnia na dzieć itd, nie są mi obce. 1,5 roku temu miałem dość poważny wypadek długo się rehabilitowałem i po wypadku jakoś tak dość fajnie się czułem, wiecie miałem zajęcie, myślałem o dojściu do zdrowia, rehabilitacja w szpitalu, itd. A teraz znowu łapię doła z powodu bycia samemu, wiem, że druga osoba nie musi spowodować szczęścia, bo znane mi jest uczucie bycie samotnym w związku... Nie wiem jak sobie poradzić z tym dołem, niby wiem, że na każdego przyjdzie pora a jak nie to trzeba jakoś żyć, ale jak sobie z tym poradzić?

zacznij ok kwasu askorbinowego w dawkach 6 g dziennie a w miedzy czasie mg+b6 + vitD+K przejdzie. przy najmniejszych urazach traci sie kolosalne dawki wit c magnezu zersztą też, zwłaszcza przy kawie i antydepresant. uwierz mi a sam zobaczysz.

Będzie dobrze :-) Jak sobie poradzić nie wiem.