Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet z internetu zaprosił mnie na randke i nie zapłacił za mnie w pizzeri

Polecane posty

Gość gość pijawka
Nie każdemu komunikacja miejska zatrzymuje się obok domu co godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze w to co czytam. Trace wiare w kobieca niezaleznosc... Sepy grasuja i szukaja potencjalnego heh bankomatu. Pieprzone utrzymanki. Zluzuj z czytaniem newsow o celebrytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pijawka
Gość 03:09 wystraszyłaś swoje koleżanki swym wpisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zeby kobieta zaplacila za siebie i za niego i jeszcze mu odrazu do lozka wskoczyla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ide z kolega to place za siebie ,ale jak mnie facet zaprasza na randke i kaze za siebie zaplacic to mnie wiecej nie zobaczy , szkoda mi czasu na duppka i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pijawka
Przecież nic nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pijawka
Ale facet to znajomy czy ktoś z kim jesteś na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy sknery jesteście żal wam kilku złoty na mężczyznę wydać?! Jak szukacie sponsora to rejestrujcie się na portalu dla prostytutek a nie na randkowym. Tam się płaci za spotkanie. Randka to zabawa dla dwojga ludzi chętnych spotkania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POWOLI POWOLI Niedługo się zmniejszą albo po kończą te wybryki SZUKAM SPONSORA tym leniwym szmatom co nie chce się zgąć do normalnej pracy. ALFONSI NIE BĘDĄ SIĘ PRZYGLĄDAĆ jak pod ich nosem będą takie działać na własną rękę bez opłacania do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz,że 80% kobiet to tylko chce brać i za darmo korzystać Są też w porządku ale jest ich mało i ciężko jest taką dla siebie wytropić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczesna kobieta ma płacić za siebie albo chociaż zaproponować że chce to zrobić. Jelonka to dziś trudno ustrzelić. x Płaci ten, kto zaprasza. Jeleniem, a raczej burakiem jest zapraszający, który oczekuje, że zaproszona zapłaci za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale wy sknery jesteście żal wam kilku złoty na mężczyznę wydać?! Jak szukacie sponsora to rejestrujcie się na portalu dla prostytutek a nie na randkowym. Tam się płaci za spotkanie. Randka to zabawa dla dwojga ludzi chętnych spotkania się. x Na mężczyznę? Raczej na CIOTĘ, która nie umie się zachować. Facet, który zaprasza i czeka, aż kobieta zapłaci to faktycznie prostytutek i powinien się zarejestrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nalazło skąpej hołoty ze wsi do miasta i lansują swoje burackie obyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wam opowiem z jakim "dżentelementem" się spotkałam dwa razy przez internet.:-) No wiec pierwsza randka a on....podjechał tak upierolonym samochodem, że brud to chyba był miesięczny. W środku samochodu też taki syf że szok.Potem poszliśmy do knajpki i oczywiście musiałam sama zapłacić. Potem spotkaliśmy się u niego w domu i .....poza herbatą nie miał nic! dosłownie! to ja przyniosłam ze sobą jakieś ciacha bo wiadomo ze jak się idzie w gości to to normalne , wchodzę a tam nic na stole. SZybko zakończyłam tą farsę. Z tego co widzę facet nadal szuka dziewczyny na ppratalu a było to ponad rok temu...takim sposobem to będzie na portalu siedział jeszcze z 10 lat:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie że podobasz się chłopakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sknera zawsze bedzie sknerą, nie warto z takimi sie zadawac, tacy to zwykle maminsynki, nieudacznicy bez matury, prawa jazdy, bezrobotni na utrzymaniu rodziców, koniotrzepy i frajerzy szukający 'laski' ktora bedzie sie z nim bzykała a on ją bedzie 'kochał' :D typowy kafeterianin :D ja tylko raz spotałam się z taką pisdą ktora mnie zaprosila na randke, spacer, zaproponowal kino...no i kupil sobie bilet, a mi nie :D nawet nie zapytal czy mam kase, spotkania z nim byly w parku, w zlotych tarasach, arkadii haha, raz bylam jak gosc wyzej u niego w domu, lubiłam go w sumie, w kawalerce burdel, gacie na kanapie, dal mi niedojedzone chipsy z wczoraj i cole...zerwałam znajomosc, ciagle chcial siedziec w domu, ogladac filmy, zapraszalam go na rower - nie, bo nie ma (w stolicy rowery sa na ulicy na wynajem), na basen nie bo nie lubi sportu i nie umie pływac, do pubu z karaoke nie bo nie lubi imprez, kapeć a nie facet :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pijawka
Faktycznie to buracki zwyczaj jak kobiety naciągają na różne to wypady i co więcej częste. Bo to logiczne,że facet będzie musiał płacić Po prostu należy za nią zapłacić bo to można powiedzieć, leży w gestii obyczajowej faceta. Lecz i on widząc symptomy różnych form naciągania przez partnerkę np propozycje przez nią częstych wyjazdów, z baru do restauracji,itd Każda dyskoteka czy klub Oraz widzi ,że na propozycję zostania u Niego w domu czy aby zaprosiła go do siebie słyszy OSZALAŁEŚ To jasne,że powinien jej zwrócić uwagę i nie godzić się na to Bo to na pewno nie jest żadnym skapstwem tylko naturalną reakcją na taką postać rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To jest problem bo taka sytuacja dużo mówi o facecie. Jak nie ma kasy to niech chociaż będzie kreatywny, niech zrobi kanapki w domu, weźmie koc i zaprosi dziewczynę na mini piknik. Najgorszy jest facet nie bez kasy ale bez pomysłu, polotu i inicjatywy. W STYCZNIU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma do tego pora roku ? Nie wiesz chyba co to znaczy kreatywny, nikt ci nie każe zapraszac kobiety do restauracji, a jesli juz zapraszasz to nie oczekuj ze ona bedzie sama za siebie płaciła, ty ją zapraszasz ? Ty powinienes zapłacic inaczej jestes zwykłym polskim chamem bez kultury. Co innego gdy razem planujecie miejsce na randke, wtedy kazdy powinien zapłacic za siebie, chyba ze chcesz za dwoje, najlepiej ustalic to przed spotkaniem, w żartach lub wprost, na poważnie ;) serio tego nie rozumiecie? Sperma wam sie do mózgów wlała ? Ja gdy kogos zapraszam np kolege, koleżanke na pizze, na hamburgera to ja stawiam, w koncu to ja ich zapraszam, tak samo jest na randce ! No, ale facecikom z kafe wszystko sie juz miesza, zero zaangażowania, wymagania z kosmosu, pretensje, nic dziwnego ze nawet pijanej idiotki na imprezie nie umiecie poderwac...musielibyscie jej drinka postawic a to kosztuje, hahaha ksiaze nie bedzie sie poniżał, ksiąze taki wspaniały ze kazda powinna na niego leciec bez slowa :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś To jest problem bo taka sytuacja dużo mówi o facecie. Jak nie ma kasy to niech chociaż będzie kreatywny, niech zrobi kanapki w domu, weźmie koc i zaprosi dziewczynę na mini piknik. Najgorszy jest facet nie bez kasy ale bez pomysłu, polotu i inicjatywy. W STYCZNIU? x W styczniu nie jada się kanapek? Nie da się zaparzyć herbaty? No to nie mam pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buractwo nawet nie ogarnia, że jeśli to ON ZAPRASZA, to ON PŁACI, a nie zaproszona. Składkowe wypady to z kumplami/ kumpelami i ustalone przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jak laska siedzi na kocu w styczniu i wpieprza kanapki na mrozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś >a co ma do tego pora roku ? Pieprzenie o kanapkach w styczniu skończy się tematem na kafe że nawet nie zabrał do knajpy. >Nie wiesz chyba co to znaczy kreatywny, nikt ci nie każe zapraszac kobiety do restauracji, a jesli juz zapraszasz to nie oczekuj ze ona bedzie sama za siebie płaciła, ty ją zapraszasz ? Nie oczekiwałem, ale to wy macie ból d**y że facet płaci to może warto się dostosować? No to co proponujesz kreatywnego? Bez hajsu, zima, mróz, a no i mieszkanie odpada bo pierwsza randka. >Ty powinienes zapłacic inaczej jestes zwykłym polskim chamem bez kultury. Co innego gdy razem planujecie miejsce na randke, wtedy kazdy powinien zapłacic za siebie, > czyli że jak zamiast chodź że mną do kina powiem może pójdziemy do kina to już ustalamy wspólnie i płacimy po pół? > serio tego nie rozumiecie? Sperma wam sie do mózgów wlała ? Ja nie rozumiem podwójnych standardów raz facet ma płacić innym razem nie bo to obraża jej królewskie moście. Robienie bólu d**y o równouprawnienie a potem ucieknie od konsekwencji bo tak wygodniej. > Ja gdy kogos zapraszam np kolege, koleżanke na pizze, na hamburgera to ja stawiam, w koncu to ja ich zapraszam, tak samo jest na randce ! Och jak szlachetnie > No, ale facecikom z kafe wszystko sie juz miesza, zero zaangażowania, wymagania z kosmosu, pretensje, nic dziwnego ze nawet pijanej idiotki na imprezie nie umiecie poderwac...musielibyscie jej drinka postawic a to kosztuje, hahaha ksiaze nie bedzie sie poniżał, ksiąze taki wspaniały ze kazda powinna na niego leciec bez slowa smiech.gifsmiech.gif życzę Ci żeby twoja córka spotkała prawdziwego faceta który jej zrobi dziecko gdy się upije na imprezie. Fajnie ze oceniasz ludzi nie znając ich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pijawka
Ja zawsze płaciłem i nigdy nie upominałem się od dziewczyny. Choć część naszych spotkań wynikało z ich (byłem nie z jedną ) inicjatywy . Wydaje mi się ,że panie trochę przebarwiacie i jednocześnie koloryzujecie bo to jest bzdurą, że zapraszająca osoba płaci,no jak to ona mnie zaprosiła i za nas zapłaci ???bądź tam za siebie będzie płaciła ??? No może jeszcze usłyszę od was, że jak mnie zaprosiła to i przyjedzie po mnie ??? Kobiety niektóre z was : nie piszcie takich głupot jak to osoba zapraszająca płaci czy to on czy to ona . Choć tego NIGDY nie oczekiwałem nie zdarzyło mi się w życiu aby za siebie i mnie zapłaciła kobieta,która mnie zaprosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość pijawka dziś Widziales by kiedykolwiek kobieta zapraszala? Nawet wtedy mezczyzna placi. Moj kumpel wydal juz 20 000 zl na randki. Policz sobie 100 randek po 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w styczniu piknik odpada;) to poczekaj z umawianiem do czerwca musisz teraz? musisz miec dziewczyne? Po co ci ona?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam bym się czuł źle i jak frajer gdybym nie zapłacił. Jest coś takiego jak HONOR i męska duma ale nieliczni mają o tym pojęcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli tu siedzacym Panom tak zal pieniedzy tak brzydza sie kobiet po co sie umawiaja? dla seksu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chłopak chodzi do liceum lub studiuje, to wiadomo nie ma za dużo kasy. I dziewczyna oczekująca z góry, że to on zapłaci, jest po prostu zwykłym pasożytem. Roszczeniowo nastawione laski, którym "się przecież należy", to najgorszy rodzaj królewien z drewna. Zupełnie inna jest sytuacja, kiedy dziewczyna sięga po portfel, a chłopak mówi, że spoko, on zapłaci. Ale oczekiwanie tego z góry świadczy o pasożytniczym charakterze tępej księżniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wy te " perełki " bierzecie :D Nigdy mi się nie zdarzyło żebym musiała płacić za siebie , nawet kiedy to ja zapraszałam toczyliśmy walkę o to kto zapłaci . Raz poszłam niby do toalety i uregulowałam rachunek to facet mnie opierdzielił ze on nie jest c***a ani utrzymanek i kasę włożył mi do torebki. Nawet maż nigdy mi nie pozwolił płacić , ale ja spotykałam się z dżentelmenami a nie z hołotą i motłochem .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×