Znowu myślę tylko o Nim

Wiem,że to 1 % dlatego proszę rozwiej moje wątpliwości.Na teraz to nic się nie wyjaśnia,raczej zgadza.

jak facet milczy to kobieta nie moze sama wyskakiwac jak Filip z konopii. no litosci

Wszystkie jesteście takie same.

No właśnie dlaczego ten twój men milczy co ????

21:20 nie wiem. Moze ma mnie juz gdzies...

A ty go masz gdzieś ????

To jednak nie Ty,nie ja.Ale życzę powodzenia.

Jak moge miec Go gdzies skoro zakladam o Nim temat, że mysle o Nim i zalezy mi...

Kto zerwał kontakt ? Kto zawinił ? :(

Dzięki. To jest zle uczucie gdy rozbudzisz w sobie nadzieje ze moze ja to Ona:(( a On tonTy..

.

Zapraszam do odwiedzania i polubienia strony. Już niedługo konkurs a do wygrania śliczna torebka www.facebook.com/stylove.lodz

Oboje jestestescie pokreceni. Masakra.

Ola :( Spierda...

Z wami babami tak jest. Same oczekujecie od mezczyzny szacunku ale żeby nas uszanować to juz wam cieżko. Nie szanowalas go i tyle w temacie.

Szanowalam go ale to zawila troche historia..

Dlaczego oboje? On jest o wiele mniej pokrecony ode mnie... Jest honorowy, to napewno. Oj moze On ma mnie juz gdzies . tego nie wiem. Mialam jeszcze te sny ktore rzeczywiscie mowily ze on moze miec mnie gdzies...

To pewnie go zdradziłas. Wy tez zdradzacie. lepiej od nas mężczyzn .

Nie zdradzilam go...

Odtworzeni. Wypalam się tu bez Tych oczu. Barwa z różu zmieniła się w szarość. - Miałes rękę do malowania uśmiechów, a kąciki ust moich drżały od unoszeń. Moc emocji. Gdzie się podziały?- Są. Siedzą skryte we wnętrzu i nie wierzą, że znów będą chciały się ukazać. Były cały czas-wtedy. Nigdy nie pomyślały, że później, zostaną uśpione. - Nie zostały docenione - wtedy. Ty-Kochanie byłeś czrodziejem bez kapelusza, różdżki, i czarnego płaszcza. Stworzyłeś piękny świat i mnie stworzyłeś; na nowo, a może zawsze taka byłam dla nikogo? Tylko dla Ciebie... Ty potrafiłeś, a ja chciałam. Idealne połączenie. Stworzeni dla siebie? Może stworzeni przez siebie - dla siebie i dla nas?

Napewno zrobilas cos co uderzyło w jego twarz, dume, honor. Musiałaś cos zawinić

Tak. Wiem, bylo cos takiego. .. Nie byla to zdrada. Potem On wzial na mnie odwet. Poklocilismy sie . ostro. Pozniej jakos to posklejalismy. Jeszcze pozniej mialo byc juz tylko dobrze ale ja sie odsunelam.. Ale nie dlatego ze mi nie zalezalo wrecz przeciwnie... Bylam pokrecona..

Sama widzisz. Tak jak w wierszu nie doceniłas to dostałaś za swoje a inna teraz pewnie leży obok niego wtulona w łóżku

Dobra wez mi nie dowalaj

Nie dowalam. Wysuwam wnioski. Jak widać rownież miał dobry wpływ na ciebie

z calym haremem;)

Ale ładny wiersz :( Masz jeszcze moze cos ładnego ?

Jest dobrym mezczyzna dla mnie nieidealnie idealnym...

Mam. Wtedy pisalam o milosci. Teraz o czym innym, bo jestem troche jak kamien-bez niego...

Up