PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Panem? Ty jesteś jakis chory zakompleksiony maly czlowieczku Mega zalosny jesteś i zaraz napiszesz ze pielęgniarka ci pyskuje jaki ty przewidywalny. Idź się lecz

kiedy margaretka mnie ustawiła :) nie kojarzę, mam świadomość tego jak ważna i odpowiedzialna jest moja praca i wasze gadanie nie jest w stanie tego zmienić. rozśmieszacie mnie tylko pyskacze :)

i nie podszywam się pod anestezjologiczną, mam specke, kurs noszowego też oczywiście i wiele innych na wypadek gdyby mi się to znudziło łosie :)

nie rozumiem zdziwienia margarety na temat naszych kursów ekg, toć już wcześniej wyjaśniałam, ale przypomnę..robiąc ekg musimy je umieć czytać gdyż pozwalając chodzić pacjentowi z uniesionym st np możemy się narazić na późniejsze kontakty z prokuratorem :)bardzo często się zdarza, że lekarza nie ma pod ręką. także nie wmówisz mi, że wystarczy znać kolory tylko. a na studiach mamy mało zajęć z tego tematu dlatego jestem jak najbardziej za kursami. z poważaniem pyskata

Ja Panem? :) Ja kogoś ustawiam? :) A ja Ci powtórzę że ani bez kursu ani z kursem żadna pielęgniarka i tak nie odczyta EKG a jej rolą jest jego zrobienie, a nie interpretacja.

"Ja Panem? usmiech.gif Ja kogoś ustawiam? usmiech.gif" Jakaś ta piguła w dzień miła była :)

podejrzewam że tu na wątku jest więcej niż jedna pielęgniarka... tak mi się zdaje

jakoś ja czytam ekg łosiu :)i co teraz?

a co tam łosiczko z tego EKG wyczytujesz? Migotanie przedsionków? Asystolię? Częstoskurcz komorowy? Migotanie komór? Myślę że tych 3 rytmów można nauczyć każdego i to w 2 minuty :) I to bez kursu nawet :)

a koleżanka nie poznała się na wybornym żarcie tylko :D

To czego was uczą na tych śmiesznych studiach jak u lekarza skoro bez kursików nic nie możecie,a i tak nie możecie praktycznie wykonać żadnej procedury medycznej bez zlecenia. Tak się nie unoś z tą specka anestezjologicznej bo i tak ani nie staniesz sama do znieczulenia ani nie podżyrujesz sama na oiom .... A pomostowka na ratownika tylko udowadniasz że jesteście za głupie na wybór studiów:)

To wyżej to znowuż ja :)

zawał ściany dolnej, tylnej, przedniej.. i takie tam różne gryzgoły :D

goścaa :) to żeś dowaliła. uczymy się strajkować i uprzykrzać życie łosiom

Margaret -w dzień ta miła to może i faktycznie była inna . Ale teraz tu siedzi tylko ta pyskata co jej tu od początku:) Z jej wypowiedzi wynikało że pracuje na jakimś oddziale a potem jak się rozmowa rozkręcała to sobie dodawała a to kurs recept.. .kurs "noszowego"....specjalizacje.....doktorat.....

Brawo, skoro widzisz zawały, to cudownie że możesz robić EKG. Naucz jeszcze koleżanki i będzie git.

wyjaśniła się zagadka dlaczego musimy tyle kursów robić :)

nosz kuźwa :) przecież ja jestem też miła :) o co wam chodzi? zazdrośniki

nie moja wina, że jestem najbardziej wykształconą i kompetentną osobą na tym forum :)

słuchajcie, możecie rozmawiać bardziej merytorycznie, zeby wszyscy spoza medycyny rozumieli o co wasze spory. ratowniku - błagam, nie pisz w kółko tego samego, już milion razy napisałeś to samo. pyskata piguło - jesteś typem, najgorszym typem baby, wyniosla, cyniczna i przemądrzałaa, już widzę jak traktujesz pacjentów... ale to wszystko wróci do ciebie więc spoko i jak w zyciu tak i tutaj widać z kim można porozmawiać i kto naprawde ma klasę - po przeczytaniu całego tematu stwierdzam, że jedyni z klasą to lekarze hgg, margaretka, stażysta i jescze tam była rehabilitantka cała reszta to jak zwierzyniec

jakie spory? do tej pory to wszyscy w/w opluwają pielęgniarki :) podają jakieś przykłady z życia, pojedyncze przykłady gdzie na temat przedstawicieli ich zawodów można poematy tworzyć. tutaj nie ma dyskusji. każda merytoryczna wypowiedź piel jest odbierana jako napaść. oczywiście jestem najgorszym typem człowieka :D przyjmuje do wiadomości

merytorycznie rozmawiać? wszyscy w/w plują na pielęgniarki :) a każda merytoryczna wypowiedź ze strony piel jest odbierana jako napaść.

ehhh

:P

Może wreszcie ktoś napisał prawdę o was :) Oczywiście bilbordy na mieście o zarobkach lekarzy są ok?

Pielęgniarko ......ekhm.....ekhm.....anestezjologiczna Kiedy sama znieczulałaś ostatnio a nie tylko asystowałaś anestezjologowi? Pytam bo zarabiasz o wiele więcej od ratowników samodzielnie jeżdżących na podstawie i do tego ponosisz mniejsze koszty edukacji. A to może samodzielny dyżur na oiom miałaś i wykonywałaś procedury medyczne oraz podawałaś leki bez zlecenia? Tak jak pogardzany przez ciebie noszowy zaoczny na podstawie.

Pielęgniarki anestezjologiczna

pragnę przypomnieć, że na podstawie są też pielęgniarki :) każdy ratownik pracujący na esce czy sorze wykonuje zlecenia lekarskie, nie wspomnę o oddziale(po moim trupie ) :)

po twoim trupie? a niby co zrobisz jak zatrudnią ci ratownika na oddziale? zabijesz go?

przecież się męczycie i tak :) poza tym i tak by sobie biedak nie poradził