Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robić na obiad jak sie nie ma gazu i zostało 15 zł przez 2 tyg

Polecane posty

Gość gość
zaraz spadam bo ide na zebranie do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz chciał pomóc to napisz mamcia1986gsl@interia.pl Miłoby było ale nie zmuszam i dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz sie zżygam. Zrobiłam jakąś pomidorową pape z makaronem na pół twardo. Czemu zawsze jest tak że jak człowiek ma pieniądze to nie jest aż tak głodny a jak kasy brak to zeżarłby dosłownie wszystko? Ślinie sie do monitoru bo znajoma ma w profilu zdjęcia z grilla i kiełbaski hehe. Jak tylko będe miała pieniadze to se zrobie takie kiełbaski pieczone z cebulką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 pieczarki, 3 marchewki - można usmażyć (tylko jak bez gazu), przydałaby się jeszcze cebula i do ryży by było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* do ryżu pieczarki pokrojone, marchewka starta na tarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajka, mleko, mąka - wetrzeć do tego marchewkę i usmażyć placki z serka topionego zupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby był ten głupi gaz to bym jakoś to przetrawiła. Mam dużo porobionych zapasów typu kasze i ryże. No ale mniejsza z tym. Miło się gawędziło :) Jakoś to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śląsk,a czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, daleko. Chciałam pomóc w ten sposób, że dałabym dorywczą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rusz d**e z dzieckiem do przytulku dla ubogich, tam chyba daja jesc za darmo, a nie smecisz na forum. Chodz za praca, a nie siedzisz i czekasz jak mana z nieba spadnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem co mam teraz robic. autentycznie przelałbym lasce to głupie 50 zł. tyle daje co miesiąc na jakieś schronisko dla psów co miesiąc a tu dziecko trzeba wyżywić przez 2 tygodnie. tyle że trudno mi uwierzyć w to co ta kobita pisze, jak można być takim lekkomyślnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 zl na 2 tygodnie i jeszcze z dzieckiem no nie da rady. Powinnas miec zawsze turystyczny palnik na prad jakby cos takiego sie wydarzylo. Bo owszem prad kosztuje, ale dziecku trzeba zrobic obiad. A w piekarniku mozesz jedynie cos upiec, ale juz nie ugotujesz ryzu, kaszy, makaronu czy nie usmazysz plackow jak akurat bedziesz miala dolek finansowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzież ta znajoma robiła grilla w styczniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier.....le a na Internet to masz ?????? Jak brakuje ci od pierwszego do pierwszego to może czas wyeliminować nie potrzebne koszty i tu np. Internet, abonament za kablówkę, telefon komórkowy....i juz co miesiąc zostanie ci ciut więcej niz 15 zl na dwa tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ala
Uważam, że to prowo... Chyba autorka znowu robi sobie żarty, że jest biedna i nie ma co jeść, albo że ma raka . Dziwne, że komuś chce się bawić w oszukiwanie ludzi. Jakaś mitomanka.. To jest odrażające to co ona robi. Wstrętna kłamczucha. NIEch jednak sobie uważa, bo kiedyś jakieś wymyślone nieszczęścia mogą stać się naprawdę w jej życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 zl? Matko kobieto to jest złotówka na dzień. . Idź do jadłodajni albo coś. Ja mam dwójkę dzieci i ze stowka na tydzień ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj adres e-mail wysle Ci paczke z jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mogę przesłać. Albo Ci butlę z gazem kupię.podaj @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ala
Teraz ubogie osoby w Polsce nie głodują, bo otrzymują ogromne ilości żywności z opieki społecznej. Tyle tego jest że nie są w stanie udźwigać... Niektórzy zamawiają taksówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest mail powyżej i niby laska pisze tak jakoś z sensem. nie sprawia wrazenia durnej gimbazy robiącej prowokację. ale jak osoba piszaca z sensem mogła doprowadzić do takiej sytuacji? długi po ojcu spłacać? to dlaczego spadku nie odrzuciłaś? nic z tego nie kumam. wrócę tu jeszcze jutro bo naprwawdę nie wiem co mam myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ala dziś Przestań chrzanić takie głupoty, bo to brzmi, jak bluźnierstwo!!! Nie masz pojęcia, jak ludzie żyją i co jedzą. Wiedziałam, że w kraju jest źle, ale że aż tak, jak musiałam to obserwować, to wierzcie mi, jeść mi się odechciewało, kiedy siadałam do obiadu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dokladniej gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meil podałam wyżej. Co do jadłodajni to w mopsie dają skierowania do czegoś takiego ale to jest tylko dla osób z grupą inwalidzką. Córka ma na szczęście obiady w szkole ale nie bardzo sie tam naje,nie zawsze zjada bo nie lubi wszystkiego. Dają czasem np kaszanke na obiad albo ostatnio była zimna zupa to nie chciała jej jeść. Raz nawet do caritasu napisałam o pomoc w postaci żywności to powiedzieli że nie mają funduszy i żebym zgłosiła sie do mopsu. Co do żywności z mopsu to u nas działa to od grudnia. Wcześniej nie mieli pomieszczenia w którym mogliby to wydawać i chętnych osób które by sie tym zajęły. Ta żywność jest wydawana raz w miesiącu do marca. Makarony daje siostrze bo brzuch mnie potem boli,chyba jestem na coś uczulona. W tym miesiącu dostałam 4 puszki klopsów ale po otwarciu śmierdziało troche padliną,córka nawet nie ruszyła tego a ja sie zmusiłam bo gorsze rzeczy już w życiu jadłam. Co do internetu że mam zrezygnować to chyba ktoś sobie żartuje. Nie stać mnie żeby płacić kare za zerwanie umowy. Internet brałam jak miałam jeszcze prace. Poza tym przydaje sie jak np na olx ktoś wystawia coś za darmo. Mam stamtąd meble i 2 wersalki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 ja jak jade po żywność to biore ze sobą wózek na kółkach i plecak. Ale owszem,widziałam ludzi co podjeżdżali drogimi autami obwieszeni złotem. Nie wiem na jakiej podstawie takim pomagają. Pewnie ukrywają dochody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ja nie wiem co mam teraz robic. autentycznie przelałbym lasce to głupie 50 zł. tyle daje co miesiąc na jakieś schronisko dla psów co miesiąc a tu dziecko trzeba wyżywić przez 2 tygodnie. tyle że trudno mi uwierzyć w to co ta kobita pisze, jak można być takim lekkomyślnym. x Jedzenie jakieś to on ma, a za te twoje 50zł może kupić gaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie prowo, to jesteś autorko bardzo niezaradna życiowo. I czy na pewno wolisz nie poprosić o pomoc kosztem głodu córki? A co do rezygnowania z internetu, to masz rację.. Przyda ci się też do szukania pracy. Wystaw coś na allegro. Ja np. ostatnio robiłam porządki w szafie i miałam sporo ubrań, których już nie noszę a są w dobrym stanie. Wystawiłam je i tak wpadło ponad 200 zł na konto. Są też prace dorywcze różne, nawet wykładać towar możesz, inwentaryzacje, to takie zajęcia, w których zawsze potrzebują. O ile ktoś może sobie pozwolić na wybrzydzanie, to w twojej sytuacji powinnaś zakasać rękawy i bardziej się postarać. Pracę gdzieś na produkcji też mogłabyś sobie załatwić. Znajomych popytać, powiedzieć jak jest, a nie udawać, że wszystko super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ojciec umarł to mieszkałam zagranicą i nawet nie wiedziałam że trzeba odrzucić spadek. Dowiedziałam sie o tym po powrocie jak komornicy zaczeli atakować. Mops zgłosił mnie do szlachetnej paczki,przyszły panie. Na wejściu powiedziały że są miło zaskoczone że u mnie czysto. Oczywiście nie złapałam się do tego projektu jak to w moim przypadku bywa. Pomagają menelom. Szok jak czytałam na ich stronie że po opłatach zostaje ludziom 400-500 zł na osobe. Gdzie tu bieda? Z tych nerwów i problemów z komornikiem zapomniałam złożyć wniosku o stypendium dla córki. Jak poszłam porozmawiać to mnie zbyli że termin sie skończył. Wszędzie mnie zbywają i olewają. Pan co miał wczoraj pomóc też olał i wymyślił bajeczke na poczekaniu. Jak nie chciał pomóc to mógł to napisać a nie wymyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×