Kaczka na taczkę czyli WYBORY WYBORY... archiwum2

mam pytanie do wszystkich zwoleników kodu . pytałem "ojca założyciela" ale nie uzyskałem odpowiedzi 18 listopada było ekspoze szydło a juz 19 listopada powstał kod . co takiego sie zdarzyło w przeciągu 24 godzin aby trzeba było bronić demokracji ?

.. ani grosika na ow-sika ; aby "sprawa (była) jasna" - musi (wreszcie) przyjść czas na : rozliczenia każdej złotówki - dla "melona złotego i "całej mrówki" !!!

co zamierza zrobić pis było wiadomo z zapowiedzi pisowców przed ekspoze premier

Przecież expose to nie jest początek rządów. Proszę nie manipulować. Zadałeś pytanie pozornie tylko sensowne. Premier i rząd to jedno ale parlament to drugie a tam PIS ma większość. Tu masz wyjaśnienie dlaczego powstali "Grupa powstała jako reakcja na pierwszy tydzień rządów Prawa i Sprawiedliwości. W ciągu siedmiu dni PiS zdążył m.in. pozbawić PSL wicemarszałka, opozycję - stanowiska rotacyjnego szefa komisji ds. służb specjalnych, ekspresowo uchwalić ustawę o wymianie składu sędziów Trybunału Konstytucyjnego czy mianować przewodniczącym senackiej komisji ds. finansów twórcę SKOK-ów Grzegorza Biereckiego." To nie jest tak że wszystko co złe wiąże się z Szydło i rządem.

JAk widać z powyższego działania parlamentarne partii PIS doprowadziły do powstania KODu a nie samo działanie pani burmistrz

To z kod-em alimenciarza to wypisz wymaluj podobnie jak z nowoczesną, która powstała 31 maja i na dzień dobry miała 5% poparcia. Pic i fotomontaż. PO/PSL/SLD postanowiło wyjść na ulice, bo w sejmie,senacie przyciasno im się zrobiło.

a nawet niektórym Polakom zrobił medialną wodę z mózgów co funkcjonują odruchem psów Pawłowa - bodziec-telewizor-Wielka Ściema ślinotok-odruch-kasa z kieszeni- powtórzenie doświadczenia-siemakręcić-efekt-kasa. niektórym tak się spodobały te odruchy że nawet-warczą- jak u Pawłowa. taaa między leczeniem indywidualnym a zbiorowym jest jednak różnica ... i inne środki. tyle w tem temacie

owsiak rozkręcał się 25 lat żeby go wygasić potrzeba następnych 50 to jak gra w szachy

Jeszcze nie minęło 48 godzin od godzinnej, poufnej rozmowy prezesa Trybunału Konstytucyjnego, pana prof. Andrzeja Rzeplińskiego z panem prezydentem Andrzejem Dudą, a już Trybunał Konstytucyjny odroczył termin rozpatrywania skarg na uchwały sejmu dotyczące wyboru sędziów Trybunału. Posiedzenie, które miało rozpocząć się 12 stycznia, zostało odroczone, póki co, bez wyznaczenia następnego terminu. Ani pan prezydent, ani pan prezes Trybunału, którego przesłuchaniu I stopnia poddał mianowany na proroka mniejszego (i stąd ten tylko I stopień, bo do przesłuchań II i III stopnia trzeba mieć specjalne zezwolenie od RAZWIEDUPR-a), nie puścił farby, co właściwie spowodowało, że prześwietny, niezawisły – bo jakże by inaczej – Trybunał Konstytucyjny – jednak odroczył rozpatrywanie zasadności tych wszystkich skarg – bo przecież od strony konstytucyjnej żadna zmiana nie nastąpiła. Konstytucja jest cały czas taka sama, jak była i przedtem, podobnie jak teorie sławnych jurysprudensów – na przykład pana profesora Zolla, czy pani profesor Ewy Łętowskiej. Stanisław Michałkiewicz - cały tekst na Jego stronie.

Coraz bezczelniejsze stają się wypowiedzi unijnych polityków pod adresem Polski, a niektórzy otwarcie grożą represjami. Gdyby jednak komisarz z Niemiec Günther Oettinger zaczął straszyć "nadzorem", minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wysłał mu list, z którym bez ogródek przypomniał, że Polska w przeszłości już raz był pod niemieckim 'nadzorem". - Jestem wnukiem polskiego oficera, który w czasie II wojny światowej walczył w podziemnej Armii Krajowej z „niemieckim nadzorem” - napisał Z. Ziobro.

Fragment listu: Opinią publiczną w Niemczech, a także w Polsce wstrząsnęły masowe seksualne ataki na kobiety, do których doszło w sylwestrową noc w niemieckich miastach. Wydarzenia, które budzą obawę także o bezpieczeństwo przebywających w Niemczech Polaków, zostały na kilka dni zatajone przez niemieckie media. Były minister spraw wewnętrznych Niemiec Hans-Peter Friedrich nazwał to wręcz kartelem milczenia. Cenzurowanie tych informacji przez niemieckie media wprawiło w osłupienie opinię publiczną na świecie. Na próżno czekałem na zdecydowaną reakcję z Pańskiej strony na tak rażące naruszenie prawa obywateli do informacji. Doszedłem do przykrego wniosku, że łatwiej Panu mówić o fikcyjnych zagrożeniach dla wolności mediów w innych krajach niż piętnować cenzurę w swojej ojczyźnie.

Szanowny Panie Komisarzu, Gdzie Pan był, kiedy w czerwcu 2014 roku agenci służb specjalnych wdarli się do redakcji jednego z największych tygodników w Polsce „Wprost” i szarpali się z jego redaktorem naczelnym, żeby wydrzeć mu przenośny komputer z nagraniami kompromitującymi ówczesny rząd, na czele którego stał obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk?! W Pana ojczystym kraju podobne wtargnięcie do redakcji tygodnika „Der Spiegel” było w 1962 roku wielkim skandalem i doprowadziło do upadku rządu.

Mniej niż zero.

Na yt jest przepowiednia Jackowskiego na 2016, mówił o maszerujących w proteście Niemcach a potem o przewrocie politycznym który niemal rozsadzi UE, jak na razie to zaczyna mu się sprawdzać

Czy leopard może zrzucić swoje centki? Niemcy to Niemcy, od II wony światowej stacjonuje tam armia amerykańska, elity polityczne, medialne, gospodarcze RFN zostały wyselekcjonowane przez CIA (pewnie musieli podpisywać lojalki i do dziś są na łańcuchu), pozwolono im się bogacić, pozwoolono odbudować przemysł, nawet w tym pomagano aby Helmuty zajmowały się żarciem, wakacjami i molestowaniem pokojówek z Azji czy Europy Wschodniej a nie nacjonalizmem...No ale leopard nie zrzuci swoich centków, nie da się, kiedyś znowu zaatakuje...

Marcin Palade wiceprezesem Polskiego Radia? Małgorzata Gosiewska oburzona Według doniesień portalu Dziennik.pl, wkrótce może zostać ogłoszona nominacja Marcina Palade na stanowiska wiceprezesa Polskiego Radia. W rozmowie z Fronda.pl oburzenia nie kryje posłanka PiS, Małgorzata Gosiewska. - Jeśli ta informacja miałaby się potwierdzić, byłaby to informacja bardzo zła - przyznaje. Dodaje, że nie zdołała jeszcze jej potwierdzić. Fronda.pl przypomina, że Palade jest autorem artykułu "Dwie wojowniczki", który został opublikowany w "Gazecie Warszawskiej". Atakował w nim Biankę Zalewską i Małgorzatę Gosiewską, zarzucając wspieranie nacjonalistycznej organizacji ukraińskiej Prawy Sektor. Palade w wielu wypowiedziach dał się poznać z proputinowskich poglądów. xxx no comment :D

To niesamowite, że już Jesteś. Dzień bez wpisu na forum, dniem straconym.

Nie zwariowali, ścierają się dwie opcje. Opcja Amerykańska czyli agentura CIA i ci którzy uważają że warto być spolegliwym w zamian za możliwość podboju w ramach Unii Europejskiej, oraz opcja "dzika" która nie rozumie tych targów i wielkiej polityki. Jeśli Niemcy przestaną być posłuszni USA to zostaną upokorzeni, a ich gospodarka zniszczona - afera volkswagena przedsmakiem, zaś UE zostanie rozwalona a kraje typu Polska będą podburzane przeciwko RFN jak Ukraina przeciwko Rosji. No cóż Niemcy mają za wybór? Służyć diabłu i żywić się przy jego stole czy walczyć z diabłem? Zresztą nie wiem co dla Polski lepsze, potulny rząd Merkle na smyczy Uncle Sama tworzący Zjednoczoną Europę w której nacjonalizmy narodowe mają być zniszczone a imigrant jest święta krową z tego powodu, czy też nacjonalistyczne Niemcy które zwrócą się do nas z roszczeniami terytorialnymi. Jesteśmy pionkiem między młotem i kwadłem i chyba przy każdej opcji przegranym - bo albo będziemy ich niewolnikami ekonomicznymi albo ryzykujemy otwarty konflikt.

bo w sylwestra bylo ciemno i policja nie widzala co sie dzieje :D

wam dać tekst w stylu shatyna i wkręcić że on tu jest to bułka z masłem, polecam się na przyszłość :D

A teraz coś nie w jego stylu : z obrzydzeniem przyjąłem wiadomość że zamiast dywersyfikacji gazu mamy cementowanie "przyjaźni" z Putinem dzięki panu Jasińskiemu. Podobno rosjanie maczali palce w tragedii Smoleńskiej ( tak sądzi PIS). Jak widać jedno to ich oskarżanie a drugie to zwykły cyniczny pragmatyzm w dodatku sprzeczny z naszym interesem bo uzależniamy się dalej od ruskich. Jak w tej swoistej schizofrenii czują się zwolennicy jedynej moralnej partii ?

i jeszcze kilka słów do Pana Schulza: na porównywanie nas z Rosją putinowską jest za wcześnie i takie petardy proszę zostawić na później. W tej chwili jest orbanizacja Polski na drodze wybuchu kaczyzmu i amoku pis-u który po 8 latach wreszcie objął ster u koryta. Więcej pan szkodzi i daje amunicje zwolennikom PIS niż pan pomaga. miłej niedzieli

w zasadzie jeszcze jedna rzecz warta uwagi: śledząc fora internetowe ale i publiczne wypowiedzi widzę że zwolennicy np KOD potrafią krytycznie mówić o PO, SLD itd. jednak nie zauważyłem wypowiedzi ze strony zwolenników PIS które by mówiły o jakichkolwiek błędach tej partii, jakichkolwiek obiektywnych wypowiedzi zdradzających że ci ludzie nie są zaślepieni. Mnie PO w c***ja zrobiła niemniej kiedyś SLD dostrzegam ich błędy wariactwa i zwykłe kuuurestwa jakie robili i potrafię to powiedzieć otwarcie , w KOD mi też się może coś nie podobać i nie będę jak ślepy gdakał że ci są źli a tamci tylko dobrzy. Nie popieram PIS ale też nie uważam że PO to partia która demokracji nie psuła. Tylko że PIS robi to o wiele lepiej. Ciekawa wypowiedź ( obiektywna ) zwolennika KOD poniżej: "Nie jestem miły. Nie zawsze mogę. Dziś nie mogę być na Placu na manifestacji KOD-u w sprawie wolności mediów. Praca. Terminowa. Muszę z czegoś żyć. Włączyłem jednak TVN24, a tam Adam Szejnfeld z Poznania. Znakomicie ubrany. Manifestacyjnie. Akuratnie. Nie jak do sejmu. Zewnętrzny sweter-kurtka za 2+. Moja wrodzona złośliwość. Absolutnie serio - on powołuje się na dokumenty europejskie w sprawie wolności, w tym NA KARTĘ Praw Podstawowych. NIE! DOŚĆ TEJ ŚCIEMY. To właśnie Platforma Obywatelska, której Szejnfeld był głównym rzecznikiem w mediach (nikt z Platformy nie pokazywał się jak on) NIE RATYFIKOWAŁA Karty Praw Podstawowych. Mogła. Powinna. Miała obowiązek. Obawiała się retorsji PSL (dzisiaj prezes PSL występuje na wiecu KOD-u, jak u siebie). Pisałem tydzień temu, że łatwiej nam by było z tą KARTĄ. A PiS-wi trudniej. Kochani! Będę z KOD-em, będę demonstrował, jak będę miał czas ułożyć sobie czas pracy i czas wolny (dzisiaj nie było to możliwe), ale nie chcę KŁAMSTWA. Wystąpienie Szejnfelda w Poznaniu, na Placu Wolności, jest dla mnie policzkiem. Akurat on nie miał żadnego prawa mówić o KARCIE PRAW PODSTAWOWYCH. Naprawdę nie chcę dzielić. Chcę żebyśmy się łączyli. Ale niechaj ci, co mają na sumieniu brak ratyfikacji KARTY będą dyskretniejsi. Z g****a róży nie zrobisz. Szejnfeld uwiarygadnia pisowsko-kukizowską opozycję wobec WOLNOŚCI. Szejnfeld uwiarygadnia PiS. Możecie na mnie teraz napluć."

jeśli o mnie chodzi to demokracja jest mi do niczego nie potrzebna, to bzdura na resorach dla urabiania mas, oceniam polityków po stanie moich finansów, rozwoju gospodarki (stan finansów sąsiadów, rodziny, jakość firm, ogólny dobrobyt, poziom socjalu), po zasadach moralnych które mają (jak ktoś opycha się ośmiorniczkami mówiąc lekceważąco o kraju za którego podatników kasę żre to skreślam, jak bierze łapówy, kasę od dziwnych fundacji, ma dziwnych kumpli-polityków za granicą, jak jest oportunistą i kłamie żeby go zachodnie/bliskowschodnie media lubiły to też skreślam).......PiS ocenię za 4 lata, popieram ich rządy choć nie podoba mi się antyrosyjska fobia która zresztą na razie nie dała o sobie znać (może to też było przejaskrawione przez propagandę), w każdym razie z PO, PSL, SLD itp. nie wiążę żadnych nadziei i to się już nie zmieni, mieli swój czas w polityce i się nie sprawdzili.

Już olbrzymia kasa na koncie WOŚP. Nawet w ten sposób ludzie pokazują faka. Grubaska non stop o gwałtach. Swędzi, co? Buahahasha

_iftar_ dziś p mnie to nie dziwi,mnie dziwi bardziej fakt,ze jeszcze sie z tym mocno kryja

Ahahaha, ponad trzysta odcinków u Lisa za kadencji szefów ze wszystkich opcji politycznych i nigdy nie było ingerencji w listę gości. A teraz dyrektorek zabronił zaprosić Rzeplińskiego. Buahaha, pluralizm, obiektywizm mediów. Iftara, czym Ty myślisz?????

no wreszcie lewactwo w obliczu zagrożenia zaczyna coś sypać do lewackiej kasy Zlotego Melona

"FAZ": KE zastosuje wobec Polski tzw. mechanizm kontroli praworządności Niemiecka gazeta "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" donosi, że Komisja Europejska zastosuje wobec Polski tzw. mechanizm kontroli praworządności. Decyzja w tej sprawie ma zapaść po zaplanowanym na środę spotkaniu unijnych komisarzy. Gazeta informuje, że szef Komisji Jean-Claude Juncker przeprowadził w mijającym tygodniu rozmowy z poszczególnymi komisarzami. Wyłania się z nich zgodny obraz sytuacji w Polsce. Dlatego Komisja, po raz pierwszy, uruchomi mechanizm kontroli praworządności. Jak czytamy, nawet węgierski komisarz nie będzie blokował tej decyzji. Gazeta dodaje, że kontrola będzie dotyczyć zmian w Trybunale Konstytucyjnym, a nie w mediach.

No i to jest najlepszy dowód na to że wreszcie mamy rząd, który nie reprezentuje zagranicznych interesów.