wspólnie unikamy kolejnej ciąży... są tu mamy które nie planują więcej dzieci?

Ciagle tylko topiki strączek. a czy są tu mamy które już mają dziecko/dzieci i więcej nie planują mimo usilnych zapytań a kiedy następne?

Ja mam 3... Mam 34 lata. Pierwsze tz. Owoc miłości= wpadka w wieku 21lat my na studiach dziennych ehhh było ciężko. Drugie planowane, wyczekana córeczka ja 28 lat, było super bo planowana :-)... Trzecie na miesiąc musiałam odstawić antykoncepcje, niby się zabespieczalidmy aaaaa jest Antek... Więc teraz nauczona tym że zachodze banalnie ( każde e pierwszym cyklu) nie będzie sexu bez najlepszej na świecie antykoncepcji tj wkładki mireny.. Kocham moje dzieci nad życie ale coraz mniej mam tego życia dla siebie... Teraz znowu przechodzę to czego najmniej lubiłam e mqciezynstwie tj tego uwiazana... Ehhh jeszcze dwa lata i będzie super... Taką jesteśmy parą jedni muszą się starać żeby zajść a my żeby nie zajść

A jaki to problem uniknąć ciąży? 10 lat brałam pigułki, odstawiłam i w 3 cyklu zaszłam w ciążę. Znów od 5 biorę i w ciąży nie jestem. Jedyny problem był podczas karmienia bo pediatra odradzał pigułki dla karmiących, a spiralę źle znosiłam.

a no taki ze nie każdy moze/ chce przyjmować tabletki. ja brałam je 10 lat. po 3 miesiącach od odstąpienia zaszkam w ciążę. miesiąc później poronilam. po 3 miesiącach znów zaszlam i urodziłam zdrowego synka. i więcej dzieci nie chce. tabletek niestety nie mogę już brać z uwagi na źle wyniki krzepnięcia.

Ja również mam dwoje dziękuję i więcej nie chce:-),zabezpieczam sie wkladka od 8 lat i jak dla mnie super jest jak jest

No ja zaszłam właśnie jak na miesiąc wyjelam wkładke to zaszłam za 3 razem....pigułek nie mogę :-( i nie to że się mlocilismy cały miesiąc ot 4 razy i niby wyliczylam dni i niby globulki uzylismy i jest Antek :-( tym razem jak za 5 lat wyjme spirale nie będzie sexu do założenia nowej. NIE BĘDZIE!!!!!!

Czyli polecacie spiralę najbardziej? Niedawno urodziłam syna po wielu latach starań, ale wiecej dzieci nie planuję i szukam najlepszej antykoncepcji, bo znając przekornosc losu, teraz poszloby ekspresowo

Ja. Co mc mimo zabezpieczania sie juz na tydzien przed spodziewanym okresem mam jazde czy dostane. Brrr

Ja biorę pigulki. Mam dziecko 1,5 roczne i nie chce więcej a na pewno nie teraz. Bo nawet nie mamy warunków na 2 dziecko. Mamy za małe mieszkanie (tylko dwa pokoje z czego jeden naprawdę malutko) a pozatym kasy tez aż tyle nie mamy bo ja narazie nie pracuje.

Ja tez nie lubię tego uwiązania w macierzyństwie. Właściwie to mi najbardziej przeszkadza. Samotność, siedzenie w domu, nigdzie pójść nie można i brak czasu dla siebie i dla męża.

Ale co tu wspólnie niby robić i omawiać? Pozazdrościłaś staraczkom oszołomko? Wiesz u nich to ma jakiś sens, bo się leczą, testują, piszą o tych swoich przygodach ale u nas? Biorę tabletki, bo to jest dla mnie odpowiednia antykoncepcja i koniec. Nad czym tu debatować? Ktoś cię zmusza do bycia staraczką czy ci się nudzi?

"wspólnie unikamy kolejnej ciąży" - hahahahahahaha, je/błam. ludzie jednak są głupi :P

Nie każdy bierze tabletki. nikomu nie zazdroszczę ale każdy ma prawo założyć temat i pisać o czym chce. ja chce pisać o metodach zapobiegania ciąży. Ja też tak mam ze jak okres się zbliża to to nerwowo wyczekuje. a nie boicie się że spirala wypadnie? myślałam nad tą metodą ale się trochę boję. tym bardziej ze jestem alergiczka i nie wiem jak moj organizm zareaguje na miedź :( A spirali z hormonami nie mogę założyć :(

no ale ja biorę tabletki i to jest antykoncepcja dla mnie, nie mówię, że ty masz brać. Idź do lekarza i poradź się go.