Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Gość Drapaczek
Dzięki Dziewczyny! Klaudysek, całe nagranie, zarówno w 4D, mamy na płycie, a zdjęcia lekarz nam wydrukował, więc mam je tylko w formie papierowej. Koniecznie daj znać jak tam po badaniu! :) Izabela, moim zdaniem, jeśli lekarz będzie miał możliwość przełączenia obrazu na 4D, to warto o to poprosić, to, że masz skierowanie w niczym nie koliduje przecież :) Chociaż na pewno będzie, jak to zwykle bywa - "za dopłatą". Witaj Agneska90! Twój dzidziuś waży odpowiednio do wieku ciąży. Nasz synuś, 21 tydzień - 385 gram i jest ok. Co do cukrzycy to się nie wypowiem bo jeszcze nie robiłam krzywej. Pewnie na kolejnej wizycie mi ją gin karze zrobić. A co do oliwek to się zgodzę z Izabelą. Wbrew pozorom - wysuszają. Witaj, Paasek :) Ja przytyłam 1 kg :P Brzusio powoli rośnie ale narazie tylko on. No i piersi też rosną hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Witajcie agneska90 oraz Paasek :) Fajnie, że do nas dołączyłyście :) W kupie siła! :P agneska90 Ja miałam USG połówkowe w 20 tc i moja mała ważyła wówczas prawie 340 g, teraz jestem w 22 tc****ewnie już więcej waży :) Jutro idę na kontrolną wizytę do mojego gina to może mi powie ile teraz dzidzia waży. Paasek Ja mam termin na 10.11 ale już przytyłam jakieś 5,5 kg. Niby dużo, a niby nie, mieszczę się w normach jak na połowę II trymestru, ale i tak czuję się jak wieloryb hehe :P X Widzę, że u nas to tak chyba pół na pół z płcią dzieciaczków, jest trochę dziewczynek ale i chłopców też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Drapaczek Zapomniałam pogratulować zdrowego synusia :) Ja tak samo miałam na połówkowym. Całe badanie nagrane na płycie, a jeden kadr ze zbliżeniem na buzię w 4D wydrukowany :) Prawie codziennie oglądam to zdjęcie, bo napatrzeć się nie mogę :) X Mi też ciężko cokolwiek stwierdzić co do cukrzycy w ciąży. Ja przy każdym badaniu mam glukozę na poziomie ok. 70 więc podobno nawet krzywej cukrowej nie będę miała, bo mam wszystko w normach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziękuję, Nelka. Ja też co chwilę te zdjęcia przeglądam, echhh :) Ja zawsze poziom glukozy mam ok. 89. Gin mówiła, że ten wynik jest ok. Ciekawa jestem czy coś powie o tym badaniu na krzywą na następnej wizycie. Dziewczyny, a planujecie III badanie prenatalne w okolicach 30 tc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny :) Ja ostatni pomiar wagi miałam w 18 tc i wtedy nasza córeczka ważyła ok.260 g. W piątek idę na połówkowe to będę mieć aktualne informacje :) Drapaczek, Cieszę się że wszystko w porządku u was :) chciałabym mieć już za sobą to badanie bo zaczynam się stresowac powoli i nie mogę się doczekać wyników i badania w 3d ;) Chcialam się pochwalić jeszcze że zamówiliśmy dziś wózek, odbiór w sobotę :) zdecydowaliśmy się na wózek Anex sport i fotelik Avionaut kite +. Pojechaliśmy do sklepu tylko pooglądać, a skończyło się kupnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubalik super,że masz już zakup wózka za sobą :) ja też planuje na lipiec załatwić tą sprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, zyczę, żeby szybko do tego czasu zleciało :* a na kiedy masz to badanie? Wózyczek baaardzo mi się podoba, świetny wybór! :) My planujemy zakup wózka tak we wrześniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek, W ten piątek (8.07) na 15, a od poniedziałku strasznie mi się dłuży ten tydzień,już chciałabym mieć to za sobą i spać spokojnie. Bo te rutynowe comiesięczne wizyty jakoś tak mnie nie stresują. A tak ogólnie to jeszcze 2 tyg.i urlop ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nie pisałam długo, bo miałam napięte 2 tygodnie... Dużo pracy (mimo że w domu przy komputerze, to po 12-14 godzin siedziałam, ale się opłaciło bo w 2 tygodnie uzbierałam pieniądze na nowe meble, cały komplet, do pokoju dzidziusia!!:D). Wybaczcie moje przechwalanie, ale jestem z siebie dumna :) Poza tym w weekend urlopowaliśmy się z mężem, niby tylko 4 dni, ale odpoczęliśmy na maxa 200 km od naszego miasta:) Cieszę się, że u Was wszystko ok! Nadrobiłam zaległości na forum i widzę, że Wasze córeczki i synusie rosną zdrowo, świetne wieści :) Zazdroszczę Wam połówkowych, ja mam to dzisiaj przed sobą, o 18 wchodzę do gabinetu... Cały czas się cieszyłam na to badanie, a dziś od 4 rano nie śpię, bo się zwyczajnie denerwuję... Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :D No i poznamy wreszcie płeć naszego wstydnisia:) Agneska90 i Paasek - witamy! Fajnie, że jeszcze ktoś do nas dołączył, myślałam, że na tym etapie nasze grono jest już "zamknięte", a tu nowe mamusie przybywają, cieszy mnie to! :D nelka, ja też przytyłam mało (4,5 kg) a czuję się jak Ty :D W życiu mi tak brzuch nie odstawał haha :D Ale super uczucie, tym bardziej, że wciąż czuję kopniaki... Czasem się zastanawiam, czy mój bobas śpi czy tylko mamę kopie:D Mąż wciąż rozmawia z moim brzuchem i zezwala na dokuczanie mi, pewnie maluch to już pojął i robi co mu tatuś każe:D Na krzywą lekarz nie musi Cię skierować jeśli nie ma zaleceń. Z tego, co zauważyłam, wysyłają często proforma, ale mam 2 kolezanki, które nie miały robione krzywej cukrowej w ciąży ze względu na dobre wyniki i fakt, że nikt w rodzinie nie miał cukrzycy. dziubalik - gratuluję zakupu wózka! :) Super sprawa, zazdroszczę, że już masz takie cudo! :) My czekamy na październik z zakupem... Rozumiem, że tydzień Ci się dłuży do badania, współczuję... Ja od zeszłej środy o tym wciąż myślałam, ale jak mnie mąż w czwartek zaskoczył tym, że wyciągnął walizkę i oświadczył, że ma 2 dni urlopu i w piątek rano wyjeżdżamy (niespodziankę mi zrobił z okazji rocznicy ślubu) to jakoś mi stres odszedł, do poniedziałku o tym nie myśleliśmy, za to wczoraj się zaczęły nerwy... Zajmij się może czymś, żeby nie denerwować siebie i maleństwa :) My wczoraj dokonaliśmy pierwszego zakupu dla dzieciątka - bodziaki 2 sztuki, a dziś mąż mnie wygania do sklepu po jeszcze jedne, które oglądaliśmy, a w końcu nie kupiliśmy... Więc jakoś mi czas zleci do ten 18... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Wisienio, ja też tak przed badaniem źle spałam. A to, że miałam je w godzinach rannych to w sumie całą noc zarwałam. Życzę powodzenia i niech szybko zleci! :) Mówisz, że nie zawsze lekarz kieruje na krzywą? To w sumie dobrze, nie miałabym nic przeciwko gdyby mnie to badanie ominęlo ;) Bo się od pewnego czasu zastanawiam jak ja tyle godzin bez jedzenia wytrzymię przy tym badaniu :P Z rana ledwo pol godziny po zjedzeniu tabletki umiem wytrzymać :P Dziewczyny, czujecie już kopniaczki koło pępka? Bo nasz synuś oczywiście nisko też pokopie ale od jakiegoś czasu czuję też na linii pępka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochana:* Ja czuję na wysokości pępka - na prawo od niego - kopniaki :) Nie wiem jak będzie z Tobą jeśli chodzi o krzywą cukrową, ja już mam to za sobą bo w rodzinie miałam cukrzyka dziadka, więc gin nie chciał zwlekać z badaniem. Natomiast jest to badanie rutynowe, większość kobiet je przechodzi, ale nie jest obowiązkowe, nie zawsze trzeba je robić :) Oby Cię ominęło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po połówkowym. Wszystko jest ok. Wazy 465g. Tylko leniuch przez 40min nie chciał buźki pokazać i za 2tyg następne usg. I 100% chłopiec. Jak to lekarz powiedział "widać dorodna rakiete". I ogólnie kupiłam dziś ten bebetto luca. Bardzo lekko sie go prowadzi i jest bardzo zwinny :) także chociaż cos z większych rzeczy mam kupione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Klaudysek, super, że wszystko ok! I gratulacje synusia :) Fajnie się czyta, jak piszecie, że z dzieciaczkami jest wszystko ok :) Dziewczyny, a ja ponowię pytanie, macie zamiar iść w 30 tc na III badanie prenatalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubalik
Klaudysek, cieszę się, że jesteś już po i że wszystko u was w porządku :) i gratuluję udanego zakupu. xxx Wisieńka, czekamy wieczorem na info po badaniu. Łączę się z Tobą i dalej odliczam do piątku do mojego badania ;) xxx Drapaczek, mi lekarka mówiła o tych dwóch badaniach (ja je robię u innego lekarza niż moja prowadząca ciążę) w I i II trym. o tym w III trym. nic nie mówiła. Wydaje mi się, że to zależy od tego jak rozwija się ciąża i może w niektórych przypadkach są większe wskazania na takie badanie. Ale to moja osobista opinia, niczym nie potwierdzona, więc nie sugeruj się. xxx Jeżeli chodzi o ruchy i kopniaki, to póki co tylko kilka razy udało mi się poczuć i zobaczyć wyraźne ruchy, które trwały dosłownie sekundę ;) Zauważyłam, że moja córa w ciągu dnia jest bardzo leniwa, uaktywnia się z rana zanim jeszcze wstanę z łóżka i wieczorem jak już leżę. Są takie dni że dużo częściej coś czuję, a są takie, że przez cały dzień jest cisza. Ale staram się nie panikować, bo wiem, że na tym etapie jeszcze nie wszyscy czują aż tak wyraźne te ruchy. Jednak mimo wszystko (tym bardziej w sumie) stresuję się tym piątkiem i nie mogę się doczekać, aby potwierdzić że wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubalik moj tez jest leniwy i kopie praktycznie wtedy jak leżę, kilka razy nawet czkawkę czułam. Co do tego 3 prenatalnego to nie mam pojęcia bo nawet o tym nie wiedziałam :D ja mam glukozę 2 sierpnia i miałam do wyboru bezpłatne albo płatne 25€ a różnią sie tym ze przed pierwszym można zjeść chociaż kanapkę a przy drugim na czczo. Powiedziałam ze wole darmowe bo z jakiej racji mam prawie za wszystko płacić skoro mam ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudysek super, że jest wszystko w porządku :) Drapaczek ja się nie wybieram w III trymestrze na to usg, myślę, że i tak już kości będę gęstsze wiec co oni tam mogą zobaczyć? :) wystarczy już zwykle usg. Ja muszę czekać na połowkowe do poniedziałku :( tez mi się dłuży straaaaasznie. Wisienka zazdroszczę Ci wczasów, mebelki w pokoju juz mam, ale na wakacje chyba się wybiorę nigdzie heh. W moim przypadku to wiesz, chłopców trzeba pilnować, mimo, że naprawdę grzeczni to przecież tylko dzieci i wiadomo, że coś im może odbić. Poza tym coś się źle czuje. Jak z Wami dziewczyny? Dobrze się czujecie? Ja już sama nie wiem czy nie dosypiam, bo młodszy syn codzień budzi i juz nie potrafię zasnąć, czy ta pogoda daje w kość, czy po prostu tak ciąża na mnie aktualnie działa hmmm A co do wózka, to się dziś załamałam. Nie cierpię zmieniać planów i dziś byłam oglądać wózki. Pomijam fakt, że nie było w ogóle bebetto to pani w sklepie mówi do mnie zdziwiona, że czemu chce juz kupować skoro gwarancja juz będzie "działać" od dnia zakupu,że szkoda gwarancji kiedy wózek tyko stoi o miałam tak ochotę się rozbeczeć, bo w sumie babka ma rację,.a ja już miałam postanowiony zakup wózka na lipiec :( i tak stoję w miejscu, bo nie wiem co kupić i co będę potrzebować. Rodzinka moja mieszka w stanach i idą do mnie paczki,drogą morską :( kuzynka po synu wysyła multum rzeczy , a mama ciągle goni po sklepach i coś kupuje, a elokwentnie usłyszałam nic narazie nie kupuj i jestem w kropce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Tak właśnie się zastanawiam nad tym III prenatalnym, pytałam wczoraj tego lekarza i mi powiedział, że w każdym trymestrze jest to badanie zalecane. Ale porozmawiam o tym z moją gin, jak ona się na to zapatruje. Połówkowe mi bardzo zalecała, nawet bardziej niż to pierwsze genetyczne, powiązane z testem PAPP-A. Dziewczynki, wiem co czujecie, trzymam kciuki i lączę się z Wami w tym oczekiwaniu :* Izabela, odnośnie wczasów, już teraz bylibyśmy na urlopie, z którego zrezygnowaliśmy, jestem na tym L4, a nieszczęsny ZUS lubi czasem nawet do ciężarnych na kontrole wpaść, niezależnie czy ma się zwolnienie "chodzące" czy "leżące". A to miał być dwutygodniowy urlop daleko poza domem więc trochę się obawiam. Poza tym, nie wiem jakbym to wytrzymała, z gorąca od razu robi mi się słabo, a być na wczasach i siedzieć w pokoju ze względu na pogodę to w sumie strata kasy. I tak zaliczka wpłacona poszła w zapomnienie ale woleliśmy nie ryzykować. Ale to nic z porównaniu z tym, jakie szczęście nas spotkało, za rok już się z synusiem pourlopujemy, liczę na to :) Nasz synuś ma różne pory aktywności. Dziś np obudził mnie kopniaczkami z rana, potem chyba poszedł spać. Często też zaczyna kopać, gdy robię się głodna, coś w stylu " mama,mama, jeść!" hehe A co do większych zakupów, to w tym tygodniu planujemy zamówić mebelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
wisienka_ Powiedziałabym Ci nie denerwuj się, ale łatwo mi powiedzieć kiedy ja już jestem po takim badaniu. Ja całe szczęście stresowałam się tylko tak z 5 min przed wejściem do gabinetu. Ale stres mnie tak ogromny złapał, że po wyjściu się rozbeczałam hehe. Dlatego, że dowiedziałam się, że z dzieckiem ok i nerwy puściły :P X Drapaczek Ja dzisiaj dostałam skierowanie na krzywą. Mój gin powiedział, że nie obrazi się jak nie zrobię, no ale w naszym kraju takie są procedury i ciężarne kieruje się nawet profilaktycznie na to badanie. Rozmawiałam już o tym z moim lekarzem. Mam ostatecznie zrobić sobie poziom glukozy na czczo, a posiłku, po 2 h ponownie, bez picia glukozy. Ulżyło mi, bo bardzo nie chciałam robić tego badania. Co do prenatalnych w III trymestrze, to szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że takie są. Więc sama jeszcze nie wiem czy pójdę czy nie. Mój gin ma dość dobry sprzęt, wprawdzie na połówkowe wysłał mnie gdzie indziej, ale w 12 tc, też prenatalne, miałam robione u niego więc może mi będzie robił. X klaudysek143 Gratuluje synusia. Chyba coś coraz więcej tych chłopaków u nas :P I w sumie dobrze jak będzie więcej facetów. Moja córka jak podrośnie to będzie miała w czym wybierać hehe :P X Izabela1986 Pani w sklepie miała w sumie rację co do tego wózka. Ja sama planuję zakup dopiero w październiku, a najlepiej pod koniec października. Nawet nie kierowałam się gwarancją, ale to racja. Szkoda ją tracić kiedy wózek będzie stał nieużywany. Ja uznałam, że akurat z wózkiem nie ma pośpiechu. Urodzimy dzieciaczki w zimie i tak szybko na spacer się z nimi nie wyjdzie. Ja mam termin na pierwszą połowę listopada, ale pierwsze spacery zapewne dopiero będą w grudniu. Co do samopoczucia to u mnie ok. Czasami jak nie przypilnuje jedzenia i jestem za bardzo głodna to jest mi słabo, ale tak ogólnie to jest ok. X Co do kopniaczków to ja czuję nadal raczej w dole brzucha. Chyba z dwa czy trzy razy coś poczułam w okolicy pępka, a tak to raczej nisko. X Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie u mojego gina. Okazało się, że nadal mam grzybicę więc kolejna kuracja mnie czeka. Wprawdzie już wszystko łagodniej wygląda, ale jednak jeszcze jest :/ Mówiłam lekarzowi o tym co wyczułam w piersi, ale powiedział, że takie zmiany w ciąży to normalka. Trochę i tak nadal jestem zaniepokojona, bo nawet tego nie zbadał. Mam nadzieję, że ma rację. Ogólnie źle się dziś czułam podczas tej wizyty. Miałam robione USG dopochwowe. Tak bardzo spięłam wszystkie mięśnie, że aż mnie strasznie bolało. Gin mówił żebym się rozluźniła, bo będzie bolało, ale ja chyba robię już to nieświadomie. No trudno, trochę pocierpiałam. Koleją wizytę mam dopiero na 30 sierpnia :/ To już będzie wówczas 30 tc :O i tylko 10 tyg do porodu :P Trochę się naczekam na kolejną wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
O kurczę, Nelka, czemu aż tak długi odstęp pomiędzy wizytami? Ja od 30 tc będę mieć podobno wizyty co 2 tygodnie, teraz są co 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też później będziemy mieć wizyty co 2 tyg, a teraz mamy raz na miesiąc. A propo wózków to pamiętajcie dziewczyny, że na niektóre modele (kolory) trzeba trochę czekać, więc weźcie też to pod uwagę przy terminie zakupu ;) Nie mówię,żebyście od razu kupowały tak jak my (u nas to wyszło dość spontanicznie), ale z pewną rezerwą czasową ;) tym bardziej że z terminu porodu na połowę listopada może się zrobić końcówka października.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, masz rację. My planujemy początkiem września kupić wózek, żeby później nie było z tego powodu nerwówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Wisieńka! Odezwij się, ja też czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś byłam na małych zakupach i kupiłam dla dzidziusia 2 czapeczki bawełniane oraz 4 Body z długim rękawkiem rozpinane po całości :) w H&M u mnie maja przeceny 70% ! Żal było nie kupić, a takie to malusie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudysek, takie zakupy to frajda, tym bardziej jak się trafi na taką okazję :) Ja dzisiaj zamówiłam synusiowi ciepły kombinezonik na wyjście ze szpitala i trochę innych ciuszków, pajacyki, bodziaki i takie maleńkie spodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudysek143
No właśnie ja niewiem w jakim rozmiarze kombinezon kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Ja póki co kupiłam w rozmiarze 56, wiem, że długo tego nie użyjemy, no ale we większym by się pewnie zgubił ;) Planuję kupić jeszcze taki uniwersalny do wózka i fotelika, zakłada się go na rączki, a nóżki są luzem opatulone i jest margines od 0-3 mcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Drapaczek No właśnie z tą datą kolejnej wizyty to chyba jakaś pomyłka. Muszę tam jutro zadzwonić i wyjaśnić to. Co do rozmiaru kombinezonu to ja raczej myślałam nad 70 pare. Fakt, dziecko początkowo może się w tym "utopić", ale mi szkoda by było kupować na miesiąc, a potem zmieniać. X Co do ciuszków, to mi bratowa przyniosła pięć toreb ubranek po swojej córci :P Jeszcze tego wszystkiego nie widziałam, bo na razie są u mojej mamy, ale ilość mnie powala hehe. Zapisałam się dzisiaj do szkoły rodzenia na początek sierpnia. W jednym szpitalu zapisać się trzeba trzy miesiące przed i trwają dwa miesiące więc już bym nie zdążyła odbyć całego kursu, przy kolejnym szpitalu znowu kurs startuje dopiero od października, a od czerwca do września mają przerwę (szkoda, że nie uwzględnili tych mam, które rodzą pod koniec roku). Wybrałam zatem szkołę, która nie jest przy żadnym szpitalu. Kurs trwa w sumie 8 h. Inne widziałam, że nawet po 40 h, ale uznałam, że to zdecydowanie za dużo. 8 h to może mało, ale ja nie chciałam w sumie więcej. Mam nadzieję, że takie zajęcia będą przydatne dla mnie jak i dla tatusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka, ja też byłam odesłana z kwitkiem z przyszpitalnej szkoły rodzenia, bo kurs zaczyna się w połowie października i trwa do połowy grudnia, a teraz mają przerwę wakacyjną. Znalazłam inną, prowadzoną przez położną pracującą w tym szpitalu, 2 godz. w tygodniu przez miesiąc. Myślę, że tyle wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×