"ale tu nie chodzi o ciebie w ogóle tylko o wnusia" usłyszałam

A z tą sałatka to po prostu grzecznie powiedziałam żeby nie robiła sobie kłopotu bo ja zjem niewiele.. poza tym ja wiem ze ona nie lubi gotować, przyrządzać itd.wiec chciałam jej tego oszczędzić BEZ PODTEKSTOW a ona wypaliła z czym wypaliła. To widac ona wszystko widocznie traktuje jakby miało ukrytą aluzje i drugie dno.

11:49 opis twojej matki JAK ULAŁ pasuje do mojej teściowej. Piszesz ze kontakty z nią ludzie maja sporadyczne i ty się mi dziwisz ze tez chcę mieć sporadyczne? ,?? I wysłuchiwać jaka to ona chora na serce??? Heh zawsze ta śpiewka się pojawia jak mój mąż jej mówi ze nosimy się z zamiarem wyjazdu z kraju. Gotowa upizorowac niejedna chorobę by synka zatrzymać no bo za granicę jej macki juz by słabo sięgały a i wnusia by nie mogła na swoją modlę ustawić. Pisze ci ze moja teściowa jest jak twoja matka ze nienawidzi sprzeciwu i innego zdania. Nadal doradzasz nieodcinanie się od tego wampira???! Masakra

11:45 to uczysz dzieci obłudy i fałszu? Nie mierz synowych jedną miarą, mam zupełnie inne zdanie.mam synową i zięcia i wiesz co ci powiem? Jak tesciowa jest w porządku to synowa także. xx Taka jednak roznica, że to synowa wybiera sobie teściową, nie na odwrot. Nie ma dzis małżęństw pod przymusem. Mozna wybrać męża z matką niekoniecznie idealną, ale tez nie taka,z ktora trzeba wojować i wymyslac od głupich prukw i k***w - jak czytam w topiku. A dzieci nie trzeba uczyc obludy , wystarczy - kultury.

11:58 nie przeżyłas tego, znasz to jedynie z opowiadań wiec nie wymadrzaj się bo nic nie wiesz o tym jak to jest. Mąż może być zupełnie inny niż matka i nie każdy ma na tyle pogardy dla miłości ze z powodu toksyczne mamuni męża będzie szukać do skutku następnego i następnego którego matka będzie normalna. Życia nie znasz .

Synowa wybiera sobie teściowa hahahahahahahah głupiej bzdury nie słyszałam. Twoja kulawa wypowiedź znajdzie się na liście najglupszych powiedzen jakie można wygłosić . Powiedz jeszcze ze zrezygnowała byś z miłości życia bez może, bo by ci teściowa czy teść nie podeszli. Dodaj jeszcze ze rodziców tez sobie wybieramy a potem weź się rozpędz i pierdyknij czerepem o mur

Bo od poczatku siedzialas cicho i sie nauczyla. Ja z moja tesciowa od poczatku jestem szczera do bolu du.py za przeproszeniem. Tez jak zacznie trajkotac to konca nie widac ale ja trajkotam glosniej i szybciej i zawsze ja przekrzycze :-) a jak mi sie nie chce klocic to ide cos robic, myc naczynia itp albo przytakuje ale nawet nie wiem o czym gada bo mysle o niebieskich migdalach. Moja zawsze mowi tak, szczegolnie na temat corki mojej: "cos Ci powiem, zrob tak a srak..." a ja Jej, ze zrobie sobie jak mi sie podoba bo Ona swoje dzieci wychowala jak chciala i mam kilka zastrzezen a ja i M Nasze dziecko wychowiemy jak Nam sie zywnie podoba bo jakby kazdy byl taki sam swiat by byl zbiorowiskiem robotow i zycie bylo by nudne! Wtedy jest koniec gadki, raczki sklada na kolanko i udaje, ze rozmowy nie bylo :-D Twardo trzeba od poczatku, nie daj se w kasze dmuchac!

12:18 no właśnie ja dopiero od niedawna twardo wyrażam swoje zdanie . Byłam wychowywana ze sprzeciwianie się zuchwale starszym osobom to brak szacunku. A to ze taka osoba dla nas nie ma poważania najmniejszego to już takie nieważne? Szkoda ze tak późno yo zrozumiałam , dopiero jak z łóżka przestałam wstawać bo miałam stany lęku i depresję. Taka lekcje odbyłam. Teraz nie waham się walczyć o siebie a póki dziecko w drodze to musze teściowej gdzie jej miejsce w szeregu dać do zrozumienia. Bo już mi na główe wyłazi jak tylko jej zapomniałam co było kiedyś. Oj błąd popełniłam . Kobiety błagam Was nie róbcie krzywdy swoim córkom ucząc je ze dziewczynce nie wypada to czy tamto. Potem rosną na zahukane popychadla teściowej czy innych pokreconych staruchow... nie pozwólcie na to... mnie dopiero depresja nauczyła ze z chamem trzeba ostro i bez poblazania.

ja ci tylko piszę żebyś się w tej wojnie nie zapędziła tak daleko żeby kiedyś twoje dziecko w twarz ci wykrzyczało że ma żal że odebrałaś mu babcię. TY nie musisz z nią mieć poprawnych kontaktów ale kto wie, może dziecko miało fajną babcię. A co mnie naprawdę rozwaliło to wasze święte przekonanie że wasi mężowie uwielbiają wasze mamy. Kobiety - gdyby nie to że facet woli ugryźć się w język żeby nie mieć później w domu piekła urażonej "córeczki mamuni" to posłuchały byście sobie jakie wasze mamusie są naprawdę :D

Synowa wybiera sobie teściowa hahahahahahahah głupiej bzdury nie słyszałam. Twoja kulawa wypowiedź znajdzie się na liście najglupszych powiedzen jakie można wygłosić . Powiedz jeszcze ze zrezygnowała byś z miłości życia bez może, bo by ci teściowa czy teść nie podeszli. Dodaj jeszcze ze rodziców tez sobie wybieramy a potem weź się rozpędz i pierdyknij czerepem o mur XX Ta podla baba urodzila, dała geny (podłe) i wychowala (podle) twoją"miłość życia". Jej podłe geny odziedzicza twoje dzieci. Kto z wlasnej woli wiaze sie z czlowiekiem o najgorszych genach, najgorzej wychowanym? Jak ktoś nie obejrzał przed slubem tesciowej - potwora" to faktycznie potem bije czerepem w mur :):) albo siedzi cicho, nie musiał slubu brać. Jesli widział i zaaoprobował - to co?nie wybrał? Rodzice mu wybrali ? Rodziców sie nie wybiera, ale męza z calym "dobrodziejstwem inwentarza" - jak najbradziej :):):)

12:27 co ty bredzisz?! Jestem tescowa, matka i babcią.Co to za teoria? Rozmowa z psychologiem się klania ...A co gdy dopiero po ślubie i założeniu rodziny wychodzi prawdziwe JA teściowej? Rozwód i rozpacz? A dzieci? Dorosnij dziecko...

Te durne teorię pisała jakas nastolatka zapewne.Zaraz mnie starą głupią będą się czerpiac za błędy ehhh...

Wyżej ja

Ja bym na twoim miejscu powiedziala jej tak: kochana mamusiu/tesciowo ja nosze to dziecko ja je urodze ja bede wychowywac i odpowiadac za nie wiec JA (powiedz to glosno i wyraznie) z mezem zadecyduje o imieniu jak i karmieniu ubieraniu szkole spacerach i wszelkich innych rzeczac bede decydowac. Bo mamusia/tesciowa juz swoje dzieci wychowala i jak widac spod spodnicy jeszcze dla mamusi/tesciowej jeszcze nie wyszly a juz dawno czas i pora aby dorosly i mieli wlasne zdanie. Powiedz to z usmiechem i spokojem i jesli cos bedzie gledzic czy burczec to powiedz ze toi twoj dom twojez zycie i twoja ciaza a wyrazac swoje zdanie. I badz usmiechnieta i zadowolona co by tesciowa nie zaczela paplac nie daj sie sprowokowac ani nic. Najwyzej sie obrazi ale ty bedziesz miala SWIETY SPOKOJ!

Teściowa dwóch synowych, masz św.racje. u mojej kuzynki wyszło jaka teściowa jest dopiero jak się dziecko urodziło.

"Taka jednak roznica, że to synowa wybiera sobie teściową, nie na odwrot. Nie ma dzis małżęństw pod przymusem. Mozna wybrać męża z matką niekoniecznie idealną, ale tez nie taka,z ktora trzeba wojować i wymyslac od głupich prukw i k***w - jak czytam w topiku. A dzieci nie trzeba uczyc obludy , wystarczy - kultury" Wybierać sobie męża nie pod kątem miłości a pod kątem tego czy teściowa sprawia wrażenie miłej i spokojnej to nie jest dobry pomysł. Pomijając już to że sie unieszczęśliwisz na całe życie to jeszcze teściowa po czasie może okazać sie inna :)

12:36 dokładnie. Problem w tym ze dodatkowo moja teściowa nie doslyszy. Wyobraź sobie ile trzeba się napocic by takiej osobie vis wytłumaczyć nie podnosząc głosu. Nie dosc ze zaborcza to głucha do tego.... weźcie to sobie wyobraźcie jakie to frustrujące jak wygłosi taka monolog który Was wnerwi i ma w d...ipe co odpowiednie bo i tak Ci trzeciego słowa nie słyszy. krzyż panski. Krzyż .

Co trzeciego słowa nie słyszy wiec tłumaczenie takiej ze białe jest białe to kolejna frustracja... nie jest dobrze...* nie śmiejcie się, ona naprawdę jest przyglucha. Nawet aparat nic nie pomaga. Wyobraźcie sobie jak wygląda rozmowa z osobą o tak podły podejściu a do tego na wpół głucha... jedna wielka frustracja.

moja tesciowa sie w nic nie wtraca na szczescie, gorzej matka ale matki nie slucham i zaraz ja opieprzam jak sie wciska w moje sprawy np gdzie mamy mieszkanie kupic, jakie imie dla dziecka (bo lena jej sie nie podoba wiec zaczela wyjezdzac z innymi) itd. z tesciowa mam dobry kontakt, gorzej z siostra meza ktora mnie nienawidzi, tak samo jak i moj wlasny brat. a za co mnie nienawidza? bo choruje a jestem mloda dziewczyna przez co maja mnie za hipochondryczke i dno.

Tesciowa2 synowych dziś 12:27 co ty bredzisz?! Jestem tescowa, matka i babcią.Co to za teoria? Rozmowa z psychologiem się klania ...A co gdy dopiero po ślubie i założeniu rodziny wychodzi prawdziwe JA teściowej? Rozwód i rozpacz? A dzieci? Dorosnij dziecko... xx Mozna nie ocenic do konca charakteru, ale jesli synowe mowią tu o podlych babach, k*****h itd - aż tak pomylic sie nie mozna! zwlaszcza , gdy zna sie dobrze syna i jego zyciorys( w kazdym razie pownno, skoro to dla zony najwazniejszy , wybrany czlowiek na świecie- czyzby wychodziła za s********a? ) . Nie teoretyzuję, byłam synową ( zyjacą w normalnych stosunka ze ś.p. teściową), jestem teściową, moja córka ma teściów - niekoniecznie jej bratnie dusze, ale wzajemny szacunek i życzliwość to norma.

Co ty mowisz? Małżeństwo powinno być,drogie dziecko ?!zawierane właśnie z miłości a nie z wyboru teściowej! Ciebie tesciowa wybrała dla syna?

12:44 niestety trudno mówić o wzajemnym szacunku jeśli pojawił się tylko z mojej strony plus od początku chęć zawiązania dobrych stosunków. Moja teściowa to zaprzepascila bo była tak chora z zazdrości o syna (to jest samotna kobieta mieszkająca sama) ze takie rzeczy mi wygadywala i tak mi siebie obrzydzila ze moim zdaniem szanse na normalną zdrowa relacje są dawno stracone. Tym bardziej ze tak jak mówię ona bardo chce nam życie ustawiać. Sugestie gdzie mieszkanie kupić tez były ale zlalismy jej zdanie. Ona by chciała żeby miska blisko niej. Razi mnie też to ze otwiera portal w internecie z mieszkaniami i rozwiązań o tym tylko z synem. No juz mówiłam ze traktuje mnie przedmiotowo i to jest straszne bo nie wiem czym sobie na to zasłużyłam. Mam już dość słuchania od niektórych tutaj ze synowa jest ta zła.

Ewidentnie widać ze teściowa twoja jest suczyskiem co myśli ze synek ożenił się z nią a nie z tobą. Wybiera z nim imię dla.nie swojego dziecka, probuje wybierac z nim WASZE MIESZKANIE. Czytacie to kobiety i Mało wam by stwierdzić że starsza pani myli role ???? Leczcie się, obronczynie tej chorej prukwy. A ty autorka zajmij się sobą i nie myśl o Kretynce unikaj jak ognia i nie daj się. Bo już. Nie wiem co poradzić na takie ścierwo

Zamordowalabym taka babę nawet za cenę dożywocia...nie wytrzymałabym po prostu takiego upokorzenia i umniejszania mojej roli w moim własnym związku. Stara k***a z niej. no co mam ci powiedzieć

moja teściowa też tego typu baba. pyta się przy mnie synka: "słyszałam że kupiłeś sobie mieszkanie" SOBIE. fajnie, co> albo np. tekst "jaki wózek kupisz SWOJEJ CÓRCE?" ja stoje obok a jakby mnie nie widziała. boże skąd sie tacy ludzie biorą wytłumaczcie mi to. zero taktu, zero jakiejś podstawowej empatii dla drugiego czlowieka, a moze nienawisc do kobiet???

współczuję kretyńskiej teściowej i męża maminego pantofla. Pewnie żałujesz że dwa razy się nie zastanowiłaś zanim nie odeszłaś.