Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Comamzrobic12

Nie wiem czy powinnam sie pierwsza odezwać? Poradźcie

Polecane posty

Gość Comamzrobic12

Pokłóciłam sie z facetem którego niedawno poznałam, w sumie z jego winy. To znaczy zrobił coś niemiłego, ja zareagowałam bardzo emocjonalnie, dostał niemiła wiadomośc po czym przeprosił i od przedwczoraj nic. Chce sie odezwać, pogadać o tym ale nie chce wyjsć na desperatkę. Czy jeśli on nie stara sie teraz nawiązać kontaktu to znaczy ze ma to gdzieś? Czy może być taka możliwość, ze czeka. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprecyzuj tą opowieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ci wczoraj pisaliśmy że zachowałaś się niegrzecznie bo on nic takiego nie zrobił za to ty jak go potraktowałaś? Koleś spędził z tobą wieczór dostał wiadomość od kolegi ze go dziewczyna wystawiła, sama się zapytałaś czy pójdzie a on że może by i poszedł a ty... Bez słowa wstałaś i sobie poszłaś bez a potem go zbombardowałaś smsami i wyrzutami, przeprosił cie a ty się nie odzywasz i nie wiem na co czekasz. Na kolejne przeprosiny? On nawet nie wie czy ty jesteś zła czy obrażona czy on ma się odzywać czy lepiej piej nie. Powinnaś sie do niego odezwać, napisać mu z że nie chcialas zeby tak wyszło i wytłumaczyć mu ze źle się poczułaś w tamtej chwili. Teraz ochłonęłaś i chcesz z nim pogadać. On nic złego nie zrobil, moze tylko zachował sfie troche nieokrzesanie ale tak maja faceci on nie rozumie dlaczego jesteś zła. Musisz mu to wyjaśnić opowiedzieć jak sie poczułaś to pokaze ze ci zalezy na stałym związku a nie na przygodach będzie dobrze o tobie świadczyć i jesli mu zalezy to sie uciesz a jesli nie to chyba lepiej miec pewność i szybciej to skończyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comamzrobic12
Tak myślisz? Ja tez sie nie odzywam a jednak mi trochę zależy. Raz sie żyje. Napisze do niego.jesli mnie zignoruje, będę miała odpowiedz. Mam nadzieje, ze bedzie inaczej Trzymajcie za mnie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Lepiej zadzwonić niż napisać, a najlepiej się spotkać. Im większy kontakt tym lepiej będziesz zorientowana na jego uczucia, a on na Twoje. Im dłużej zwlekasz tym bardziej dajesz mu do zrozumienia że masz go w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comamzrobic12
Tak,ale jakos musze zaczac rozmowe, a nigdy do siebie nie dzownilismy, Wiec napisalam a on narazie nie odpisuje. Zawsze odpisuje jak odczyta. mam zle przeczucia. napisalam dzien doberym wszytsko ok? A pozniej jak odczytal i nie odpisal napisalam ok, to my juz nie rozmawiamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Właśnie dlatego radziłem dzwonić zamiast pisać :| Gadając ludziom trudniej grać w swoje gierki, w których ja zawsze i tak przegrywałem. Nie wiem jak to rozegrać żeby było dla Cb dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comamzrobic12
Trudno, w takim razie znowu spalilam. Dlaczego zawsze wszystko sie nie udaje... Teraz znowu jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comamzrobic12
Odczytal, ale nie odpisuje. Mam jeszcze cos zrobic czy to zostawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Przypuszczam że on czeka na przeprosiny z Twojej strony. Nie wiem czy przepraszanie go i uniżanie się to dobry pomysł. Swiat się przecież na tym jednym chłopaku nie kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
Pomyslalam, zeby tylko napisac 'ze moze nie poiwinnam byla tak reagowac, ale poczulam sie bardzo niefajnie tego dnia' i wtedy juz to zostawic. Boze jak to boli jak ktos ignoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
moj przyjaciel radzi mi, zebtym juz nie pisala bo to nie do konca tylko moja wina i wyrazilam juz chce nawiazania kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Wykreśl słowo "może" i wyślij. To chyba Twój pierwszy chłopak co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
haha lukasz nie uwierzylbys jaka jestem stara a on jeszcze starszy! Ja juz nie wiem co mam robic, rozne porady otrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Ciężko w to uwierzyć że aż tak Ci zależy na dwu tygodniowej znajomości :) A otrzymujesz różne porady bo co byś nie zrobiła są tego wady i zalety. Widzę że Ci zależy to proponuję powalczyć jeszcze chwilkę zanim odpuścisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
Wiesz co lukasz, ja walcze o wszytsko do konca :) Niby 2 tygodnie ale zainwestowalam w to swoje uczucia i czas. Moj przyjaciel, ktorego tu wspominam to jest moj byly partner z ktorym bylam ponad 3 lata i to on powiedzial zebym juz nie pisala do niego bo za chwile wezme cala wine na siebie co nie powinno sie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij o nim. On już znalazł normalną kobietę i nie chce mieć z wariatkami nic do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Też ma swoją rację, ale przecież to od Ciebie zależy czy weźmiesz całą winę na siebie, czy tylko połowę. Czy ty chciałabyś żeby inni za Ciebie decydowali co masz robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobic12
Nie no decydowac za mnie to nie, ale zimny prysznic sie czesto przydaje, szczegolnie jesli robi sie cos pod wplywem emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Mógłbym spytać, na jakiej zasadzie utrzymujesz kontakt ze swoim byłym? Jak to się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
to byl najwspanialszy czlowiek jakiego poznalam w zyciu noi tak jestesmy dobrymi znajomymi, ale nic poza tym mieszkamy w innych krajach, on ma rodzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
Wiecie jak ja sie strasznie czuje,ze on mnie ignoruje. Naewet gdybym nie chciala sie z kims widywac wiecej, to na pewno odpisalabym na wiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukiasz
Więc dlaczego to ty nie jesteś jego rodziną? Ani na chwile nie przerwaliscie kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
Bo nie kochamy sie tak jak powinna para. jestesmy przyjaciolmi i tak pozostanie. Ja go zostawilam 8 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takzrobic12
Nie moge przestac o tym myslec. Nie odpisuje mi, byc moze sobie odpuscil, byc moze pomyslal,ze zareagowalam zbyt emocjonalnie i sie przestrzaszyl,ale wolalbym zeby napisal ze nic z tego nie bedzie niz ignorowal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Moze jestes dorosla osoba ale z tego co piszesz i jak piszesz, to ma sie wrazenie , ze to rozterki licealistki. Sorry. Czy masz moze male problemy z postrzeganiem zycia plus niedojrzalosc emocjonalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba jakis gbur z niego jak ci juz po dwoch tygodniach znajomosci czyms dowalil albo ty jakas przewrazliwiona jestes, moze wrecz masz jakies traumy stad taka reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm, ja bym Ci nie radziła pisać, znając facetów oni nie doceniają jak się pierwsza wyciąga rękę, badż cierpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobic12
Moze mam problem z emocjami, zgadzam sie. Gdybym byla silna twrda kobieta nie musialabym prosic o opinie. Niestety stalo sie jak sie stalo i ze wzgledu na to, ze sama kieruje sie emocjami dosc czesto chcialam dowiedziec sie co tak naprawde powinnam zrobic czy tez nie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×