Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"ale tu nie chodzi o ciebie w ogóle tylko o wnusia" usłyszałam

Polecane posty

Gość gość
10:32 co ty możesz wiedzieć kochana?! Nigdy nie prosilismy i nie poprosimy teściów o pomoc,rodzimy sobie kochana!tak! Można? Można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie sobie chlastac językiem ile chcecie, ale popieranie takiej kobiety jak teściowa autorki świadczy o barkach w podstawach normalności i szacunku dla drugiego człowieka. No ale czego się spodziewać. Wariat wariata (teściową autorki) zawsze poprze bo trafił swój na swego. Rządząca się wszystkim kwota poprze swoje alter ego bo przecież z tej samej gliny są lepiona scierewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowe dziela sie na dwa rodzaje : mile, z uczuciem do partnerki syna, a rownoczesnie zdrowo zdystansowane, nie wtracajace sie - po prostu osoby z ktorymi mozna nawiazac pewne partnerstwo. Wtedy jest OK, drobne potkniecia po prostu sie wybaczy i tego samego oczekuje sie do swojej osoby. Drugi rodzaj to Baby zlosliwe, chcace mieszac w zwiazku swojego syna, kierowac jego zona, nie posiadajace ani kultury, ani inteligencji aby ten brak kultury rozpoznac. Takie osoby musza byc trzymane na dystans i to konsekwentnie - nie pozwolic sobie na nieodpowiednie traktowanie i to twardo, juz przed slubem. Nie bac sie konfliktu - a facet albo wypowie sie po waszej stronie, albo niech znika. Gwalt niech sie g***tem odciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie, tak samo jak feminizm kończy się w momencie kiedy trzeba wnieść szafę na 5 piętro, tak wasza nienawiść do teściowej kończy się w momencie jak trzeba was z dzieckiem przyjąć pod dach, sypnąć kasą, czy pilnować dzieciaka na ful etat. Więc darujcie sobie te deklaracje niepodległości bo przy pierwszej większej awarii będziecie skamleć o pomoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakach * miałam napisać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa2 synowych
Jestem teściową, babcią, matką. I takie cyrki odwalac... Ja tam się wcale tym synowym nie dziwie. Tesciowe swoje dzieci miały, wychowały i pepowine trzeba oderwać!. Wnuki to dzieci nie teściowej a synowej!Słuszna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:42 twoja teoria jest inwalidą. Mówisz chyba o sobie bo o mnie na pewno nie. Jestem osobą honorową i nigdy bym pieniędzy nie wzięła od kogoś kto ma mnie za nic. Wolałabym zebrać nuż tak się upokorzyc. Tak są takie co to nadają na teściowa a potem ja wykorzystują ale uruchom mózg i wyobraź sobie ze nie wszyscy ludzie myślą tak jak ty i twoje kolezaneczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałaś o trzecim - najgroźniejszym typie: to teściowa słodka, miła, kochająca przed całym światem, która równocześnie miesza, steruje, buntuje, szpieguje, podsłuchuje i oczekuje całowania po rękach. Pcha się z pomocą, ale rachunek wystawia za to wysoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:42 dla mnie możesz że swoją tesciowo-mamusia jeść z jednej miski. Pamiętaj kochana, że byś kiedyś ty nie lamentowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kracz tak jak ona
A ja AUTORKO porponuję Ci wziąć przykład z męża i wyluzować. Niech sobie gada, milczenie w takim wypadku jest lepsze, niż dyskutowanie z taką osoba, która na 99,9% jest niereformowalna. Jak tak sobie pogada raz drugi i trzeci i zobaczy, że bez skutku, to może da sobie spokój. Odpowiadaniem jej tylko pogarszasz sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje ci autorko... totalna prostaczka z tej kobiety. ma chociaz zawodowke? bo wg mnie nie ma nawet podstawowego.,..i wspolczyje meza, ze na to pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:43 szkoda ze moja teściowa nie ma Twojego podejścia. Życia z tą baba nie mamy, do wszystkiego się wpier....oli ... słusznie ktoś napisał ze teściowe dziela się na dwa typy i ta moja to jest ten typ z którym nic nie da się wypracować bo ona każdego rozmówcę ma za debila któremu trzeba tłumaczyć życie bo sam się nie skapnie na czym ono polega. Okropny władczy typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nudź, nie nudź... zadzwoń sobie lepiej do mamusi, może udzieli ci jakiś rad JAK ŻYĆ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to obluda! Autorko nie reaguj na posty troli! No tak niech tesciowa się rządzi,autorka skuli głowę. Dziecko niech wychowa jako swoje,ot wymyślił gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47 zdziwicie się. Ona ma studia magisterskie. Mimo że ja tez mam, to ona i tak mnie traktuje jak dziecko z przedszkola. I wszystkich tak traktuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Zacznij od maminsynka mężusia, bo tu jest największy problem, a od teściowej się odetnij, nie pozwól sobie na głowę wchodzić, ona zrobi tyle, na ile jej pozwolisz. Już nie raz pisałam, moja też się wtrącała, ale ją pogoniłam i mam święty spokój, ale na szczęście nie mam takiego nieudolnego, zdominowanego i ze spranym mózgiem męża, ale to można było ocenić znacznie wcześniej. Czeka Cię teraz cudowny okres, a partner i jego mamusia Ci nieźle uprzykrzą życie, o ile na to pozwolisz. Jasno i klarownie, dosadnie protestuj, powiedz wprost, że nie zyczysz sobie jakichkolwiek insynuacji dotyczacych dziecka, czy imienia, czy wychowywania, czy karmienia, nic, jak teraz wytyczysz granicę, to masz szansę nie oszaleć, ale postaw wpierw do pionu męża, o ile dasz radę, bo takie fajtłapy biorą inne fajtłapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od mamusi też się tak chętnie odetniesz jak mąż będzie tego od ciebie oczekiwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa2 synowych
Dziecko,ja swoje przeszła.Powiem tak, tu nie chodzi o podział ról,bo brat,siostra,tesciowa, ale o charakterek! Ja Uważam że nadgorliwa tesciowa jest gorsza niż ta z boku. Znam wiele historii gdzie dzięki teściowej są rozbite rodziny.Jeżeli Mąż jest za tobą dziecko, To jesteś na wygranej! A typa twojej teściowej bym unikała.Dobra tesciowa to taka ,która zna granicę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiła tez studia podyplomowe wiec ma się za geniusza który ma monopol na prawdę w każdej dziedzinie. Do tego mimo że pochodzi ze wsi a miastową jest od 40 lat, wyśmiewa się z ludzi ze wsi choć wie ze i jej i moja rodzina stamtąd pochodzi . Ma wykształcenie ale obycia wobec ludzi za grosz. To jest właśnie taki typ falszywie mily ze tu sie usmiecha a zaraz chlapnie jezorem aż ci w pięty pójdzie a potem mówi ze ona nie wiedziała że to wkurza ludzi. Reklamuje się w rodzinie na potęgę, po znajomych sąsiadkach chlapie jaką jest wspaniała teściowa i babka..śmiech na sali. To jest mistrzyni w reklamowaniu siebie. Do tego ma megalomanie na punkcie swojej rodziny i stara się mi wmówić ze Pana Boga chyba za nogi złapałam. .. bo jej dziadek i ojciec oraz kobiety w rodzinie to byli wybitni, wybitny klan ludzi lepszej kategorii . Rzygać się mu chce jak słucham wywodów co to za zacna rodzina geniuszow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 a co braciszek się od twojej mamuni odciął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek może wyjechać ze wsi ale "wieś" z człowieka już niekoniecznie - dotyczy to niestety i teściowej i ciebie. Wiesz, Kargul, Pawlak, moja racja najmojsza itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 tak rozwazylabym to gdyby nam dokuczala. Ale moja mama zistala przeze mnie jyz dawno ustawiona i wue czego sobie niw zycze i to respektuje. Dlatego mamy nirmalne stosunku a poza tym mieszkamy dsleko od siebue. A ren taran tesciowa nie disc ze blusko mieszja to jeszcze nie rozumue ze "nie" znaczy "nie"Ale mój mąż na moja matkę nie narzeka ponieważ oba zna granice po której wyrażanie swojego zdania jest juz niemiłe widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaMloda39 wczoraj mój w kilku sytuacjach sie ugiął mamusi ale zważywszy na to jakie później miał piekło na ziemi ze mną w domu zmienił swoje zachowanie. Ale to Jeszce były wczesne lata kiedy świeżo sie wyprowadził. x Ok, już wiem, dlaczego po tobie inne jadą. Gdybym nie wiedziała, że masz 23 lata po wpisie myślałabym, że masz przynajmniej 30, o ile nie 39. Przypatrz się dziewczyno. To były jeszcze wczesne lata, kiedy się świeżo wyprowadził. Jakie wczesne? On miał 15 lat, czy było to 15 lat temu, podczas wczesnych lat małżeństwa? Ty jeszcze nie masz z nim wczesnych lat związku. Powinnaś napisać: to było wtedy, kiedy się wyprowadził, bo założylismy rodzinę. Kolejna część wypowiedzi mówi o tym, że on zauważył, ze jego mama go ignoruje, więc się postawił. Jak to ma się do twoich piekielnych awantur, o których pisałaś wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że ty najwyraźniej tej granicy nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, nie jest racja po stronie autorki, profesurko od kargula ???? Masz chora glowe skoro stawiasz je na rowni. Wylecz to.pl kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stawiam je na równi bo najwyraźniej obie mają takie same apodyktyczne charaktery. i tyle. Ani jedna ani druga nie popuści bo "moja racja..blabla". Jej mąż będzie miał ciężkie życie - między młotem a kowadłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiecie, tak samo jak feminizm kończy się w momencie kiedy trzeba wnieść szafę na 5 piętro, x Jak nie wiesz, co to jest feminizm, to nie pie/r/dol. Feminizm nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o biologię, budowę i siłę fizyczną płci. Idź do jakiejkolwiek fabryki i zobacz, jak kobiety zapie/r/da/laja, a faceci pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki nie słuchaj tego bełkotu, odwracania kota ogonem. Teściowej unikaj bo to toksyk i będzie Ci zatruwac życie dokładnie na tyle na ile jej pozwolisz. Unikaj c****a i tyle a kafe idiotki co bronią innej idiotki tylko ze starej i stetryczalej, niech się w d**e pocaluja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapierd..ją? z kawką i papieroskiem na przerwie? mam takie koleżanki w pracy - jakby mogły to by 100% pracy przerzuciły na kolegów z biurka obok. Ale niestety przerzucają tylko połowę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli (nie obrażając ludzi ze wsi) teściowa ze wsi wyszła, a wieś z niej już nie. Duże ambicje przy małej inteligencji. Wykuć materiał na pamięć zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×