PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Nie odpisujcie Ten temat nie ma na celu dyskusji tylko udowodnić ze pielęgniarki sa głupie Dla tego ratownika każdy kto nie zleca leków nie ma odpowiedzialności i juz

o naszych kompetencjach mówią odpowiednie akty prawne :) już wcześniej było wałkowane

noszowy się uczepił po prostu :) i pyskuje bo w realu to już musi cicho siedzieć i słuchać pielęgniarki

No przepraszam ale napisać ze pielęgniarki nie maja odpowiedzialności mógł napisać albo ktos b młody albo ktos b głupi I nie chodzi mi o to kto ma większą ratownik czy pielęgniarka czy kto tam Każdy ma swoja wlasna

noszowy sam pracuje na podstawie-a pielęgniarka na oddziale na serio słucha sie lekarza bo niema uprawnień do żadnego leku i większej procedury-ba ucieka od odpowiedzialności jak od ognia jak od recept....tylko po to by wrócić do domu i opowiadać jaką ma odpowiedzialności i Oczerniać innych.... serio szukałem czegoś o waszej odpowiedzialności-ale wasz system pracy ,procedury,procesy pielęgnacyjne....gdziekolwiek wkracza medycyna to musi kazać ,zrobić ,zlecić lekarz,albo pomoc lekarzom....

I zapominasz o tym ze mając pod opieka kilkudziesięciu chorych trzeba mieć oczy dookoła glowy musisz obserwowac ich stan wszystkiego dopilnować żeby badania byly porobione leki podane itd wiedzieć na co zwracac w danym przypadku uwagę bo jak czegos nie zauważysz to wlasnie pielęgniarka ma przechlapane. Juz samo to jest ogromna odpowiedzialnościa. Odpowiedzialność nie zaczyna się i nie konczy na zlecaniu lekow

bądźmy szczerzy...odpowiedzialnosc medyczna to ma ten lekarz....ten zły lekarz....

Pielęgniarka ma uprawnienia do samodzielnego podawania pewnych leków jest to uregulowane prawnie Poorientuj sie proszę troche zanim cos napiszesz

A w zagrożeniach życia może nawet intubować pacjenta...

Odpowiedzialność medyczna ma i lekarz i ratownik i pielęgniarka dziecko Ile ty masz lat?

Od wszystkiego mecie lekarza....mocno przesadzacie z tą waszą wszechmocą

Jaka wszechmoca? Kto tak gdzie tu napisal? Byla mowa tylko o tym ze pielęgniarka też ma swoja odpowiedzialność a nie ze tylko lekarz ja ma czytaj ze zrozumieniem

No kurde jaką wy macie odpowiedzialność za tak jak juz pisałem tyle.....przywilejów

Przed chwila dziewczyny madrze pisały ze na lekach odpowiedzialnosc sie nie konczy weź sobie poczytaj ile razy można powtarzać te same rzeczy

A te przywileje to tylko twój wymysl

pielęgniarka ma prawo podawać samodzielnie pewne leki, to prawda. Tylko że są to leki typu OTC które każdy człowiek i obywatel ma też prawo podawać sobie samodzielnie i bez pielęgniarki np paracetamol

Co w zwiąku z tym? Pracując na oddziale ratownik nic też nie może sam podawać, pielęgniarka na podstawie to samo ca rat :)męczący jesteście

no właśnie śmieszne przywileje wasze-pielęgniarka w karetce to ratownik medyczny bez konieczności dokształcania-do tego za głupie by wybrać studia (nie mówię o tych baaaardzo starych pielęgniarkach które jeździły przed pojawieniem się ratowników z ich oddzielnymi studiami,kompetencjami i wymogiem kształcenia,chociaż i je powinna obowiązywać punktacyjna edukacja) leki tak jak stażysta pisze same bez recepty,wasze procesy pielęgnacyjne to też tylko toaleta i zlecenia...praktycznie każda specjalizacja to tak asystentka lekarza jak np.podawaczka narzędzi czyli instrumentariuszka. Jedyne co pigułeczka potrafi napisać jak któryś lekarz albo ja obalamy stereotyp odpowiedzialnej pielegniarki to ''noszowy ty taki i owaki''

Poza tym ratownicy to ambitniejsza i bardziej samodzielna grupa niż pielegniarki-w doopie mają wasze oddziały,brak samodzielności i bycie sługusem lekarza. Gdybyście nie zajmowały miejsc w karetkach, to by żaden by nie chciał pracować na oddziale :),ba nawet sory by sobie odpuścili-my jesteśmy trochę inteligentniejsi i potrafimy wybrać kierunek studiów;) .Większość by chciała wprowadzenia systemu randez vous z karetkami tylko z ratownikami i niewielka ilością oddzielnych samochodów z lekarzem przypadający na kilka karetek .

nie pisz w liczbie mnogiej te dziewczyny bo siedzisz tylko TY jedna pyskata pigułeczka tutaj co pisała że raptem ma kurs recept,specke systemu,doktorat,pozwolenie na broń :D:D:D ''na lekach odpowiedzialnosc sie nie konczy '' A z reszta każdy by sobie poradził;) to może operacje robisz ;)

Ee ja to wczoraj pisałam i nie nie mam kurs recept mylisz mnie z kimś I nie nie chodziło mi o leki które każdy może podać Poczytaj troche zanim sie wypowiesz na jakiś temat Zarzucasz pielęgniarka ze pyskuja a spójrz na swoje wypowiedzi I tak nie zrozumiesz Nie mam pytan

Ee ja to wczoraj pisałam nie mam kursu recept mylisz mnie z kimś Nie chodzi mi o leki bez recepty o których wspominasz Poczytaj troche zanim cos napiszesz I wspominasz ze pielęgniarki pyskują a zobacz na swoje wypowiedzi Nie mam pytan

Pewnie że zrobi. Pielęgniarka i wyrostek zoperuje i PCI w zawale zrobi i guza z mózgu usunie i wymyśli schemat leczenia przeciwkrzepliwego i zdrenuje migdałek i zrobi absolutnie, absolutnie wszystko. Przecież taaaakie studia trudne miała, trudniejsze niż medycyna i ona ma taaakie uprawnienia że wszystko jej wolno.

W esce też jesteś sługusem lekarza :) kiciu, tylko w podstawie możesz coś tam podać podczas transportu do szpitala

Do tego kogos kto tak ironicznie pisze ze pielęgniarka zrobi zabieg itd O co ci w sumie chodzi? Śmieszny jestes. Ktora pielęgniarka pisala ze to zrobi? Jestes normalny?

No wlasnie ratowniku po co ci lekarz skoro jestes taki mega?

gość dziś ---tak wszędzie piszą ze uczą się z tych samych książek co lekarze i tyle samo . pigułeczka nie udawaj głupiej-tylko ty jako pielęgniarka piszesz z gościa-tez potoczywszy

Co ty mi tu imputujesz?trolu

Pewnie że zrobi. Pielęgniarka i wyrostek zoperuje i PCI w zawale zrobi i guza z mózgu usunie i wymyśli schemat leczenia przeciwkrzepliwego i zdrenuje migdałek i zrobi absolutnie, absolutnie wszystko. Przecież taaaakie studia trudne miała, trudniejsze niż medycyna i ona ma taaakie uprawnienia że wszystko jej wolno. Jestem autorką tej wypowiedzi i dalej tak uważam. Non- stop, a prowadzę zajęcia ze studentami lekarskiego i pielęgniarstwa słyszę że wymagam dokładnie tyle samo od oby tych kierunków. Nie ma dnia gdzie bym nie słyszała jak pielęgniarstwo jest umęczone. Nieważne że wymagam od nich 1/40 tego co próbuję wycisnąć z leku- to pielęgniarki są biedne bo "wymagam tyle samo"

nie tłumacz bo ona i tak napisze ,,ty głupi noszowy'' dziwne ze ratownicy przy pełnych studiach ,po których maja o wiele większa samodzielność i kompetencje jakoś tak nie gadają. Tylko najśmieszniejsze jest to ze pielegniarki piszą ze uczą się tyle co lekarze,a każdy ratownik który poszedł potem na pielęgniarstwo uważa te studia za o wiele łatwiejsze :)