Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Dzień dobry:) o Dzisiaj na 11 do pracy i rowerkiem:) syn będzie zmieniał olej i uszczelkę w skrzyni biegów bo coś ciężko mi było jedynke wrzucić. o Wiola:) no co Ty? nie przejmuj się tak:D każdy zjada loda jak mu wygodnie:P od nastroju też wiele zależy;) o Ferdzi:) nie jest tak źle, dobrze, że do ciupy nie wsadzają:D Moja wnusia też wczoraj przyniosła świadectwo z czerwonym paskiem, 5 dyplomów i piękny długopis w pudełeczku w nagrodę. o Saam:) ostatnio jesteś prawdziwy nocny Marek a takie problemy jakie Ty masz to trochę krew psują:( Mieliśmy podobne tyle, że z gruntem. Właściwie dalej mamy tylko wszystko na razie zawisło w martwym punkcie ;) o miłej soboty wszystkim:)

Dzien Dobry Bardzo dziekuje za piekne zyczenia Wyglada tak ,ze sama sie o nie dopominalam :-),nie ,tak jakos mi sie napisalo :D Wodeczke od Wiolki wypiemy z Ulanem ,moze podczas meczu :-) Do kwiatow ,ktore otrzymalam wczoraj dolaczm Wiolkowe i jest u mnie teraz baardzo Rozano :-). Cal ,gratuluje i Tobie uzdolnionej wnusi ,to bardzo cieszy ,prawda ? Saam ,z troski o Twoje bezpieczenstwo prosze ,nie spij na lawce ,bo Cie ukradna :-) Musze jechac na miasto po drobne zakupy :-) i do biblioteki . Jest tak goraco czego ja nie cierpie i ciezko znosze upaly ,ale ludziska nad morzem sie ciesza ,no i dobrze . Bardzo dobregodnia zycze Mili -

Daa stop!Kup mi ogórki,bo nie mam już na soczek:-D U mnie jest taka patelnia,że szok,ale zaczyna się już chmurkać.

Chociaż nie tradycyjnie to ja jednak jestem ostatni. Ale żeby nikt nie mówił że przyszedłem na końcu bo tak nie jest. I Dzień dobry! :) Witam topikowe koleżanki x4 I Trochę się opóźniłem bo od rana zająłem się likwidacją mojego problemu albo raczej minimalizowaniem skutków. U mnie to nie są sprawy spadkowe lecz następstwa tego. Kilkanaście lat temu w dobrej wierze podzieliłem się swoją własnością a teraz w ramach "wdzięczności" otrzymuję niewygodne komplikacje. Ale to jeszcze nie koniec świata i nawet przy złych obrotach spraw i tak da się dalej żyć. I zdążyłem przed południem na podwórku złapać parę promyków słońca. Ale opalenizny u mnie dalej nie widać. Teraz już wyszły białe chmury i słońca jest mniej. Przez okno widzę że wiatr bardziej porusza liśćmi drzew. I za niespełna godzinę znów duże emocje, ważny mecz. Ponieważ dużo bramek nie pada na tych mistrzostwach to obstawiam wynik 1: 0 oczywiście z naszą wygraną. I udanej reszty soboty wszystkim życzę :) I I

Wiolka ,za pozno wolalas .Nawet w domu nie mam ogorow :-),tzn sa az 3 :D,ale pewnie takich nie chcesz :-) U mnie jest rodzinne sledzenie meczu i juz chlopaki krzycza w jakims obcym jezyku :D Saam ,no tak ,tak to jest gdy sie jest za dobrym ,potem takie podziekowania ,smutne to . ja ogladam mecz i obieram pieczarki do zapiekanek ,nie ma lekko . U mnie przeokropne goraco ,mamy przeciag w domu ,bo inaczej bysmy sie udusili na tym drugim pietrze i ostatnim . Takie mam niedobre przeczucia dzisiaj odnosnie meczu ,a kysz :-)

To ja caLkiem w ciemno obstawię 2:1 dla naszych i trzymam kciuki :) Teraz jest pustawo na sklepie i można coś skrobnąć...

Rano musiałam przerwac pisanie bo zjawili się goście, teraz też są a raczej jest jeden, więc korzystam z chwili i zaglądam do Was. Daa, no przecież się nie upominalas i wręcz w wielkiej konspiracji chciałaś świętować :-( a powinnaś nas kopnąć w kostkę, a szczególnie mnie to już mogłaś, i dać do zrozumienia o co kaman. Ja niestety do życzeń nie dołączyłam ani kwiatów ani piosenki, ale to tylko dlatego że piszę z telefonu i się nie naumialam:-( Saam, przyszlo mi do głowy że Twoje sąsiadki chcą sprzedać swoja część ,albo komuś wynająć i stąd ten problem :-( Kurcze nie mogę zrobić podgladu i zapomniałam co chciałam napisać. W dodatku znowu mnie wylogowalo:-( No i znów muszę kończyć.

To Wy obstawiajcie,ja jadę na miasto bo się troszkę ochłodziło.Właśnie jest u mnie oberwanie chmury,o burzy nie wspomnę:-D Daa nie siedź w przeciągach,bo Ci zawieje co nieco!!!!!!

Jeeeeeeeeeeeeeeeeest !!! I znow Blaszczykowski :-) Cal ,robie sprawozdanie ,szczegolnie dla Ciebie :-) Z tej okazji w przerwie meczu zrobie kawe i zjem babusie :-) Ferdzi ,chcialam nic nie mowic do konca dnia ,ale cos mnie pokusilo :-),niepotrzebnie ,bo bylo smiesznie :D ...Wiolka ,spoko ,nie zawieje ,nie chodze tak szeroko :D ... no nie .Cal ,jesli podgladasz to jest 1;1 Ten sedzia to pi........:-) ...Ufff ,jestesmy w cwiercfinale :-)

Nie wiem jak u Was,ale tutaj jest Armagedon.Ciemno jak w nocy.Leje,wieje,prądu oczywiście też nie mam.

Wiolka ,u nas teraz tez zaczyna grzmiec i robi sie granatowo ,bedzie sie dzialo ,oby nie za mocno . ...juz pada deszcz

Hej! to w końcu jaki wynik końcowy meczu bo karne jakoś inaczej się liczą? w sumie ważne, że wygraliśmy, wierzyłam w to jak nigdy:) Kurcze, nie wzięłam albo zgubiłam kluczyk od zatrzaskowego zamykania rowerowego. Zawsze był w torebce ale fakt, dawno nie jeździłam rowerem i może to w innej torebce kluczyk leży? :D do domu przyszłam z pracy piechotą. Muszę odsapnąć i z powrotem zasuwać po rower. W domu miałam zapasowy kluczyk. Później poszukam tego drugiego. U mnie też naszło dużo ciemnych chmur ale żadna nie chce się oberwać.

Dobry wieczór :) I emocje meczowe już za nami. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Emocje związane z moim problemem jeszcze niestety nie. W sumie to prawie cały dzień spędziłem na rozwiązywanie różnych zagadek z tym związanych. Oczy już mi wychodzą z orbit od wpatrywania się w ekran komputera. Chociaż mam niewiele to jest to zarejestrowane w wielu ważnych księgach. Dopiero dzisiaj wypraktykowałem że można do nich zajrzeć przez komputer. Wyszukać błąd nie było łatwo bo przecież ta sprawa sprzed kilkunastu lat a pamięć jest zawodna. Teraz trzeba będzie to wyprostować. Ale to zwykły błąd urzędnika i na sytuację ogólną nie ma raczej wplywu. Co mogłem to zrobiłem i teraz trzeba czekać na reakcję przeciwnej strony. A w sprawie błędu trzeba będzie się pofatygować do urzędu bo lepiej żeby było wszystko zgodne ze stanem faktycznym. I u mnie od godzin południowych przechodzą burze , nawet meczu nie można było spokojnie obejrzeć bo zanikał obraz. I już się robi ciemno. Trzeba zamówić jakąś kolację z lodówki a po kolacji coś z barku. Mam ochotę na drinka Mojito ale mięty chyba będę musiał poszukać w ogródku z latarką.

Daa:) dziękuję za sprawozdanie:)bo zapomniałam podziękować... idę teraz wypróbować jak się jeździ po zmianie oleju w skrzyni biegów. Syn mówi, że wylał litr starego(tyle tylko go tam było) a wlał 3,5 litra. Teraz biegi powinny chodzić jak trza ;) o Saam:) dobrze, że to piszesz, muszę też spojrzeć w naszą księgę wieczystą. U nas wprawdzie nie ma żadnego błędu ale tak z ciekawości. o dobranoc wszystkim:)

U mnie burza ciagle sie kula i chwilami zastanawiam sie czy wylaczyc wszystkie urzadzenia ,ale chyba jeszcze poczekam :-) Saam ,oczywiscie zycze z calego serca aby ten blad zostal szybko naprawiony ,ale jak znam zycie ,to w przypadku blednej decyzji urzednika to poszkodowany musi udowodnic przed sadem np.administracyjnym ow blad .Udowodnienie winy konkretnej osobie w sprawie administracyjnej jest trudne i trwa bardzo dlugo . Jesli zas chodzi o sprawy notarialne ,to notariusz moze prostowac bledy pod warunkiem ,ze obie strony zawierajace dana umowe zyja ..Cal ,wygralismy w rzutach karnych 5:4 . Nie ma za co :-)

Miłej jazdy Caal,tylko nie szalej za mocno i uważają na mrówki;-)nie wiem czemu chłopaki dopiero teraz Ci olej wymienili,po mojemu powinnaś to zrobić zaraz po kupnie auta;-) U mnie po nawałnicach,ale siedzę dalej bez prądu Spokojnej nocy

Spokojnej ,bezburzowej nocy Mili ...Heh ,Wiolka ,zobacz co znalazlam :-) ,teraz moze zamiast muminkow zaczniemy piec jajka sadzone :D https://lepszysmak.files.wordpress.com/2013/07/jajka-sadzone-z-piekarnika20131.jpg

Cztery jajka wyglądają jakoś dziwnie. Najlepiej wychodzą jak są parami.Wchodzą zresztą też. l Przy sobocie trzeba było utworzyć most rodzinny. I tak poleciały dwie godzinki. Ale za to odległości przestały mieć duże znaczenie. Ale w sprawach bliskości intymnej odległość to wciąż problem. Kanały połączeń jeszcze sobie z tym nie radzą. Ciekawe czy za kilka lub kilkanaście lat po przypięciu do głowy odpowiedniego czujnika bedzie możliwe nawiązanie kontaktu bardziej zaawansowanego. Chociaż prawdę mówiąc ja bym sygnalizował naukowcom aby te czujniki umieścić raczej w majtkach :p l dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych wygranych ... l l

Na letnich koncertach pod chmurką bywa gorąco. Ta wokalistka to przewidziała. Przyznam że taki clip ogląda się z zainteresowaniem i nadzieją że bedzie nie tylko słychać ale również widać ;) l "To nie w porządku I to naprawdę nie jest OK To naprawdę nie jest OK To naprawdę nie jest OK Och, miałeś o mnie dbać Ale wszystko co robisz, to branie Tak, wszystko co robisz, to branie' l Lily Allen - "Not Fair" l https://youtu.be/pktGY3qk0LM l l

Dzień dobry ! :) Ih Udało się dziś pospać dłużej ale trzeba zabierać się za obowiązki. Topik już otwarty więc trzeba jeszcze wypić kawkę, pozmywać całą furę nazbieranych naczyń a potem ruszyć na sumę. Obiad też trzeba będzie dzisiaj jakiś zmajstrować, chyba zagospodaruję leżakującą od kilku dni główkę młodej kapusty. I W domu jeszcze gorąco ale na dworze już się ochłodziło. Słońca to raczej dzisiaj nie będzie. I dzisiaj w kalendarzu mamy: - Miedzynarodowy Dzień Walki z Narkomanią - Międzynarodowy Dzień Pomocy Ofiarom Tortur I udanej niedzieli wszystkim życzę :-) I I

Dzień dobry:) o Z przyjemnością dzisiaj obejrzałam końcówkę wczorajszego meczu. Było na co patrzeć. Nasi piłkarze są super chłopaki:) Wczoraj jednak też coś się stłukło "na szczęście" w moim domu. Gdy byłam w pracy M pękła szklanka gdy lał wrzątek i robił sobie bulionik. Dziś zauważyłam skorupki w kubełku na śmieci i zrobiłam wywiad:D Śmieszne to ale akurat w dni wygranych meczy coś się u mnie tłukło. Ciekawe czy otwarcie topiku Saam traktuje jako obowiązek czy przyjemność?:D bo tak jakoś przeplata sobie: wyspanie się-przyjemność, otwarcie topiku-obowiązek, kawka-przyjemność, zmywanie-obowiązek, suma-chyba i obowiązek i przyjemność, obiad-przyjemność, coś skrobnąć na topiku -obowiązek itd...:D oby bilans wyszedł na zero :) albo z przewagą przyjemności:) A ja dzisiaj jeden obowiązek zamieniłam na przyjemność bo wzięłam sobie użetkę i odpoczywam. Zwłaszcza, że przedwczoraj usuwałam laserem 2 pieprzyki i teraz mam lekki dyskomfort wizualny i odczuwalny. o Wiola:) odpowiem tak: gdy mój syn próbował jak się jeździ to jakoś nie odczuwał, że biegi ciężko chodzą. Ale moja ręka jest delikatniejsza i zaraz odczuła opory pałki, pamiętając jak działały w nowych toyotach z kursu. Poprosiłam jeszcze synową by się przejechała i zamieszała biegami. Potwierdziła moje przypuszczenia. Więc syn luknął tam i wyszło szydło z worka:D była nieszczelna uszczelka i olej gdzieś wyparował ze skrzyni biegów. W końcu to 16-letnie auto i pewnie tam gdzie uszczelki to trzeba będzie reanimować;) o Miłej niedzieli wszystkim:)

Pozdrswiam

Gdyybym był bogaaatyyy .... to bym sobie zatrudnił gosposię. A tak to większą część dnia przesiedziałem w kuchni. Tak jest jak się robi dwa obiady pod rząd. Ale za to było co zjeść i będzie co jeść przez dwa najbliższe dni. I jeszcze trzeba będzie coś z tego zamrozić I późno popołudniowe hej I Cześć Celinko gdybym rano miał na topiku towarzystwo filtrowniczki to z pewnością zaliczyłbym moją wizytę do przyjemności. Wiem że samemu też można mieć przyjemność ale pewnie też potwierdzisz że to nie to samo ;) Poza tym nie wypada przyznawać się do solowych przyjemności i to tak wcześnie z rana. Więc już lepiej może niech mój poranny wpis zostanie obowiązkiem, przyjemnym obowiązkiem. I I

Nie znam żadnej piosenki która by odpychała od narkotyków. Poniższa to chyba raczej odwrotną funkcję kiedyś spełniała. Ale nie ma dwóch zdań że wielki przebój to kiedyś był. I "Przyszła do mnie, nie wiem skąd, zawróciła w głowie tak dokładnie; teraz rozumiem, to jest to. Jedna z nią noc i już przepadłem" I Oddział Zamknięty - Andzia I https://youtu.be/r-v2QLmAmOs I

Dobry jasny jeszcze wieczór:) o Ej tam Saam:) wszystkie przyjemności wrzuciłeś do jednego worka:P ale fakt gdy filtrowniczka Ferdzi z rana nie napisze to jakoś pusto i mało przyjemnie:) Dochodzi Ci również obowiązek zajrzenia do kalendarza;) I coś Ty tam napitrasił? jeśli to nie tajemnica... Co do narkotyków to kiedyś na kompoście gdzie wyrzuciłam resztki po sprzątaniu klatki papugi wyrosło mi kilka dorodnych konopii. Ale potraktowałam je jak chwasty gdy już mnie przerosły. Bardzo ładne rośliny aż szkoda było niszczyć. Ale wiadomo niech by dzielnicowy zauważył mogłoby być różnie:D. Posłucham Andzie i idę podlewać ...

Daa powiedz że to Ty Z jakiego województwa jesteś?:)

Dobry Wieczor Pozno ,ale jestem ,zyje :-) A reszta naszych milych kolezanek to co dzisiaj robi ? ,bo chyba sie nie opalaja ,bynajmniej o tej porze :-) Mialam dzisiaj sporo roboty ,mimo ,ze niedziela .Tez stalam przy garnkach ,szykowalam walowke 'wyjazdowa' ,ale nie dla mnie i Ulana ,lecz dla Ulaniatka :-) ..Gosciu ,no to ja ,ale nie wiem o co chodzi :-),czy my sie znamy ? :-)

Hej Daa:) widzę, że listy gończe za Tobą ktoś śle;)

Hej Cal :-) ,troche sie przestraszylam :-) Kiedys w modosci ,ktos mi grozil ,ze mnie zabije ,bo go nie chcialam :-)

:D