Mamy na listopad 2016

Dokladnie tak jak pisze KochamBlekit, ten sluz wcale nie musi oznaczać czegoś złego. I tak jak pisałam wcześniej, ważne, że Malutka jest aktywna! Trzymaj się Pauliska, na pewno będzie dobrze!

pauliska05 Wszystko będzie ok! Tak jak dziewczyny wyżej pisały, najważniejsze, że Twoja córcia się rusza. Teraz dużo odpoczywaj, nie sprzątaj, nie gotuj. Najważniejszy jest relaks. Ale też się nie denerwuj, bo dzidzia to czuje i razem z Tobą będzie się stresować. Ja wiem, że to łatwo tak powiedzieć. Ja sama nie raz zaczynam się lekko stresować jak pół dnia nie czuje małej. A potem oczywiście się sama za to ganię, że sobie i córci przysparzam niepotrzebnych nerwów

Chyba mi nie dodało, jeżeli się zdubluje to przepraszam pauliska05 Wszystko będzie ok! Tak jak dziewczyny wyżej pisały, najważniejsze, że Twoja córcia się rusza. Teraz dużo odpoczywaj, nie sprzątaj, nie gotuj. Najważniejszy jest relaks. Ale też się nie denerwuj, bo dzidzia to czuje i razem z Tobą będzie się stresować. Ja wiem, że to łatwo tak powiedzieć. Ja sama nie raz zaczynam się lekko stresować jak pół dnia nie czuje małej. A potem oczywiście się sama za to ganię, że sobie i córci przysparzam niepotrzebnych nerwów

Pauliska, jesteśmy z Tobą, leż jak najwięcej i odpoczywaj. A może jeżeli masz być spokojniejsza to podjedź do szpitala aby sprawdzić wszystko i uspokoić się?

Pauliska ja bym pojechała na IP, sprawdzić nie zaszkodzi. Może akurat to nic takiego ale rożne rzeczy sie zdarzają. Lepiej dmuchać na zimne. Ja dziś miałam powtórkę tego połówkowego i wszystko w jak najlepszym porządku, nadal jest chłopcem, wazy 600gram i dostałam zdjęcie buźki w 3D z ręka na głowie bo znów zbytnio nie chciał sie pokazać. Wstydnis mały! Teraz 2 sierpnia glukoza potem urlop w Polsce i 29 sierpnia kolejne usg :)

Mi sie na Allegro żaden robik nie pokazuje. Jak znaleźć?

Klaudysek, ten użytkownik na Allegro nazywa się dokładnie ROBiK_Radom po tej nazwie na pewno go znajdziesz :) Dobrze, że z Waszym synusiem wszystko ok, my mamy jutro wizytę u naszej gin, ciekawa jestem ile nasz synuś przybrał na wadze bo widzę, że Wasze dzieciątka już sporo ważą ;) Na połówkowym, tydzień temu ważył 385 gram, drobniusi taki maluszek nasz..

Ja mam pytanie do tych dziewczyn, które chodzą na wizyty do gina na NFZ. Jak macie zaplanowane wizyty do końca ciąży? Dzisiaj zadzwoniłam do mojej przychodni żeby się zapytać czy aby nie powstał jakiś błąd, ponieważ między ostatnią a kolejną wizytą mam odstęp 8 tygodni. Położna mi powiedziała, że faktycznie jestem umówiona dopiero pod koniec sierpnia. Takie są wytyczne ministerstwa zdrowia, a ta moja przychodnia trzyma się ich skrupulatnie. Oczywiście jakby się coś działo to mam dzwonić i się umawiać, ale takie wizyty nie będą ewidencjonowane ani wpisywane do mojej karty ciąży. Nie szukałam tego na stronie ministerstwa, ale podobno są jakieś widełki kiedy ciężarna ma przychodzić na wizyty. W każdym razie wg tych widełek będę miała jeszcze tylko trzy wizyty. Właśnie pod koniec sierpnia, potem pod koniec września i października. Szczerze mówiąc to jestem tym zdziwiona, ponieważ wszędzie gdzie czytam to wizyty są co 4 tyg, a pod koniec ciąży, tak mniej więcej od 30 tc co dwa nawet. Oczywiście dotyczy to ciąż, które przebiegają prawidłowo. No cóż, muszę się jakoś z tym pogodzić, ale wolałabym chodzić do gina częściej. A jak to jest u Was?

Pauliska daj znać co u Was? Właśnie przeglądam kombinezoniki na allegro i jakbym wiedziała kto jest u mnie w brzuszku to na pewno bym już zamówiła bo są takie rozkoszne :) Z jednej strony czuję ze dziewczynka, ale z drugiej coś mi mówi, ze może czeka mnie zaskoczenie...

Moj maluch w ciagu 2tyg przybrał na wadze 150g, teraz mam 24tydz. Ja akurat w Niemczech ale wizyty z lekarzem mam co 5-6tyg a co 4 tyg chodzę do położnej która robi ktg, pobiera krew z palca itd. Z tego co wiem to od 30tyg będę miała co 3tyg lekarza

Ja chodzę prywatnie co 4 tygodnie,teraz mam wizytę w sobotę po 3 tygodniach i juz będę mieć podobno co 2 tygodnie, a może skontaktuj się z położną środowiskową, żeby Ci robiła ktg w międzyczasie?

Ja też prywatnie, co 3 tyg i podobnie jak Izabela, w najbliższym czasie co 2 tygodnie. A z tą położną środowiskową dobry pomysł, byłabyś na pewno spokojniejsza :)

Położna to chyba nie robi ktg, jedynie tętno płodu :)

Nie nie, to właśnie położne robią ktg :) i w ośrodkach i w szpitalach :)

Jestem troszkę poddenerwowana ale mam nadzieje ze juz jutro będziemy mieć wszystko jasne a szpital to już ostatecznie. W sumie jeśli nie będzie wyboru to Jasne ze się położymy ale wierze ze się uniknie itd. Ja juz sama stracha sobie napędzam ze tak mało mamy a to nie zdążę a teraz tym bardziej ale wierzę że niunia rośnie i tylko stąd te objawy.

Pauliska, cały czas masz ten śluz tak zabarwiony czy tylko jednorazowo taki był?

Powiem Wam szczerze, że nawet nie wiedziałam, że KTG jest obowiązkowe przy prawidłowo przebiegającej ciąży. Także nie wiem czy będę je miała robione czy nie.

Nelka ktg nie jest jako tako obowiązkowe, raczej wykonuje się je przed porodem chyba z 2 czy 3 tygodnie co jakiś czas, żeby zbadać czy dzidzia, że się tak wyrażę, nie osłabła. Jak chodziłam na kasę chorych to miałam dość często, bo u nas nie mają w ośrodku usg, wiec tylko tak mogli sprawdzić czy wszystko ok :)

Pauliska, jestem z Tobą... zmartwiłaś mnie, daj znać co i jak, informuj nas na bieżąco! Mnie dziś pobolewa prawa strona podbrzusza, lekko mnie boli jakby jajnik na okres (takie porównanie), od czasu do czasu mi ta zapulsuje i nie wiem co to może być. Byłam na wizycie u lekarza w piątek i powiedziałam mu, że mnie czasem sam dół podbrzusza (ale środek) podobolewa, zbadał mnie i na USG ocenił, że wszystko ok, a takie bóle to norma bo macica się nie dość, że rozrasta to jeszcze podchodzi do góry. Dziś ten jakby jajnik (nie wiem co to jest) mnie jednak zmartwiło, ale podejrzewa, że od piątku ani szyjka macicy, ani łożysko nie uległoby zmianie ani skróceniu... Nie mam innych objawów poza tym, jak mi do jutra nie przejdzie to dzwonię do lekarza. Widziałam, że rozmawiałyście o ubrankach... My kupiliśmy córci kilka sztuk na 56 (dwa komplety body z kaftanikiem, po 3 bodziaki, kaftaniki, spodenki i 2 sztuki pełnych śpiochów). Więcej na ten rozmiar nie kupię, teraz zacznę od 62 :) Też myślę o tym śpiworku, ale jeszcze dużo czasu mam więc kupimy jakiś we wrześniu, na pewno większy, 62 albo 68, żeby go wykorzystać trochę :) Wogóle to jestem smutna, bo lekarz powiedział mi, że jestem strasznie szczupła i wąska w biodrach, i że jeśli dziekco będzie ważyć powyżej 3200 gram to mnie cesarka czeka (to samo powiedział inny na prenatalnych, czyli coś w tym jest...), no a że mam dużą wadę wzroku mam udać się do okulisty na konsultację i też się nastawiać na cesarkę... Trochę mnie to podłamało :(

Dziewczyny serio dzięki bardzo za wsparcie jakoś dzień tak szybciej minął mimo tego braku humoru. Jeśli chodzi o ten śluz to jest bardzo śladów ilość tego różu ale zawsze wole posprawdzać upewnić się co i jak. Jesteście jak takie przyjazne duszyczki. Dziękuję wam bardzo.

Pauliska, trzymam kciuki i wiem, że będzie dobrze! Każdą z nas by to zmartwiło, ale głowa do góry, już tak niedługo do wizyty. Wisienko, nie podlamuj się tą ewentualną cesarką, pomyśl, że to dla Maluszka lepsze rozwiązanie w takiej sytuacji, no i dla Ciebie również.

My jutro też obejrzymy czy ta mała akrobatka się odwróciła. Bo też pewnie cesarka nas czeka. A co do bioder to akurat u mnie szerokie całkiem.

Wisienka nie martw się na zapas :) ja rodziłam dwa razy naturalnie, a teraz jeszcze jak w ciąży nie byłam to mój proktolog powiedział mi, że przy ewentualnej ciąży nie zgodzi się na naturalny poród i dostane skierowanie na cesarke. No zobaczymy, co ma być to będzie, nie ważne, którą stroną, ważne,żeby zdrowe dziecko było :) Pauliska trzymam kciuki za Was :*

Pauliska ale w tym tygodniu ciazy nie ma jeszcze znaczenia jak jest ułożone bo jeszcze wiele razy może fikołki fikać i sie obracać. Także nie ma co martwić sie na zapas :)

Pauliska, Daj znać jak będziesz po wizycie, a my trzymamy kciuki, żeby wszystko było w porządku. Na pewno tak będzie. Ułożeniem dzidzi nie przejmuj sie,bo to się może jeszcze wiele razy zmienić. Nasza tez póki co ułożona jest pupą do dołu, ale lekarka mówiła ze teraz to nie ma jeszcze znaczenia. Xxx Dziś śniła mi się nasza córeczka podczas karmienia (chyba przez to ze ostatnio pisałyście o karmieniu), ale ten sen był bardzo rzeczywisty. Dokładnie widziałam jak wyglądała, jaki miała kolor oczu, uśmiech itp. Ciekawe czy się sprawdzi ;)

Dzięki dzięki kochane cieszę się bardzo ze to juz dziś

Mi tez sie ostatnio syniu śnił :D tak bardzo jestem ciekawa czy bedzie podobny do mojej córki bo ona jest mieszana, trochę do mnie i do męża czy może bedzie podobny do któregoś z nas. Jeszcze 4 miesiące i zobaczymy nasze maluchy :D

Mnie też się śnił synuś, miał takie śliczne niebieskie oczy :D oboje z mężem mamy brązowe, ciekawa jestem jakie będzie on miał :) My jesteśmy po wizycie, wszystko jest dobrze. Dostałam skierowanie na krzywą cukrową, echhh, obawiam się tego badania ;) Ale mam nadzieję, że dam radę. Pauliska, myślami jestem z Wami, daj znać jak będziesz po :*

wisienka_ Nie ma co się martwić. Nie wiadomo w takim razie jakby przebiegał u Ciebie poród naturalny. Skoro lekarze sugerują cesarkę to najwidoczniej tak będzie dla Ciebie i dzidziusia najlepiej :) pauliska05 Daj koniecznie znać jak tam u lekarza, co Ci powiedział! dziubalik Mi tej nocy też moja córcia się śniła. Dokładnie widziałam jak wygląda :) Taki malusi noworodek :) Śniło mi się, że co się położyłam to mała płakała :P Ciekawe czy w rzeczywistości też tak będzie :P Lepiej nie hehe

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) Pauliska jak u Ciebie? Ja się muszę pochwalić, że mam już całą niezbędną wyprawkę ubraniową na 56 i 62! :D Teraz tylko mogę liczyć na to, co dostanę i jak bardzo mi się coś spodoba to będę kupować. Dziś kupiliśmy najpiękniejsze jeansy pod słońcem (ogrodniczki, niebieski jeans i różowe obszycia), butelkę Philips Avent (komplet 2 sztuki) i ręcznik z kapturem :) Ohhhh żal nam tego chować do szafy! :D Rano wstałam i prawa pachwina przestała mnie boleć, a teraz lewa zaczyna... Ponoć to normalne i mam się nie przejmować, po telefonie do lekarza tak usłyszałam. Jeśli ból się będzie utrzymywać 2 dni, to mam przyjść, ale takie chwilowe pulsowania i kłucia są w normie...