PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Dobrze wiesz ze o ile nie jesteś piel systemu to pierdnac bez zlecenia lekarza nie możesz.

podsumowujac- jestem pielęgniarka obecnie wróciłam po nocnym dyżurze wiec sorry za literówki i inne byki.kocham moja prace,Lubie kontakt z pacjentem i nie wyobrażam sobie ze mogłabym robić coś innego.jak wszędzie są różne pielęgniarki, u nas tez jest kilka takich ,które robią nam zła opinie,ale po prostu trzeba robić swoje,poprawnie i z zaangażowaniem. miałam to szczęście ze w większości trafił mi się super zespół, tak lekarze jak i my ,ratownicy ,opiekunowie i sądowe. wiem to brzmi jak bajka,ale lubię chodzić do pracy.dużo się zmieniło, rodzice dzieci bywają roszczeniami, ale zawsze jestem grzeczna i z dystansem.nigdy nie zdarzyło się aby rodzic skomentował, że pije herbatę lub zjadam obied (przyniesione z domu).grzecznie odpowiadam ,ze będę dostępna za 10 minut,a w oddziale jest pan opiekun,z którym zresza zaraz si ewymieniamy.co do lekarzy to poza tym ze przyjmuja wszystkich którzy zgłoszą si e na izbę i z planowanych 25 robi sie 35 to nie mam żadnych zastrzeżeń. czasami jest tak ze rezydent czy stażysta wpisze dawkę leków od czapy i np.zamiast podać 1 mg wpisze 100mg.wiadomo ze my po 20 kilku latach stażu mamy większą wiedzę co do podawania leków z jednej wąskiej grupy lękowe i te 100 mg mogłoby zabić pacjenta.klient poprawia dawkę i jest mega wdzięczny za zwrócona uwagę. czy bym co s zmienila.?tak oczywiście. a mianowicie robiła bym to samo ale za granicą. za przyzwoite pieniądze. pensja nie powala na kolana .2600 z dyżur ami. u mnie każdy weekend do de i po nocach człowiek wypluty.generalnie wychodzę z założenie ze zapewniam taka opiekę pacjentowi jaką chciałabym mieć ją lub moi bliscy.pozdrawiam.

jest na własnej działalności :) w sumie masz dobry pomysł z ta identyfikacją ponieważ większość wpisów jest kłamstwem oczerniających pielęgniarki, ciekawa jestem kto jest takim znawcą tematu. jestem pewna, że jakiś mściwy gnom, który musi podlegać pielęgniarce :)

ty wyżej chyba żes sie z kosmosu urwała czy ty masz jakiś kontakt z rzeczywistością w ogóle? nie jestem z działu medycznego, po rpostu czytam temat i to pielęgniarki skaczą tutaj każdemu do gardeł. Już sprawdzam tę jedną najbardziej pyskatą od poczatku tematu.

a czemu z kosmosu.? to już nie można normalnie i w przyjaznej atmosferze pracować i lubić to co się robi? co z wami nie tak?

nie wszystkie pielęgniarki to głupie kłótnie baby ,które chcą wskoczyć do loza lekarzowi.właściwie to po co?wszystko co potrzebne mam w domu.

też nie jestem z działu med ale to ewidentnie inne zawody medyczne atakują pielęgniarki, ja nie wiem czego im zazdrościcie

11.42 przeczytaj temat ze zrozumieniem to zobaczysz kto ujada, obraża i jątrzy... w nosie mam pielęgniarki czy lekarze czy ratownicy, jak dla mnie moga się pozabijać, ale takiego szczucia i chamstwa nienawidzę i plenię. Już mam nacelowana pewną pielęgniareczkę co to najbardziej się udziela, szczuje, wysmiewa, poniża i obraża wszystkich...

e tam .to forum to jakaś kicha.w pracy nie ma miejsca na kłótnie. jest praca zespołowa przy pacjencie.ludzie gdzie wy pracujecie?bardzo wam współczuję tak niezdrowej atmosfery.

Podobają mi się te ujadające psy bez jaj do założenia konta :) To co piszą jest tak śmieszne, że aż brzuch boli i łzy rozbawienia lecą :D Jakie poniektóre pielęgniarki są to są, ale chociażnby wbijały nóż w plecy złym słowem do innych to jeżeli się jej coś zapytasz odpowie w 100% fachowością więc proszę, zejdźcie z tego przedziału pracowniczego ponieważ w pracy jakoś normalnie jeden personel z drugim rozmawia i jeden drugiego podziwia. Zdarza się powiedzieć słowo/dwa za dużo ale w obowiązkach i pracy nikt sobie nie umuje. Są lepsze i gorsze pielęgniarki. Są takie co mają dużą wiedzę teoretyczną, ale średnio wychodzi im obejście z pacjentem, a są takie co mają wiedzę małą teoretyczną, ale za to są do rany przyłóż i wokół pacjenta zrobią na glanc. Zawsze ktoś komuś nogę podłoży dla żartu bądź przypadkiem, ale czemu 1 sytuacja ma zaważyć na reszcie pracy? Tyle w temacie niesmaków wśród wewnętrznego personelu medycznego. A co do osób źle mówiących o lekarzach czy ratownikach, albo pielęgniarkach. Wyjdźcie z domu. Czasy złej piguły z podstawówki z wielką szczepienną igłą się skończyły :)

prawda to jest.

Pierdu pierdu-i tak najlepsza i najmilsza pielęgniarka ma tyko wykonywać zlecenia lekarza i toaletę -a ratownik i lekarz są odpowiedzialni medycznie. Tu stanów wyjątek piel. Systemu ale widać jakie przywileje mają pielęgniarki i że są nawet za głupie na wybór studiów.

I co zvtego?

Dosyć tego! co prawda jest to forum anonimowe ale nie pozwolę obrażać, szkalować ani wymyślać kłamstw na temat pielęgniarek. Sama jestem pielęgniarką i są dostępne w necie ustawy i rozporządzenia regulujące kompetencję mojego zawodu. Oświadczam, iż będę starała się namierzyć ratownika, który wypisuje te brednie. W zasadzie cały temat jest usiany epitetami na temat pielęgniarek, a każda próba obrony jest odbierana jako pyskowaniE. Zbyt ciężko pracujemy i doświadczamy przykrości na codzień w pracy, żeby dodatkowo inne zawody medyczne nas oczerniały.

Rozstaw radar. Jakoś pielęgniarki mogły oczerniać ratowników i lekarzy ,a oburzają sie prawdy o zawodzie. Pozatym opisywali was ratownicy i lekarze no.znana tu na forum hgg a wy tylko obrażaliście uch. Ojoj znowu nie pogłaskano po główce zadufanych pielęgniarek jak rodzina i telewizja :( A na szacunek trzeba zapracować.

To pielęgniarki słały obrazy i epitety do lekarzy i rm jak napisali co myślą o ich "medycznych samodzielnych kompetencjach"

Ale spoko większość polaczków to robole i nie rozumieją samodzielnej pracy umysłowej dlatego solidaryzują się z pielęgniarkami.

weź się noszow za prace w końcu bo pewnie siedzisz teraz na dyżurze i nie masz pacjenta do przetransportowania. zrób porządek w plecaku, karecie bo sprzęt nie używany pewnie od nowości

Sama nie potrafiłaś powiedzieć co robisz bez zlecenia oprócz toalety,a zaczęłaś oczerniać ratowników ze wożą tylko gorączki i wyzywać od niszowych tak jak wasze środowisko wcześniej lekarzy :)

bo jesteś noszowy, to nie wyzwisko, na tym w 90% polega twoja praca, tak cie to uraziło? :) przecież są dostępne moje kompetencje w internie. nie umiesz poszukać ustawy czy rozporządzenia?

Pozatym w Internecie byla dostępna ustawa o zarobkach lekarza stażysty,a tyle krzyczałyście ze pielęgniarska zarabia w miesiąc tyle ile lekarz w czasie dyżuru :)

No i oczywiście pies ujada. Jak juz pisano 80 % wyjazdów to p*****ly ale te 20 % ratownik wykazuje się wiedzą i odpowiedzialnością medyczną oraz samodzielnością jak żadna pielęgniarka wykonująca zlecenia lekarza. Ale wiadomo najlepiej przechwalać sie i oczerniać innych:)

Zresztą prawie każdy wasz proces pielęgnowania to na zlecenie lekarza-asysta lekarzowi-toaleta. I panika na widok recept. Pielęgniarki boja sie recept,nie muszą się doszkalać na punkty a ratownicy dostają coraz to nowe leki i uprawnienia .

na tym w 90% polega twoja praca---i tak pozostałe 10 %to praca trudniejsza i bardziej odpowiedzialna od jakiego kolwiek zadania pielęgniarki . W takim razie 90% pracy lekarza w gabinecie to pewnie praca sekretarki albo urzędnika bo siedzi za biurkiem :p Macie te swoje argumenty pielegniareczki :D

do piszacych tu ratownikow. Calkowicie was nie rozumiem, jak sami piszecie jestescie tacy wyszkoleni, macie take szerokie uprawnienia i najodpowiedzialniejsza w swiecie prace, wasze uprawnienia rozszerzają sie z predkoscia wszechswiata to skad w was tyle goryczy, rozdraznienia, frustracji? Chyba jednak nie jestescie za szczesliwi z tymi waszymi uprawnieniami i wyzszoscia nad pigulami bo czlowieka spelnionego zawodowo i szcesliwego, nikt i nic nie moze dotknac .Slad w was ta przemozna wendeta przeciwko pielegniarkom? A moze istotnie wylazi z was brzydka , mala zazdrosc bo ja to inaczej rozumiec? Tak sie puszycie, ze ratujecie, podajecie, istotnie, tylko potem oddajecie chorego na oddzial, czyli dzialacie w waskiej,, aczkolwiek wysoce specjalistycznej dziedzinie. Macie do " obslugi" jednego pacjenta, peielgniarka czasem 30, no ale przeciez wy i wasza praca tylko sie liczy, liczby dla was nic nie znacza, no chyba ze sa na wasza korzysc. Maluczcy jestescie i zadne kursy, dyplomy, kompetencje nie daja wam ani odrobiny kultury, szacunku, empatii. Dzwigajcie zatem te wasze rosnace sterty papierow z doksztaltow, plawcie sie w samouwielbieniu,. Taim postepowaniem i podejscie m do innych nigdy nie bedzie powazani i zawsze bedzie sie was postrzegac jako sfrustrowanych pyskaczy, ktorzy na dzwiek noszowy ( toz to wasz obowiazek tez) dostaja piany , jak wsciekle psy. Ogarnijcie sie troche, bo sami rujnujecie sobie opinie takimi komentarzami i swoja kultura wypowiedzi.

17.02 juz namierzam tą panią bo to jest ta sama vco tu obraża i wyśmiewa wszystkich kobieto nie odpuszczę ci

Ależ ty śmiszny:) idź na policje i powiedz, że cie noszowyn nazywam(jestes nim w końcu) no sami ratownicy wystawiacie sobie swiadectwo

Czytam sobie ten temat już od samego początku i stwierdzam, że Polak Polakowi wilkiem. Zamiast się zjednoczyć i walczyć wspólnie to topią się wzajemnie w łyżce wody. Ludzie jesteście niemożliwi!

nie jestem noszowym haha jestem informatykiem i nie znoszę takich baboli jak ty i niedługo ci to udowodnie

Jestes informatykiem i ubodło cie, że nazwałam kogoś noszowym? chyba coś nie tak u ciebie z głową:) informatycy tez nienawidza pielęgniarek?haha