Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Polecane posty

Gość gość
i nie uciekamy od obowiązku szkolenia, jeżeli czytałeś rozporządzenie to wiesz, że na każdą czynność musimy mieć kurs. głupie przetaczanie krwi, szczepienia, czy tam ekg. cieszą się te szkolenia ( płatne zresztą ) ogromną popularnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy z tą hhg? kto jest w ogóle? lekarka z traumą. no może pisałam, nie kojarzę jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhg to ta co jej pielęgniarki z pierdołami po nocach na dyżurze wydzwaniają? :D no nic nie dzieje się bez powodu, kij ma zawsze dwa końce. widocznie jako młody lekarz jeszcze dała odczuć swoją wyższość traktując pielęgniarki z góry. mądry lekarz nie ma takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ci powiem kobieto... jesteś obrzydliwym człowiekiem i nie jestem ani lekarką, ani pielęgniarką, ani ratownikiem, ani informatykiem, ale starszą kobieta, która wiele w życiu widziała i przeszła a tak obrzydliwego człowieka jak ty nigdy nie spotkała. Współczuję ci bo cięzko musi ci się żyć z tak podłym charakterem i jeszcze nie raz będziesz cierpieć przez to jaka podła jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli jesteś starszą osobą to gratuluję mądrości życiowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu sie rzucasz... co jeszcze wyplujesz z siebie w tych konwulsjach głupoty, dalej, dawaj, nie krępuj się, no co jeszcze napisz kochana cos jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehhh :D ogarnijcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratownicy do niedawna znani jako sanitariusze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo śmiało, spusc jeszcze troche tego jadu, bo się zatrujesz i twoje wybitnie wykształcone kolezanki pielęgniarki ci nie pomogą, a lekarz bedzie spał haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to inna osoba pisała, o taka niespodzianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kursów to jak zrobicie kilka i ew.specke to już praktycznie nic sie od was nie wymaga,a ratownik musi się co 5 lat rozliczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, skąd w was tyle jadu? W pewnym momencie już sama nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać czytając co niektóre zajadłe wypociny. Tak bardzo was bolą czyjeś marne 2000zł? :D Swojego czasu pracowałam przez kilka lat jako rejestratorka w dosyć dużym centrum medycznym. Znałam tam wielu pracowników służby zdrowia. Każdy z nich jako konkretny człowiek miał swoje wady i zalety, jednak pewne jest, że każdy z nich jest w służbie zdrowia potrzebny. Naprawdę nie rozumiem tej całej nagonki na pielęgniarki. One naprawdę odwalają kawał dobrej roboty (przynajmniej tak było u nas) Przez gderanie co niektórych za paręnaście lat nie będzie komu się wami opiekować, mam nadzieję, że wtedy będziecie zadowoleni. Poza tym trzeba być skończonym kretynem aby twierdzić, że pielęgniarka nie ma odpowiedzialnego zawodu. NIe twierdzę, że równa się to odpowiedzialności np. chirurga, jednak każdy pracownik służby zdrowia jest odpowiedzialny za zdrowie i życie innego człowieka, dlatego bagatelizowanie tego stanu rzeczy jest po prostu śmieszne. Dlatego litości, nie przyrównujcie tych zawodów do pracowników poczty. I do ratowników medycznych. Również uważam, że wasza praca jest zdecydowanie niedoceniana, jednak jeśli macie z tego powodu taki ból dupy to może warto byłoby popracować nad promocją tego zawodu zamiast równania w dół (takie właśnie dajecie świadectwo na tym forum)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego to ratownik wybrał studia ratownictwo medyczne (tylko pielęgniarka mając świadomość braku konsekwencji wybór studiów własnych może być taką mędą że krzyczy na ratownika wchodzącego na odziały ze powinien wybrać studia pielęgniarskie) Do tego ratownik obecnie mając większe uprawnienia od piel.w karetce zarabia 5 zł na godzinę na kontrakcie ,i opłacalna kursy a pielęgniarka wygodnie plaszczy dooope na etacie pseudo ratownika za 2,5-3,5 tys. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.pielęgniarki zwykle robią pierwsze nagonkę :na ratowników blokując im miejsca pracy,na lekarzy wypominając zarobki,a ostatnio na forum przyj***yyu sie do......farmaceutów:D 2.w Polsce z powodzeniem pielęgniarki zastąpią ratownicy i opiekunowie po kursie iniekcji-żaden problem dyżurować na odpowiedzialność i pod dyktatem lekarza dyżurnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe twierdzę, że równa się to odpowiedzialności np. chirurga---- no to teraz pomyśl ze chirurg stażysta zarabia miej od pielęgniarki,a na etacie mniej albo tyle samo co pielęgniarka na kontraście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pleciesz bzdury, że aż głowa boli. Gdzie niby pielęgniarka zarabia tyle co chirurg stażysta? :D Czy to wina pielęgniarek, że ratownicy zarabiają tak słabo? Ruszcie dupą i też sobie wywalczcie lepsze zarobki, a nie masz pretensje za swoją jeleniowatość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo was bolą czyjeś marne 2000zł? smiech.gif Pielęgniarka 2000-3500 Lekarz stażysta 2000 Internista "co zarabia w dyżur tyle ile pielęgniarki w miesiąc" 3500 Ratownik 2000 ale na kontrakcie po 3000 godzinach z pełną odpowiedzialnością za pacjenta w karetce podstawowej ,samodzielnie myślący,do tego bijący sie z nienachapanymi na oddziałach pielęgniarkami i musiejacy w odróżnieniu od pielęgniarki dokształcać sie za własną kasę i rozliczać co 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd masz te dane? Swoją drogą to ostatnio sam kwiczałeś, że to piguły mają ból d**y przez zarobki lekarzy, a teraz sam piszesz i internistach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ruszcie dupą i też sobie wywalczcie lepsze zarobki, a nie masz pretensje za swoją jeleniowatość smiech.gif" Gdyby ratownicy byli oprócz lekarzy autonomiczna grupą zawodową w karetkach to by mogli walczyć. W wielu krajach (usa,uk,kanada,Izrael,Niemcy,Czechy ,Australia,bogate kraje arabskie ) pielęgniarki siedzą na oddziałach a rm w karetkach i nikt nie robi nikomu świństwa blokując miejsce pracy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba napisałem u internisty 3,5 tys (niektórzy więcej niektórzy też mniej),a tekst o zarobkach tyle ile piguła w miesiąc to ironia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że kiedyś sama myślałam o ratownictwie medycznym, jednak po rozważeniu zmieniłam zdanie. Nie ukrywam, że jedną z przyczyn była właśnie ta "noszowość" tego zawodu. Uważam, że wizerunek ratownika da się naprostować i wypromować ale sami musicie tego chcieć. Plucie jadem na innych na pewno wam nie zmieni świadomości innych ludzi, raczej tylko wam zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak chirurg-stażysta. Powyższe dane to pensje podstawowe czyli bez dyżurów. Lekarz stażysta praktycznie nic nie robi na oddziałach, na niektórych nawet nie muszą się pojawiać, dostają podpis i na kolejny oddział. A poza tym trwa trochę ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas rezydenci pracowali normalnie (tzn odbywali normalne dyżury) jednak dostawali mniejszy procent niż specjalista. Kolejna sprawa, że lekarz w przychodni często zarabia tyle ile wypracuje. Mieliśmy lekarzy, którzy przyjmowali tylko raz w tygodniu po 6h i wtedy faktycznie zarabiali tyle co pielęgniarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kazda próbę obrony przez pielęgniarki ratownicy krzyczą ze pyskują Śmieszne I to one są tu ciągle obrażane I trzeba być mega ignorantem żeby stwierdzić że pielęgniarki to fizyczny a myślenia to zero Lekarze sa na sorze albo u siebie w gabinecie i na oddziale zostaje pielęgniarka Co z tego wynika kiedy cos się zaczyna dziać musza pierwsze reagować i nie chodzi tylko o zawolanie lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratownicy jak wam tak zle to sobie zawalczcie o swoje Ale wy umiecie tylko na forum internetowym płakać i wieszać psy na pielęgniarkach Za chwile i tak ktos napisze ze to one zaczely:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg ratowników każdy kto broni pielęgniarki jest glupi:) A każdy kto ich ma święta racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmykam po stazu. Nie mam zamiaru za 2200 zasuwac z pelna odpowiedzialnoscia, 10 h na oddziale. W duzych osrodkach masz kilkunastogodzinny dyzur za 170 zl brutto (np szpital przy Borowskiej we Wroclawiu) i to tez jak Ci pozwola , najwczesniej na 3-4 roku rezydentury. Jak mi znajomy opowiadal jaka katorga jest np na ortopedii to az strach. Stoisz na zabiegu przez 6-7 h w olowianym 20 kg fartuchu, w malej dusznej salce i operujesz i tak dzien w dzien, plus poradnia codziennie pare godzin- tony ludzi, kazdy wsciekly, kazdemu sie nalezy, wpychaja sie , nie czekaja na swoja kolej, bluzgaja, jeden kolege pobil bo nie chcialo mu sie zarejestrowac i twierdzil ze placi skladke wiec kumpel ma mu "sluzyc" bo od tego tam jest. HOLOTA. I co , ja mam za 2200 takie cos odwalac? Dziekuj***ardzo. W skandynawii siedzisz spokojnie w gabineciku, przyjmujesz pacjentow, 7,5 h dziennie i siup do domciu, wyplata w przeliczeniu na zlotowki juz na rezydenturze ok 25-30 tys zl brutto. Wiadomo ze nie da sie tego odniesc do naszych warunkow bo tam sa inne ceny ale juz sie orientowalem i taka kwota to tak jakby w pl dostawac 6-7 tys na reke. I to juz na rezydenturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.09- robię to samo. Też właśnie zwijam manatki z tego chorego kraju. Tyle że ja celuję w kraje anglojęzyczne, bo nie chce mi się już norweskiego uczyć. Uwielbiam "zachodni" klimat praktykowania medycyny- pacjent przychodzący z szacunkiem a nie gębą, normalne zarobki, gdzie nikt nie wypomina 100 zł za wizytę tylko bez szemrania płaci 500 funtów. Spokój i komfort pracy, płatne dyżury (w Polsce dalej są miejsca gdzie rezydent dyżuruje za 1 zł/ godzinę!!!!!!). Bezwzględny brak wolontariatów Żyć nie umierać Ten kraj nie ma mi nic do zaoferowania, oprócz zaściankowości, podłości i ludzkiej nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie będzie po takich lekarzach płakał. Zostanie więcej pracy i kary dla mnie, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będą płakać po takich lekarzach, zapewniam. Jeszcze 8-10 lat i okaże się że nie ma chirurgów ani pediatrów, a interna upadła niczym mur berliński. Wtedy zrozumiecie że nie da się pojechać na ostro do Anglii z wyrostkiem, lekarz z ukrainy nie wypisze recepty na antybiotyk, a niewydolności nadnerczy nie ureguluje sterydami pielęgniarka. Zapewniam was, zapłaczecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×