Mamy na listopad 2016

pauliska nasze Bobasy teraz to co godz moga zmieniac polozenie. Maja tyle miejsca ze fikaja jak chca. Dziwie sie ze w ogole lekarz mowi juz o polozeniu i Cie niepotrzebnie stresuje. Polozenie to dopiero od ok 30-32 tyg. Co do placzliwosci i zlego nastroju to Cie rozumiem! Tez tak mialam w pierwszej ciazy. I tez mialam remont. Teraz w drugiej ciazy prawie nie mam takich chwil,a to tylko za sprawa starszej corci. Nawet jak wstaje lewa noga to jej usmiech rozbraja wszystko. U mnie na plusie 2 a wieczorem troche ponad 2kg.

Izabela gratulacje!! Pewnie Maluch wie ze mama ma teraz troche stresu i nie ,,przeszkadza''. Ale po zdanym poniedzialkowym pewnie zacznie sie razem z mama cieszyc.

To ja już mam 5kg na plusie od początku ciazy :D

Dziewczyny, a macie tak, że jednego dnia często czujecie jakies ruchy i smyranie, a drugiego mnie lub wcale? Ja wczoraj bardzo często czułam takie glaskanie od środka, a dziś z kolei prawie wcale. I oczywiście już zaczęłam się martwić, czy takie przerwy są normalne,przynajmniej na początku gdy te ruchy są jeszcze słabo wyczuwalne?

Dziubalik mam to samo. Wczoraj normalne kopniaczki a dziś kompletnie nic :P już sie zaczęłam martwić ale czytałam ze to normalne

Klaudysek uspokoiłaś mnie trochę ;) a jeszcze wczoraj pisałam do was że nie można się stresować i zamartwiac a dziś sama miałam schizować, ehhh taki już nas los chyba :-P

Dziubalik, mam identycznie :) też się już martwiłam echhh :)

Kochambłękit też tak pomyślałam właśnie ze to może się zmieniać A lekarz serio chyba nie do końca właśnie rozsądnie postąpił bo to za szybko. A Malusiak to dziewczynka może nie na 100% ale nic się zmieniło przez miesiąc najważniejsze ze serduszko i przepływy są. Ale zafundowala mi niespodziankę tak szeroko ziewnela ;) taka buzke ma i nosek cudna.

Dziewczyny, ale z Was chudziny, ja podobnie jak klaudysek143 5 kg na plusie. Całe szczęście jest to w normie :P dziubalik Ja tak samo mam dzisiaj. Wczoraj było dość dużo tego smyrania, a dzisiaj praktycznie w ogóle. Chyba te nasze dzieciaczki są dziś trochę leniwe przy sobocie :P Izabela1986 Gratuluję zdanego egzaminu :) Dzidzia pewnie Ci trochę podpowiada :)

Dziękuję dziewczyny :) dziś poczułam pierwszy raz delikatny kopniaczek :) mam nadzieję, że już się powoli ośmieli na więcej :) mąż juz zrobił mi mebelki do pokoju :) choć czekam jeszcze ma drzwiczki, bo zamówiłam lakierowane :) ale już cudowne, że mam gdzie układać to co kupie :)

Izabela, ale świetnie z tymi mebelkami :) Ja się nie mogę doczekać, kiedy zamówimy dla naszej dzidzi, uznaliśmy, że poczekamy do kolejnej wizyty, żeby mieć pewność jaki model wybrać, bo jeszcze płeć dzidzi może nam sprawić niespodziankę :) To musi być mega frada mieć takie zdolności i wykonać samemu takie mebelki dla dziecka, zazdroszczę! :) Macie Dziewczyny rację, te nasze Maluszki coś przy tej sobocie bardzo leniwe :)

Drapaczek mi zrobił mąż dużą komodę z szufladami z przewijakiem, szafę w szafie na dole szuflady i druga takiej samej wielkości z dwoma półkami otwartymi, a reszta półki z drzwiami na ubrania :) chyba tyle wystarczy, a kolor jest ich biały, fronty, na które czekamy są dwukolorowe. Tzn. Połowa frontów jest białych, a połowa takich kremowych, jakby bezowych, wiec nie musiałam brać pod uwagę płci :) w ogóle mimo, iż wiem,że to chłopiec cały pokój będzie taki kremowo biało beżowy w różnych odcieniach, bo kilka koleżanek mi ostatnio mówiło, że miały do końca pomylone, wiec narazie neutralnie wybieram :)

Fajnie że już urządzacie pokoiki,troszkę wam tego zazdroszczę, ale oczywiście pozytywnie ;) u nas łóżeczko będzie w sypialni, a na ubranka wygospodarowałam w szafie kilka półek (mamy dużą szafę na całą ścianę),które póki co i tak są puste.chyba po tym polowkowym usg zacznę robić zakupy w końcu :) U nas leniwy cały weekend, bo maleństwo bardzo mało aktywne było. Ale też poczytałam, że czasami przy tych początkach ruchów nawet kilka dni można nic nie czuć, więc jestem spokojniejsza ;)

Ja się właśnie nakręcam, że z tą płcią mogą być niezłe jaja, a raczej ich brak hehehe, dlatego stawiamy na zieleń w urządzaniu pokoiku :) chcemy mebelki takie bajkowe, z postaciami z bajek, no ale nie była bym sobą gdybyn rózowych mebli nie wybrała, gdyby się okazało, że jest córcia :D poczekamy jeszcze troszkę :) Dziubalik, u nas od rana też leniwie było, jeden malutki kopniaczek i tyle. Oczywiście zaczęłam podobnie jak i Ty czytać i masz rację, w tych tygodniach taka "cisza" jest normalna :) Ale póź iej Maluszek dał popis przed Tatusiem, mąż zaczął mnie po brzuchu całować, a tu puk, puk, od środka trzy kopniaczki :D było czuć pod ręką, jakie to jest fajne uczucie :)

Fajnie, że urządzacie dzieciaczkom pokoiki. Ja niestety nie mam miejsca. Mam dwa pokoje, w sypialni zmieszczę tylko łóżeczko i może dodatkową komodę i to niekoniecznie. Możliwe, że nowy mebel dla dziecka będę musiała postawić w salonie. Ale nie kupuję nic konkretnie pod dziecko. Takie rzeczy to faktycznie jak ma się osobny pokój dla dziecka, a tak to nie ma sensu kupować jednego mebelka w stylu dziecięcym. Nie pasowałoby do reszty. X Moja dzidzia dziś się uaktywniła :) Zjadłam po obiedzie trochę czekolady to fikało chyba koziołki :P A po kolacji tak z 10 minut też szalało w brzuchu. Były lekkie kopniaczki i przeciągania. Już tego smyrania coraz mniej czuje. Teraz już są mocniejsze ruchy. Fajnie, już tak coraz bardziej konkretnie czuć to wszystko :) Miłe to uczucie :) Zauważyłam tylko, że jak położę rękę na brzuchu to się uspokaja. Już nawet tego nie robię, bo chcę czuć jak się rusza :P

Nelka u mnie jest dokładnie tak samo jak rękę kładę bo chce poczuć :D ja muszę kupić jakaś duża pojemna szafę do pokoju stolik pod tv i mniejsza komódke dla dziecka. Niestety tez mamy 2 pokoje w czym jeden ma corka swój wiec muszę sie nakombinować jak to teraz zrobić i myśle ze najlepszym rozwiązaniem bedzie właśnie pozbycie sie mebli "salonowych" i kupienie jednej dużej szafy, przeraża mnie to jak bedzie wyglądało ale muszę sobie jakoś poradzić póki nie zmienimy mieszkania na większe a teraz to nie mam nawet skrawka miejsca żeby łóżeczko wstawić :( zaczęłam dziś robić zakupy na Allegro i kurde prawie nic a 140zl mam już w koszyku a gdzie reszta

Dziewczyny, a ja się dzisiaj tak uśmiałam :D Maluszek znów zaczął kopać, położyłam się na plecach, mąż z jednej strony trzymał rękę na brzuchu, do tego doszła moja mama, z drugiej strony rękę przyłożyła i tak nade mną wisieli i czekali na kolejne kopniaczki :D żałuję, że nie zrobiłam im zdjęcia :D później jeszcze doszła do nas nasza psinka, chyba wyczuł co jest grane :) :) :) Klaudysek, też miałam takie odczucia jak na Allegro ostatnio zamawiałam. Myślę sobie, gdzie tam reszta,no ale od czegoś trzeba zacząć :) po trochu i się wszystko skompletuje :)

Nasza niunia nie kopie za bardzo raczej albo ja jestem tak nie czula;)wszyscy wyczuwają heh ja nie koniecznie troszkę mi smutno ale wystarczy mi nawet to ze się przesuwa czasem tłumacze sobie ze może przez to ułożenie. U nas dom powiększa się na razie ale o szafy komody bo mieliśmy wszystko zupełnie inaczej a teraz potrzebne są duże zmiany. Nie wyobrażam żeby malutka nie miala łóżeczka z nami w pokoju także. Co już macie z listy zakupów? Macie listę która pomaga wam w zakupach to możecie podzielcie się ;) nasz pierwszy bobas wiec nie bardzo wiemy na czym się skoncentrować

Pauliska, ja też kopniaków nie czuję jeszcze, tylko delikatne "smyranie". A z listy zakupów nie mamy nic, nawet listy jeszcze nie mamy ;) Można powiedzieć, że mamy łóżeczko i wanienkę (bo to dostaliśmy) i póki co to wszystko. Zbieram się, żeby zacząć coś kupować (zamawiać przez neta), ale zebrać się nie mogę. Może na urlopie będę mieć więcej czasu ;) Póki co szukałam paru rzeczy, m.in. monitora oddechu, myślę, że będę spokojniejsza mając takie coś. Niania elektroniczna na nasze całe 2 pokoje nie jest potrzebna, ale taki monitor wydaje mi się dobrą rzeczą.

Ja listy zakupów nie robię :) wchodzę na Allegro, na wszystkie kategorie z działu dziecięcego i oglądam..."to się przyda, oo to też się przyda" no i tak kupuję ;) Taki monitor oddechu to faktycznie dobry sprzęt jest. Chyba też się zastanowimy nad jego zakupem :)

jesli nie chce ci sie robić takiej listy to zawsze możesz posiłkowac się gotowymi litami na wyprawkę dostępnymi w sieci. Ta z pewnością będzie pomocna: http://www.uszytezdzieciecychsnow.pl/blog/wyprawka-dla-noworodka-lista-pomocnicza

Drapaczek, ryzykowne takie zakupy, tzn. boję się że w moim przekonaniu wszystko byłoby takim "przydasię" ;)

Hehe Dziubalik, masz rację! Tak właśnie jest :) Chciałabym nauczyć się takiego zdrowego minimalizmu właśnie ale nie potrafię :P

Drapaczek, ja też mam z tym problem, ale teraz powstrzymuje mnie fakt, że nie mam za dużo miejsca, aby wszystkie te przydasie magazynować. Chociaż myśle, że jak już zacznę robić zakupy to wtedy dopiero się zacznie :) Nasze maleństwo chyba lubi jak jestem w pracy bo dziś od rana czuję jak się kręci,ciekawe kiedy zacznie ostentacyjnie kopać ;)

Ja też się póki co powstrzymuję bo narazie nie mamy tej szafy i komody ale aż się boję co to będzie gdy to kupimy :D Ja prawie zgłodniałam i będę jeść, Maluszek chyba też już zgłodniał bo zapodaje takie kopniaczki ze mi brzuch drży hehe

Powiem Ci, że ja też zauważyłam, że teraz dużo szybciej robię się głodna niż przed ciążą. Zawsze do pracy brałam 2 kanapki i to mi starczało na cały dzień, a teraz te 2 kanapki zjadam do południa, a później jestem głodna i czekam z utęsknieniem na obiad :P Oprócz tego jakiś słodycz jest obowiązkowy ;)

Dziubalik, ja tak samo, co chwilę mnie ssie w zołądku :) przed ciążą takie napady głodu potrafiłam na spokojnie przejść, a teraz od razu mi się słabo robi ;) więc szybka interwencja musi być :P

Ja zrobiłam mniej więcej listę co potrzebuje, ale jednak ograniczam się do tego co musze :) zawsze potem dostaje się tyle prezentów, że połowa rzeczy jest niepotrzebna. Kuzynka w stanach dostała trzy foteliki samochodowe dla synka :) chce mi nawet wysłać, ale nie wiem czy się opłaca. Dziś miałam egzamin praktyczny, który spoko poszedł i juz mogę się wakacjować :P ale pojechałam do lekarza zaraz ze szkoły, bo całą noc męczył mnie kaszel i mam zapalenie oskrzeli :( narazie mam inhalacje, a do czwartku jak nie będzie przechodzić mam dostać antybiotyk :(

Izabela , Dbaj o siebie żebyś szybko wyzdrowiała i mogła cieszyć się wakacjami. Dużo zdrówka życzę :-*

Izabela, gratulacje i do zdrówka wracaj! :* Ja na rodzinę jeśli chodzi o prezenty nawet nie liczę, rodzeństwa nie mam, od mojego męża rodzeństwo i mama nie są wylewni jeśli chodzi o takie sprawy, reszta rodziny tak samo, także musimy sami wszystko pokupić :) Jedynie co, to moi Rodzice zawsze coś Maluszkowi kupią, już teraz to robią, także za nich jedynie jestem pewna :)