Maz nie dal kwiatka na dzien kobiet a innym dal

Autorko a szczepilas córkę na pneumokoki? Bo ja szczepie ale jeszcze za wcześnie by wiedzieć czy zapobiega chorobom

I co u autorki ? Mąż się odzywa?

Nie odzywa nadal milczy Ja mysle by zaprosic moze kolezanke z facetem do nas na 20sta tak przyjdą niespodzianka.. Albo moze sam na sam... I wyjasnic sobie wszystko przy piwku salatka jakies jedzonko. Sama nie wiem co lepsze

Autorko tylko szczerze ile masz wzrostu i ile ważysz? Musisz zrobić cos żeby go do siebie przyciągnąć, znów oczarować.

Sa dziewczyny mojej grubosci a naeet grubsze i sa szanowane przez mezow bo znam takie przypadki.. Sa to zwykle dziewczyny i facet ich szanuje,nie sa bogate ani jakies cuda... Ja waze 94kg wzrost 166

Nie jestem brzydka. Jestem atrakcyjna mimo nadwagi.. Zawsze wlosy zrobione od fryzjera, umalowana, ubrana ladnie czysto i czesto sexi, nie chodze w dresie i bluzie... Jestem mila i ciepła wesola i naprawde zanim poznalam obecnego meza to jak sie spotykalam z innymi facetami by wybrac jedynego to kazdemu sie podobalam i chcieli sie umawiac itd a ja wybralam akurat jego...

Dzis juz o 9tej rano polecialam pote piwka alkohol i zrobiona juz salatka i ciasto oraz obiad,ja umalowana ladnie zadbana perfumy itd są, no i w domu tez czysto wiec ja nie rozumiem nic....

A wy mieszkacie w bloku? Czy domku?

94 kg przy 166 cm. Sama nie jedz tego ciasta lepiej. Ja mam tyle samo wzrostu po leczeniu przytyłam z 56 na 62 kg teraz w ciąży znowu przytyłam ważę 77 kg. Dobrze że to już końcówka bo stawy nie wytrzymują obciążenia. Zastanawiam się jak otyli ludzie dbają o stopy tak codziennie bo ja sięgnąć nie mogę. Mąż nie lubi otyłych kobiet nawet na mnie nie patrzy i nie dziwię mu się. Wiec jak możesz pisać autorko że ważąc prawie 100 kilo jesteś atrakcyjna?

O kurcze to trochę dużo :/ ale przeważnie tak jest ze puszyste panie są zadbane typu włosy makijaż , perfumy,paznokcie itd. Ja w ciąży przytyłam niecałe 10 kg. Mam 175 i 64kg. Najzchudsza nie jestem. Wiem tez ze maz nie lubi grubych kobiet ale co tu dużo oszukiwać. Gdyby on miał nadwagę to byłby to dla mnie ''problem'' a nie ma. Ma piękna klate i bicepsy. Autorko nie chce cie dolowac ale może sprobuj trochę schudnac. Ty poczujesz się lepiej i maz będzie inaczej patrzył.

Dziewczyno jesteś gruba, sorry ale spasiona wręcz. Co z tego, że masz zrobiony lok i paznokieć, jesli z powodu tuszy jesteś odpychająca. Zaden ciuch na takim ciele nie będzie wyglądał sexy. Chyba ze dla jakiegoś zwyrola którego podniecają otłuszczone kobiety. Jesli nie dla męża, to dla siebie pozbądź się ze 20 kg, niech Ci to zajmie nawet 2 lata, ale zobaczysz jak mąż na ciebie spojrzy. Jak na kobietę która potrafi stawiać sobie cele, dąży do nich i ma motywację do rozwoju. Może chociaż tym mu zaimponujesz.

No j wiem i biore sie za to. Cwicze codzienniepol godzinh w domu wieczorem... Trzy razy w tygodniu chodze pieszo na wedrowki bez celu ok8km...taki spacer szybszym tepem... Wiem ze moze tusza przeszkadzax... No ale jak wytlumaczycie ze niektorzy faceci sa z puszystymi kobietami i o nir dbaja zabiegaja i kochaja je??

Pewnie że są tacy faceci który kochają swoje żony mimo tuszy lub zaniedbania ale gdzie takiego znaleźć? Mój jest szczupły choć je jak smok. Grubych kobiet nigdy nie lubił. Na bardzo duży biust mówił że to kalectwo. Choć płaskie laski też mu się nie podobają. Ja miałam figurę ładną 86/60/90 był ze mnie dumny. Nie musiałam dbać przesadnie o dietę. Niestety wiek dla kobiety nie jest łaskawy. Leki hormonalne stres teraz ciąża zrobiły swoje. Mąż nie mówi mi nic przykrego ale kompletów też nie słyszę. Po porodzie muszę wrócić do dawnej wagi i to nie tyle dla niego co dla sobie bo źle się czuję z ta tuszą i dla dziecka chcę dobrze wyglądać żeby się mnie nie wstydziło w przedszkolu.

No ale jak ja bral gruba od poczatku to teraz po co fochy pokazuje?

Dokładnie. Prawie 100 kg. A facet jakiej postury?

P dokładnie bral mnie taka. Caly czas powtarzal ze jest ze mnie zadowolony ze ma ze mna dobrze ze sie cieszy ze mnie ma i ze jestem fajna i ladna i wogole

chłop Cie olewa wyzywa a Ty jeszcze niespodzianki piwka sałatki chcesz robić skoro obojętnie co zrobi Ty i tak za nim latasz to po co ma się wysilać?

I jak sytuacja? Idealnych związków nie ma. Każdy chłop ma wady

Wzial salatke i piwa i je sam przy kompie a ja na telefonie siedze na internecie i oglsdam tv. On sie noe odzywa

A on siedzi w drugim pokoju na kompie? To może idź i weź bez słowa pusta miskę po niej? Zobacz czy zareaguje i jak ? A może juz się odezwał?

Pisz autorko co u ciebie? Kibicuje twojemu związkowi, a na pewno chce wspierać. Nie łam się, jesteś dzielna kobieta, twój chłop nie wie co może stracić, wszystko ma w domu zrobione i mu źle

no włanie wszystko ma w domu zrobione i tu jest błąd on może jej nagadać naubliżać a w nagrodę dostaje piwko i sałatkę

Nudna juz jestes prowokacjo. Czym ty karmisz dziecko, ze ciagle choruje? :D palicie papierosy w domu?

Serio te wszystkie tematy to prowokacje? Że też chce się komuś to ciągnąć tyle czasu... jeśli nie to jednego nie rozumiem. Dziewczyny piszą, że sama robiłaś wszystko żeby tylko wprowadzić się do tego faceta. Sama za nim latałaś, teraz Ci źle i jeszcze piszesz, że chcesz z nim dziecko mieć. To trochę chore, nie uważasz? Bo dziecko w Waszym przypadku to bardzo głupi pomysł. Weź się w garść, moja córka też często choruje, nie raz musi zostawać z opiekunką cały tydzień, ale jakoś muszę sobie dac radę, bo sama ją wychowuje.

Juz odpisuje: Jadl ta salatke i pil piwka (sam o dziwo tez kupil whisky z cola-mial ten sam pomysl chyba)) tzn on siedzial przy kompie i gral przy stole na laptopie a ja na kanapie obok ogladalam film... Nie palimy papierosow w domu. Ogolnie to niw palimy. Tylko okazyjnie lub czasami z nerwow na balkonie. Ja bylam jakas zmeczona i chcialam z nim zagadac... Najpierw ok 21wszej podeszlam z uśmiechem '' idziemy na balkon? '' a on ze teraz nie bo jest w trakcie gry... Pozniej lezalam i zapytalam czy obejrzy film. To odpowiedzial '' za chwile'' i ja tal czekałam az usnelam! Jakas padnieta bylam czy co nawet nie wiem jak usnelam.. Wiec nie gadalismy.. Nie uwierzycie mialam jakis sen glupi mozze dlatego ze tw problemy byly... Przysnilo mi sie ze go stracilam bo jwgo porwali i ukradli auto. Ze go cala rodzina szukala... W tym snie czulam. Jakbym stracila jego naprawde! Noi obudzilam sie i jakos cos mnie tknelo żeby go podotykac... I zaczal Sex... Noi potem powiedzialam''to moze dzis byśmy na dwie godzinki sami wyszli gdzies bysmy pogadali i jakies ustalenia zrobili... '' a on odp''no nie wiem... '' Noi dziewczyny co dalej? Namawiac jego na jakies wyjscie??

Autroko czy on Cie aby przypadkiem nie wykorzystuje? Jak tak to się nie odzywa ale okazji nie przepuścił. Typowy jak każdy inny.

Typowy samiec

A było ci dobrze czy zaspokoil tylko siebie?

Jak sytuacja?

Dokładnie. Odzywa się juz ?