Wszystkie tu piszecie o kupnie mieszkań, kredytach...powiedzcie mi drogie mamy..

Nie chce Ci się rozmawiać z Panią z mdm bo z łaską Ci odpowie???!!! lepiej zapytać na kafe pechowiec.gif wow czyli yeti jednak istnieje! autorko gdzie mieszkasz, zrobię Ci zdjęcie i będę bogata! x a ty lewą nogą wstałaś? nie masz nic innego do roboty? weszłas tutaj abym szydzić z ludzi? idz lepiej obiad ugotuj bedzie jakiś pozytek a nie wylewasz swój jad i frustracje na forum.

Nie yeti tylko leniwa niemota. Zle ktos jej powiedzial i z kafe musiala sie dowiedzieć, ze jednak sie łapią na mdm.

Można kupić za gotówkę. Jak? Trzy lata pracy w Szwecji i za zaoszczędzone pieniądze jest mieszkanko.

Do doradcy się idzie i się płaci. Inaczej nie chce mu się z Tobą gadać, taka prawda. Wypełniłam jakiś formularz na stronie, myślałam, że wyskoczy mi na stronie to o co pytam po czym wyskoczyły podziękowania za wypełnienie formularza a za chwilę był telefon z warszawy i Pani bardzo niezadowolonym tonem udzieliła mi informacji, że wkład własny muszę mieć ze swojej kieszeni. No to mi pomogła fesssst... A słysząc historie innych ludzi biorących kredyty bez wkładu własnego już zgłupiałam i jestem tutaj. Jak się wejdzie na stronę MDM to na pierwszej stronie jest miejsce na wpisanie telefonu w celu kontaktu doradcy ze mną. Nie dziękuję. Nie chcę.

gość dziś Można kupić za gotówkę. Jak? Trzy lata pracy w Szwecji i za zaoszczędzone pieniądze jest mieszkanko. x Tak rzucić wszystko i pojechać za granicę, wyrywać dziecko z jego środowiska, porzucić pracę i se jechać od tak. Brawo ! Medal za głupotę dla tej Pani....

"Trzy lata pracy w Szwecji i za zaoszczędzone pieniądze jest mieszkanko." Opowiedz o warunkach w jakich zylas by zaoszczedzic. Ale wieeem, pewnie pani z korporacji albo czegos co zarabiala full kasy :D

I jeszcze jedno W tej szwecji to się też jeszcze trzeba jakoś utrzymać, gdzieś mieszkać itp

gość dziś "Trzy lata pracy w Szwecji i za zaoszczędzone pieniądze jest mieszkanko." Opowiedz o warunkach w jakich zylas by zaoszczedzic. Ale wieeem, pewnie pani z korporacji albo czegos co zarabiala full kasy smiech.gif x właśnie..

"Jak się wejdzie na stronę MDM to na pierwszej stronie jest miejsce na wpisanie telefonu w celu kontaktu doradcy ze mną. Nie dziękuję. Nie chcę." A u mnie jest szczegolowy regulamin, odpowiedzi na najczesciej zadawane pytania, kalkulatory, oferty bankow, porownania. Moze na 2 strony inne wchodzimy?

Btw, wiecie co nazywaja polacy w skandynawii "pójściem do ikei" ? Pójściem i grzebaniem w smietniku :) Serio. Mezusiowie co z*********ja na rodziny w Polsce. Slodkie zycie. W Uk z kolei sporo osob mieszka w przyczepach kempingowych :) i w zimie chodzi do lazienki na zewnatrz bo w przyczepie hydraulika czesto zamarza. Fajnie :D

Ciekawe co to za mieszkanie za 100 tys? schowek na szczotki?

http://www.mdmkrakow.edu.pl/?gclid=CLmJw7GFu8sCFY4y0wodsAAIPQ x Może podaj mi stronę na którą Ty wchodzisz bo mi to pierwsze wyskakuje po wpisaniu w google "MDM"

gość dziś Ciekawe co to za mieszkanie za 100 tys? schowek na szczotki? x Z byka spadłaś ? Normalne mieszkanie, z drugiej ręki głupia babo :o do odnowienia.

http://mieszkaniedlamlodych.com/program-mieszkanie-dla-mlodych-warunki/

U mnie tez sie nie kupi za 100tys mieszkania. 250 tys to minimum. Tak, z wtornego i to nie jakies wielkie, w super lokalizacji. Ale nie jestem glupia by sadzic, ze wszedzie takie ceny sa

No i dlaczego nie mogę z kalkulatora skorzystać ? Kuźwa, nie chce obliczyć mi. Nie wiem co wpisać w rubyce wkład własny. Co bym nie wpisała - źle..

"kwota kredytu(po uwzględnieniu dofinansowania) nie powinna być mniejsza niż 50% wartości nieruchomości - zmniejsz wkład własny." taki mi wyskakuje komunikat podczas gdy mam tam wpisane ZERO :O

gość dziś U mnie tez sie nie kupi za 100tys mieszkania. 250 tys to minimum. Tak, z wtornego i to nie jakies wielkie, w super lokalizacji. Ale nie jestem glupia by sadzic, ze wszedzie takie ceny sa x A ja znalazłam 75 metrowe mieszkanie za 115 tysięcy w moim mieście. 4 pokoje kuchnia łazienka. Pokoje do zamieszkania, kuchnia i łazienka do remontu. Ale to mi odpowiada bo i tak bym chciała po swojemu zrobić i jedno i drugie. Przynajmniej mniej roboty. Lokalizacja dla nas super. Nie na zadupiu tylko 3 km od centrum. Wiec trzeba po prostu szukać, są ludzie którzy chcą się pozbyć mieszkania na cito i sprzedają za śmieszne pieniądze.

Mi liczy normalnie. Nieogar jakis jestes. Wszystko trzeba Ci mówić Nie wpisuj zera sama tylko pomin te rubryke. Mi policzylo normalnie

gość dziś Ile tys ma miasto? I jakichs super okazji bym sie bala. Bo trafic na sąsiada co jest pieprzniety albo w okolicy dyskoteki itp bym nie chciała. A jak srednio takie mieszkania sa np. po 300 tys to mieszkanie za 100 jak podstep brzmi.

To zero tam jest od razu, samo, jak kasuje to zero to mi wyskakuje ten komunikat. próbuję i próbuję i nic z tego nie wynika o_O

Ciekawe... szukałam w zeszłym roku mieszkania w całej Polsce i poza tymi ptzerobionym z komunalnych nie mogłam znaleźć 3 pokoi za mniej niż 170 tys-i takie to do kapitalnego remontu. lokalizacja nie robiła mi różnicy. znalazłam dom do remontu w zachodniopomorskim taniej niż mieszkania. Także nie wiem gdzie można kupić w mieście mieszkanie za tak małą kasę. no chyba ze w kamienicy komunalnej to się zgodzę.

Pgość dziś Ile tys ma miasto? I jakichs super okazji bym sie bala. Bo trafic na sąsiada co jest pieprzniety albo w okolicy dyskoteki itp bym nie chciała. A jak srednio takie mieszkania sa np. po 300 tys to mieszkanie za 100 jak podstep brzmi. Powyżej 250 tys osób ma miasto. Nie jest to mała wioska. Mieszkania od ludzi, można kupić za na prawdę śmieszne pieniądze. W moim mieście za 300 tys to się kupuje 60 metrów u dewelopera a nie z drugiej ręki. W życiu bym nie dała za mieszkanie 300 tys. za taką kasę to się dom buduje a nie mieszkanie kupuje.

Z innej przegladarki wejdz na te strone. Poczysc ciasteczka. No kombinuj

Tak, buduj dom za 300tys. Dzialke to za darmo Ci dadza? I to w atrakcyjnej okolicy?

Mnie remont nie zraża, jesteśmy gotowi ruinę wziąć bo mąż wszystko potrafi zrobić sam. Do tego mój ojciec, który zna się na elektryce. Mam dojścia do tanich materiałów budowlanych, tzn. po cenach hurtowych a jeszcze rabat dostanę. Także remont mnie nie zraża. Z resztą na początek zrobić byle szło mieszkać, a stopniowo sobie remontować pomieszczenia. Dla nas nie problem. My chcemy po prostu z tego wynajmu wreszcie się wyrwać....

No przecież nikt Ci za darmo nie będzie latał po bankach i załatwiał ci kredytu. Albo masz wkład własny, albo płacisz, żeby ci ktoś zakombinował. Ja dostałam hipoteczny bez wkładu własnego.

Działka to inny temat. Można kupić za psie pieniądze na zadupiu. Btw. gdybym miała budować dom to tylko na przedmieściach. Ale, że jestem mieszczuchem to nie chcę domu.

Bez urazy,ale poki co to jestes golodupcow wiec mozesz se planowac. I domy budować w wyobrazni. Rata kredytu z czynszem Ci wyjdzie porównywalnie do wynajmu jesli nie wiecej. Skoro teraz nie odkładacie to z czego ten remont?

Jakiś czas temu nasłuchałam się u znajomych jak to MDM wyłozył na ich wkład własny. Jak podpytasz dokładnie to się wyda, ze drugie tyle wyłożylisami, bo to prowizja, notariusz (1,5wartosci transakcji) a w ogóle to MDM pokrył kiszt mieszkanie 40 m2, więc na pozostałe 20m2 wyłozyli z kieszeni. Kolejna kwestia MDM bardzo cięzko uzyskac na mieszkanie z rynku wtórnego (cena za metr to powoduje). W mojej okolicy mogłam sobie pomarzyć o mieszkaniu 60 km od miasta w którym mieszkam, więc wszystko jasne. Pozostają tylko mieszkania z rynku pierwotnego, które trzeba przecież za coś urządzić. Kolejna sprawa fundusze MDM właśnie się wyczerpują, a sam program jest wygaszany zgodnie z wolą nowych rządzących. Z tego co wiem na chwile obecną jest tylko kasa na mieszkania od deweloperów. My niby dobrzezarabiamy, ale inwestujemy w studia, języki szkolenia. Nie wiem jak ludzie daja radę azbierać 20% wartoscimieszkania (juz po nowym roku wymagana kwota) w aszym wypadku to coś okolo 60 tysięcy. Nie mam pojecia kiedy to ucuiulamy, bo jednak wole wyjechac na urlop, chodzic dalej na basen i angielski, a nie ciulac za wszelka cene na mieszkqanie...