Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robić na obiad jak sie nie ma gazu i zostało 15 zł przez 2 tyg

Polecane posty

Gość gość
Na olx kiedyś dawałam ogłoszenia z nr tel to same zboczeńce wydzwaniali. x ja miałam podobnie, albo jeszcze akwizycja... najlepszy był gosc co szukał opieki nad dzieckiem, wypytuje o rózne rzeczy, juz sie cieszyłam , a ten a konic czy moze mi zadac dyskretne pytanie, bo on potrzebuje zeby sie tez nim zaopiekowac jak zony nie ma w domu.. a najlepsze ze młoda nawet nie byłam jak sie ogłaszałam bo 37 lat, nie dałam nawet zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olśniło mnie!!!!! Autorko, a jakbyś się podjęła pracy opiekunki do dzieci? Opiekowałabyś się dzieckiem w podobnym wieku do własnego u siebie w domu i jakiś grosz byś miała. Moja koleżanka tak dorabiała, jak nie miała pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:04 byłam 2 dni temu tam na rozmowie o prace ale mieli oferte do lepienia pierogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wiem, w czym jest u ciebie problem. Sprawiasz wrażenie typowej lebiody, której można na głowę wejść. Dlatego wiecznie cię oszukują i traktuja jak pomietło. Emitujesz taką energią, apatią, rezygnacją. Musisz coś z tym zrobić. Masz zerowe poczucie własnej wartości i postawę przegrańca. To wywołuje u innych chęć kopanie cię po d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 20:04 byłam 2 dni temu tam na rozmowie o prace ale mieli oferte do lepienia pierogów x O matko i córkooo!!!! I co z tego! Bierzesz pierwsze lepsze, a potem szukasz lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet jest bo brałam jak miałam prace. Kablówka mi niepotrzebna. Mam ważniejsze rzeczy do zainwestowania chociażby normalne łóżko dla córki. Ale jeszcze nie czas. Musze sobie na spokojnie poprzeglądać te oferty i może odświeże CV. Czy potencjalny pracodawca zawsze wymaga papierów z poprzedniej pracy? Bo zastanawiałam się czy nie naściemniać w CV że gdzieś jeszcze pracowałam czy to wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olśniło mnie!!!!! Autorko, a jakbyś się podjęła pracy opiekunki do dzieci? x x O kurde, ile nad tym myslałas?? Ja teraz znalazłam prace po długich poszukiwaniach, nie wiem na jak długo, mieszkam w Poznaniu, ale jako opiekunka b acizko bo maaasa chetnych, praca lekka, moze wykonywac ja kazdy, ja szukałam bezsutecznie, najezdziłam sie tylko na rozmowy, tyle ze nie kłamałam w sprawie doswiadczenia- opiekowałam sie tylko własnymi dziecmi, moze powinnam kłamac. Najlepszym sposobem zeby znalezc prace jest konkretny fach, czyli cos co malo kto umie. a prace typowe dla kobiet bez zawodu, to koszmar, tyle jest chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale mieli oferte do lepienia pierogów" x a co to lepienie pierogów powyżej godności jakieś jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:13 ale ja właśnie jestem chętna i zostawiłam tam cv,spytała mnie czy mam doświadczenie w garmażerii bo takich raczej oczekują ale zostawi moje cv na wszelki wypadek. I tak wiem że wylądowało pewnie w koszu. 20:12 masz może racje. Większość życia mieszkałam z ojcem alkoholikiem który często mnie poniżał,nieraz publicznie sie ze mnie naśmiewał. Wykonywałam wiele męskich prac żeby choć raz powiedział że coś dobrze zrobiłam. Bił mnie nieraz albo mówił że jak pójde spać to pozarzyna nam wszystkim gardła. Bałam sie zasnąć. Udawałam często twardą ale po kątach jak nikt nie widział to płakałam. A dziś czuje sie jak wrak. Ojciec umarł,każdy poszedł w swoją strone a ja nie wiem co mam z sobą zrobić. Czuje sie opuszczona i bezradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale podejrzewam że znalazła sobie jakąś tańszą bułgarke czy ukrainke i nie wiedziała jak się mnie pozbyć." x w tym widzę problem pewien. oglądałem program o repatriantach ze wschodu, polakach których w końcu udało się przenieść do polski. i tam była dziewczyna która wykładała prawo na jakimś ukraińskim uniwersytecie. a w polsce sprzątała zajezdnię tramwajową. no i jakoś nie było to poniżej jej godności. jak się nie ma z czego żyć to się każdej pracy trzeba łapać a nie wybrzydzać. potem sobie można zmieniać na lepszą a nie zaczynać od stawiania warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I najchetniej to bym tu wogóle nie siedziała tylko wziełabym sznur i na pierwsze lepsze drzewo bo nic mnie tu nie trzyma oprócz córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długi czas zamiatałam chodniki i kamienice.Nie wybrzydzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja w celu wyludzenia kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja rozumiem że może być ci ciężko. ale dlatego powinnaś zaczynać od małych rzeczy, małych sukcesów, małych kroków żeby jakoś zbudować swoją pewność siebie a nie dołować się. to prozaiczne ale naprawdę zawsze jest tysiąc powodów żeby czegoś nie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja w celu wyludzenia kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę autorko że chętniej przyjmiesz pomoc finansową niż materialną. No cóż nic tu po mnie. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tam była dziewczyna która wykładała prawo na jakimś ukraińskim uniwersytecie. a w polsce sprzątała zajezdnię tramwajową. no i jakoś nie było to poniżej jej godności. x i co z tego jesli mozna spytac? Dajmy na to, ze masz forme prawnicza, i szukasz swietnego prawnika, czy wezmiesz kogos, co mimo kwalifikacji, miał ostatnia prace w zajezdni tramwajowej? Taka osoba sprawia wrazenie, ze jest złym prawnikiem, i sie nie nadaje... a tak na serio, to w zyciu liczy sie ustawienie, czyli dom, rodzina, głównie rodzice ustawiaja dziecko, jak sami pracuja, maja znajomosci, i znajduja cos mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym chciała wyłudzać kasy to bym wzięła też od innych osób co oferowali mi pomoc. Pomógł mi jeden pan i serdecznie mu za to dziękuje. Może być pewny że pieniądze poszły na butle z gazem. Teraz jestem spokojniejsza ale i tak czuje sie dziś beznadziejnie i głowa mi pęka. Jakbym zarabiała i miała ten tysiąc w kieszeni to niczego mi więcej nie potrzeba do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strigoica to napisz do mnie mamcia1986@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Olśniło mnie!!!!! Autorko, a jakbyś się podjęła pracy opiekunki do dzieci? x x O kurde, ile nad tym myslałas?? Ja teraz znalazłam prace po długich poszukiwaniach, nie wiem na jak długo, mieszkam w Poznaniu, ale jako opiekunka b acizko bo maaasa chetnych, praca lekka, moze wykonywac ja kazdy, ja szukałam bezsutecznie, najezdziłam sie tylko na rozmowy, tyle ze nie kłamałam w sprawie doswiadczenia- opiekowałam sie tylko własnymi dziecmi, moze powinnam kłamac. Najlepszym sposobem zeby znalezc prace jest konkretny fach, czyli cos co malo kto umie. a prace typowe dla kobiet bez zawodu, to koszmar, tyle jest chetnych x A wiesz, że długo? Bo wcześniej siedziałam w ofertach pracy w Mysłowicach, pisałam maila do autorki odnośnie pracy w mojej okolicy, gdzie miałaby dojazd i myślę jeszcze co jej podpowiedzieć. Dlatego mnie olśniło, kiedy wpadła mi do głowy praca opiekunki. Poza tym ja bym się nie podjęła takiej pracy, bo jedyne dzieci które toleruję jeśli chodzi o opiekę nad nimi, to moje własne. Wytłumaczyłam się, lepiej ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym widzę problem pewien. oglądałem program o repatriantach ze wschodu, polakach których w końcu udało się przenieść do polski. i tam była dziewczyna która wykładała prawo na jakimś ukraińskim uniwersytecie. a w polsce sprzątała zajezdnię tramwajową. no i jakoś nie było to poniżej jej godności. jak się nie ma z czego żyć to się każdej pracy trzeba łapać a nie wybrzydzać. potem sobie można zmieniać na lepszą a nie zaczynać od stawiania warunków. x Ukraińskie uniwersytety nie mają w Polsce ważności, więc takiej samej pracy u nas nie dostanie. Poza tym te uczelnie są na baaaardzo niskim poziomie. U mnie w fabryce pracują: lekarz, nauczyciel matematyki, tłumacz i kilka innych osób. A przyjeżdżają tutaj, bo u nich nie ma roboty, a my Polska ich przyjmujemy. Poza tym oni zostawiają swoje dzieci tam, na Ukrainie, pod opieką reszty rodziny, autorka nie ma opieki dla dziecka. Ale ty jesteś facet, to po co ci rozumieć coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 masz może racje. Większość życia mieszkałam z ojcem alkoholikiem który często mnie poniżał,nieraz publicznie sie ze mnie naśmiewał. Wykonywałam wiele męskich prac żeby choć raz powiedział że coś dobrze zrobiłam. Bił mnie nieraz albo mówił że jak pójde spać to pozarzyna nam wszystkim gardła. Bałam sie zasnąć. Udawałam często twardą ale po kątach jak nikt nie widział to płakałam. A dziś czuje sie jak wrak. Ojciec umarł,każdy poszedł w swoją strone a ja nie wiem co mam z sobą zrobić. Czuje sie opuszczona i bezradna x I on zdeptał twoje poczucie wartości. Trochę to potrwa, zanim odbudujesz pewność siebie. Stanowczość. Wiesz, ja zawsze miałam silną osobowość, chociaż przytłumioną, nauczyłam się w końcu pyskować komu trzeba, pozamykać szufladki w głowie itd, więc ja tak naprawdę nie potrzebuję żadnej terapii. Ale tobie się przyda. Poszukaj jakiś spotkań DDA czy coś w tym stylu, bo jak się będziesz przed wszystkim i wszystkimi kulić, to cię w końcu własne dziecko przestanie szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to prawda - masz neta, napisz , chocby na fb czy ktos moze ci podarowac/pozyczyc maszynke elektryczna albo butle z gazem Albo napelnic twoja.Jak sie prosi o pieniadze, to jest podejrzane. Albo idz i popros o to do kosciola, Caritasu, do rady dzielnicy, jesli u was sa, do domu samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nie wiem bo nie mam dzieci ale czy 10 letnie dziecko nie może samo zostać? Tak na dobrą sprawę nie będzie Ci tak łatwo znaleźć pracy 8-16. Na Śląsku genialnie praca jest, w każdym razie w pewnym miejscach na pewno. Tyle że najczęściej praca zmianowa, przynajmniej dla osób bez większych kwalifikacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna oszustka! Napisałam na @ i jedyna odpowiedź,od niej że ktoś jej już pomógł i ma na gaz. Ja na to, że ja też mogę pomóc Nie podała numeru konta, więc jaka naciagaczka. Ludzie ogarnijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I proszę, nie piszcie o Caritasie. To tak jakbyście prosili Rydzyka o pomoc. Pliiiisss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego nie wzięła pieniędzy od kolejnych osób które do niej pisały na maila. Mogła sobie zrobić jakieś zapasy albo coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko apeluję do ciebie żebyś podała swój numer konta tym osobom które się do ciebie odezwały na maila. Rozumiem że jest ci głupio prosić o pieniądze ale masz córkę która potrzebuje o wiele więcej niż tylko obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym nie nadwyrężać ludzkiej dobroci. A jeśli ktoś w tym poście będzie podawał nr konta i się podszywał pode mnie to nic nie przelewajcie. Ja tu swojego konta nie podam ani w meilu bo już otrzymałam pomoc. Na inne potrzeby dziecka przyjdzie czas jak znajdę prace. Idę spać.Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Autorka jest uczciwa. Nie chce brać cudzych rzeczy i bić na tym interesu (czytałam po łebkach i tak to zrozumiałam) dostała raz i ma to sobie za coś, nie chce naciągać. Wasze teksty o tym,że internet ma są śmieszne jak wam się noga powinie to sprzedacie wszystko co macie ot tak? Nawet komputer który kupiła sobie jak jej jeszcze żyło sie dobrze? a co do tego że szlachetne paczki sa dla patologi zgadzam sie. ,,gość dziś ale nie opowiadaj takich bajek że cię nie wzięli do "szlachetnej paczki" bo za czysto w domu miałaś i wolą meneli. to jest po prostu niesprawiedliwe wobec tych ludzi." nie to jest nie sprawiedliwe w stosunku do takich ludzi jak autorka. Tez uważam że aby coś dostać od kogoś trzeba być kompletnym zerem z 8 dzieci i kolejnym w drodze siedząc w brudnej melinie wtedy dostanie się odpowiedz - dzieci to miłość -dzieci brudzą więc sie nie da posprzątać -alkohol piją bo sa chorzy na alkoholizm a jak ktoś potrzebuje to mądre rady od ludzi, którzy g****o o życiu wiedzą tacy zaradni- udało się wam w życiu? to super cieszę się waszym szczęściem ale nie stawiajcie psów na osobie która przynajmniej w moim odczuciu sprawia wrażenie osoby prawdziwej. Nie każdy podejmuje słuszne decyzje, nie każdy wie co przyniesie mu los. Oby do tych którzy tak krytykują autorkę nie uśmiechnął sie los podobny do jej. Nie każdy ma tez twardy charakter po za tym jak się całe życie ma pod górkę to sie inaczej patrzy na świat ale co tam kafeteria to sami bogacze którzy gardzą takimi ludźmi jak autorka a imprezę przygotowują z czipsów i wódki;) albo impreza dla dzieci w figlolandii z soczkiem i paluszkami;) lub krytykują kogoś kto kupił sobie szynkę za większa kwote bo przecież można kupić taniej i po co marnować pieniądze;) otórz są ludzie którzy wola sobie zjeść cos dobrego niż sie wystroić i jeść śmieci:) . Nie pomogę bo sama nie mam tez akurat teraz życie mi się popierdzieliło i jest mi ciężko ale trzeba sobie dawać rade. Kiedyś tez mi sie świetnie żyło ale jakbym wiedziała,że sie przewrócę to bym usiadła. Ale autorko życzę Ci duzo siły. Musisz być twarda dla córki. Nie możesz pokazać małej że jest źle bo jak komuś sie poskarży w szkole to będzie miała przerąbane. Dzieciaki są okrutne ale tutaj nikt nie zrozumie tego, dlaczego nie chcesz zagłębiać w swoje problemy obcych sąsiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×