Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poniedzialkowe rozkminki

Pytanie do dziewczyn, dlaczego wybieracie takich facetow

Polecane posty

Gość gość
Lubię takich "skromnych" ludzi, ja jestem super zjefajny a tamten taki siaki sraki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo piszesz o rodzinie, o nadawaniu się na ojca itp. a ciekawe czy jej na tym zależy? Może obecnie woli właśnie zaznać nieco szalonego życia i jeszcze nie planuje rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że tak o tej rodzinie i dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama twoja praca nie powie jej czy jesteś taki jak opisałeś (stabilny itp.). Poznawać ciebie bliżej nie miała ochoty, bo jako ładna dziewczyna pewnie nie raz była podrywana itp., a wtedy łatwiej też przychodzi odsunięcie kogoś na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
prawniczko, a czy naprawde sadzisz ze kazdy facet, ktory powaznie traktuje swoja droge zawodowa, jest nudziarzem? myslisz ze ja nie mam zainteresowan? sam interesuje sie fotografia i m.in. tez podrozuje. oczywiscie - w obu tych dziedzinach nie mam szans z tym gosciem, bo to sa moje hobby, a jego zawod. ale tez wychodze na weekendy z domu, wcale nie siedze i nie jest tak, ze jedynym moim hobby jest rozwoj zawodowy. tak wiec zanim mnie pochopnie ocenisz, dowiedz sie o mnie wiecej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro przez cały czas skupiała się na nauce, kształceniu się, zdobyciu dobrej pracy, to ona nie chce jeszcze zakładać rodziny. Ona chce teraz POŻYĆ, a ten facet jej to daje, pokazuje jej świat. Może ona nie szuka męża i ojca swoich dzieci, tylko faceta, przy którym może być sobą, odetchnąć, wyluzować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
Ja mam 30 lat i tak jak pisalem - sporo zainteresowan zwiazanych z aktywnoscia fizyczna, choc wszystkie amatorsko, a wsrod nich: bieganie, kolarstwo gorskie i szosowe, turystyka gorska (zarowno po lagodnych pagorkach jak i typowo wysokogorska). Z "domowych" ksiazki, filmy i muzyka. Mam 30 lat. W lutym skoncze 31.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, to jesteś w odpowiednim wieku do założenia rodziny. Faceci powinni się żenić po 30-tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można snuć teorie na takie tematy a i tak się nie dowiesz :) np. tamten może bardziej przypominać jej ojca/dziadka/brata, czyli jakiś wzór mężczyzny który miała okazję poznawać przez większość dotychczasowo życia (albo na odwrót: jest ciekawym odstępstwem od nieakceptowanego wzoru).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
I tez dla wyjasnienia: ja nie mowie, ze chcialbym aby ona juz teraz ze mna zakladala rodzine. Ale powinna patrzec na partnera tez pod tym katem, przeciez wiekszosc kobiet jednak chce miec rodzine. Ona pomimo tego, ze duzo osiagnela zawodowo, raczej nie jest feministka, ktora chce zyc dla siebie. Wydaje sie byc skromna dziewczyna, z dobrego domu, ktorej zalezy na normalnym zyciu, takim jak ma wiekszosc... A z tym gosciem obawiam sie, ze to nie bedzie latwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wiele kobiet, które nie myślą o zakładaniu rodziny. Znam nawet taką "ułożoną" dziewczynę, tyle że ona robi takie wrażenie, bo jest bardzo inteligentna i świetnie sobie radzi w pracy (w szkole była prymuską), ale w życiu codziennym i partnerskim to niezła dzikuska. Ma właśnie takiego artystę-podróżnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje coś takiego jak chemia, w każdym przypadku wygląda i składa się z czegoś innego. Nie da się tego wytłumaczyć dlaczego danej osobie podoba się inna konkretna osoba (chociaż bywa to tłumaczone zarówno biologią np. hormonami, dniami cyklu itp, jak i psychiką np. powielanie wzorców). Moim zdaniem facet zwyczajnie imponuje czymś tamtej dziewczynie ale wszelka szczegółowa motywacja tkwi w niej. Na forum zaś tyle teorii ile postów.. Może się okazać że facet przypomina jej ojca, który też miał jakieś problemy i zawsze chciała się nim zaopiekować, pomóc itp, a może być zwyczajnie zadurzona po uszy bo w głębi duszy pragnie szalonego, nieszablonowego życia, albo jeszcze zupełnie coś innego :D Każda kobieta ma inne powody dla których podejmuje takie a nie inne decyzje więc nie szukaj tu uogólnień i odpowiedzi. Na Twoje pytanie odpowiedź zna tylko tamta dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
Moze i tak jest jak mowisz. Bylo minelo. Tylko nie chcialbym znowu na taka trafic. Znam tez przyklad malzenstwa, w ktorym poznaly sie 2 osoby wlasnie takie super-uporzadkowane i swietnie im idzie. Maja juz 2 dziecki, pracuja duzo i sie rozwijaja, ale maja tez czas na zycie, podroze itp. Ale nie az tak szalone i wszystko podporzadkowane jest zwiazkowi i rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie mi tez się pierwsze co rzuciło w oczy jestem taki nj, a on jest taki byle jaki, nie zawracasz uwagę w ogóle na charakter na inne walory jak poczucie humoru, urok osobisty itd, dla Ciebie związek to czysta biologia i kalkulacja, w życiu nie chciałabym być z kimś takim. Określasz wartość człowieka przez to co zdobył, przez pozycje społeczną, a nie to jaki jest. Wyliczsz ile masz zainteresowań, tak jakbyś właśnie brał udział w jakimś wyścigu, a tu nie o to chodzi on ma jedna pasję, ale widać , ze prawdziwą poświęca się jej w 100 %, oddaje całe życie, i tak to jest pociagające. Ze wybrał , nie to co większość ludzi, nie żyję wg schematu, tylko, robi to co lubi. Ona skąd wiesz, jaka jest naprawdę być może też pociągało j takie życie, byc może wybrała ta pracę ze względu na dobre dochody, przy wyborze ścieżki życiowej kierowała sie rozsądkiem, nie tym co naprawdę dla niej ważne. Może on jest uzupełnieniem jej braku. Ona nie chce być taka jak Ty, nudna prosta, co Ty możesz jej zaoferować, oprócz tych super extyra wycieczek, co będziecie robić razem, o czym rozmawiać, wymieniać suche poglądy na temat filmów fotografii. Może ona się świetnie z nim bawi, jak dla mnie to Tobie brakuje własnie tej iskry, tego życie w sobie. Taki chłód bije z twoich wypowiedzi i czysta kalkulacja, straszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrissYe
poniedzialku, nie wiem, czy Cie to pocieszy, ale ja wybralabym Ciebie :) oczywiscie nie, gdybym juz kochala kogos innego, ale z was dwoch na pierwszy rzut oka wolalabym ciebie :) cenie sobie "stabilizacje bez brzucha", czyli raczej stala praca (albo chociaz sensowne dochody pozwalajace nie stresowac sie tym, co bedzie jutro), ale z zainteresowaniami i byciem fit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, "stabilizacja bez brzucha" wygrywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie wsadziłeś jej ręki w majtki taka prawda, trzeba mieć jaja i wiedzieć czego się chce. To najlepiej działa na kobiety one bardzo łatwo się do ciebie przywiązują tylko muszą znać twoje zamiary. Cytując klasyka "Czaić to się można na dzika w lesie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety lubią brzuchatych patoli, agresywnych chamów i gburów z zakolami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
Z "wsadzaniem reki w majtki" na pierwszym czy drugim spotkaniu - mowy nie ma, to nie ten typ kobiety. To osoba ktora sie szanuje i tamten facet tez ja zdobywal, zanim sie zwiazali, to nie bylo tak hop-siup. Nie kazda decyduje sie na 1 czy 2 spotkaniu na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
TrissYe pocieszylas mnie. Nie uwazam, ze wymienianie swoich zalet i porownywanie wieje chlodem. I wcale nie jestem narcyzem. Nie mam problemow z uznaniem czyjejs wyzszosci w czyms, tak jak pisalem - moj znajomy jest przystojniejszy i wiecej osiagnal w zyciu, a fotograf-podroznik robi ode mnie lepsze zdjecia, bo jest wyksztalcony w tym kierunku, ale tez ma wrodzony talent. Itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wchodząc na portale randkowe znajdziesz samych "idealnych", "stabilnych" i "uporządkowanych". Tak nie ma facetow z wadami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj znajomy jest przystojniejszy i wiecej osiagnal w zyciu, a fotograf-podroznik robi ode mnie lepsze zdjecia, bo jest wyksztalcony w tym kierunku, ale tez ma wrodzony talent. Itd. xxxx A Lewandowski ma więcej kasy i lepiej gra w nogę. Nie jesteś największym ideałem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
gość dziś - jeszcze jedno - ja tez lubie to co robie. Nie jestem nudnym ksiegowym, to juz dawno za mna (w pierwszej pracy sie tym zajmowalem, byla nudna, zmienilem ja po pol roku, ale to doswiadczenie tez sie przydalo), fakt - nie jest to praca tak ciekawa jak fotograf-podroznik, ale za to stala, pozwalajaca stabilnie bez denerwowania sie o jutro zyc. Ale o pracy nie ma co za duzo gadac, z kobietami tez zreszta duzo o tym nie mowie, tylko gdy pytaja same. Mowie o swoich zainteresowaniach wlasnie po to, zebyscie dziewczyny wiedzialy, ze nie jestem nudziarzem, ktory nie widzi swiata poza praca i rozwojem zawodowym. Stawiam tez wysoko rozwoj osobisty w swojej hierarchii wartosci, czyli zainteresowania nie zwiazane z zawodem, hobby itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
"A Lewandowski ma więcej kasy i lepiej gra w nogę. Nie jesteś największym ideałem." a czy ja sie porownuje z Lewandowskim? te przyklady sluzyly temu, aby wam unaocznic fakt, ze potrafie uznac czyjas wyzsza i nie uwazam sie za "najwiekszy ideal". Ale niewatpliwie mam stabilniejsza konstrukcje psychiczna od kolesia, ktory od lat ma nalogi i uzaleznienia. Ja tez mialem zakret zyciowy (zwiazany ze zdrowiem - mialem wypadek) i jakos nigdy nie siegnalem po narkotyki, czy inne srodki oduzajace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz się grać na jakimś instrumencie ja gram na wiolonczeli elektrycznej i jak jakaś o tym usłyszy to od razu się do mnie klei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Gościu już tak nie przeżywaj :) jesteś zaje... super, ja przy tobie jestem nikim... znajdziesz dziewczynę, a w sumie na pewno już masz... dla niektórych kobiet już nawet to że tutaj piszesz (na kafe) i to że w tym wieku nie masz jeszcze żony i dzieci może świadczyć że coś z tobą nie tak. Znajdą zawsze coś żeby napisać że jesteś nieudolny. :) xxxxxxxx cyt. potrafie uznac czyjas wyzsza i nie uwazam sie za "najwiekszy ideal" xxxxxxxx Dobrze że choć sam to przyznajesz. Też mógłby napisać że jestem od wielu lepszy, ale po co, nie potrzebuję leczyć kompleksów, wolę skupiać sie na sobie i swoich wadach, nad tym pracowac... co mnie ktos obchodzi. zawsze sie znajdzie gorszy i lepszy (częściej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki wolą patoli dlatego znane są z tego, że lecą na ciapatych, arabów i muslimów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość jest ślepa i raz wychodzi nam to na dobre a czasem nie... co z tego że spotkam kogoś tam kto dużo osiągnął, nawet pasuje mi pod każdym względem jak nie ma tego czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×