Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wy tez oceniacie ludzi po wykształceniu i uczelni jaką konczyl??

Polecane posty

Gość gość
i nie mowie ze nie mozna ale ze nie da sie od razu zostac milionerem bez wkladu finansowego. jak masz milion to za 5 lat mozesz miec 20 milionow ale jak masz 100zl to za 5 lat miliona miec nie bedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty wiesz niezbyt zdolny ktorego stac na czesne moze studiowac na oxfordzie. studia tam sa prostsze niż na wielu polskich uczelniach bo nie ucza wszystkiego na pamiec. xx Akurat wiem, bo mam tam syna - inny system, jest bardzo ostre sito, mnostwo kandydatów z calego swiata, aplikacja, egzamin, potem dla wybranych dodatkowe rozmowy kwalifikacyjne( a w komisji slawy światowe w danej dziedzinie) dostac sie to osobna bajka niż zdobywanie stypendium , jesli kierunek rokujacy ( jak i u nas - głownie mat-przyr)- probujesz je zdobyc w rożnych firmach. Profesorowie sie nie cackają, praca magisterska musie sie nadawac do zamieszczania w najlepszym pismie naukowym , absolutna samodzielnośc w badaniach - na ktore zresztą samemu trzeba zdobywać fundusze itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako głąb tylko po maturze nie zwracam uwagi na wykształcenie ani na miejsce w rankingu jakie zajmuje szkoła ukończona przez daną osobę. Zdecydowanie bardziej interesuje mnie to co sobą reprezentuje i co ma do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setka pracowników nie oznacza kilkudziesięciu ciężarówek. Nie zmienia to faktu, że w dzisiejszych czasach, mało która firma (szczególnie transportowa) zatrudnia tylu ludzi. Nawet przy dużych inwestycjach budowlanych, pracuje w jednej firmie, nie więcej niż 50 ludzi, a i to najczęściej "z łapanki", pod daną robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież o wiele większe inwestycje robi się bez kasy. Tzn za kase banków czy firm leasingowych. U mnie w firmie robiliśmy deal za 10 mln euro a aktywa naszej firmy to 100000. Są gwarancje, ubezpieczenia umowy itd itp. A a propo transportu. Znacie firmę in post. Jak zaczynali x lat temu szukali jakiegoś gowniarza z busem bo sami nie chcieli kupić. Dziś tylko on zapewnia im transport a ma chyba niecałe 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy deal można zrobić, gdy masz źródło finansowania :). Tyle, że znaleźć takie źródło, to jak wygrać w totka :P. Przez ćwierć wieku bank nie chciał mi przyznać kredytu na firmę, bo... sprzedawałem w detalu i moje przychody nie przechodziły przez rachunek bankowy. Równocześnie kredyt osobisty, mogłem dostać bez ograniczeń. Kolega, który ma dużą hurtownię i większość obrotu realizowanego przez przelewy, 3 lata starał się o dofinansowanie z funduszu unijnego, na zakup potrzebnego mu dużego busa. Nie będę wyjaśniał, w jaki sposób, to w końcu załatwił. Tak więc nie opowiadaj, o łatwym dostępie, do finansowania rozwoju firmy, w tym kraju :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwarancj****nkowe są płatne i musża miec pokrycie w majątku wiec firma nie moze byc warta 100 tys i dostac gwarancji na wiecej jak z 80 tys. z umowy nic nikomu bo jak umowy nie wykonasz to gwarant kasy nie zobaczy. milion mozna miec w majatku niekoneicznie gotówce ale trzeba go miec. za frajer nikt kredytow i leasingu nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na częśc kierunkow wystarczy 85% matura co nie jest kosmicznym wymaganiem bo na polskie uczelnie nie wszędzie sie dostaniesz. matura ib jest prostsza od tej normalnej na poziomie rozszerzonym i tu tez rozbija sie wszystko o kase bo aby ja miec trzeba przez 2 lata uczeszczac do platnej szkoly :D Polish Matura / Swiadectwo Dojrzalosci with 85% in all subjects with two relevant subjects taken at the higher (extended) level.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już Ci mówię na czym ten deal polegał. Wygrywamy przetarg na zrobienie bardzo ale to bardzo dużej serwerowni. Firma x daje mi sprzęt na 3 miiesieczny termin płatności, broker ubezpiecza za 5 %. Wszystko wypala i każdy zarabia kupę kasy. Jeśli nie - my bankrutujemy, broker tez, firma x odbiera sprzęt. Da sie bez kasy. Da, trzeba.mieć tylko wiedzę, umiejętności, kontakty i chęć ryzyka i zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję DZIECKO, że mi to wyjaśniłeś :). x Widzę jednak, co najmniej kilka problemów :P: Wg ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, maksymalny termin opóźnienia płatności został ograniczony do 60dni. x Pisząc prościej: nikt nie da Ci OFICJALNIE 3 miesięcy terminu płatności, bo spowoduje to naruszenie tej ustawy i poważne konsekwencje podatkowe. x Jako, ze nikt nie może Ci dać legalnie, takiego terminu płatności, to również żaden broker nie może dać do tej transakcji ubezpieczenia. x O znalezieniu głupiego, który da towar wart kilka milionów euro na termin, firmie, która ma 100tys zł kapitału zakładowego nie będę już nawet spekulował :P. x Pokaż mi też RIO, która przepuści taki przetarg lub prywatnego inwestora, wynajmującego do tego Waszą firemkę :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze gdyby wszyscy wszystkim placili do 60 dni:)))) Po drugie jak mam prywatna firme to moge sprzedac towar nawet bezdomnemu nic nikomu do tego. Jak jestem brokerem to moge ubezpieczyc kogo chce i na ile chce i za ile chce. Rio - sprzet mialam najlepszy a cene najnizsza. Zarowno broker jak i dostawca uznali ze jak ryzykowac to tylko z nami. Widocznie uznali ze my podolamy a inni nie. Byc moze inni nie znali tego brokera, nie mieli zaufania czy inne czynniki. Finansowanie to tylko jeden, wcale nie najtrudniejszy, element biznesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo firmy tylko marza aby dac komus sprzet za frajer i czekac 3 miesiace az on go spienięży i bedzie po 3 miechach lezal na bahamach zreszta wystarczy spolke z o.o. zalozyc i mozna w swietle prawa legalnie zbankrutowac pobierajac przez kilka miesiecy pensje. firmy to nie wypozyczalnie jak nie jestem firma warta kilkadziesiat milionow to nikt c***aczki chipsow nie da z odroczona platnoscia na wiecej jak 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broker nic nie moze on jest tylko posrednikiem a ubeczpieczenia ci nikt nie da. w prawie kazydm rpzetargu warunkiem jest pozytywnie zakonczone kilka innych podobnych. bzdura na bzdurze i tyle. idz do actiona nich ci da serwery w kredyt kupiecki 3 miesieczny :D nikt ci nie da bo po tych 3 miesiacach nawet jak ten sprzet odzyska to bedzie wart ulamek tego za ile zostal kupiony. bez kasy nic nie ma mozna sobie jedynie ciulac gorsz do grosza ale milionow nie zarobisz szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezes mojej firmy jest na ty z prezesem actiona :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no firmy marza tylko o tym zeby sprzet zalegal w magazynach ewentualnie sprzedawac go za gotowke w supermatketach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
action sam staje do przetargow nie mialby interesu w tym aby wam dawac serwery. firma z kapitalizacja 100 tys jest dla actiona nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
action rzadko staje do przetargow bo dla nich to za duzo papierkowej roboty i za male pieniadze. wola miec takie firmy jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury gadasz i to wielkie, action ma specjalny dzial zajmujacy sie wylacznie przetargami. prowadze firme z podobnej branzy i wole aby mi zalegal w magazynie niz wypozyczac na 3 miesiace albo na nieoddanie. firmy nie magazynuja tego 3 miesiace bo rentownosc tego segmentu rynki przy obecnych marzach nie pozwala na takie magazynowanie a hurtownik wiecej placi za obsluge kredytu niz mialby zysku gdybys mu zaplacil za 3 miesiace. sprzet traci na wartosci etc. to co piszesz jest zwyczajnie niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Pierwsze gdyby wszyscy wszystkim placili do 60 dni<<< x Firmę prowadzisz, a podstaw księgowości nie znasz. Specjalnie dla Ciebie dziecko :P, dużymi literami napisałem słowo OFICJALNIE. To, jak Ty rozliczasz się z zaufanym dostawcą, to jedno, a to, co MUSISZ MIEĆ W PAPIERACH, to drugie :P. x >>>Po drugie jak mam prywatna firme to moge sprzedac towar nawet bezdomnemu nic nikomu do tego.<<< x Pisałeś coś o kapitale zakładowym, więc firma nie jest Twoja osobiście, ale jest to spółka z o.o. lub s.a. Bez względu na rodzaj tej spółki, po daniu towaru bezdomnemu i doprowadzeniu w ten sposób do świadomej straty, jako prezes firmy PÓJDZIESZ SIEDZIEĆ :P :P :P. x >>>Jak jestem brokerem to moge ubezpieczyc kogo chce i na ile chce i za ile chce.<<< x To dowód na to, ze nawet nie masz pojęcia o pracy i uprawnieniach brokera ubezpieczeń :P. x >>>Rio - sprzet mialam najlepszy a cene najnizsza.<<< x Nie tylko to jest ważne w przetargach. Poza tym Ty ani sprzętu, ani gwarancji na wypadek zawalenia zlecenia NIE MASZ :P. x >>>Finansowanie to tylko jeden, wcale nie najtrudniejszy, element biznesu.<<< x Zaraz przewrócę się ze śmiechu :P :P :P. x Równie dobrze możesz napisać, ze przepływ krwi nie jest najważniejszym elementem ludzkiego życia :P. Spróbuj bez niego żyć :P :P :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po cholerę mam kogoś oceniać?Nie płacą mi za to:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak 9lace z opozninieniem to poprostu nie moge wrzucic w koszty i vatu odliczyc i tylko tyle, to zadne przestepstwo. po drugie, jesli sprzedaz bezdomnemu nie doprowadza do upadku to jest taka sama sprzedaza jak kazda inna, poza tym sp. zo.o. tez moze byc jednoosobowa. wszyscy wiemy ze broker to posrednik ale za dobry procent stara sie bardziej i przekona kazda firme ubezpieczeniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>jak 9lace z opozninieniem to poprostu nie moge wrzucic w koszty i vatu odliczyc i tylko tyle, to zadne przestepstwo.<<< x I znowu pokazujesz, że g_wno znasz się na tym :P. x Akurat VAT możesz odliczyć bez problemu :). x Tyle, że żadna firma na pełnej księgowości, nie wystawi Ci dzisiaj faktury z opóźnieniem 3 miesięcznym. Tego zabrania ustawa kmiotku. x >>>po drugie, jesli sprzedaz bezdomnemu nie doprowadza do upadku to jest taka sama sprzedaza jak kazda inna<<< x Sprzedaż owszem, ale wydanie towaru bez zabezpieczenia, niewiarygodnej firmie sprzedażą nie jest i za to idzie się do paki :P. x >>>poza tym sp. zo.o. tez moze byc jednoosobowa<<< x Ty jesteś tak głupi, że nie rozumiesz o co chodzi. Nikogo nie interesuje, ile osób ma firma. Jednak pracowników każdej spółki obowiązują takie same przepisy. x >>>wszyscy wiemy ze broker to posrednik ale za dobry procent stara sie bardziej i przekona kazda firme ubezpieczeniowa.<<< x To już nie głupota, ale debilizm :(. Nawet kierownik w banku, może wylecieć dyscyplinarnie, za podejrzany, niespłacony kredyt, a Ty nam wmawiasz, że byle broker, może NIEZGODNE Z PRAWEM ubezpieczenie zawrzeć :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo dobry broker kogoś przekona jak dobry kasjer w markecie sprzeda ci cole za złotówkę bo cię lubi. wracaj dziecko do gry w monopoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ktoś pisał, że mu sprzedali w Biedronce colę za złotówkę, a na palecie pisało 1,49 :P. x Z tym monopoly popieram :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, widzę, że dziś misio1 udaje specjalistę-handlowca :D Wczoraj udawał informatyka dzięki który wynalazł system z którego skorzystały miliony osób na Śląsku. Co prawda na zadane mu pytanie jak się nazywa ten system, bo przecież każdy system informatyczny ma jakąś nazwę, misio-mitomanisio zamilkł... Jakoś mnie to nie zdziwiło :D Podobnie nie zdziwiło mnie gdy jeszcze niedawno udawał elektronika. Wcześniej budowlańca, ochroniarza, świadka jak rodzice rozłupują siekierami czaszki własnym dzieciom, rencistę i oczywiście właściciela tak wielu firm, że sam już się mylił w ich branżach. A dziś handlowiec obcykany w przepisach prawa handlowego. Misiu, czy jesteś tak samo obcykany jak w endoprotezach? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alec777
Nie ma co oceniac, bo teraz nie studia sa wazne a wiedza! A jak wiemy w Polsce na studia idzie kazdy i kazdy dostaje potem dyplom! Sam uznalem ze nie ma sensu pisac magisterki bo i tak nikt jej nie przeczyta ;p. Zlecilem pomoc na pisanie.net a w zaoszczedzonym czasie chodzilem na kursy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×