Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Nelka,ogólnie zaczęłam ten temat bo chciałabym teraz sprawić świeżo upieczonej mamie taki upominek/niespodziankę jak zwał tak zwał i myslalam że macie jakieś propozycje ;) Izabela, czekamy na płeć Twojego maluszka ;) u nas wizyta za 2 tyg. Powiedzcie mi jeszcze czy macie jakiś sprawdzony sposób na przeziębienie? Bo coś mnie łapie, a nie chciałabym się całkiem rozłożyć :( póki co gardło mnie drapie i katar męczy, ale żeby nie było gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie, ale pognałam do szkoły i dopiero teraz mam chwilkę :) Tak więc mam synka :) trzeciego ;) choć pani doktor mówi, że faktycznie czaaaaasem jakiś tam wyrostek wygląda jak siusiak, a tworzy się z tego srom, ale mówi, że na 90% to siusiak :) i dostałam skierowanie na usg połowkowe i zrobią mi za darmo na Kopernika w Krakowie, ale na skierowaniu mam, że wada wrodzona u drugiego dziecka, wiec pewnie dlatego mam darmowe :) ciesze się, choć nie spodziewałam się tego :) zwiększyła mi też dawkę leków na tarczycę na 0.75mg. Wydaje mi się, że niezły smok z tego mojego synka, bo jeśli dobrze pamiętam jak mówiła to ma ok. 11.5 cm i waży 98g, a mam 15 tydzień. Możliwe, że się pomyliłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Super Izabela! Gratulacje :) Co do wymiarów to faktycznie jest duży :) Też właśnie czytałam, że czasem na USG widać między nóżkami jakąś wypustkę wyglądającą jak u chłopczyka, a potem okazuje się, że to był srom, tak jak właśnie napisałaś :) My mamy wizytę we wtorek, już nie mogę się doczekać :) Dziubalik, mnie na początku ciąży złapało przeziębienie. Wypijałam hektolitry przegotowanej, gorącej wody z dużą ilością soku z cytryny :P wypiłam szklanę i do łóżka szłam się wygrzać. I tak z 5 razy na dzień, po dwóch dniach już przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela, gratuluje :-) można już powiedzieć że mały rośnie jak na drożdżach :) Drapaczek,wypróbuję Twój sposób przed snem,bo w ciągu dnia wygrzewam się bez leżenia w łóżku. Oprócz tego herbatka z miodem i mam nadziej, że to postawi mnie na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :) tez brało mnie na początku przeziębienie i tez dużo miodu i czosnek, choć nie przesadzałam z nim, bo bałam się o rewolucję żołądkowe i tez leżałam w łóżku i przeszło po dwóch dniach :) Prawie od początku ciąży zażywam 3 razy dziennie witaminę C, którą kazał mi zażywać mój proktolog, żeby nie dawać mi żadnych juz w ciąży leków i przy okazji dzięki chyba temu w ogóle nie łapie mnie żadne choróbsko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalok, oj to Cię wzięło :( zdrowiej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Izabela1986 Gratuluję synusia !!! :) Twoi chłopcy na pewno są wniebowzięci kolejnym braciszkiem :) Ja jak powiedziałam mojemu chrześniakowi, że będzie miał kuzynkę (bo takie mam przeczucia :P) to powiedział, że wolałby kuzyna :P (ma młodszą siostrę). Także chłopcy zawsze się cieszą z kolejnego kompana do zabawy :) dziubalik Kuruj się koniecznie! Niestety ale nic Ci dobrego nie poradzę, bo sama bym nie wiedziała co robić w takiej sytuacji. Ale dużo odpoczywaj. Trochę leniuchowania na pewno się przyda :) Ja dzisiaj też coś niezbyt dobrze się czuję. Byłam na zakupach i niestety jak tylko wsiadłam do auta to zrobiło mi się strasznie słabo. Kiedy przyszłam do domu to od razu położyłam się do łóżka. Dopiero jak zjadałam obiad to lepiej się poczułam. Cały dzień też odczuwam takie lekkie, ale dziwne pobolewania brzucha, jeszcze takiego nie miałam, jakby obejmowało całą macicę :/ Jeszcze na dodatek przy siku czuję jakby pieczenie. Mam nadzieję, że nie zanosi się na kolejną u mnie infekcję. Przed ciążą niestety długo się z tym męczyłam i mam nadzieję, że teraz nie powraca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka odpoczywaj i nie martw się na zapas, a nawet jeśli wraca infekcja to spokojnie, dasz rade :) Co do chłopców hehe, młodszy wpadł w histerię, płakał tak strasznie, bo chciał siostrę, musiałam mu dużo tłumaczyć i potem się już cieszył, ale pierwsza chwila tragedia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela, żeby jeszcze nie okazało się że jednak będzie siostryczka ;) Dziś już mi trochę lepiej, głowa przynajmniej nie boli i od razu inaczej funkcjonuję. Aż boję się pomyśleć jak to będzie w wakacje jak będą upały. Ale musimy przetrwać ten czas :) Życzę Wam spokojnej niedzieli, odpoczywajcie : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
My też już niestety mamy problem z infekcja mimo pilnowania się ze wszystkim specjalnie kupiłam nawet pliva fem i pomagało trochę ale faktycznie ciepło nam nie sprzyja bo te objawy się zastrzyly. No nic w razie czego mam przepisana natamycyne - bezpieczna dla dzidziusia bo działa tylko w miejscu stosowania nie przenika do krwiobiegu. Chociaż nie znoszę leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Nelka, nie przejmuj się tym pobolewaniem brzucha, ja też mam wrazenie, że cała macica mnie czasem boli. Tylko, że to taki dziwny ból, nie jak na okres, taki bardziej tępawy. Gin powiedziała, że tam na dole się wszystko rozciąga i jeszcze nie raz zaboli ;) Faktycznie, takie upały sprzyjają infekcjom. Ja na szczęście mam póki co spokój ale miejsca intymne w tym czasie stawają się bardziej wrażliwe. Od kąd dowiedziałam się o ciąży zaczełam stosować takie aptekowe mydło w plynie z nanosrebrem. Raz umyłam się zwykłym żelem pod prysznic i od razu swędzenie i pieczenie :O Dobrze, że szybko przeszło. Mój mąż już nie umie się doczekać tej wtorkowej wizyty hehe :) zresztą podobnie jak ja. Liczy na to, że synuś z poprzedniej wizyty nadal będzie synusiem, tzn, ze mu nic z pomiędzy tych nóżek nie uciekło :D Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubalik
Drapaczek czekamy na relację z jutrzejszej wizyty :) Ja dziś byłam na darmowym badaniu poziomu Wit. D3, w ramach ogólnopolskiej akcji dla kobiet w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Hej :) Jak tam dzisiaj u Was? Ja niespodziewanie po tygodniu jutro idę na wizytę do mojego gina, w związku z tym moim przypuszczeniem, że mam infekcję. Wolę dmuchać na zimne, jak nie będzie infekcji to najwyżej pomyśli, że jestem panikarą. Ale jakby faktycznie była to wolę nie pozwolić jej się rozwinąć, nigdy to nie wiadomo jak wpłynie na dziecko. Od wczoraj na dodatek mam straszny katar. Moja alergia na nowo daje o sobie znać. Miałam sporo lat spokoju, zawsze latem tylko lekkie kręcenie w nosie, a teraz leci ze mnie okropnie. Tylko wystarczy, że wyjdę na dwór. Po powrocie jest akcja chusteczki :P Jestem ciekawa czy spowodowane jest to ciążą czy to po prostu nawrót alergii. Bo wiem, że chłopców w okresie dziecięcym można wyleczyć całkowicie, ale dziewczynki już nie i może być właśnie nawrót już w dorosłym życiu. Szkoda by było, tyle lat się odczulałam, że ho ho :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudysek143
Ja po wizycie :) leżałam pol godziny pod ktg, niewiem po co, dziwne to :D lekarz mnie zbadał, szyjka długa i zamknięta, wynik testu pappa przyszedł i mam bardzo niziutkie ryzyko bo 1 do kilku tysięcy. Kolejna wizyta 6 lipca i będę miała połówkowe które bedzie trwało pol godziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka, Tak jak mowisz, lepiej dmuchać na zimne,a Ty chociaż spokojniejsza będziesz ;) Klaudysek, rzeczywiście ciekawe po co to ktg, bo przyznam szczerze, że myślałam że ktg pod sam koniec ciąży się robi. Ale najważniejsze że wszystko w porządku :) Ja dziś sobie uświadomiłam że wkraczamy w 5 miesiąc powoli ;) a usg połówkowe mam na 8 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Hej Dziewczyny :) Nelka, masz rację, lepiej iść, niżeli się zamartwiać. A w razie czego taką rozwijającą się infekcję łatwiej zwalczyć niż taką przenoszoną :) Dziubalik, a ja mam właśnie zalecenie od mojej endokrynokog na zbadanie poziomu witaminy D3 :) Przepisała mi kropelki bo uznała, że w witaminach, którę przyjmuję jest jej za niski poziom ;) Klaudysek, super, że test Pappa wyszedl dobrze :) Tak właśnie się teraz zorientowałam, że ja na połówkowe nie jestem zapisana :P Na prenatalne w sumie dzwoniłam tydzień przed wizytą by się zapisać, no ale dla świętego spokoju zarejestruję się już wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce jak byłam w pierwszej ciąży to właśnie ktg od 36tyg miałam robione a teraz 18 i byłam w szoku. Ale lepiej więcej niż za mało :) skoro taka potrzeba albo procedury to niech bedą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Hej Mamusie :) Jesteśmy po wizycie. Wszystko jest dobrze :) Maluszek rośnie jak na drożdżach :D Pani doktor pomierzyła główkę, nóżki, brzuszek i też jest tak, jak być powinno :) Nadal coś tam wystaje z pomiedzy nóżek :D Mąż się cieszy, że wszystko nadal wskazuje na to, że będzie synuś :) Ale gin nie chce jeszcze na 100% przesądzać :) Płakać mi się chciało, gdy usłyszałam jak serduszko bije, robię się coraz bardziej wrażliwa hehe. Następna wizyta za 3 tyg. No i zapisałam się dziś na połówkowe, na 5 lipca :) A jak tam u Was?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Drapaczek Super, że wszystko dobrze u dzidziusia :) Ja już też jestem umówiona na połówkowe na 22 czerwca. Nie mogę się doczekać tej wizyty, a zarazem trochę się jej obawiam, no ale trzeba być nastawionym pozytywnie :) A ja dzisiaj też byłam u gina. Dobrze, że poszłam, okazało się, że mam grzybicę i dostałam już stosowne leki. Ech, ja już chyba tego się nigdy nie pozbędę. No ale tak to już podobno jest w ciąży. Zmienia się ph pochwy to i łatwiej o infekcje. Dobrze, że szybko zareagowałam. Zachciało mi się dziś strasznie rosołu :D Już tylko czekam aż się ugotuje i wcinam :) Ach, te zachcianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Nelka, no widzisz, dobrze, że poszłaś wcześniej na wizytę :) Ważne, że już leczenie zaczęte, także wszystko będzie ok :) Też mam takie obawy co do tych badań połówkowych. Takie schizy mi będą do końca ciąży towarzyszyć, zawsze jakiś niepokój się pojawi.. Pytałam dziś gin o kąpiele w basenie ogrodowym, powiedziała, że zadnych przeciwskazań nie ma, wręcz zalecane tak się w upalne lato ochładzać, w takim stanie :) Brzuszek zasłonię i mam nadzieję, że choć troszkę mnie słońce muśnie :P A rosołek to uwielbiam :D w ciąży mi wyjątkowo smakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek, gratuluję synka i cieszę się że wszystko u was w porządku :) macie już imię wybrane? Nelka,po lekach na pewno wszystko się wyleczy i będzie ok, dobrze że szybko zareagowałas. Jak duże są juz wasze dzidzie? Ja przed każdą wizytą u lekarza mam stres i zastanawiam się czy wszystko będzie dobrze. Mój mąż mówi że tak już będzie do końca życia, teraz martwię się o dzidzie w brzuszku, później jak się urodzi i tak przez resztę życia,ale takie są chyba uroki macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, dziękuję :) Tak, imię już mamy wybrane, Nikodem :) Powiem Ci, że nawet kurczę nie zapytałam ile dzidziuś mierzy, zawsze na wydruku mam jego długość, ale teraz jest jakiś inny pomiar. Ale każdy wymiar zgadza się z 17 tc, także to najważniejsze :) To racja, dziecko się urodzi to się dopiero wyższa szkoła jazdy z tym zamartwianiem zacznie.. Dziewczyny, my się tu tak angażujemy, cieszymy się tą ciążą, a jak sobie pomyślę, że są na świecie takie kobiety, które gdy tylko o ciąży się dowiedzą, robią wszystko, by ją stracić.. Albo matki nieodpowiedzialne, które dziećmi się nie zajmują, zaniedbują je.. W głowie mi się to nie mieści :O u mnie w miejscowości zdarzył się parę dni temu przypadek, że młoda mama miała we krwi 2 promile alkoholu, jej partner również i "opiekowali" się miesięcznym dzieckiem :O paranoja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, to okropne, że takie rzeczy się dzieją, a na dodatek nie należy to do rzadkości :( a co do tego zamartwiania... nooo hehe tak właśnie jest. Ja dlatego jestem tak mało aktywna, bo po prostu nie mam czasu heh, opiekuje się teściową, mam egzaminy, a na dodatek mój straszy syn daje po garach, no szczerze, dobre ma oceny, jeśli już mu się wielmożnemu Panu zachce cokolwiek łaskawie uczynić w tym kierunku, żeby jakakolwiek ocenę dostać. Także masakra :) a młodszy właśnie leży kolo mnie i ja się uczę, a on ogląda film na laptopie, bo jest smutny. Mąż pojechał w tym moim leniuszkiem na rowery, stad smutek młodszego, który roweru zupełnie nie ogarnia mimo swoich 8 lat. Podsumowując, nawet jeśli syn jest z mężem na tych rowerach to i tak nie będę spokojna dopóki nie wrócą. Taka rola matki, najpiękniejsza rola mimo, że naprawdę bywa bardzo ciężko i czasem nie ma kiedy człowiek za przeproszeniem pierdnąć, a co dopiero pomyśleć o sobie :) nie chce przez to powiedzieć, że ze mnie jakiś kopciuch. Jestem zadbana i ponoć całkiem niczego sobie :p Ale tylko to robie dla siebie, że dbam o ciało i umysł, o rozrywkach u mnie nie ma mowy. Nie wiem jak to jest u innych, ale ja po prostu nie czuje się dobrze gdy mnie nie ma w domu dłużej niż 2 czy 3 godziny, chyba, że muszę, tak jak idę do szkoły :) Ah a na połowkowe mam na 11 lipca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka w pierwszej ciazy miałam non stop grzybice :/ ale to pewnie dlatego ze w ciazy chodziłam jak było gorąco a to wiadomo. Drapaczek moj maz tez sie upiera na Nikodema ale ja chce Maximiliana, wkoncu dojdzie do tego ze bedzie bezimienny :D już mamy prawie polowe ciazy i sie zastanawiam czy zacząć cos kupować bo niby jeszcze tak duzo czasu ze niewiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Ojjjj mnie się imię Maks też podoba, no ale mąż nie chce :( No ale Nikodem również przypadł mi do gustu, także kompromis jest :D Mieliśmy już wczoraj mebelki po wizycie zamawiać ale chyba się jeszcze wstrzymamy do następnej wizyty :P chcę mieć większą pewność, co do tego, kto tam mieszka :D Mamy wybrane dla synusia szafę i komodę, białe te mebelki, a fronty kolorowe z postaciami z bajek :) Taki zielony motyw dzungli, a na niej pełno zwierzątek, w kazdym razie duuuzo zieleni ;) i tak sobie myslę, że gdyby jakimś trafem okazało się, że to jednak nie synuś, to bym była na siebie zła, że jednak się trochę nie wstrzymaliśmy z wyborem, bo dla dziewczynek są równie świetne wzory, takie dziewczęce :) Choć na upartego i tak taki motyw co wybraliśmy wydaje się być uniwersalny, no ale jednak.... :P poczekamy jeszcze te 3 tygodnie :) Też mam właśnie tak, że wydaje mi się, iż czas goni, a zaledwie mamy kupioną grzechotkę i gryzaczek hehe. No ale niektore mamusie na miesiąc przed terminen zdąrzą wszystko ogarnąć także jestem dobrej mysli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Napisałem post i nie ma ehh zaraz od nowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Dziwi mnie też właśnie że są na świecie osoby nieczułe na takie maleństwa . Nie ma chyba nic lepszego niż ich uśmiech i zdrowie. Nelka jakie leki dostałaś ? My trochę odpoczywamy bo akurat teraz mamy trochę remontu w domku tzn zajęliśmy się malowaniem. Całe szczęście farby nie pachną także możemy mieć też swój wkład. Nikt nie pisze o imionach dla dziewczynek. Większość spodziewa się synusiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Ja na razie dla dziecka nie mam nic, ale z tym się nie spieszę. Myślę, że dwa miesiące wystarczą na kompletowanie wyprawki, także jest jeszcze czas :) pauliska05 Dostałam żel do podmywania się antygrzybiczny Pliva fem, globulki Pimafucin oraz krem Clotrimazol. Co do imion dla dzieci to moje najbardziej ulubione to Igor i Lena, ale na Igora mój facet nie chce się zgodzić, na Lenę w sumie też, ale teraz jest dużo tych Lenek więc chyba sama bym jednak nie chciała. Ale mamy upatrzone jedno dla dziewczynki, które nam się obojgu podoba - Nina :) no i już w sumie tak nazywamy dziecko a nawet nie wiemy czy jest dziewczynką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×