Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Ferdżi,Saam cześć Wam:-D Roślinka ładna,tylko czemu ją tak brzydko nazwano?:-Dwsadzaj Saam,wsadzaj na pewno będzie cieszyć oko;-) Ferdzi no troszkę narobiło szkód i u mnie w ogrodzie:-(powyrywało mi krzaczki agrestu,porzeczek nie wytrzymały chyba od dużej ilości wody a wiatr zrobił swoje,o kwiatkach nie wspomnę:-(no ale cóż na pogodę nie mamy wpływu.Myjesz mówisz lodówkę,ja to w niedzielę robiłam.Idę szorować czajnik,coca cola już chyba sobie z nim poradziła,kurcze straszny kamień mam w wodzie:-( Miłego dzionka życzę;-)

Dzień dobry:) o Wczoraj(awłaściwie dzisiaj) po pracy już nie chciałam Was budzić dobranocką bo było już późno. Ale gdybym wiedziała, że Ferdzi i Daa(bo to pewnie ta koleżanka do rozmowy)jeszcze nie śpią to może bym coś skrobnęła ;) Tyle, że gdy po powrocie do domu włączę laptopa to spanie mi gdzieś ucieka i potem jest kłopot:( więc najlepiej zaliczyć łazienkę i szybko w pościel. Nawet telewizora nie włączać bo zawsze coś się nabija i pląta po głowie:D Dzisiaj wolne ale M też ma wolne. Szkoły już nie ma więc wnusia również ma dużo do pogadania gdy już jest czas ku temu:)A po południu przyjedzie jeszcze przedszkolak;) Rozwar piękny, przypomina dzwonki albo raczej dzwony. Wygląda na delikatną roślinę i widuję ją w ogródkach sąsiadów ale myślałam, że to właśnie jakiś tam dzwonek:) Obydwa linki u mnie prawidłowo się rozwierają:D Co do długiego tajemniczego pęda u Saama to nie ma co gdybać trzeba poczekać aż wyda owoce. Kabaczek jest raczej krzaczkiem chociaż miałam kiedyś takie co podobnie jak dynia wędrowały pędem:D(he, he skojarzyło mi się coś:P ) o Ferdzi:) moje truskawki w pierwszym roku były aż za gęste bo widziałam, że po trzy krzaczki były w jednej donicy (już takie gotowe kwitnące kupiłam) a teraz jednej białokwitnącej już nie ma bo nie przetrzymała zimy a druga marniutko wyglądała i dopiero po ostatnich deszczach jakoś odżyła i wzięła się łaskawie za kwitnięcie pięknymi czerwonymi kwiatkami. o U mnie pogodnie czego i Wam w dniu dzisiejszym życzę:) Cześć Wiola... coca cola:D ...też słyszałam, że coco-cola zagotowana w przepalonym garnku a może i czajniku doprowadza naczynie do stanu pierwotnego:) teraz widzę opis rozwara zamieszczonego przez Saama i ciekawam bardzo czy to ten kwiat co ma te pomarańczowe baloniki przypominające serduszka?zaraz sprawdzę....

hej Saam no fakt, moja roślinka jakaś przywiędła była :D ale to dlatego że wcześniej wklepałam ładniejszą fotkę, ale się nie otwierała,więc wybrałam następną, zbytnio się nie przyglądając :D Jeśli chodzi o kabaczki to takie fotki mi się wyszukały. http://www.fotografie.atryda.pl/Ogrodnicze/kabaczek/slides/kabaczek%200003.JPG http://thumbs.dreamstime.com/z/biay-kabaczek-32500292.jpg pewnie więc zależy od odmiany czy się pnie czy tylko rośnie krzaczek. Twoje widocznie z tych pnących, może warto rozwinąć w okół jakąś siatkę:D Ucz się obsługiwać telefon, bo przecież wiesz że czekam na wskazówki od Ciebie :D ja do niego nie mam cierpliwości i pewnie zmienię na inny model, a raczej markę :D Wiolka, ojej, szkoda roślinek :( . Mam nadzieję, że ta lilia ze zdjęcia ostatniego , zbytnio nie ucierpiała. Na razie mało zrobiłam, zamrażarka się rozmraża, pranie pierze i godzinna pogaducha z mamcią też jest za mną, a reszta spraw czeka i kwiczy :D ale powolutku się rozkręcam, więc pewnie do wieczora jeszcze coś ogarnę :D Już 12 a ja nawet planu obiadowego nie mam, muszę szybko coś wymyślić. Aaaa,miałam napisać Saamowi że kiedyś skorzystałam z jego patentu na pulpety (mielone) i dodałam swojego musli do mięska:D Smak rewelacyjny mi wyszedł , a najważniejsze że w środku niespodziewanka goni niespodziewankę :D To się trafi na orzecha, to żurawinkę, to rodzynkę :D Żonkil jeszcze nie próbował, a może to jest właśnie myśl, dorobić tylko sosik, np pieczarkowy i dołożyć pulpety i gotowe....oczywiście w połączeniu z ziemniakami i zieloną sałatą z własnego ogródka:D na razie znikam i biorę się za resztę zajęć

a jeszcze doczytałam że była Calinessa przede mną, więc od razu odpisuję. Niestety nie Daa była moją rozmówczynią :D Nie śmiałabym tak późno do niej dzwonić i być może przerwać jakiś piękny sen. Zadzwoniłam dopiero koło północy, więc tym bardziej musiałam mieć pewność że ten ktoś nie śpi:D A w przypadku mojej koleżanki, to miałam pewność, bo miała nocny dyżur i strasznie się nudziła:D dzięki mnie szybko przeleciała jej część nocy:D Moje truskawy kwitną tylko na biało, więc zastanawiam się jakie owoce miałaś z krzaczka czerwono kwitnącego? Wiolka, no i zapomniałam właśnie że miałam napisać że jeśli odkamieniam czajnik, to woda pół na pół z octem i zawsze działa. Jakoś nie wierzę coca coli:D Tyle, że mój czajnik z zelmera, praktycznie się nie zakamienia a jeśli sprawdzam czy czasem się kamień nie osadził, to pływa kilka płatków na dnie a ścianki są czyste. Może to też dlatego że często gotuję w nim wodę mineralną a ona chyba nie pozwala mu się obrać kamieniem. jeju, pranie się wyprało, lecę

Hej Caal;-)to nuda Cię dzisiaj nie dopadnie:-D Ferdżi,gdyby chodziło o grubą warstwę kamienia,pewnie i młotek by nie pomógł:-Dno widzisz u mnie coca cola się sprawdza.Zapachu gotującego octu bym nie zniosła:-D

późnopopołudniowe hej I Cześć Celinko I witaj Wiola I Teraz zrobię próbe mikrofonu ..... to znaczy próbę linka. To ma być to moje nie wiadomo co. Ale chyba ważne że duże. Kobiety podobno zawsze twierdzą że duże jest piękne. I https://zapodaj.net/82283e66cb517.jpg.html I I

Jeśli mi już dobrze idzie to nie wypada nie pokazać własnego rozwara. Oczywiście jeszcze nie wsadzonego. Co gorsza to nawet nie ma miejsca by go wsadzić. Ale trzeba szukać Co niniejszym zaraz idę uczynić. I https://naforum.zapodaj.net/dbc1ea9d6491.jpg.html I I

Nie wiem jak u Was ale u mnie trzeba kliknąć w obrazek i dopiero wyświetla się większe zdjęcie. Pewnie za wcześnie wyciągnąłem linka. I Celinko :) baloniki są koloru zielonego. Są średniej wielkości a dopiero z nich rozwija się duży kwiat. Podobno gdy taki balonik pęka to słychać trzask. Moja roślinka jest malutka i ma tylko kilka pąków. Musiałbym mieć szczęście jak do wygranej w Lotto aby być przy niej gdy akurat będzie się rozwierał pąk rozwaru. Mam nadzieję że szczęśliwie urośnie i będzie pstrykać co chwilę : D I I I

Jeśli chodzi o mielone z dodatkiem musli to rzeczywiście nie tylko smak gra tu ważną rolę. To znaczy chodzi mi o to że nie są jakieś rewelacyjne w smaku. Ale właśnie ta zagadkowość przy każdym kęsie sprawia że za chwilę chcemy sięgnąć po następny. I I

Wiola :) jeżeli nasza nazwa rozwaru nie bardzo Ci pasuje to możesz używać Łacińskiej - Platycodon. Taka nazwa jest na doniczce. Albo angielskiej choć angielski ostatnio wypadł z mody- balloon flower. Ja jednak myślę że swojski rozwar brzmi najlepiej I I

Wszystko mi pasuje Saam,tylko jak dla mnie dość dziwna nazwa dla tak ładnego kwiatka:-) Daa się dziś nie pokazuje:-( Miłego wieczorku i dobrej nocy

Wpadłam jeszcze na moment, bo musiałam na banku sprawdzić czy poszedł przelew 10 czerwca do C,Polsatu bo na 999 ostatnio zaksięgowana wpłata to 10 maj :O Owszem, przelew poszedł, więc co, mają taką wolną księgowość ??? czy jeszcze do nich nie dotarło???? :O Na razie nie będę tam dzwonić, bo może jakiś błąd u nich, ale muszę mieć rękę na pulsie. Saam gratuluję, udało się , udało się, udało się :D Zdjęcia trochę mało wyraźne, ale widać o co kaman. Myślę,że ten pęd spokojnie mógł wić się po ziemi, bo czasem osiąga wielkie rozmiary i żaden palik nie wystarczy:D chyba nie masz takie wielkiego na 10 m ? U mnie fotki otwierają się bez problemu. Jeszcze raz gratuluję pierwszego pokazu i proszę o jeszcze :D a wiesz że masz spore zaległości :P Daa, gdzie się zapodziałaś ? przecież to nie Tobie zabrałam pół nocy, więc chyba się wyspałaś, dlaczego więc Cię dziś nie było ? Muszę się już położyć, znów padam na dziob, bo całe popołudnie spędziłam w ogródku i kręgosłup krzyczy:( Dobrej spokojnej nocy Wam życzę i miłych kolorowych snów

Dobry Wieczor Mili Nie powiem nic nowego ,przez caly dzien bylam nie do zycia .W nocy oka nie zmruzylam i jestem psychicznie wykonczona .Wciaz nie rozumiem ,jak niemal przez cale zycie mozna nie spac .Gdy zbliza sie pora kladzenia do lozka ,ja bym juz chciala aby bylo rano .Zawsze zazdroscilam tym ,ktorzy ledwie sie poloza ,to za chwile spia . Myslalam ,ze do poludnia troche kimne ,ale niestety przyjechali goscie ,rodzina Ulana ,a potem znow probowalam polezec i juz ,juz 'odjezdzalam'i zonk ,telefon ,jeden ,drugi ,trzeci .eh. Nic mi sie nie chcialo robic ,ale po poludniu wymylam piekarnik ,bo od dawna lezal mi na sercu :-),prawde mowiac nie byl taki brudny ,tylko szyba od srodka troche przyżolkla . Spokojnego wieczoru

Dobry wieczór:) o Dzień mija i dobrze bo też jestem psychicznie wykończona. Ale z innej przyczyny niż Daa. Przyznam, że widok rosnącego w górę dyniowatego olbrzyma poprawił mi humor:):D Wygląda imponująco tylko chyba mu zabraknie tyczki;) ale możesz Saam puścić pęd po lince lub wąskiej drabince ze sznurka do pobliskiej ściany. Jeśli to będą kabaczki to fajnie będą wyglądały wiszące owoce. Jeśli dynie to trzeba będzie z całym kramem zejść na ziemię bo roślina nie da rady takiego ciężaru udźwignąć. Bardzo fajna słoneczna fotka. Teraz przyglądnęłam się rozwarkowi i jednak te dzwonki u sąsiadów to jakieś inne bo liście mają inne. Dobrze, że pękające baloniki nie strzelają nasionami jak inne rośliny;)bo to pączki kwiatowe. o Ferdzi :) i jak smakowały mielone z musli Twojemu M? bo mój gdyby trafił na orzeszka i przypadkiem złamał zęba to dopiero by marudził:-o :D o Daa:) dzisiaj już pewnie będziesz spała jak dziecię. A może gdy tak kładziesz się na boku w ciągu dnia to trochę Ci się kima niechcący i stąd trudniej jest zasnąć w nocy. o Wiola :) to przez ogródek płynął Ci taki wartki strumień, że aż krzaki powyrywal?to straszne...:( to masz tam pochyły teren? o Dobrej nocy wszystkim

Melduję wykonanie zadania - rozwar został wsadzony I dobranoc :) I kolorowych kwiatowych ....

Dzień dobry wszystkim Dziś drugi dzień mojej wolności:D Jak na razie to zaczęłam go telefonicznie :D Wczoraj miałam też, podobnie jak Daa. Co się za coś wzięłam, to telefon mnie hamował :O w sumie odebrałam ich chyba 8 !!!:O:O i plany się musiały przez to znacznie skurczyć. Dziś dalszy ciąg sprzątania, bo raczej do ogródka nie pójdę, za oknem pełna lampa. Podobno znów ma być 2 dni upałów. Potrzebowałabym wyskoczyć do Carefura i wreszcie odwiedzić punkt plusa, ale to dopiero popołudniu, a przed południem zajęcia domowe. Saam, moje pulpety miały rewelacyjny smak, bo dałam sporo przypraw i jedną taką zupełnie nową o nazwie; czubryca czerwona. Dodatek musli spowodował, jak sam piszesz efekty dodatkowe:D Calinessa, w moim musli orzechy są posiekane, więc nie ma obawy że ktoś mógłby złamać ząb. Poza tym, pulpety były najpierw gotowane a później duszone w sosie, więc wszystko co w środku, było mięciutkie:D Żonkilowi bardzo smakowały, z tym że sos zrobiłam koperkowy a nie pieczarkowy, ale myślę że z pieczarkowym też by smakowały:D Daa, strasznie mi przykro że nie mogłaś w nocy spać:( Gdybym wiedziała że nie śpisz, to wybrałabym Twój numer....no ale wiem że czasem zasypiasz i masz kolorowe sny, więc bym się nie odważyła. Saam, przyglądnęłam się temu kwiatkowi dziś, tak dokładniej, i zaczął mi się podobać. Ciekawa jestem gdzie go kupiłeś i jaki, czy ten na skalniaki, wielkość do 20 cm, czy ten wyższy do 60 cm ? Pomyślałam, że też pięknie by mi się prezentował w skrzyni z kwiatami. Wiolka, to pewnie teraz się okazało że będziesz musiała dokupić jakieś nowe roślinki, może też się skusisz na taką piękną rozwerę ?

Zerwę kartkę z kalendarza; Mamy dziś 29 dzień czerwca. Imieniny obchodzą: Beata, Paweł, Piotr Dla wszystkich solenizantów, a pewnie będzie ich dziś bardzo wielu, składam najserdeczniejsze życzenia, zdrowia, radości i miłości. https://www.e-kwiaty.pl/ekwiaty/images/bo164-xl.jpg Przysłowie: „Kiedy święty Piotr grzeje, za wiosną jeszcze trzykroć kur zapieje” Kto mi przetłumaczy to przysłowie z polskiego na nasze ?:D W kalendarzu stoją takie oto święta; Dzień Marynarki Wojennej Dzień Ratownika WOPR I jeszcze piękny cytat naszego Papieża; „Kobiecość odnajduje siebie w odbiciu męskości, podczas gdy męskość potwierdza się przez kobiecość.” Cała prawda i tylko prawda. Teraz się już oddalę do zajęć, miłego dnia wszystkim życzę

Dzień Dobry ! I cześć Ferdzi Ja swojego rozwara kupiłem w OBI. Mam o nim trochę wiadomości bo zrobiłem fotkę opisowi rosliny który był pod ceną. Sprawdziłem i okazało się że nie jest tam podana wysokość rośliny. W domu sprawdzę doniczkę ale nie pamiętam na niej pisało. Cena po zaokrągleniu to 10 zł. Natomiast jeżeli chodzi o moje wczoraj pokazane pnącze to nie było wyboru, tam nie ma miejsca na ziemii. A usunąć było mi szkoda. Poza tym w górze będzie miał więcej słońca bo na dole cień. Już zażartowałem z sąsiadki że mam najszybciej na świecie rosnące drzewo. W pierwszej chwili uwierzyła :D I koniec przerwy śniadaniowej udanego środowego popołudnia wszystkim życzę :) I I

Dzień dobry :) o He, he Ferdzi :) u mnie wolny dzień nie zawsze oznacza wolność. Czasem wręcz odwrotnie. Najwięcej wolności mogę odczuć gdy się mijamy zmianami z M. Im starszy to upierdliwszy:-o a myślałam, że wyrośnie z tego kiedyś :D U mnie z pięknej pogody zrobiła się wielka ulewa ale bez burzowa i myślę, że przejściowa. Nawet dobrze bo będę w pracy do baaardzo późna i nie miałby kto dzisiaj podlać zagrody. o Saam:) Twój ogród niedługo będzie można nazwać ogrodem osobliwości:) dynia na tyczce, wydający dźwięki rozwar i pewnie jeszcze coś dziwnego by się znalazło:D U mnie najdziwaczniejsza jest uprawa ogórków. Miały być na tarasie na drabinkach ale przeniosłam za dom ze względu na małą ilość światła. Są w dużym przeźroczystym pojemniku o wymiarach 0,5 x 0,5m i głębokości 40cm. Z uwagi, że za domem jest blisko płot a za płotem dziki ogród ze ślimakami postawiłam pojemnik na stoliku na jednej nodze z krzyżakiem. Pędy już weszły na siatke płotu i leszczyne. Tak więc oprócz orzechów będę zbierała też ogórki :D Zobaczę też jak to będzie z ogórkami na pędach wolno wiszących z trzeciej strony pojemnika. A tym z czwartej pomogłam drabinkami. o Okazuje się, dzięki przeźroczystym ściankom pojemnika, że korzenie ogórka sięgają do samego dna i pewnie poszły by głębiej gdyby mogły. o miłego dnia wszystkim :)

Dzien Dobry U mnie nic nowego ,no moze oprocz tego ,ze w nocy spalam ,ale nadal jestem bez zycia ,nic mi sie nie chce .Zmusilam sie do mycia szafek kuchennych ,tak wiec calkiem nie proznowalam :-) Dzis na obiad mam tez mielone ,ale bez musli i innych wymyslnych dodatkow ,bo tak jak u Cal tez nie zyskalyby aprobaty ze strony Ulana .Dla mnie moglyby byc z roznymi niespodziankami ,oprocz slodkosci ,bo jakos by mi nie pasily . Przez kilka dni nie zagladalam do skrzynki mailowej i mialam tam mnostwo listow :-) na ktore wczoraj przed spaniem odpisywalam i tak sie rozpedzilam ,ze moze i do Was napisalam :-),sprawdzcie :-) U mnie do poludnia padalo ,a teraz jest slonecznie . Dokonal sie cud pod kloszem na ciasto :-).Wczoraj ,gdy spojrzalam byly jeszcze trzy muminki ,a dzis sa cztery :D,rozmnozyly sie niczym chleb i wino :-) Dobrego popoludnia Mili

Hej Daa:) Do mnie nic nie doszło na @ prócz reklam. W spamie też popatrzyłam:)Ale ja kiedyś też się rozpędziłam do wszystkich i może przy okazji sprawdzania zostanę zauważona;) Ten Twój cud to znak, że trzeba coś zmienić bo muminki pewnie się już przejadły. A jak tam Twój imieniniowy kwiatek? ma już nową donicę? czy może kilka doniczek? U mnie też już słońce i lato. Ale polało porządnie.

Cal ,mowisz ,ze nie dostalas listu ode mnie ,no to przykre :-) Bylam tak umeczona ,ze moze pomylilam adresata :-o Doniczki mam,ale z piwnicy ,ktore dzisiaj przynioslam ,ale chyba jutro przesadze ,bo nie mam kamyczkow ,ani nawet glinianej doniczki do potluczenia ,chociaz jakby tak moze doglebnie poszukac w piwicy moze by sie znalazla . Cal ,ja nigdy nie spie w dzien .Czesto ,gdy sie klade na boku to mnie 'bierze',ale natychmiast wstaje i sie otrzasam :-) Ide pozmywac po obiedzie i wlasnie poloze sie na boku ,a nad wieczorem ,jak mi sie bedzie chcialo to podjedziemy do Tesco .

Popołudniowe hej I Cześć Celinko I Witaj Danusiu I u mnie właśnie zrobiła się duża burza. Stuka i mocno moczy. W taką pogodę nie bardzo mi się chce wychodzić z pracy. Zrobiłem więc kawę i przeczekam. I Ciekawe czy Danusi muffinki rozmnożyły się przez podział czy przez pączkowanie. A może drogą płciową bo przecież są już dojrzałe. I u mnie do osobliwości ogródkowych można jeszcze zaliczyć wędrujący liść laurowy. Wczoraj przekopałem go w czwarte miejsce. Z racji tego że jest wkopywany w ziemię razem z doniczką przenoszenie jest łatwiejsze I bez szkody dla niego. Dlatego ciągle musi ustępować miejsca innym roślinom. imo wędrówki jak na razie rośnie dobrze. I ja poczty już raczej nie sprawdzę. Chyba całkiem zapomniałem hasło. Stary telefon pamiętał hasło i sam otwierał. Nowego nie zdążyłem nauczyć. Muszę zaczekać na dobry dzień, może mi się przypomni I

Hej wieczorkiem Ciekawe czym nasza Wiolka jest zajęta cały dzień, nawet na moment się dziś nie pokazała Calinessa, powiem Ci, że ogóry lubią się piąć, więc spokojnie będą sobie rosły na siatce, czy płocie, jedynie musisz pilnować by nie przeszły na sąsiedzkie drzewo, bo wtedy sąsiad będzie miał ogóry za darmo:D Życzę Ci spokojnej pracy i wyłącznie miłych klientów. Moja wolność też jak Twoja trwała krótko :D Rano byłam rozleniwiona i znów odebrałam kilka telefonów, koło południa przyjechał żonkil i się zebrałam i wreszcie pojechałam do carefura, czyli tam gdzie jest punkt plusa. Tam pani szybciutko skonfigurowała mi telefon i aż mi było głupio, że mnie się nie udało dwukrotnie:O Później odwiedziłam jeszcze pepco, netto i oczywiście castoramę :D Wiadomo w jakim celu tam pojechałam :D Oczywiście szukałam rozwery :D i znalazłam !!!:D Na mojej było napisane, że wyrasta do 60 cm. Zakupiłam w kolorze białym, bo te z niebieskimi kwiatkami, były bardzo liche. Moja kosztowała 9 zeta, czyli casto jest tańsza od obi :D Już posadziłam do skrzyni i będzie w niej rosła wraz ze szparagusem, którego nasionka kilkanaście lat temu przywiozłam ze Słowacji:D a zerwałam je bez pozwolenia właściciela :D bo zwisały za ogrodzenie i przechodząc drogą, po prostu sięgnęłam po nie :D Daa, ciekawe to cudowne rozmnożenie pod kloszem :D może włóż tam tysiaka a rano się okaże, że też się rozmnoży :D Jeszcze nie byłam na poczcie, ale zaraz polecę, bo pewnie czeka tam na mnie kilka @ . A miałam jeszcze napisać że mam 3 sadzonki liścia laurowego, ale strasznie marne do mnie dotarły, więc przesadziłam je do większych doniczek, ale i tak małych, by spokojnie zaczęły rosnąć w warunkach cieplarnianych czyli na moim parapecie. Teraz już są w lepszej kondycji, ale chyba szybko nie wystawię ich na dwór, choćby ze względu na te częste ulewy i nawałnice. Pewnie w tym roku będą mieszkać w domku a w przyszłym roku to zobaczymy jak będzie. Jedną sadzonkę obiecałam synowej, ale chciałam jej dać już ładny krzaczorek a nie badylek z kilkoma listkami, dwie pozostałe zostawię na razie sobie ale może się okazać że ktoś bardzo jej zapragnie to wtedy się podzielę :D Postaram się jutro pstryknąć kilka fotek i wklepać linki.

Saam ,radze abys szybciutko przypomnial sobie haslo ,bo moze do Ciebie rowniez napisalam jakis romantyczny list :D Jesli chodzi o muffinki ,to sugerujesz ,ze od starosci zaczely paczkowac ,tzn .plesniec ? :D Swoja droga ,to glowe bym dala ,ze wczesniej pod kloszem staly trzy :D,ale moze ze zmeczenia zle widzialam :-) Ferdzi ,musialabym zrobic ten eksperyment z tysiakiem :D ,ale boje sie ,ze Ulan sie przestraszy i pomysli ,iz nagle opanowala mnie ciezka postac Alzheimera :-) No wlasnie ,gdzie Wiolka Wiooooooooooooooooooollllllllllllllllllkkkkkkkkkkkkkaaaaaaaaaa :-)

Wiolkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:-)

Przepycham Wiolka :D

https://www.youtube.com/watch?v=RelgBI-2ZjA

https://www.youtube.com/watch?v=guETrEDQ2Eg

https://www.youtube.com/watch?v=3XROevqRy1E Nie przepychacie (kto pisze ostatniego posta na stronie ,wiec gram :-)