Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz nie dal kwiatka na dzien kobiet a innym dal

Polecane posty

Gość gość
Mezowi spodobal sie pomysł o studiach. Poszlabym na filologie germanska bo zdawalam z niemieckiego mature i intereduje mnie to. Albo pedagogika wczesnoszkolna... Kiedys zdalam na takie studia i dostalam sie nawet na dzienne... Teraz poszlabym na weekendowe. Jego mama zostanie w weekendy z dziecmi lub inne osoby chetne. Maz powiedzial ze mam racje bo on tez nie chxe bum była niezadowolona z zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż jest chory, zachowuje się identycznie jak mój. Tylko że ja jak mam wybierać między dzieckiem a mężem wybieram dziecko, i robie wszystko dla niego, nie powinnaś podrzucać chorego dziecka, ja rozumiem na godzinkę do babci ok, ale pół dnia u obcej kobiety, no nie,nie. Autorko ty masz swój rozum, nie możesz mu się postawić ? jeszcze jedno, zauważyłam że sie go boisz, a czy takie małżeństwo ma sens ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale gdy dowie się że sama nie chciałąś przedłużyć umowy, to co? Dlaczego chcesz to ukryć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty poważna jesteś? Tesciowa i szwagierka NIGDY w weekend nie odmowia? zwłaszcza ta 18 latka? Kto Ci sfinansuje te studia? Fajna masz wymowke, by w domu siedzieć. co Ty myślisz, ze skoro mature z Niemca zdalas, to pojdziesz jak burza na filologii? Wiesz, ile ja osob znam, którym nie poszlo? Pedagogika? Ty zartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, teraz chcesz wybrnąć ze swej głupoty, wiec piszesz, ze nagla maz taki laskawy i pomysl mu się podoba. Pewnie znowu dla swietego spokoju Ci przytaknal. A za chwile powstanie nowy temat, ze maz się czepia o to ze nie pracujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe dobre :) Nagle sie okazalo ze w weekend kiedy autorka zamierza z domu wybyc jest multum osob do pomocy. Ale w tygodniu jak trzeba zapierniczac do pracy to nie ma jej zupelnie kto z chorym dzieckiem zostac:) I w weekend nie ma problemu zeby chore dziecko po obcych ludziach wozic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź kobieto do pracy, nie kombinuj. Jaki miałaś kontakt z niemieckim od matury? Zamiast się ogarnąć siedzisz na necie i biadolisz, przepuszczasz przez palce czas, kiedy mogłabyś coś pożytecznego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze robisz. Idz sie ucz. Olej ta robote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto nie pracuje ten nie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym złego ze ide na studia? Ze chce zdobyc zawod to tez zle? Moja ciotka miala trojke dzieci i jakos zdala i jest nauczycielka religii. A ja chcialamzawsze opiekowac sie dziecmi w przedszkolu lub klasy 1-3 lub uczyc niemieckiwgo w szkole lub szkoly jezykowe... Zapisze sie od kwietnia na kurs dla zaawansowanych by sobie wszystko przypomniec. Tak w weeekendy mam osoby do pomocy bo w weekendy nie pracują. Maz ma tez niedzielw wolne. A kto bedzie finansowal? Ja bede miala prace na pol etatu. Dorabiala paznokciami. Do tego dodatek1000zl na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz pracujesz, Ile odłożyłaś na swoje dokształcanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jęczysz,że nie masz czasu na pracę, bo dziecko choruje,ale jak ją rzucisz to będziesz mieć czas na pracę , pracę dodatkową dodatkową i pieniądze na dokształcanie. Ile ty masz lat bo żyjesz w świeci fantazji, zejdź na ziemię. Życie to nie bajka. Życzę ci powodzenia, choć czarno to widzę, ale to ty podejmiesz decyzję, twoje życie. Mam nadzieję,że się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dostaniecie dodatek 1000zl na dzieci to znaczy ze twój chłop kokosów nie zarabia. Wiec w takim razie wcale sie nie dziwie ze robi ci awantury o to ze ci sie dupska do roboty nie chce ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się mylę, ale 500+ to na dzieci a nie na zachcianki. Oczywiście, że jak dzieci mają co potrzeba to nie ma co wydawać pieniądze na siłę, ale może warto pomyśleć o przyszłości dzieci, zrobić jakieś oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 500+ to jest na drugie dziecko z tych samych rodzicow, wiec ani ty, ani maz na swoje dzieci nie dostaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moglby mi ktos skrócić historie tej kobiety? Bo wiem, ze iles tematow juz zakładała ale no czytanie tego to ponad moje sily ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostaniemy 1000zl na dzieci co miesosc bo maz specjalnie pracuje na czarno w warsztacie ktory w sumie prowadzi glownie on ale warsztat zalozony na jego ojca... A do tego mamy tez 1300zl na jego syna alimenty i zasilek pielegnacyjny... Maz robi sobie wyplate 4000zl Mamy nowe auto na leasing warte90{tys Leasing placa z firnowych a nie z wyplaty meza... Benzyne tez w firmowych. Dodatku na przybranego syna 1300zl.. Dodatek ktory bedzie na dzieci 1000zl. Czyli co miesiac mamy okolo 6-7tys zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wyszłam z domu czekam na przystanku na autobus do pracy Dzieci chore zostaly same. Przed wyjsciem dalam im obiaf picie i leki. Czekaja same na meza do 15,30bo wtedy bedzie mogl na chwile z pracy wyjsc i zawiezie ich do swojej mamy od 15,30-19potem je zawiezie do domu.i znow beda same bo on idzie na silownie. Ja wrócę 22.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co miesiac mamy taki dochod 6-7tys Nowe auto. W mieszkaniu ladnie swiezo wyremontowane. Zbieramy na wczasy w chorwacji znow jakies 8tys nam potrzeba. Kredyt na mieszkanie co mies 1000zl Kredyt z oplatani wszystkimi na dom i inne i ubezpieczenem meza na zycue to razem 3000zl Wiec zostaje na czysto 3-4tys.na jedzenie inwydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noi po co sie mam zmuszac do pracy nieprzyszlosciowej? Do ktorejzawsze moge wrócić? Leiej isc na pol etatu czy cos innego znalesc... I isc sie douczyc dalej by miec zawod. A nie biadolic. Nie jesteśmy zdesperowani bym. Musiala na sile w tej fabryce pracowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż sobie robi wypłate na czarno 4 tys i dostaną 1000zł bo dochodów nie mają, nie wkurza was takie coś a ludzie pracują za najniższą krajową mają 1 dziecko i nie dostaną nic bo dochód im o 200zł albo nie daj Boże o parę złotych przekroczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dostaliscie kredyt jak mąż na czarno robi? lub jest na najniższej? widać, że same przekręty....na wyjazdy zbierają a nie moga zatrudnić opiekunki jak dziecko chore lub cokolwiek pomyśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc nie trać czasu w nieprzyszłościowej pracy i rzuć ja w cholerę tylko powiedz mężowi prawdę miej odwagę kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy twoja teściowa pracuje w rodzinnej firmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak, nie dostanę 500 zł bo moje dochody przekraczają 30 zł na osobę, ale się z Wami autorko nie zamienię, bo ... Jeśli wam się noga powinie to jesteście na bruku: niema domu, samochodu, oszczędności. Ja nie mam dużego dochodu, ale mam mieszkanie i drobne oszczędności, nic na kredyt, Ty zostaniesz z niczym bo wszystko należy do męża i nic Cię z nim nie wiąże, nawet alimentów nie dostaniesz, bo on nie ma dochodu w świetle prawa. Idź do pracy, pokaż, że jesteś pracowita i zaradna, rodzina męża ciebie nie zatrudni bo zachowujesz się jak truteń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mi, co wy robicie z mezem, ze corka choruje kilka razy w miesiacu? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja ten stary debil wozi w aucie chora to sie nie dziwcie ze niedoleczone to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co wy na to? Powiecie ze nadal wymyslam? Corks bierze od poniedz antybiotyk na zapal oskrzeli... A od dzis w nocy narzeka na bol ucha płacze i tylko ibum jej na troche pomaga... Znow musze isc do lekarza... I co? Wymyslam. Bo migam sie od pracy? Caly czas chodze do prscy mimo ze wiem ze chore dzieci po ludziach chodza zamiast w domu odpoczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×