Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowej nie podobała się organizacja ROCZKU. Obraza majestatu...

Polecane posty

Gość gość
Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zono hakera a my mamy twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba robić kotletów, to był przykład. Jak się gości zaprasza na taką impreze należy ich czymś poczęstować co ludzie ogólnie jedzą. Ale nie jakieś wynalazki dla jaroszów. Naprawdę ciężko wam zrozumieć to? Jeszcze o ile ciasto z marchwi rozumiem że podała ale już nie rozumiem wyproszenia gości po dwóch godzinach. Zaprosiła w porze poobiedniej bo nie chciała gościom obiadu robić, chciała żeby byli ale po obiedzie. Słabo bardzo. Nie chodzi o to, żeby robić jakieś niewiadomo jakie dania no ale nie takie cuda gdzie obiektywnie większość krzywi się na takie jedzenie. Normalny tort powinien być dla gości bo ich zaprosiłaś, albo chociaż ciasto normalne. Ty tego nie jesteś w stanie zrozumieć że zrobiłaś źle bo masz strasznie zarozumiały charakter. Mnie się zawsze wydawało, że jak się zaprasza gości to trzeba ich ugościć a nie podać byle co pod siebie, bo ja akurat tylko to lubie czy dziecko. Ja bym takich gościn nie chciała, nie dość że nic nie zjadłam to jeszcze musiałam wyjść po dwóch godzinach. To jest nic dwie godziny , zanim się goście rozbiorą umyją ręce zagotuje sie woda to już godzina. W ogóle nie ma o czym mówić. Dziecko dzieckiem to jest jego dzień ale jak zapraszasz gości to im naszykuj coś zjadliwego. Tak jakbyś weganina zaprosiła i mu mięso podała skoro wiesz że on tego nie zje! Chyba jak zapraszasz taką osobę to jej podasz coś dla niej, jak już zapraszasz to o tą osobę zadbaj. I nie chodzi o jakieś cuda tylko symbolicznie. Można było rosołu ugotować z makaronem albo pomidorówki. Odgrzać i dać gościom, później po ciastku i koniec a nie takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie zawracaj sobie głowy tymi szczekaczkami. Strolowały Twój wątek. Skąd w nich tyle agresji i zacietrzewienia? Zupełnie jakby tutaj cały czas pisała ta słynna forumowa Agatka. Teściową masz nieciekawą, ale przecież i tak za nią nie przepadasz, więc co Cię obchodzi jej opinia. Zrobiłaś urodziny na swój sposób i tyle. Nikt normalny się nie obrazi. Zresztą sama pisałaś, że inni goście byli zadowoleni. Nie trać już czasu na te pyskówki z frustratkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kazda strona będzie się jeszcze bardziej zacinac. Takie uroki kafe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem nieźle jak na prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem eacja jest pol na pol.Taktowna tesciowa nic by nie powiedziala, wyszlaby z usmiechem ale co pomysli to jej.Natomiast dobra gospodyni powinna zaspokoic potrzeby nie tylko swego krolewicza i skarba ale i doroslych-maly tort z kremem,pare przystawek,kto chce lampka wina. Szczerze to smiesza mnie takie pancie jak ty autorko.Pracuje w przedszkolu i mam do czynienia z dziecmi ktore sa wychowywane tak jak ty swego syna-pepek swiata,maly egoista.Przegiecie toralne i zero rownowagi.Zauwazylam ze zwlaszcza chlopcy sa wychowywani masakrycznie egoistycznie- zawsze wszystko dla nich,nigdy nie ustapia dziewczynkom,jak jest jedzenie typu rodzynki czy jabluszka na wspolnym talerzu pchaja sie byleby wziac najwiecej i dziewczynki w konia zrobic.Tacy wlasnie mali egoisci i ktolewicze ktorym mamusie fobia urodziny w stylu podobnym jak twoj... Mnie takze by sie niepodobalo albo generalnie czulabym niesmak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hakerowa,zamiast bawic się w szpiega od IP, lepiej weź słownik ortograficzny do łapy. Żeby w nicku mieć takiego byka....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem eacja jest pol na pol.Taktowna tesciowa nic by nie powiedziala, wyszlaby z usmiechem ale co pomysli to jej.Natomiast dobra gospodyni powinna zaspokoic potrzeby nie tylko swego krolewicza i skarba ale i doroslych-maly tort z kremem,pare przystawek,kto chce lampka wina. Szczerze to smiesza mnie takie pancie jak ty autorko.Pracuje w przedszkolu i mam do czynienia z dziecmi ktore sa wychowywane tak jak ty swego syna-pepek swiata,maly egoista.Przegiecie toralne i zero rownowagi.Zauwazylam ze zwlaszcza chlopcy sa wychowywani masakrycznie egoistycznie- zawsze wszystko dla nich,nigdy nie ustapia dziewczynkom,jak jest jedzenie typu rodzynki czy jabluszka na wspolnym talerzu pchaja sie byleby wziac najwiecej i dziewczynki w konia zrobic.Tacy wlasnie mali egoisci i ktolewicze ktorym mamusie fobia urodziny w stylu podobnym jak twoj... Mnie takze by sie niepodobalo albo generalnie czulabym niesmak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem racja jest pol na pol.Taktowna tesciowa nic by nie powiedziala, wyszlaby z usmiechem ale co pomysli to jej.Natomiast dobra gospodyni powinna zaspokoic potrzeby nie tylko swego krolewicza i skarba ale i doroslych-maly tort z kremem,pare przystawek,kto chce lampka wina. Szczerze to smiesza mnie takie pancie jak ty autorko.Pracuje w przedszkolu i mam do czynienia z dziecmi ktore sa wychowywane tak jak ty swego syna-pepek swiata,maly egoista.Przegiecie totalne i zero rownowagi.Zauwazylam ze zwlaszcza chlopcy sa wychowywani masakrycznie egoistycznie- zawsze wszystko dla nich,nigdy nie ustapia dziewczynkom,jak jest jedzenie typu rodzynki czy jabluszka na wspolnym talerzu pchaja sie byleby wziac najwiecej i dziewczynki w konia zrobic.Tacy wlasnie mali egoisci i krolewicze ktorym mamusie robia urodziny w stylu podobnym jak twoj... Mnie takze by sie nie podobalo albo generalnie czulabym niesmak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaibizz
Moim zdaniem racja jest pol na pol.Taktowna tesciowa nic by nie powiedziala, wyszlaby z usmiechem ale co pomysli to jej.Natomiast dobra gospodyni powinna zaspokoic potrzeby nie tylko swego krolewicza i skarba ale i doroslych-maly tort z kremem,pare przystawek,kto chce lampka wina. Szczerze to smiesza mnie takie pancie jak ty autorko.Pracuje w przedszkolu i mam do czynienia z dziecmi ktore sa wychowywane tak jak ty swego syna-pepek swiata,maly egoista.Przegiecie totalne i zero rownowagi.Zauwazylam ze zwlaszcza chlopcy sa wychowywani masakrycznie egoistycznie- zawsze wszystko dla nich,nigdy nie ustapia dziewczynkom,jak jest jedzenie typu rodzynki czy jabluszka na wspolnym talerzu pchaja sie byleby wziac najwiecej i dziewczynki w konia zrobic.Tacy wlasnie mali egoisci i krolewicze ktorym mamusie robia urodziny w stylu podobnym jak twoj... Mnie takze by sie nie podobalo albo generalnie czulabym niesmak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyżej widać, ze masz córunię i świata poza nią nie widzisz. W przedszkolu mojego synka to właśnie dziewczynki czują się jak pępki świata, takie rozdarciuchy i wrzeszczuny, ze głowa boli. Wszystko dla nich, wszędzie one pierwsze bo sa dziewczynkami itd... mój synek na szczęście został odpowiednio poinstruowany jak ma się zachowac, gdy jakaś mała, różowa, wrzeszcząca zołza będzie się na siłę domagała czegos tam ,tylko z tego tytułu, ze jest dziewczynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś samolubną szmatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och cudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jestes zaklamana dziecko na bwl ale nabijasz mu na widelczyk i dajesz do rączki.cos do kitu masz wiedze o diecie.ale proszę przypomnę ci najważniejsza zasadę.....weaning? Baby-led weaning, w skrócie BLW, to sposób na wprowadzenie stałych pokarmów do diety dziecka poprzez pozwolenie mu na samodzielne jedzenie – nie używamy łyżek ani nie podajemy papek. Dziecko uczestniczy w rodzinnych posiłkach i samo decyduje, co chce jeść, używając na początku własnych dłoni, a później także sztućców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to prowokacja! Dlatego nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a później także sztućców xx czego nie rozumiesz? widelczyk to nie sztućce??? dziecko wskazuje co chce wyciągając rączkę, a że jest na blw od pół roku, używa widelczyka samo jeśli konsystencja potrawy na to pozwala, a jeśli nie to matka pomaga! vproste i logiczne, ale nie dla kafe-mend trolujących szczekaczek które nie mogą znieść że ktoś ma inteligentny i ciekawy pomysł na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:24 to nędzna p***a chciała zabłysnać wklejając cytacik z neta będący niedokładnym tłumaczeniem oryginału, a tak sie składa, ze mam książkę o blw i tam na str 174-177 jest dokładnie opisane używanie widelca i akurat autorka postępuje prawidłowo!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:54 prowokacja cię urodziła tepa ruro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś ojeje jaka złość hehe zal dupcie ściska ze nie masz córki co ? nie martw sie moze drugie to będzie dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy głupie strasznie jesteście wszystkie od autorki po komentatorki.A kogo obchodzi co podała,kogo obchodzi co kto o niej myśli.Mogła podać równie dobrze pizze zamiast tortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka się podszywa pod gościa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, nie przejmuj się. Jesteś młoda mamą, masz prawo do błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:54 a gdzie ty widzisz złość? Zrób sobie syna i zluzuj gatki [cześć ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ost bylam na roczku. W bawialni. Trwalo 2 godz, trzy bodajze rodzaje ciast dla doroslych, kawa, herba i tyle. Dla dzieci troche wiecej. No i tort. Normalny. Skoro uprzedxilas ze impra na dwie godz to spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rąbięta jesteś autorko. Tak samo bym mówiła jak teściowa. Skoro roczek mial byc tylko pod dziecko to po zapraszalas gosci? Zeby zjedli tort marchwiowy hahaha impreza na 2h??? Faktycznie chcialas zgarnac tylko prezenty. Moglas zrobic wczesniej, a na basen to chodzcie na cala sobotę? Napewno plywacie od 10 rano do 20 :-D egoistka i skapiradlo. Jakby mnie ktos zaprosil na taki roczek to bym baaardzo szybko sobie poszla. Pewnie skonczylo sie po 2h bo goscie wyszli z nudy a nie dkatego, ze dzieciak spac chcial. Poza tym roczniak zmeczony o 18? O jejku bidulek, faktycznie nie mozna polozyc spac i bawic sie dalej, no tak ale kto by chcial przy torcie z fasoli :-O współczuje twoim gosciom, ze musieli siedziec na takiej stypie i podziwuac jak twoj dzieciak "pieknie je tort" ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaibizz
Nie mam zadnych corek.Moje spostrzezenia napisalam w temacie i tyle.Mam juz za soba prace w paru grupach w przedszkolu przez ostatnie 10lat i to autentyczne spostrzezenia,kumasz? Z roku na rok chlopcy sa coraz bardziej rozwydrzeni,egoistyczni ,male samoluby.Im b mamusia posr...tym chlopczyk wiekszy egoista autentycznie.W obecnej grupie na 14chlopcow dwoch jest zwyczajnych,czasrm ustapia czasem nie jak to dzieco.Reszta chlopcow to samoluby i cwaniaczki.Dziewczynki sa zupelnie inne-maja w sobie empatie i chec pomocy innym,poza tym sa po prostu "użyteczne" ze tak nieladnie to ujme- a to zatemperuja kredki,uloza ksiazeczki,pogadaja konstruktywnie itd.A chlopcy byleby poerwsi wszedzie-dziewczyny z lokcia i dawaj ustawiaja sie pierwsi w parze,dawaj na placu zabaw dziewczynom zajac wszystko i bawic sie byleby obe nie mogly,o jedzeniu i ich zachlannosci nie wspomne.A mamusie takie jak autorka-jej ksiaze musi miec SWOJ tort bo to JEGO imprezka przeciez...Ksiaze musi jechac na nasen i isc spac o 17a nie 17:45...I tak dalej Nie oskarzam wszystkie mamy synow o taka bezmyslnosc w wychowaniu bo oczywiscie to krzywdzace.Jednak niestety tacy chlopcy to coraz szersze zjawisko a spostrzezenia sa zebrane z calego przedszkola od innych pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na urodziny do dziecka nie przychodzi się nażreć i krytykować , tylko po to , żeby pokazac ze się cieszymy z jego urodzin i pamiętamy. Jesli teściowa czy ktos inny z rodziny pokazał takie klocki, to by nie dostał wstępu na żadną rodziną imprezę u mnie dopóki by nie przeprosił. Koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ,ale goscie tez mieli by jesc ten tort z marchwi ?żartujesz można było zrobić malutki torcik Eko jeśli musi i normalny tradycyjny pokroić dla gości .Nie lubię ludzi dziwolągów którzy robią coś dziwnego i dziwią się ,że im reszta nie bije brawo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×