Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Polecane posty

Gość gość
Jesteś tylko informatykiem?nie programistą? trolu z karetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''ie do " obslugi" jednego pacjenta, peielgniarka czasem 30, no ale przeciez wy i wasza praca tylko sie liczy, '' podpytywaczu ,jeśli nie jesteś podszywającą eis piguła tylko na serio laikiem to wiedz ze pielęgniarka (w odróżnieniu od pielegniarek w innych krajach) nie ma żadnej decyzyjności i odpowiedzialności za pacjenta-jest tylko od toalet i pomocy lekarzowi -gdzie to lekarz ten tak oczerniany przez nie w mediach myśli za nie . Ratownik za to ponosi odpowiedzialność za jednego pacjenta bo sam go diagnozuje i wdraża medyczne czynności ratunkowe w zespole podstawowym. Było tu j7uz pisane ale powtórzę kilka wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''pielęgniarki w Polsce to prawdziwa mafia 1.maja największe przywileje wśród medyków brak odpowiedzialności przy rekrutacji na studiach (bez problemu kursami piguła morze zdobyć uprawnienia ratownika czy położnej jak się jej po studiach pielęgniarskich odwidzi,w druga strunę to nie działa) 2.rekrutacja na wielu uniwersytetach na poziomie 30 % z matury (lekarski to tylko 90+% a każda pielęgniarka równa się lekarzowi jezyk.gif ) 3. żadnego przesiewu podczas rekrutacji (ratownicy na wielu uniwersytetach maja egzamin sprawnościowy ) 4. najprostsze studia (każdy znajomy który po ratownictwie poszedł na piel z powodu braku pracy uważa ze pielęgniarstwo jest o wiele prostsze,za to każda pielęgniarka uważa ze kończy tak samo trudne studia jak lekarz) 5. krótszy proces kształcenia po studiach-wystarczy tylko specjalizacja która łatwo połączyć z praca zawodowa,a za pomocą której pielęgniarka nie tylko może się specjalizować w specjalizacjach pielęgniarskich,ale też zdobyć zawód ratownika czy położnej ,tak jak już wspomniałem Natomiast specjalizacja grubszego od pielęgniarki i nic nie robiącego lekarza trwa aż 6 lat Ratownik natomiast musi stale zdobywać punkty edukacyjne (200 pkt /rozliczenie co 5 lat gdzie kurs za 100 punktów to nawet kilka tysięcy złotych),gdzie pielęgniarka z kaprysem na prace ratownika nie musi się dokształcać (jak w innych specjalizacjach) 6.brak odpowiedzialności medycznej,głownie wykonywanie zleceń lekarskich i asystowanie mu . pielęgniarka nie musi myśleć i znać medycynę jak ratownik w karetce podstawowej,a co dopiero jakikolwiek lekarz-a co oczywiście pogarda do wszystkich :ratowników ,lekarzy,opiekunów,salowych i .....innych piguł gdzie wszędzie na świecie pielęgniarki maja ogona odpowiedzialność tez naukowo-medyczna przejmując cześć odpowiedzialności medycznej na siebie tak jak ratownik w pogotowiu 7. najlepsze zarobki w stosunku do pracy w medycynie na etacie 2-3 tys kontrakt 25,30,35,40 zł za godzinę ,gdzie wielu specjalistów ma 3,5 tys,stażysta 2 tys,opiekun 1,5 tys a ratownik 1,3 tys na umowie albo 5 zł /h na kontrakcie minus do tego koszty zbierania punktów edukacyjnych pielęgniarki powinny się kłaniać w pas lekarzom i ratownikom bo to są w Polsce prawdziwi medycy a nie ich oczerniać i tylko jęczeć o kasę i wiecznie tylko kłamać jak im źle niema w Polsce tak uprzywilejowanego ,a zarazem nieczekającego zawodu jak pielęgniarstwo!''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Zawód ratownik medyczny jest pełnoprawnym zawodem MEDYCZNYM, aktualnie ścieżka kształcenia tylko na poziomie studiów wyższych zakończone jest 6 miesięcznym stażem i państwowym egzaminem centralnym. tylko 3 zawody medyczne zdają egzamin państwowy lekarz. lekarz dentysta oraz ratownik medyczny. pielegniarka-NIE Ratownik medyczny kształci się całe życie. zobowiazany jest bowiem do gromadzenia punktow edukacyjnych w ramach doskonalenia zawodowego. pielegniarka-NIE''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''W NIEJEDNYM SZPITALU PIGUŁY ZARABIAJĄ WIĘCEJ NIŻ MŁODZI LEKARZE. To jest zwykła PATOLOGIA! . Pielęgniarka podaje leki- do jej pracy potrzebna jest umiejętność czytania. Umiejętnośc****elęgnacji rodziny pacjentów po wypisie ze szpitala muszą się nauczyć w jeden dzień (!!!), podobnie jak umiejętności iniekcji, które jedna pielęgniarka posiadła, a liczne nie!'' ''Studia pomostowe??? co to za twór żeby w 2 lata studia wyższe sobie dorabiać??? Specjalizacje systemu? jak chciałyście w karetkach pracować to trzeba było ratownictwo skończyć a nie pielęgniarstwo Pielęgniarki wpychają się też na pdeiatryczne, neonatologiczne, położnicze- a położne są bez pracy''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż jest lekarzem, ma 2 specjalizacje, m.in. lekarz medycyny ratunkowej i pracuje też w karetce i z jego rozmów wynika, że ratownik medyczny musi mieć bardzo dobrą wiedzę na równi z nim,bo jak jest zespół P to oni sobie sami muszą poradzić i ratować życie [ciągle robią kursy, które też prowadzi mój mąż]. ''Pielegniarki natomiast według rozmów w towarzystwie lekarskim nie mają zbyt dobrej opinii, mimo że wielu znajomych lekarzy ma żony pielęgniarki. Ogólna opinia jest taka, ze pielęgniarka jest od wykonywania poleceń lekarza, napracują się dziewczyny to na pewno, ale one wykonują swoją pracę mechanicznie, nie musza myśleć, od myślenia jest lekarz, a one muszą tylko podać zapisane leki, zmienić opatrunki itp.wszystko to, co mają zapisane, ale też są potrzebne b''rdzo i mają ciężką pracę, bo z ludźmi się pracuje ciężko''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Mnie jako lekarza boli to, że ratownicy, którzy w mentalości mają jednak większą samodzielność, są degradowali przez pielęgniarki i izby pielęgniarskie. Bo niby czemu pielęgniarka może pracować i na oddziale i na sorze i w karetce a ratownik na oddziale nie może?'' ''Niezależnie od tego, jak bardzo pielęgniarki krzyczą że są ważne, ich samodzielność jest żadna. Wciąż odsyłacie do ustawy- znam ją bardzo dobrze. Samodzielność pielęgniarki po studiach jest zerowa. Zerowa i nawet z tym nie dyskutujcie. Same to możecie tylko i wyłącznie wykonać toaletę. Samodzielność można powiedzieć że mają położne, ale na pewno nie pielęgniarki. Wszystko robicie na zlecenie lekarskie. To po pierwsze''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Pielęgniarki stosują moralność Kalego. Jak kali kraść to dobrze,jak kalemu ukraść to źle. Jak pielęgniarki podczas protestów krzyczały ze lekarz zrąbią w dyżur tyle co one w miesiąc to było dobrze,teraz jak lekarze rezydenc****iszą o tym ze personel który głownie przeznaczony jest im do pomocy i wykonuje ich zlecenia (pielęgniarki) często zarabia tyle samo więcej. Oczywiście żadna pielęgniarka nie wspomniała podczas protestów ze ten bogaty i zły lekarz posiada progi na studia 90% a nie 30 jak u piguł,potem kończy 6 letni o wiele trudniejszy program nauczania i 6 letnia specjalizacje za 2 tyś gdzie potem zarobki jako specjalista są często niewiele wyższe od pielęgniarki. Tyle co pielęgniarka w dyżur zarabia może 50 letni doktorat ze specjalizacją,gdzie pielęgniarka jest świeżo po niezbyt wymagającym licencjacie.Ale głupie społeczeństwo znienawidziło już rzekomo bogatych lekarzy. Tak samo z ratownikami . Bardzo pasuje pielęgniarkom jak pchają tyłki do karetek i sor zabierając miejsce ratownikom .Tylko trzeba wziąć pod uwagę ze ratownicy świadomie wybrali kierunek ratownictwa.Przeszli na wstępie test sprawnościowy obowiązkowy na wielu uczelniach ,skończyli trudniejszy licencjat (opinia ludzi kończyli obydwa kierunki) i zdali państwowy egzamin .Następnie w odróżnieniu od pielegniarek wchodzą w system kształcenia który karze im się rozliczać co piec lat z punkty przyznawane za szkolenia! Trzeba wziąć pod uwagę ze co by nie oczerniały pielęgniarki ratowników (albo studentów rm) ,większość z nich nie jest ludźmi co poszli na ratownictwo bo nie dostali się na medycynie,a prawdziwymi pasjonatami. Większość studentów ratownictwa to szerokiej maści członkowie rożnego rodzaju organizacji i grup ratowniczych takich jak ochotnicze straże,grupy ratownictwa pck,joannitów, szkoląc się z rożnego rodzaju technik ratowniczych z pasji,biorąc udział w zabezpieczeniach medycznych ,akcjach ratunkowych osp,pozoracjach w szkoleniach pracujących już ratowników albo w trakcie mistrzostw ratownictwa (oczywiście oprócz obowiązkowych praktyk na studiach)Wielu maturzystów wybierało tarze kierunek rm z myślą o pracy w straży czy w wojsku ,dlatego też raczej student ratownictwa to nie niedoszły lekarz ,a przyszły strażak czy żołnierz (np. jedyny poległy polski cywil na misjach to ratownik medyczny ). Niestety w pracy w zespołach ratownictwa medycznego czy sor mają konkrecje na rynku pracy w postac****elegniarek i ich pomostowi na uprawnienia ratownika w postaci specjalizacji pie.ratunkowej(nie oszukujmy sie -łatwiej jest zrobić specke kursami w weekend pielęgniarce aktywnie pracującej niż ratownikowi podjąć studia na kierunku pielęgniarstwo w czasie pracy szczególnie jak pracuje za niewielka stawkę w pogotowiu dodatkowo zbierając kasę na szkolenia) .W końcu pielęgniarka nawet nie musi podejmować decyzji na temat wyboru studiów (oczywiście dla położnych i ratowników nie ma żadnej specjalizacji z pielęgniarstwa) i raptem może się jej odwidzieć praca pielęgniarki . Teraz gdy weszła ustawa dająca prawo wykonywania swojego zawodu ratownikom na udziałach panie raptem wielce się oburzyły-ale jak by nie oczerniać przez ratowników pielęgniarki to ratownik jeżdżący samemu w karetce podstawowej,ba nawet ten zeSki raczej ogarnie medyczne czynności ratunkowe,toaletę ,czy zlecenie lekarskie .''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I NAJWAŻNIEJSZE DO WSZYSTKICH NIE MEDYKÓW CYTAT HGG NAJLEPIEJ OPISUJĄCY BRAKI KOMPETENCJI UPRZYWILEJOWANYCH I DOBRZE OPŁACANYCH PIELĘGNIAREK!!! Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami Pielęgniarka nie ma lekarza do pomocy. Pielęgniarka realizuje zlecenia lekarskie. Lekarz leczy, diagnozuje, zleca badania- to zupełnie co innego. Co innego podać lek z szafki, uprzednio czytając jego nazwę, a co innego stażysta, który musi ten lek wymyśleć, dobrać dawkę i zastanowić się nad wskazaniami/przeciwskazaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszukałeś kilka wypowiedzi i wkleiłeś:) no i co w związku z tym samodzielnie myślący noszowy? autorytetem dla ciebie jest jakaś hhg z forum dla kobiet :D genialny jestes po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo żona lekarza:D no sami sobie świadectwo wystawiacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałeś dodać, że ratownictwo można studiować ZAOCZNIE :) w prawie każdej wyższej szkole. tak wymagające i ciężkie studia to są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipokrates
Uczniowi moi, strasznie błądzicie. Nie tego Was uczyłem, wszystko co najcenniejsze w tym zawodzie zatraciliście. Macie traktować drugiego człowieka holistycznie- psyche i soma. Inaczej równowaga jest zaburzona, a chory traktowany, jak jednostka chorobowa, która nic nie czuje, nie lęka się. Nikomu wojna nie służy. Tracicie siły na bezproduktywne dysputy zamiast wziąć się do pracy i świecić przykładem. O losie, czego ja doczekałem na stare lata.Wstyd mi za Was wszystkich. O tempora, o mores.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Wam napiszę jak to widzę z mojego punktu widzenia. Pracuję w szpitalu jako Opiekun Medyczny.Mamy na oddziale pielęgniarki bardzo sumienne i pracowite i One zarabiają z nadgodzinami ok 2,7 tys. a inne które są leniwe i najbardziej narzekają mają 1.800 zł .W czym rzecz to nie wiem..Ale widzę na codzień ich pracę, owszem wykonują wszystko co lekarz karze i latają po oddziale czasami jak na konkurs, bywa ciężko, trudno ale muszą wszystko wykonać, oprócz tego monitorować pacjenta, sprawdzać tętno, temperaturę, zbiórkę dobową moczu, czasami podać bez nadzoru lekarza lek przeciwbólowy jak ktoś cierpi.Mają ciężko nie powiem, ale czasami przesadzają, wykorzystują Nas, narzekają, a jak mają iść na kurs to nie chce im się już uczyć.Mamy niektóre pielęgniarki z prawdziwego zdarzenia, ale są też takie którym nie chce się pracować i to jest przykre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jest w tym dużo prawdy, że ratownicy mają bardzo dużą odpowiedzialność jak i pracę, też mam styczność z ratownikami i widzę jak zapierdzielają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety wojna będzie trwać i nienawiść pogłębiać pyki pielęgniarki nie przestaną oczerniać inne zawody medyczne,nabiorą pokory do odpowiedzialność medycznej (której w pracy pielęgniarki jest niewiele) i skończą się pomistówki na inne zawody medyczne pod nazwą specjalizacji. A inne zawody medyczne będą miały przynajmniej tyle placone co one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka wojna? to ratownicy oczerniają i atakują pielęgniarki, my musimy się bronić. to są takie małe, podłe gnomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.29 ales ty denna dziewucho to jest troll ludzie, nie odpisujcie jej, bo ja to nakręca od poczatku podjudza do konfliktu, obraża i poniża. juz ją namierzyłem i mam wszystkie jej wypowiedzi tutaj, to jedna i ta sama osoba która ciągle obraża wszystkich i szczuje. teraz lokalizuje miejscowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
denny jesteś ty gnomie, bo ty podjudzasz wszystkich przeciwko pielęgniarką używając wulgaryzmów, z daleka czuć jak małym, słabym człowieczkiem jestem, poniewieranym w pracy. ogarnij się póki nie za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ''z daleka czuć jak małym, słabym człowieczkiem jestem'' no już się nie musisz tak reklamować, przeciez topik jest ewidentnym przykładem tego kim jesteś nie użyłem ani jednego wulgaryzmu za to ty mnóstwo i to udowodnię a w pracy mnie nikt nie poniewiera bo sam sobie jestem szefem i pracuję z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pewnością znajdzie się jakiś paragraf na te wszystkie kłamstwa, oszczerstwa wymierzone przeciwko pielęgniarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa no i dziecko słownik sobie kup bo się ośmieszasz wielce wykształcona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
literówka trolu, cieszę się, że sprawiłam tyle radości. i jeszcze jedno.. nie używam wulgaryzmów kłamco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, kupię. masz racje, ortografia nie była nigdy moją mocną stroną, zawsze się jakiś polonista znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najbardziej przykre jest to, ze ty nawet nie wiesz, gdzie zrobiłaś błąd że taki bezmózg utrzymuje się na 2 nogach to aż dziw bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej piguła jak cos to ja ten od bronienia ratowników to inny gość niż ten informatyk od namierzania. Jak byś nie zauważyła. Inna sprawa ze to piguły oczerniają i atakują inne zawody medyczne wykorzystując że większość Polaków to robotnicy bez wiedzy medycznej i nie potrafią odróżnić wykonania polecenia od samodzielności i decyzyjności medycznej. Pielęgniarki zawszę atakowany i szkodzily innym zawodom medycznym -ratownikom w ich pracy,kiedy wchodzili na sir,teraz na odziały,lekarzom gadając o ich nieistniejącym bogactwie a same uciekają od obowiązku szkolenia i odpowiedzialności jęcząc tylko o kasę i szacunek (na jedno i drugie trzeba uczciwie zapracować drogie panie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja ten od ratowników nigdzie nie używałem wulgaryzmów! Co najwyżej pisałem na pielęgniarki piguły.za to mi wkręcałaś że pielęgniarka mnie rzuciła:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam bardzo ale pielęgniarki były pierwsze na sorze, to wy tam weszliście, jesteście młodym zawodem i bardzo pretensjonalnym. tamten jak dowartościowuje błędem ortograficznym, czuje się lepszy, mądrzejszy :D będzie przeżywał teraz :) oczywiście PIELĘGNIARKOM powinnam napisać trolu. miej coś od życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że rzuciła? nie kojarze żebym tak napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam pisałaś nawet hgg sie śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×