Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co to jest miłość i jak ją odróżnić od zakochania, pożądania

Polecane posty

Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość buduje się samemu to jest decyzja kiedy mija zauroczenie. Trzeba o to dbać świadomie to nie przychodzi samo. Nic nie oczekujesz tylko dajesz. Nie ma już potem rozczarowań. Sam robisz tak, że trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sympatyczna Sylwia
Piszecie o milczeniu i nie odzywaniu się a nie pomyslał nikt że takie prozby powinny być oparte na realu??radio to nie jest odpowiedni sposób komunikacji bo osoba może np.nie mieć możliwosci słuchać zawsze -może być w pracy lub w drodze z pracy albo do pracy.!Może nie mieć jak wysłać odzewu do radia ,miec zablokowany tel,putse konto,zgubić słuchawki itp.Opieranie kontaktu na wirtuali i potem mieć jeszcze pretensje za brak odzewu to absurd!!!.Takie rzeczy załatwia się inaczej.np.przez telefon.Odnosnie przyjazdu na spotkanie ?co ma zrobic osoba ktora nie ma prawajazdy ani nawrt grosza na bilet?nie można stale wymagać tylko stale od tej jednej w dodatku słabszej i schorowanej strony jeszcze obraza wielka.Nikt nie pomysli co czuje druga strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś o czym ty pier/dolisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sympatyczna Sylwia
O milczeniu.Trochę kultury!ok.Nie życzę sobie takich odzywek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można kochać jednocześnie dwóch osób, nie można czuć fascynacji, pożądania, chęci bycia obok, rozmowy, dotyku do innej osoby siedząc jednocześnie obok kogoś, do kogo czujesz to samo. Jeżeli ktoś marzy, pragnie, wybraża sobie seks z inną osobą to czy chwile pózniej może mowić kocham Cię innej osobie? Miłość to też emocje - jak w jednym miejscu ich ubywa to w drugim przybywa, zawsze jest równowaga. Gdy zaczynają się marzenia o nowej osobie kończy sie miłość do tej obecnej, moze zostaje szacunek, przywiązanie i przyjaźń ale nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie. Nic dodac,nic ujac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ten czas i nie to miejsce...PR:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to dwie osoby których łączy porozumienie dusz,nawet jak się wali i pali,to osoby które uschną bez siebie,i niestety takich bratnich dusz może łazić kilka sztuk po planecie,ale ryzyko spotkania drugiej jest minimalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.02.18 właśnie dlatego nie rozumiem niektórych wpisów na tym forum, gdy ktoś pisze "zauroczyłem się w koleżance z pracy, ale mam żonę i nie zamierzam jej zdradzać, bo ją KOCHAM" ?wtf? albo "kocham męża, mamy śliczną córeczkę, ale nie mogę przestać marzyć jego koledze, który nas odwiedza, jest między nami taka chemia, że mam mokre sny z nim w roli głównej" :D ...terefere ....w tym wypadku "kocham" nie ma chyba wielkiej wartości użytkowej, albo ktoś się pogubił w definicjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczenie i pożądanie to burza hormonów, nie trwa długo coś kolo 2 lat. Gdy jesteśmy zauroczeni to obiekt westchnień widzimy przez różowe okulary , taki obiekt nie ma wad , dopiero gdy zaczynamy widzieć wady i zalety i akceptujemy je to znak ,ze zakochujemy się. Milosc to świadoma decyzja , to akceptacja drugiej osoby z całym pakietem dobrym i złym,to szacunek do jej odrębności , to świadomość ,ze z ta osoba chcemy iść przez życie. Kochając jedna osobę można zauroczyć się w innej ale co z tym zauroczeniem zrobimy to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po wrażeniem przedmówcy. Jeśli tak jest, to by oznaczło, że jestem w związku opartym na miłości (24 lata). A to, że namącił mi w głowie facet i mam ochotę go przelecieć to tylko zauroczenie i mogę nad tym panować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że TAK. ja to opanowalam :)walka, TRUDNA trwała 3 lata, wygrałam! jestem szczęśliwa, wiem, że to byłaby największa pomyłka w życiu. Mam od ponad 10 lat cudownego mężczyznę i będę mieć już zawsze ♡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata szarika
Milosc jest darem...nie mozna jej komus zabrac lub dac...mozna tylko obdarowac... szare wary juz mom od tego braku darowizny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłością nazywamy bycie z partnerem (24 lata), nawet wtedy, gdy już nie sypiamy, nierozmawiamy ale nadal mieszkamy pod tym samym dachem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już tylko przywiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim układzie mam prawo związać się z facetem, który mi się podoba? Czy to nie moralne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma takie prawo, tylko zakończcie najpierw ten pseudo związek. I niech każde z was będzie wtedy szczęśliwe! Inaczej się nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze względu na Syna muszę poczekać jeszcze 4 lata, a do tego czasu umrę w środku. W tej chwili podoba mi się facet i chyba ja jemu też. Czuję się rozdarta i zaczynam fiksować. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co poradzić, ale wiem że dusza nie umiera nigdy! Jeśli masz "sfiksować" z braku seksu tylko, to żal :o Jeśli z braku miłości, to o czym tu gadać? Jest wiosna, można uporządkować nie tylko dom, ale i serce?! Powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niespełniona miłość niszczy i zżera od środka. To nie życie tylko wegetacja i trwanie w nirwanie. Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.20 Dokładnie.. Chociaz ta nieszczęsna nadzieja jeszcze trwa..juz jej nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można kochać dwie różne osoby jednocześnie, lecz innymi odcieniami miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda miłość jest inna i każdy kieruje nią inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy długotrwałe silne zakochanie i ciągłe rozmyślanie o osobie, która nas nie chce oznacza, że mam obsesję? Wykończe się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz obsesji tylko prawdziwie się zakochałaś/eś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie to obsesja, wychodzi na to samo. Gdy druga osoba nas nie traktuje poważnie i jakkolwiek rani, to trzeba to ukrócić i potłuc te badziewne różowe okulary. Nie powinno się idealizować uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.04 Ile to Już trwa? I tak to jest zakochanie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×