Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja siostra ma 35 lat

Polecane posty

Gość gość

jest ciocią mojej 12 latki , dziś poszły na sanki nie było ich pół dnia przyszły mokre jak świnie , uradowane i śmiały się jak głupie do sera , dziś córka mi powiedziała że uwielbia ciocię i że szkoda że ja tak nie bawie się z nią jak ciocia , no ok myśle ciocia ma 35 lat a zachowuje się jak ta moja 12 latka takie coś mnie śmieszy u dorosłej osoby córka mówi że to jest cool i mam nie obrażać cioci bo to najlepsza ciocia pod słońcem nooo ale jak można wrócić po szyje mokrym ze sanek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrość przez Ciebie przemawia... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ciocia ma robić z 12 latką ? prawie bawic sie z nia w ten sposób by było wesolo i smiesznie kazdy by chcial taka ciocie a ze ma 35 lat to co z tego , przynajmniej ma dobry kontakt z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha ja mam tak samo.Moja bratowa jest starsza ode mnie o trzy lata i zawsze sie wyglupia z moim synem.Z tymze,ze ona nie ma swoich dzieci i szczerze mowiac jest bardzo dziecinna jak na swoj wiek ale moj syn ja lubi.Mi to raczej nie przeszkadza,chyba,ze on ma sie np.uczyc a jej zabawy w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem taką ciotką, mam 30 lat. Nie widzę nic dziwnego w zabawie z moimi siostrzencami czy bratanicami. Rodzice są od trucia d**y i wychowania, ciotki i dziadkowie od dobrej zabawy. Moje dziecko niestety nie ma szczescia do ciotek "z rodziny"- poważne, z kijem w tyłku. Na szczescie moje przyjaciółki- przyszywane ciocie nadrabiają. P.S. Na co dzień jestem poważną panią, bez smiechów-chichów. Taką postawę chowam do kieszeni przy szkodnikach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:04, trafione w pkt. Choć zal mi tych dzieciakow ktorym rodzice kojarza sie jedynie z obowiazkami, odrabianiem lekcji itp. Jesli moje dziecko powiedzialoby mi, że z wujkiem ciocia jest zawsze super i ze ja NIGDY się tak nie bawię- daloby mi to do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja bratanica ma 11 lat ja mam 33 , swoich dzieci nie mam , i tez wygłupiamy się na maxa , zresztą ja mam duże poczucie humoru i ciągle bym się śmiała i robiła żarty , oczywiście jak trzeba jestem poważna , ale i tak przy powadze jak coś mnie rozśmieszy to mam wesoło na duszy , i myślę ooo jakie to śmieszne , no nic może głupie , ale nie jestem ponurakiem , a co do dzieci , to żarty na maxa nawet i na dupolodzie sie jeździ , i robi się psikusy , czasem nawet coś ojcu zrobie dla śmiechu raz mu schowałam kluczyki do auta z bratanicą oczywiście i miałyśmy ubaw jak się wk*****ał przy szukaniu :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko spoko , fajną ciotką cza być , inaczej dzieci nie beda was lubiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×