Nie płacę czynszu, jak nie dac się wyrzucić z mieszkania?

i gdzie teraz te krzykaczki co by wywalily autorkę? żona gościa miała więcej klasy od was.

Jesli według Ciebie klasą jest krycie zdrad męża i utrzymywanie jego kochanek to ja nie mam pytań. Zdesperowana baba i tyle, nie wierzę że robi to dla dobra prawie dorosłego syna. Nie szanuje się i tyle.

Klasy? faktycznie, utrzymywać zdradzacza :P normalnie klasa sama w sobie. przy okazji - prowo na 100% ;)

Jeśli dla Ciebie kurczowe trzymanie się faceta, znoszenie i krycie jego kochanek a także ich utrzymywanie pod pretekstem dobra prawie pełnoletniego syna oznacza klasę to ja nie mam pytań. Jak jeszcze można się upodlić dla pary portek?

gość dziś i gdzie teraz te krzykaczki co by wywalily autorkę? żona gościa miała więcej klasy od was x hahahah, klasy??? nie bądź śmieszna, o ile to faktycznie prawda (w co wątpię, bo aż tak głupich ab nie ma), to ona nie ma żadnej klasy, jest zeszmacona przez tego gościa do cna, zero godności i honoru

jak własciciel mieszkania mia deko oleju w głowie to szybko wywala cie do socjalnego. .. . a robi sie to tak. jak sprawa nie jest zgłoszona na policje ze nie chcesz opuscic lokalu, jak nei masz umowy to mozna z partyzanta za kudły wyjebac z domu, zamknac drzwi i nikomu nie otwierac. przyjada psy zapytaja o dowód meldunek umowe najmu. nic z tego nie masz i zostajesz pod drzwiami. . problem jest jak ktos poszedłdroga prawna, wywalenie potrwa do roku. zgłaszasz do sadu ze bezprawnie zajmuejsz lokal , sad przyznaje ci mieszkanie socjalne na ktore czekasz w kolejce, jak je ci przyznaja to opuszczasz lokal. wiadomo ze kolejki sa 10 letnie. wiec własciciel mieszkania idzie do urzedu ktory ma dac ci te mieszkanie z odpisem wyroku o przydziale chaty i mowi ze z powodu tak wielkich kolejek przyznanie ci mieszkania przeciagnie sie iles tam lat i w takiej syt składsz kolejna spraw do sadu o to aby urzad ktory zwleka z wydaniem ci meiszkania regulował twoje zobowiazania bo własciciel jest stratny z powodu urzedu. urzedasy jak zobacza takie pismo to dostana sraczki (wiem z autopsji) i przyznaja ci na biegu az 3 mieszkania do wyboru, trzy dlatego ze jak odmowisz trzy razy to mozna legalnie wyjebac cie na ulice nawet w lutym. przewaznie te trzy mieszkania to stan tragiczny, z kiblem na podwórku albo na peryferiach miasta z zielonymi scianami. ... tak to sie skonczyło u szwagra. wyjebał lokatorkę z dzieckiem w rok .

tylko trzeba miec smaozaparcie, poczytac na necie i dobrze formuowac pisam procesowe. szwagier poszedł do kumpla adwokata ale ten strasznie zamulał. wiec usiadł i sam pisał pisam powołujac sie na rózniste paragrafy. pokazał to kumplowi adwokatowi to ten sie za głowe złapał ze co za mistrz mu to napisał. komornik ktory miał egzekwowac wyprowadzke laski mowił ze przez cała kariere nie spotkał sie z tak ekspresowym przyznaniem lokalu zastepczego./ socjalnego.

Autorko wybacz mi ale jestes GLUPIA .Nie wiedzialas ,ze ma zone ,na co ty liczylas i w co ty wierzylas.Facet z nia ma 17letniego syna myslisz ,ze "fikcyjne"malzenstwo trwa 17 lat??? Rozumiem ,ze facet mogl byc nieszczesliwy z zona no to prosze bardzo rozwod i wtedy pogadamy ,trzeba sie SZANOWAC a nie rozkladac nogi i dzieci robic z kims kto cie nie szanuje.Jakby cie facet szanowal to by sie najpierw z zona rozstal a on bzykal dwie naraz ,oblesne. I wlasnie dlatego wiem ,ze nie znalazlabym sie w twojej sytuacji ,bo ja z zonatym do lozka bym nie poszla szanuje siebie i ta druga w zyciu bym nie byla .A tak poza tym to szkoda jego zony.

on bzykal 3 jednocześnie, bo jeszcze jakaś sekretarkę ;) A wiecie co jest najgorsze? znam taką łaskę która przez wiele lat znosila zdrady męża w imię miłości do syna. poza tym bała się co ludzie pomyślą. no ale to było 30 lat temu.

ale prowo.A zesz skad młoda znala numer telefonu do jego żony?

zadzwoniła na stacjonarny. na ogół numery stacjonarne są w czymś takim co nazywa się książka telefoniczna. słyszałaś może? ja bym takiego męża pognala. laska ma kasę, dom, mieszkanie, syn nastolatek. co ja trzyma z tym palantem? czyżby to po tym wszystkim kochała? A może jest masochistka???

Nie jest mi jej szkoda.Poza tym to cwaniara ktora sprzedalaby mnie i moich najblizszych zanim bysmy sie zorientowali.Raz puszczalska bez kregoslupa moralnego bo dawala ZONATEMU- jezeli mloda dziewczyna bzyka sie z zonatym tzn.ze nie stac ja na wolnego ktory ja szanuje i dla ktorego bedzie pierwsza. Jako mloda dziewczyna zawsze GARDZILAM zonatymi ktorzy sie dostawiali i ignorowalam albo dopytywalam o zone i taki gnojek sie zmywal. A teraz jestes w ciazy i dalej oszukujesz,okradasz zamiast isc do domu samotnej matki. I jeszcze pyta o rady a te jej je daja.Postawcie sie w roli zony tego kolesia nota bene do kasacji albo wlascicielki mieszkania. Taki koltunizm bije od autorki i cwaniactwo nie zadna bezradnosc czy zagubienie. juz ja widze jak ludzi zalatwia w swoim zyciu Pozdrawiam

Prowo jak nic ;) Ale co do podobnych sytuacji to- uważam, ze to niedobrze, ze w takich sytuacjach właściciel mieszkania ma najemcy zapewniać lokal zastępczy. Bo postawcie się w jego sytuacji. To nie jego wina, ze pod jego dachem znajduje sie osoba niezaradna życiowo, bez żadnych oszczednosci itd, bez pracy i np w ciazy. A właściciel niekoniecznie musi być bogaczem spiacym na pieniądzach i kasa z czynszu może mu być potrzebna np na utrzymanie swoim dzieci. Poza tym to JEGO mieszkanie jakby na to nie patrzec, wiec powinien miec prawo z nim rozbic co zechce A takich osob jak autorka moze nie powinno sie zostawic samych sobie bo jednak jest w ciazy, ale powinien sie nimi zajac np MOPS, powinna byc skierowana do jakiegoś przytułku czy domu samotnej matki np

PROWO!!!! Żona nie wiedziała,ze ona istnieje,ale syn chodzil do niej na korepetycje..do tego mieszkania... Syn ma sie o niej nie dowiedzieć,mimo,ze podobno ja zna od jakiegoś czasu

nie chodzil do niej do mieszkania na korepetycje , czytaj ze zrozumieniem

Dokwaterował bym ci tak ze 2-3 karków. Miło by ci się mieszkało.

jajoglowa jedna 2016.01.23 prywatnie. akurat kondycja finansowa pani od której wynajem jest bardzo dobra. X Dwa zdania ode mnie, jako od osoby wynajmującej komuś mieszkanie: to, że ktoś ma lepszą sytuację od Ciebie nie znaczy, że ma jakikolwiek obowiązek Cię sponsorować. Szlag mnie jasny trafia jak słyszę takie historie, bo z jednej strony jak wywalić kobietę w ciąży, lub z dzieckiem, a z drugiej jakim prawem ja mam do kogoś się dokładać. Dodam też, że ja mam sumienie i pewnie miałabym kłopot z Tobą. Ale wierz mi, jest wiele osób, które oleją Twoje kłopoty gęstym moczem i naślą na Ciebie zbirów spod ciemnej gwiazdy, i albo zaczniesz płacić, albo się wyprowadzisz, albo stracisz zęby. Albo wszystko na raz. Przemyśl to sobie czy Ci życie dziecka miłe i jak nie chcesz mieć kłopotów to zapłać długi, albo poszukaj innego lokalu.

i tak to jest komus wynajac mieszkanie , chamica wprowadzi sie i nie ma zamiaru placic

Autorka ma bujną wyobrażnię, nawet ciekawie zmyśla:D

W prawie mieszkaniowym specjalizuje się ta krakowska kancelaria http://cswadwokaci.pl/specjalizacja/spoldzielcze-mieszkaniowe i ja bym chyba zdecydowała się skorzystać z fachowej pomocy.