Baba, chłop i przyjaciółka chłopa . Wasze opinie.

oj tam oj tam... wolę wygadać się anonimowo niż angażować kogokolwiek kto zna Chłopa ;)

"Otóż niegdyś chłop mi naopowiadał, że przyjaciółka (nazwijmy ją HILDA) jest dla niego jak siostra, jest śliczna i przypomina mu mnie, że jest psikuśna i kiedyś bardzo mu się podobała ale go nie chciała, i że jakby nie był ze mną prawdopodobnie to byłaby jego kandydatka na babę." XXX tu pies pogrzebany. on chcialby z nia byc, tylko ona go nie chciala. nie jest to wiec tak do konca czysta, siostrzana przyjazn. chlop pododzil sie z tym, ze ona go nie chce, znalazl ciebie, ktora ma za lepsza od niej (tu plus dla ciebie), ale dlatego tak poufnie sie z Hilda zachowuje, ze nie czuje przed nia oporow i ma sentyment. i z tego punktu nalezy podjac dalesze rozwazania :)

"w końcu sam dotyk, obejmowanie, pocałunki, głaskanie itp. to już jest erotyka" X serio?! jak przytulam brata albo głaszczę dziecko to jest erotyka? puknij się w to miejsce, gdzie powinien być mózg.

Hilda, dokończy: "Zaznaczę, że jest to JEDYNA z licznych koleżanek, o które jestem zazdrosna" Autorko, to słowa Twoje. Jasno z nich wynika, żeś zazdrosna o Hildę, a nie o Chłopa swojego jedynego. I kończąc udział w dyspucie, schodzącej na coraz większe przepychanki Hilda/Baba - dodam: Myślę, że każda z Hild, czuje się człowiekiem, a nie kimś kto jest potrzebny by komuś "rangi wyższej" (Baba) uświadomić, iż Chlopa ów Baba idealnego posiada. z poważaniem Hilda

" Frella30 dziś oj tam oj tam... wolę wygadać się anonimowo niż angażować kogokolwiek kto zna Chłopa" X no moim zdaniem lepiej pogadać z kimś zaufanym, niż wywalać publicznie, tym bardziej że nie wiesz kto to czyta i czy jesteś aż taka znowu anonimowa.

"Autorko, to słowa Twoje. Jasno z nich wynika, żeś zazdrosna o Hildę, a nie o Chłopa swojego jedynego. " X no właśnie. o miłości do chłopa coś tu cicho, a przecież z ukochaną osobą powinno się rozmawiać w 4 oczy, zamiast wewnętrzne problemy związku wywlekać i omawiać publicznie na forach. autorka chciałaby zawłaszczyć partnera jak jakąś rzecz. a może jest taka zazdrosna, bo sama na 2 fronty kręci i wszędzie węszy zdradę?

ŻabAlka dziś "w końcu sam dotyk, obejmowanie, pocałunki, głaskanie itp. to już jest erotyka" X serio?! jak przytulam brata albo głaszczę dziecko to jest erotyka? puknij się w to miejsce, gdzie powinien być mózg. >>Mm zabalka, ta osoba mowila o dotyku i przytulaniu pomiedzy przyjacielem i przyjaciolka, takze moze ty wroc, jak znajdziesz mozg:o samo bycie zawsze na "nie" nie czyni cie medrczynia, za ktora sie, strofujac innych, podajesz

ale tu właśnie w Hildzie jest problem bo ja np. wiedząc że facet ma do mnie słabość ,a prawie każdy ma ,unikam tych związkowych i nie ma żadnego przyjaźnienia się,nie jestem idiotką :-) poza tym mam za dużo godności żeby ładować się do parki swoim tyłkiem bo właśnie se przyjechałam,rada autorko? przyjaciel przystojny Hild

Jest autorka, kobieta z klasą z zacięciem pisarskim, talentem i polotem i jest : 'gość dziś Jestem taką Hildą.' Błagam, nie pisz już Taka Hildo gośćko z 17:34

fora publiczne to dobre miejsce, by ANONIMOWO dyskutowac o problemach, bo to moze rzucic inna perspektywe. rozmowa w cztery oczy z zainteresowanym jest oczywiscie konieczna, ale dobrze jest miec tez perspektywe z innych plaszczyzn

" gość dziś ale tu właśnie w Hildzie jest problem bo ja np. wiedząc że facet ma do mnie słabość ,a prawie każdy ma ,unikam tych związkowych i nie ma żadnego przyjaźnienia się,nie jestem idiotką usmiech.gif poza tym mam za dużo godności żeby ładować się do parki swoim tyłkiem bo właśnie se przyjechałam,rada autorko? przyjaciel przystojny Hild " X to autorka się władowała między wódkę a zakąskę, w starą, ugruntowaną przyjaźń. wlazła z buciorami i próbuje przyjaciółkę partnera ochlapać naniesionym przez siebie błotem.

nie wiemy, czy byla to stara ugruntowana przyjazn, czy kolezanka, na ktora ten facet lecial, a ktora go nie chciala. autorka wspomniala ta druga wersje.

a ty co, adwokat/ka autorki czy nicka się boisz wpisać? nie wstydź się skarbie, w końcu jesteś tu ANONIMOWA i możesz obsmarowywać do woli chłopa, Hildę oraz kolegów i koleżanki chłopa i Hildy, jak również ewentualnych teściów in spe

Wygląda na to, że to ona a nie Ty Autorko jest dla chłopa namber łan. Nie jest z nią ( a bardzo by chciał) tylko dlatego, że ona nie chce. A co jeśli się jednak rozmyśli i chłopa zachce? Obawiam się, że wtedy wylecisz z jego życia szybciej niż słowa " o k****a" przebrzmią na Twoich ustach.

eh...wszystko zostało już napisane. Pewne jest Chłop o żadnej koleżance się tak jak o Hildzie nie wypowiada, a ma ich w bród (też z okresu kiedy poznał Hildę, niektóre nawet były jego byłymi dziewczynami...ale żądna nie posiada miana NAJLEPSZEJ PRZYJACIÓŁKI i żadnej pojawienie się nie sprawiało, że chłop mój głupieje) i że jestem nieco wkurzona. Zamykam temat bo widzę, że zaczynacie i mnie, i siebie nawzajem atakować, taka dyskusja nie ma sensu ;) Baby jeszcze raz życzę wszystkim razem i każdej z osobna (Hildom też) żeby ich Chłopy były nawet w trudnych sytuacjach jednak przy nich. Jutro przeleję na papier to co Chłopu chciałabym powiedzieć, teraz zbyt emocjonalnie na to patrzę. Dziękuję za rady :) Pozdrawiam.

żabalka dzieciaku idz się bujać :-) bo mało znasz życie i chłopa jak ja

ŻabAlka dziś a ty co, adwokat/ka autorki czy nicka się boisz wpisać? nie wstydź się skarbie, w końcu jesteś tu ANONIMOWA i możesz obsmarowywać do woli chłopa, Hildę oraz kolegów i koleżanki chłopa i Hildy, jak również ewentualnych teściów in spe ..>>>> bynajmniej nie adwokat autorki, a moj nick z wczesniej to "alarm do autorki". natomist z tematem obsmarowywania to juz moze zwroc sie do lusterka, bo do mnie to akurat bardzo zly adres

gość też chłop->>> niestety calkiem mozliwe ze masz racje. bo wszystko rozbija sie o jedna rzecz: ze on z "przyjaciolka" kiedys chcial byc, a nie, ze jest to jakies tam niewinne kolezenstwo z lat dziecinnych, gdzie kochaja sie jak siostra I brat. nie chce zniechecac autorki, bo moze nie taki diabel straszny jak go maluja, moze jej chlop darzy przyjazioleczke juz tylko starym sentymentem, ale po prostu to trzeba wyjasnic.

już samo wyrażenie CHŁOP brzmi słabo, jak chłop pańszczyźniany, który ma robić, co mu każą za marną łaskę pańską.

zabalka rzuca sie jakby ja co ugryzlo:D :D ona tak zawsze??

swoją drogą, czy to nie idiotyczne pisać w temacie "WASZE opinie", a potem mieć pretensje, gdy ktoś tę opinię wyraził? :P

a gdzie autorka ma pretenske pieniaczko?:D podziekowala za rady

ja już napisałam wszystko co miałam do pisania. nie podniecaj się tak :P

juz nie bedziesz wiecej pisac swoich madrosci? jezu, szkoda to, ze nie masz argumentow nie oznacza od razu, ze musisz przestac pisac:P

ŻabAlka dziś nie podniecaj się tak X ty mozesz a ja nie moge?

:D

kooorfa co za towarzystwo c****jiste

choooyoczaste

cały post był pisany w pewnej konwencji więc czepianie się słowa 'chłop' i kojarzenie go li tylko z pierwotnym znaczeniem jest 'trochu' słabe. Autorko skrobnij co i jak , powodzenia

Pytanie do Hildy - o ile jeszcze tu zagladasz. Mozesz napisac cos wiecej na temat swojej przyjazni ?