Jak przekonać kolegę, który się we mnie podkochuje, żeby w końcu się przełamał?

Mam w pracy takiego nieśmiałego kolegę. Czuje, że on coś do mnie czuje, ale nie może się przełamać. Raz nawet zaproponowałam mu, z kolegą, że umówię się z nim na kawę. On odpowiedział, że niestety nie ma czasu, ale kiedy indziej. Zauważyłam, że kiedy się na niego patrzę, on unika wzroku. Raz się do niego uśmiechnęłam, a on nic. Naprawdę nie wiem, jak pomóc mu wyjść na głębszą wodę.

a dlaczego chcesz mu pomagać, i skąd wiesz, że się w tobie podkochuje? czasem lepiej udać, że nie widzi się namolnej baby, albo zdawkowo odpowiadać jak się nie podoba. znam takie kobiety. nic nie jesteś warta dlatego lekceważy cię. a to nie ma nic wspólnego z podobaniem się jemu, pusta kobieto.

Złap go niby przypadkiem za ptaka. Jak to,nie podziała to znaczy, że nie jest zainteresowany. Może pedał?