Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowej nie podobała się organizacja ROCZKU. Obraza majestatu...

Polecane posty

Gość Oooowww
Ubwilam sie przy tym topiku. Autorka to jedna z tych nadgorliwych eko matek. Albo jejprEjdzie, albo dzieciak podtosnie i po kryjomu bedzie jesc co popadnie. Mam takiego kolege. Zona eko 100% a on z corka i synem w piwnicy skrytke na slodycze ma , bo zona nigdy do piwnicy nie chodzi :-) ogolnie autorko troche wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec juz masz odpowiedź teściowej nie podobała się organizacja roczku 80% wpisów potwierdziło ze przyburaczyłas,nie chodzi o tort z fasoli czy ciasto z marchwi.ciasto marchewkowe jest pyszne wiec z fasoli tez pewnie nie jest złe.chodzi o twoje zachowanie,o twoja postawę tylko o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Tutaj autorka.Powiem prawdę,myślałam o takim przyjęciu i sprawdzałam reakcję.Juz wiem,że nie ma po co robić tak jak chciałam. X X X Autorko, to po co ten post pisalas? :) I tak, autorka obrazila wiele osob. Wystarczy poczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowy posty sie nie dodają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie gadaj ze te co nie karmily piersią rocznikaów wpychaly im smoczek w buzie i wychodzily żeby dziecko zasnelo. Moje dziecko zasypialo zawsze samo, nigdy nie miało w buzi smoczka, wiec już nie wymyślaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ty tak na poważnie? A jak zobaczy że wujek pali na balkonie albo ciotka maluje się szminką to też uważasz że trzeba dać dziecku? " Tak. Ja tak na poważnie. Tu chodzi o urodziny dziecka. Troche inny kontekst delikatnie mówiąc niż palenie peta czy szminkowanie ust. Nie uważasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moim zdaniem robicie z dzieci hrabiów. To że sa urodziny dziecka nie znaczy że nie mogą goście zjeść kotleta, w końcu są gośćmi do licha." Już nie róbmy też z gości hrabiów. Albo inaczej. Czy goście to są dzieci ? że muszą koniecznie zjeść słodki torcik i kotlecika, bo inaczej będą płakać i spazmować z tego powodu ? Zastanówmy się troszkę może jak to wszystko zdrowo wypośrodkować, bo jak na razie to albo pod dziecko wszystko organizowane a dorośli sprowadzani do rangi dodatka albo wszystko pod świętych dorosłych a dziecko niczym tresowany pies ma siedzieć cicho pod stołem. Nikt nie potrafi wymyśleć nic asertywnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I największym niezrozumieniem jest to co mówi autorka że ,, tort jest dla dziecka'' Otóż nie. Tort jest dla gości. Dziecko roczne zje caly tort? To jest w ogóle głupota. Wiadomo że tort jest dla gości żeby ich poczęstować a nie dla dziecka. Dla dziecka jest mleko i jakieś małe ciastko ze świeczką. Typowe roszczeniowe myślenie, goście mają dać prezenty a autorka da to co lubi dziecko. Czyli egoizm straszny " Dobra na pierwszy rok tort jest dla gości. Nawet na drugi też jest dla gości choć dziecko będzie się już interesować. Ale na trzecie urodziny nie ma bata tort jest dla dziecka. Mój niedługo skończy trzy lata i strasznie przeżywa że będzie ten tort, dopytuje się jaki on będzie. Także autorka mogłaby poimprowizować przez ten rok czy dwa ale to wszystko jest do czasu! Problem autorki będzie się wracał w kolejnych latach i będzie wciąż dylemat jak to rozwiązywać. Myślcie też troche przyszłościowo jak już coś radzicie a nie tylko ten roczek. Co do tego jak autorka teściową opisuje to jest to tak specyficzna osoba że bym się nią wcale nie przejmowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Jak czytam to wszystko to ja tam bym się ucieszyła jakby mnie poczęstowano takim zdrowotnym tortem na czyichś urodzinach. Kiedyś teściowa podała nam ciasto które było tak strasznie słodkie że skończyć go nie dałam rady. Mój mąż to samo. W ogóle to czasami wciskają ciasta na siłe pomimo tego że uprzejmie odmawiam. A kiedyś po jakimś torcie na urodzinach mojego brata to w ogóle waliło mi serce taki był słodki. Ja chętnie przyjde na jakąś prozdrowotną imprezę. A bratowej to tak nie cierpię a ona mnie że byłoby klawo się mordować tylko dwie godziny u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka, czemu piszesz o sobie w 3 os.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mu nie potępiamy cie za brak kotletów tylko za twoje mniemanie o swojej nieomylności ale ty chyba czytać nie umiesz.chcialas wiwatów a dostałaś baty niestety nic nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sie dziwicie postawila sie dziewczyna na chrzest impreza w lokalu papu jak sie patrzy nie wrócili sie jej w prezentach to zrobila taki roczek a nie inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, w koncu prezenty najwazniejsze. Niech drugie se zrobi, państwo jej 500zl da :D A w smacznosc tortu z fasoli nie uwierze. Marchew a fasola to dwa rozne swiaty, jesli idzie o zawartosc węglowodanów (cukrow w szczegolnosci) wiec polaczenie kaszy jaglanej i fasoli z marchewka to bardziej jakis placek przypomina a nie tort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę Komunię. Tort z chleba, kotlety z chleba i wodzionka hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie juz ciasto marchwiowe ze wszelkimi normalnymi dodatkami nie jest jakims kulinarnym cudem w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy jestescie dziwne... Z jednej skrajności w druga! Podała tort z fasoli-ok ja lubie nowości i chetnie bym sporobowala zapewne jak reszta gości. Nie wymaga nikt kotleta ale mogła podac lekka sałatkę, grzanki, deskę serów, jakies paluchy z ciasta francuskiego, moze i nawet zupe krem-czemu nie? Dziecko zupe tez by zjadło a po takiej dawce i tortu i zupy miałoby dość (ale przeciez zupy dzieciakowi nie da bo blw) wiec watpię ze rzuciłoby sie na jedzenie jak wściekłe i zjadło ser pleśniowy. Wyproszenie gości po 2godzinach to chamstwo i nietakt. Większośc gdyby wiedziała to by olała wcale takie urodziny skoro matka nie potrafi ugościć ludzi. Wiedziałaś wczesniej kiedy dziecko ma ROK wiec mogłaś dostosować basen. Jednak widac co było ważniejsze... Usypiać mozna dziecko bez problemu jak sa goście-u mnie w domu zawsze kończyły sie późno imprezy ale ja zapraszam ludzi a nie bydło wiec i zachować sie potrafią. Corka zawsze potrzebowała ciszy (kazdy o tym wiedział i była cisza) i teraz Cie autorko zaskoczę! Rok kp i nigdy nie zasypiała z piersią w buzi-zasypiała ze swoim kocykiem i ze mna bądź z tata-tak, z ojcem! Bo tez jest ważny dla dziecka! Nigdy z jedzeniem w buzi. Taka Twoja fanaberia zeby trzymac tego malucha przy piersi koniecznie. Coz, przyburaczyłaś i to ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:13 czytac nie potrafisz, pisała, że ktoś sie pod nią podszył tutaj!!! to nie autorki post!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym z ciekawości spróbowała tego tortu w necie fajnie wyglądają.co nie zmienia faktu ze autorka jest rozwydrzonym bachorem czytając jej wpisy zastanawiam sie czy ona sama siebie slyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko pomyliłaś tu adres pisząc na tym forumie. Ja popieram twoje dbanie o zdrowe jedzenie, choć ja sama takiego nie robię, bo nie umiem, nie mam do tego głowy itp. ale zazdroszczę ludziom którzy mają do tego silną wolę i chęci, wiem że to procentuje w postaci lepszego zdrowia, dłuższego życia. Niestety tu nie masz co pisać o tym bo tu mamuśki nienawidzą takich, mają specjalną szufladkę do takich i tu zamiast się skupić na problemie takim żeby był wilk syty i owca cała to zaangażują się w pełni w to by cię ośmieszyć i poniżyć tak żebyś ty się źle czuła. Generalnie energia poświęcona w bezsensownym celu niskich lotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tu zamiast się skupić na problemie takim żeby był wilk syty" Przeczytaj ten temat. Ze zrozumieniem. A potem klap ozorem o niskich lotach bo poki co zarzucilas wszystkim bez wyjatku to co sama zrobilas - bezmyslny atak dla ataku. To wlasnie prezentuje Twoja wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:18 ta co to napisała to totalny prymityw po co sie wypowiadasz pustostanie umysłowy skoro nie potrafisz czytac, autorka pisała, że nie zależy jej na prezentach, a tort nie był fasola plus marchew i kasza, tylko osobno fasola i 2 ciasta, jedno marchewkowe a drugie z kaszą, boże jak dobrze, że nie mam takiej debilki w rodzinie i nie przychodzi do mnie w gości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona chakera
Generalnie jak się człowiek wczyta w temat to tylko pozory, że wiecej osób krytykuje niż broni autorkę. Jest pół na pół mniej więcej, tylko te co chwalą nie wpisują się kilka razy, a te co krytykują to szczekaja tak zajadle, że co drugi post krytyczny jest jednej i tej samej osoby piszącej w liczbie mnogiej. No i jest parę wariatek, co w ogóle nie czytają ze zrozumieniem tylko biją pianę ot tak. Mam specjalny program i widzę wasze IP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np ta z 20:28 i 20:37 to ta sama osoba, pisze elaborat o basenie a nawet nie przeczytała, że to dziecko chodzi na basen a nie autorka! i nie rezygnowała bo to przyjemność dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ubwilam sie przy tym topiku. Autorka to jedna z tych nadgorliwych eko matek. Albo jejprEjdzie, albo dzieciak podtosnie i po kryjomu bedzie jesc co popadnie. Mam takiego kolege. Zona eko 100% a on z corka i synem w piwnicy skrytke na slodycze ma , bo zona nigdy do piwnicy nie chodzi usmiech.gif ogolnie autorko troche wyluzuj. " Myślenie identyczne z rozumowaniem w stylu: Skoro popalają marihuanę w piwnicach to zalegalizujmy ją. Przecież to nikomu nie szkodzi takie zioło. A co tam cukier, słodyczne, trucizna nasza powszednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja. Choćby ten basen, roczne dziecko ma prywatnego trenera na basenie? W prezencie dla chłopczyka lalka? Roczne dziecko przeżywa to co jedzą dorośli? Autorko, tu chyba dziecko na zdjęciu widziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żono hakera, może poczytaj słownik... A przepraszam, autorko, poczytaj słownik. I IP mnie nie rozśmieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×