Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żyjąca marzeniami 35

Już nie mam siły......ale zaczne jeszcze raz!

Polecane posty

Gość elka 42
Hej osiągnęłam swój pierwszy cel- chciałam na majówke 66,9 i mam -tyle właśnie dziś pokazała waga. Dwa tygodnie chce utrzymac ta wagę a po 15 maja jeszcze z 5 kg zrzucić. Powodzenia i będę tu do Was zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Elka gratulacje, jakbym miała juz taka wage to byłabym w niebie... U mnie jeszcze dluuuuga droga. Dziewczyny trzymamy sie kolejny weekend przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
No wiem tylko moja górna granica to zawsze była 65kg az tu nagle prawie 70 więc wpadłam w popłoch . A Ty Franka ile teraz wazysz ? Stopka juz chyba nieaktualna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
Elka brawo za wytrwałość i sukces 1 cel osiągnięty - pokazałaś nam że można a Twoje wpisy z menu sa bardzo pomocne w układaniu własnych ;-) zaglądaj codziennie i pisz o postępach pomoże to nam się jakoś trzymać. Franka Twoja stopka na pewno nieaktualna ale w poniedziałek będzie szok ;-) U mnie jutro kolejne wesele a jakby tego było mało następny weekend imieniny teściowej - Irena - jedziemy na wyżerkę, kolejny weekend imieniny mamy - Zofia - znowu impreza. To bardzo pechowy czas na trzymanie diety ale jak już to przetrwam i nie wymięknę .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_betty
Elka nie wiem kochana ile teraz mam, zwaze sie w poniedzialek, bo dzieki temu trzymam sie jakos w weekendy. Stopka na pewno nieaktualna :) Marzycielko jak to przezyjesz to bedziesz mocarzem i wszystkiemu podolasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzybkieZdroweOdchudzanie
Zdecydowanie polecam na odchudzanie i cellulit bardzo skuteczne, zdrowe i naturalne Zioła Tybetańskie. - "Tibetan Herbs" Atest WHO i zdobyte I miejsce na " Natural Product for Slimming " Bruksela 2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! Super wynik i oby tak dalej, ciągniemy kochana ciągniemy ten ciężki wóz. A co u mnie? 93,4kg czyli 10 kg już za mną pierwsze 10! Jak po weselu dobrze i źle, dobrze bo z wesele wróciłam o 22 głodna cały czas zajmował mój czas córeczka, poprawiny - czekałam kiedy będziemy mogli się wymeldować no i z zapasem żywności na tydzień wczoraj o 18 zawitałam do domku i co??? I się nażarłam a czego pytacie a ciasta!!!! Tak ciasta i dziś poprawiłam aż mnie boli brzuch i mam wstręt do ciast mam nadzieję na co najmniej następne 2 miesiące. Czy mam wyrzuty sumienia, może trochę bo zrobiłam to niejako z premedytacją to była przemyślana decyzja jeść czy nie jeść - nie mówię że dobra ale mogę powiedzieć że na 100% już tego dziadostwa do ust nie wezmę ;-) Pewnie się to odbije kilkudniowym zastojem na wadze no ale jestem tylko grubasem na diecie ;-) a nie chodzącym ideałem. Więc głowa do góry i naprzód. Ważymy się kobietki. Frana jeszcze raz - szacuneczek ;-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala 85
Dzień dobry.jestem na majowce w górach. Zwazylam się w SPA -3.5kg od miesiąca 11.IV 84kg 2.V 80.5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zdesperowana
Witam chętnie dołączę zalożyłam własny wątek ale tam nikt się nie odezwał na razie a mam ochotę pogadać.Zamierzam przez następne trzy dni serwować sobie kaszę jaglaną z ogórkiem kiszonym,następnie przejść na dietę Mai Błaszczyszym przez dziesięć dni potem dzień dyspensy na urodziny dzieci i może od nowa do skutku planuję do połowy lipca zchudnąć ok 11 kg,proszę o wsparcie do tego bieganie min raz a najlepiej 2 razy w tygodniu no i zapisałam się na pole dance też 2 razy +streach.Waga wyjściowa 70 przy wzroście 168.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
Witam ;-) Lala super wynik brawo i zazdraszczam spa ;-) Zdesperowana witaj trudno tutaj trafić na pogaduchy ale zapraszamy, zawsze tutaj zaglądamy choć nie wszystkie o tej samej porze. plan dosyć ostry życzę wytrwałości w realizacji ;-) Ja jak obiecałam na ciasto już nie zerkam choć jeszcze jest, jestem tuz przed pierwszym tegorocznym grillem, rodzina będzie wcinać kiełbachę i karkówkę a dla mnie filet z kurczaka się marynuje i sałatka gotowa. Wychodzimy na prostą po licznych zawirowaniach, nowe cele przede mną wesela już były teraz wakacje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZdesperowana
Tak plan ambitny ale mam nadzieję że się uda nie chcę też przesadzić żeby nie nabawić się jo jo więc do dietki dołączam słonecznik(dla mięśni),picie wody z cytryną i łyżką oleju lnianego do tego spożywcza ziemia okrzemkowa (oczyszcza likwiduje pasożyty i hamuje łaknienie)polecam dołączyć do diety. Jeżeli chodzi o ćwiczenia to starajcie się ćwiczyć min godz np 20 min mel B 20 hula hop,i 20 minut wyskoczyć na slow joging(jest skuteczniejszy od marszui mogą go wykonywać osoby z nadwagą-to trucht wolniejszy od marszu)To jest b ważne gdyż przez pierwsze 30 min spalasz tylko 20 procent tkanki tłuszczowej a po tym czasie 80Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franka_betty
Hej dziewczyny, Gratuluje spadków wszystkim :) jesteście the best :) Ala ale zazdroszczę SPA!! Marzycielko podtkniecia sie zdarzają najlepszym, najważniejsze to kontynuować dietę, także brawo! Wow, 10 kg :) mi tyle brakuje do celu i szczęścia Dziewczyny lato coraz bliżej ! Witam Zdesperowana :) ja tez zaczynałam od dietki jaglanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka42
Laseczki gratuluje spadków i witam nową osóbkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz wiedziec czy zaczynajac diete uda Ci sie schudnac czy nie a jesli nie, to gdzie popelniasz błąd, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala 85
Hej hej godzinę temu wstałam z córką. Ona spala od 21 a ja od 23.Te 3dni w gorach zmęczyly mnie bardziej niż trzy dni w domu hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala 85
Hej hej godzinę temu wstałam z córką. Ona spala od 21 a ja od 23.Te 3dni w gorach zmęczyly mnie bardziej niż trzy dni w domu hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
hej hej fajnie tak pojechać w góry, zastanawiamy się z mężem kiedy je znowu zobaczymy. Zawsze widząc rodziców z bardzo małymi dziećmi stukaliśmy się w czoła ale chyba długo nie wytrzymamy bez gór i zabierzemy naszą małą niech pokocha je tak jak my. Muszę Wam się przyznać że jest mi ciężko te 10 kg trochę mi zawróciło w głowie i to ostatnie wesele i ta góra jedzenia którą dała nam mama. najpierw skusiłam się na ciasto później bigos wczoraj jednak była też kielbasa z grilla dziś znowu bigos i lody - zaczynam żreć i myśleć że od jutra...... Znam ten mechanizm zgubny a jednak pozwalam się wkręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam ukryć i przemilczeć ten fakt ale nie po to założyłam ten wątek aby oszukiwać kogoś i sama siebie - jest źle. obecnie jestem przejedzona i może już na tym skończę bo czuję się źle sama z sobą. Tak dobrze mi szło a waga szybko pokazuje efekty obżarstwa... Dajcie mi kopa i nie bierzcie przykładu ... Franka Ty też miałaś gorsze dni ale wyszłaś z tego i teraz ładnie dietkujesz - trzymajcie za mnie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez kocham gory ale jestem za granica juz na stale.nie musisz sie wspinac, mozesz pchac wozek nad Morskie Oko, to jest miejsce dla rodzin z malymi dziecmi, szkoda rezygnowac z gor jak sie wcale nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście gościu masz rację, góry można podziwiać również z dolin bo do wspinaczki to ja nigdy kondycji nie miałam ale nawet wejście na Kasprowy dawało mnóstwo satysfakcji. przemyślimy ten temat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Autorko, trafiłam na Twój temat przypadkiem i powiem tak: nie poddawaj się, bez potknięć i kryzysów nie ma Rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZdesperowana
Żyjąca marzeniami to jest mega osiągnięcie wytrzymać tak długo,prawdę mówiąc byłam ciekawa czy się nagle nie poddasz.Zastanawiam się jak się odchudzasz sorry nie czytałam wszystkiego.Dietetyk,czy sama,a jak sama to może znajdz sobie jakąś nową dietę np.south beach lub coś innego,żeby dostać kopa,ja zapisałam się właśnie na wczasy odchudzające latem,były ostatnie miejsca,można jechać z rodziną ,są ośrodki z różnymi dietami i chyba nawet takie,,,,,że członek rodziny dostaje normalne jedzenie,a jak nie to zawsze może wyskoczyć na fast food.Dzięki temu mam lepszą motywację,żeby dotrzymać do wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franka_betty
Marzycielko cieżko jest wyjsć z ciagu obżarstwa, wiem o tym! MUSISZ sie zmobilizować TERAZ bo jest dobra szansa ze stracisz wszystko co do tej pory osiągnęłaś!! Kilogramy wracają nieubłaganie ..... Śle duzo energii i mocy do Ciebie... U mnie dzień na plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochane za słowa wsparcia ;-) Nie chcę tego zaprzepaścić i poddać się to co osiągnęłam do tej pory to tak na prawdę jeszcze nic - chcę więcej. Tylko pojawia się w głowie takie głupie myslenie że przecież wiem już jak się odchudzać więc mogę sobie zrobić taka nagrodę podjeść więcej a później wrócić, gorzej jak to nagradzanie się trwa coraz dłużej - u mnie od sobotniej nocy- wtedy sięgnęłam po pierwszy kawałek ciasta. Ale nie poddam się najwyżej ten tydzień będzie po prostu stracony. Odchudzam się sama i nie chcę żadnych popularnych diet a wczasy odchudzające to chyba spory wydatek. Dam sobie radę z Wami ;-) muszę, chcę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Kolejny dzień przed nami, oby było dietetycznie, życzę wam tego i sobie samej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka42
Hej wpadam tylko zobaczyć jak Wam idzie- Marzycielko walcz,walcz o te spadajace szczęki na jesiennym weselu, a najbardziej o to zebyś była zdrowa dla samej siebie i Twoich bliskich. Kolejny weekend przed nami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
Witam!!! Szczerość popłaca, czuję się oczyszczona ;-) i lekko mi na duchu i na żołądku bo dziś jestem grzeczna - wyrzuciłam resztki bigosu, nie mam nic słodkiego a na pewno nie kupię tutaj nie ma obaw. Na obiad zupa pomidorowa z ciemnym makaronem, na 2 ś serek wiejski a później spacer z koleżankami. Pogoda piękna ja już po kawie. Oby mi tylko później nic nie odbiło ale myślę że tym razem już będzie dobrze. najgorsze że znowu w weekend wyjazd - imieniny teściowej :-( Cieszę się, że u was wszystko ok bo jakbyśmy wszystkie zaliczyły doła jednocześnie to nie miał by nas kto z niego wyciągnąć. To właśnie daje mi pisanie - mam się gdzie wyżalić, wypłakać i znaleźć zrozumienie. Dzięki ze jesteście i dietkujemy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co??? Uświadomiłam sobie właśnie jak trudno będzie utrzymać wagę docelową chyba jeszcze trudniej niż schudnąć, bo proces chudnięcia kiedyś się skończy i trzeba będzie uważać caly czas na to co się je. Mnie te 3 dni może nie obżarstwa kosztowały ok 1,5kg - masakra 3 dni plus odstępstwa w week czyli 5 dni. Co by było gdybym odpuściła na miesiąc?????????????? Strach pomyśleć a teraz największą pokusa będą LODY. Uwielbiam lody. Trudne to wszystko ale cel wart jest wyrzeczeń - jestem tego pewna. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×