Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Frella_30

Baba, chłop i przyjaciółka chłopa . Wasze opinie.

Polecane posty

Gość Frella30
:D Historia z kimonem - rewelacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frella30
Ach! te Chłopy...same problemy! Może być lepiej japońską Hildą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zabierzcie stą tę ŻabAlkę, rzygam. XXX Amen!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frella30
Oczywiście oczami wyobraźni widzę jak morduję CHłopa i Hildę, nacieram się ich krwią i palę dom ;)...wiadomo jestem kobietą. Niestety trzeba to wziąć na rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabalka pierdzi po topikach swoimi madrosciami psycholoszki z koziej wolki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to Ty się nie szanujesz,jakby mi chłopek nieroztropek naodwalał takie akcje w sylwestra jak ten Twój ptasi móżdżek to bym go pogoniła gdzie pieprz rośnie. Zamiast zajmować się swoją kobietą, obskakiwać jakąś przyjaciółkę? Śmiech na sali, a Ty nadal z nim jesteś i zdziwiona, że on nie szanuje Twojego zdania i nie docierają do niego Twoje tłumaczenia. Sama mu pokazałaś, że może Cie tak traktować, zachwycać się Hildą a Ty zniesiesz to z pokorą, troszkę się poobrażasz i wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frella30
Masz racje, tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle po opisie widać, że jesteś tylko zastępstwem dla Hildy. Skoro jesteś do niej podobna to chłopek się cieszy, że może Cię roochać wyobrażając sobie Hildę i ma Cie na codzien a jak prawdziwa Hilda przyjeżdza, to substytut Hildy można odsunąć na bok, najwyżej strzeli foszka a potem i tak wszystko wróci do normy i mu taki układ pasuje. Spójrz, często ludzie się dziwią, czemu wredne i zołzowate kobiety o podłym charakterze mają najfajniejszych i najwierniejszych partnerów. Bo te kobiety mają zawyżone wymagania, nigdy ich nie naginają i w efekcie dostają to, czego chcą choćby miały sobie to pazurami wydrapać. A takie fajne, dobre dziewczyny, które zamiast awantur tylko rozmawiają, ewentualnie strzelają małe foszki a potem dla dobra sprawy puszczają wszystko w niepamięć to są robione w ciula i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frella30
eh...eh...eh... ja to chyba nie będę miała w życiu Chłopa, nie chcę być z pazurami, chcę być dobra i rozmawiać ;) eh... eh... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedziesz miala, tylko moze nie tego chlopa, ale takiego, z ktorym mozna normalnie rozmawiac i ktory nie stracil przytomnosci umyslu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gierki typu zolza i pazury sa dobre dla ludzi powierzchownych, a ty widac taka nie jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie konczy autorko jak prostaczki startuja do facetow z wyzszej polki:D:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frella30
Aż tak bym Chłopu nie schlebiała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym szanowaniem się i odchodzeniem już się opanujcie, bo nie znacie tych relacji i tych ludzi. Chłop chłopu nie równy, baba babie nierówna, a Wy takie drastyczne rady serwujecie. Po takiej akcji sylwestrowej jeszcze kilka lat temu - ja jako dawna ja - na 100% wyszłabym w ogóle z imprezy. Moja narcystyczna duma nie potrafiłaby tego strawić w żaden sposób. Podczas gdy Hildowy bawił by się z Hildową, ja pakowałabym mu walizki. Teraz pewnie bym chciała o tym porozmawiać, poznać przyczynę, spróbować coś z tym zrobić, a zostawić dopiero, kiedy nic nie poskutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko, mialam podobna sytuacje. moj pochwalil mi sie na poczatku znajomosci, ze ma przyjaciolke, mlodsza o 9 lat, ktora zawsze mu sie podobala, ale nigdy go nie chciala. pokazal mi nawet z duma zdjecie. atrakcyjna, ale nie bardziej ode mnie. kiedys przeczytalam ich konwersacje na jakims komunikatorze, z jej strony zero flirtu, z jego owszem, jakies emotikonki z caluskami, zwracal sie do niej per moj aniele. zaniepokoilo mnie to, zapytalam co to ma byc, odpowiedzial, ze traktuje ja jak siostre mlodsza, ze to tylko przyjaciolka, znaja sie kupe lat. oznajmil mi tez, ze to co kiedys powiedzial o niej, ze ona mu sie zawsze podobala, tylko go nie chciala, to byl tylko zart. jasne. ona o mnie wiedziala. ale nigdy sie osobiscie nie poznalysmy. reasumujac zylam majac gdzies tam z tylu glowy niepokoj z powodu tego co przeczytalam. oni sie kontaktowali, dzwonili do siebie, pewnie spotykali sie raz na jakis czas (poczatkowo mielismy zwiazek na odleglosc). pewnego dnia w historii komputera znalazlam pomiedzy filmami porno jej imie i nazwisko - wyszukiwal czegos na jej temat - w trakcie ogoladania porno. podejrzewam, ze mastrubowal sie do jej zdjec. zreszta sam fakt, ze podczas ogladania takich filmow o niej myslal.... wyparl sie oczywisice, mowic, ze to blad googla. ale - nie jestem glupia, zrozumialm, ze ona jest dla niego bardzo atrakcyjna seksualnie, jak mialabym sie czuc dalej w ich przyjacielksiej relacji? on by szedl sie z nia spotkac np, dzwoniliby do siebie - jak mialabym czuc sie w tym wszystkim? nie moglam tak po prostu. dlatego czytajac twoj post, uwazam, ze jest cos na rzeczy. pomysl nawet o odwronej sytuacji - poszlaby zegnac przyjaciela przez godzine, kiedy twoj facet czekalby w aucie? troche slabe. to moja historia. Twoja moze sie zakonczyc zupelnie inaczej. przemysl, porozmawiaj z nim. ale mysl w tym wszystkim o sobie i szanuj siebie. pozdraiwam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlop sie raczej nie przyzna wiec szczera rozmowa moze byc bezowocna. Mysle, ze warto zaufac swojej intuicji i odczuciom, bo z nikad sie nie biora i moze samemu cos tam dzialac. Tu na forum to roznie jest z poradami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Argen wczoraj Argen - a ta twoja wieloletnia przyjaciółka ma chłopaka? X Tak, ma. Od kilku lat. Całkiem w porządku gość. " X i co, nie jest o ciebie zazdrosny? bo jeśli facet twojej przyjaciółki nie jest zazdrosny o ciebie, to czemu twoja potencjalna dziewczyna miałaby być zazdrosna o przyjaciółkę - w dodatku zajętą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy,ze nigdy nie miales u niej szans:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×