Gość smutnadziewczyna///////////// Napisano Maj 19, 2012 A gdybym miał odejść to nawet w cierpieniach wśród tortur i krzyków spowity w złych cieniach Tak często to czas jest największą torturą, a wolność to słowo które staję się bzdurą Więc gdybym miał odejść to z uśmiechem na twarzy, zmierzając do miejsca o którym wciąż marzę.. j.w Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nieogryzek 0 Napisano Maj 21, 2012 Kocham Herberta.Moi faworyci to "Pan od przyrody","Przesłanie pana Cogito""Domysły na temat Barabasza".Nie będe wpisywac tekstów,myślę że każdy zna. Wiersz Ernesta Brylla idealnie pasuje do tych zwariowanych czasów- "Ten który" Ten,który skrzywdził człowieka prostego Wynajdzie rymopisów,co wszystko wymażą I historyka w dowodach zręcznego Który wyrzeźbi dzieje z tak dostojną twarzą Jak nigdy jeszcze w dziejach nie bywało Ten,który zbrodnię czynił-byle wyszedł cało Znajdzie w ciemności wieków swoją sprawiedliwość Chociaż siał burze,słodkie zbierze żniwo Takie jest doświadczenie.A my byśmy chcieli Aby się słowa poety lękano By imperatorowie w pomiętej pościeli Pocili się,myśleli-co o nich pisano Takie jest doświadczenie,które zawsze znano I zawsze przeciw głupi poeci lecieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mmp Napisano Maj 23, 2012 Nasz świat jest tak inny od reszty... nie potrzeba tam już niczego... Wcale nieoryginalny... Ciepły, przytulny, bez niej i niego.... Nie ma tam fałszu, nienawiści, ale nie zawsze jest wiosna... Czasem wydaje się banalny Nasz świat to miejsce na Ziemi, gdzie zawsze słyszymy: ?Zostań!? Nasz świat to przywiązanie, Które nie jest patykiem na piasku pisane... Nasz świat biegnie za światem, który nie widzi niczego. Nasz świat jest wspólnym biegunem świata Twojego i mojego Nasz świat płacze czasami, Płacze cieplutkimi łzami... Nie znosi pogardy, obojętności... A kiedy go opuszczamy lub wychodzimy na chwilę... On wrażliwy jak dziecko Złości się... tupie nogami... Nie ma w tym nic dziwnego... Przecież tęskni za nami... /Anna Wójcik Nasz świat/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boxsduprioclit1978 Napisano Październik 21, 2013 Michaelis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 26, 2016 Jesienny wiersz " Październik" / A. Ziemianin / >>> Jesień po lesie chodzi się spowiadać Na ucho bukom szepce coś po cichu i łza się kręci w oku października Gdy liść - za pokutę-opada po liściu Dzień w noc przechodzi nie wiadomo kiedy Powiązani ze sobą niewidzialnym mostem I tyle jest smutku w pustych konarach Gdy jesień daje swój deszczowy koncert Po okolicy w białych kołnierzykach Brzozy odchodzą- za las-samotnie A Matka Boska w dziurawej kapliczce Przez cały czas z dzieciątkiem moknie Nie naprawią daszku miejscowi anieli Na motorach muszą jechać na dyskotekę Nie naprawią -bo już zapomnieli Więc jeszcze tylko chcą przekrzyczeć jesień Jesień po lesie chodzi zagadkowa na ucho buka śpiewa pieśń miłości I łza się kręci w oku października Bo dziś październik umiera z zazdrości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2016 Może są chętni do popisania wierszy ? Zapraszam :) Rzeczywistość Niewiara w miłość ma się wstydzi: Oczy mi skrywa róż dwulistkiem. Bowiem to, czego się nie widzi, Istnieje przecie przede wszystkiem. Szczęście przemija, jak dym ginie, Nikną ułudy mgliste kraje. Rzeczywistością jest jedynie To, co po wszystkim pozostaje. Leopold Staff Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 Kiedy świat Ci nadokucza niestety Dokopie z każdej strony mocno bardzo I masz już dość tych, co wszystkimi gardzą Wtedy zrzucasz maskę silnej kobiety Swą głowę kładziesz znów na mym ramieniu I pragniesz strasznie, żebym wbrew wszystkiemu Obiecał Ci Że się zajmę Tobą zawsze już Obiecał Ci Że Ci będę znosił pęki róż Obiecał Ci Że nie będziesz jutro chora znów Obiecał Ci Że nie zbraknie mi pociechy słów Obiecał Ci Że obronię Cię przed świata złem Obiecał Ci Że my dwoje, to nie żaden sen Obiecał Ci Że i jutro także będzie dzień Obiecał Ci Że przenigdy nie opuszczę Cię Kiedy nazbyt wiele na mnie znów spada I czuję, że już więcej nie dam rady Trwać pośród czczych obietnic, fałszu, zdrady Wtedy męską dumę na bok odkładam Znajduję spokój na Twych piersiach wreszcie I prawie szeptem proszę Cię raz jeszcze Obiecaj mi Że to wszystko dobrze skończy się Obiecaj mi Że nam nigdy już nie będzie źle Obiecaj mi Że pogłaszczesz zawsze moją skroń Obiecaj mi Że mi podasz swą pomocną dłoń Obiecaj mi Że Obronisz mnie przed świata złem Obiecaj mi Że my dwoje, to nie żaden sen Obiecaj mi Że i jutro także będzie dzień Obiecaj mi Że przenigdy nie opuścisz mnie Proszę, obiecaj mi A ja uwierzę Ci Jak dziecko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 Daremne źale próźny trud Bezsilny złoźeczenia ........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 Bezsilne złorzeczenia..... tak miało byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 a ja kocham wiersze Cypriana Kamila Norwida, zwłaszcza ten: Nad jeziorem Moja złota - ty kochasz - jeżeli... jeżeli... Kochasz i gwiazdę, która mię ze światem dzieli, Ze światem tym, którego ranić nieraz trzeba Dla tamtych czasów - powiedz - nachylisz mi nieba Do piersi, i za pokój dadzą ci anieli Pokój, i żyć będziemy, i będziemy się śmieli Łagodnie na tych cierniach okwiniętych biało, Jakby, jakby już wszystko po-zmartwychwstało... Ale - jeżeli - pomyśl - jeżeli walczący W przyłbicy zapuszczonej - sam - nie będzie tobie Powabnym towarzyszem... to mów... ile drżący, Tyle i mocny... prawdę pisz, jakby na grobie, Bo wieczna! Nie wiem - co powiem - co zrobię Nie wiem - ale spoglądam w niebo okiem I czystym - i nie wiem... że cię - kocham sercem całym... ( Echa - fragment ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 Kedyś było dużo tematów wierszami dołoże od siebie Ludzie, ludzie, wy nie wiecie, Że jest szczęście na tym świecie: Patrzeć w niebo, gonić okiem Za gwiazdeczką, za obłokiem, Słuchać pieśni, którą śpiewa Naszej duszy duch przyrody, W głosie ptasząt, w dźwięku wody, W szeleszczących listkach drzewa; I nawzajem wysnuć z siebie Pieśń piękniejszą, pieśń marzenia, O aniołach i o niebie I w szlachetne uderzenia Wybić wszystkie serca bicia, I żyć pełnią swego życia, Mieć za sobą lat niewiele, Mieć przed sobą szczęścia wieki, W sobie duszę, która śmiele Dąży w przyszłość, w kraj daleki, W kraj z pięknością i swobodą - Snem miłości, czucia, wiary Kochać, wierzyć, czuć bez miary, Być kochaną - umrzeć młodą - Ludzie, ludzie, czyż nie wiecie, Że to szczęście jest na świecie! Narcyza Żmichowska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cooliberek Napisano Styczeń 20, 2018 To takie... To takie niezwykłe kiedy przyjaźń, jak róża kwitnie... To takie wspaniałe, kiedy w przyjaźni wszystko jest naturalne... To takie urocze kiedy przyjaźń jest okazywana, albowiem - łączy... To takie miłe, kiedy przyjaźń się odzywa... To takie boskie, kiedy w przyjaźni zapomina się, co to troski...?! To takie niepowtarzalne, kiedy przyjaźń, jako najdroższy skarb czyni życie cudowne... - Aleksandra Baltissen Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 Daremne źale próźny trud Bezsilne złoźeczenia. ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 20, 2018 Gość, naucz sie pisać bez błędów i prawidłowo. A potem cytuj klasyke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 21, 2018 To nie była miłość, jak w "Przeminęło z Wiatrem", Ty miałaś duży biust, a ja miałem sałatę. Impreza u chłopaków, potem wziąłem cię na chatę. Wtedy nie wiedziałem, że pierdolę zwykłą szmatę. O 8:00 na rynku - knajpa, impra no i poszło, Nowa sytuacja - wydawała się być prostą. Szkoła, potem rynek, a wieczorem czas dla ciebie, Tak ładnie pierdoliłaś, że jest ci jak w niebie. Moim kumplom ciekła ślina na widok twojej dupy, Przyspieszał puls i sztywniały fiuty! Rozumem nie grzeszyłaś, za to nadrabiałaś ciałem, Jedno jest pewne, nigdy Cię nie kochałem! Na wierną sukę ostro Cie tresowałem, Jak prywatną prostytutkę, tak cię traktowałem Miałem rację, bo byłaś głupią dupą. Głupią, pierdoloną i niewyżytą suką! Pocałuj mnie w dupę, jak gówno poczuj się, Bo ze wszystkich sił ja dzisiaj pierdolę cię! Teraz upijam się i robię to co chcę, Mam zajebistą kobietę, reszta pierdoli mnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 21, 2018 Małe troski, małe chwilki I kłopoty codzienności Kłują, kłują nas jak szpilki Małe troski, małe chwilki Szarą nudą głupiej złości. Dokuczają, dokuczają, Jak ból zęba, jak szaruga, Spać nie dają, żyć nie dają, Trapią, męczą, dokuczają, Jak ból zęba, jak szaruga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cooliberek Napisano Styczeń 22, 2018 „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje...” z I Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2018 Świat jest tak wielki i bogaty, a życie tak pełne różnorodności, że nigdy nie zabraknie okazji do wierszy. Johann Wolfgang Goethe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2018 To może przypadek, że znów się widzimy Patrzymy na siebie w spokojnej udręce Spojrzenia spłowiały Przez lata i zimy Dziś tylko się znamy Nic więcej x Uśmiechasz się dziwnie Inaczej niż wtedy Gdy było do siebie Nam bliżej niż blisko To było niedawno a mówi się kiedyś Dziś tylko się znamy To wszystko x Dzielimy złą ciszę obcymi słowami Ty serce masz chłodne I chłodne masz ręce Za chwilę pójdziemy Innymi drogami Bo tylko się znamy, Nic więcej!!!! Jonasz Kofta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luizaciza 0 Napisano Styczeń 25, 2018 O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno... Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną I światła szarego blask sączy się senny... O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny... Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze Na próżno czekały na słońca oblicze... W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą, W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą... Odziane w łachmany szat czarnej żałoby Szukają ustronia na ciche swe groby, A smutek cień kładzie na licu ich miodem... Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem W dal idą na smutek i życie tułacze, A z oczu im lecą łzy... Rozpacz tak płacze... To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno... Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną I światła szarego blask sączy się senny... O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny... Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny... Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny... Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię... Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie... Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło. Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło, Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno... Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną... Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą... Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą... To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno... Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną I światła szarego blask sączy się senny... O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny... itd http://klik.do/CybX Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2018 Mów do mnie jeszcze Kazimierz Przerwa-Tetmajer x Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową tęskniłem lata... Każde twoje słowo słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze - mów do mnie jeszcze... Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą, słowa twe dziwnie poją i kołyszą, jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę mów do mnie jeszcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2018 Który skrzywdziłeś człowieka prostego Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając, Gromadę błaznów koło siebie mając Na pomieszanie dobrego i złego, Choćby przed tobą wszyscy się kłonili Cnotę i mądrość tobie przypisując, Złote medale na twoją cześć kując, Radzi że jeszcze dzień jeden przeżyli, Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta. Możesz go zabić - narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świat zimowy I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta. Czesław Miłosz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćarmiranda Napisano Styczeń 26, 2018 Zapraszam na portal granice.pl sa tam moje wiersze Armiranda, podoba mi sie wiersz,Serce mie boli,bo ludzie sa podli..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2018 Czas mi ucieka jak piasek z dłoni zostaje pustka bezbarwna po nim, a piękne plany zegar przemienia w nieustający wyrzut sumienia. Godzina mija mi za godziną, myśli przez głowę mgłą szarą płyną, dusi mnie gorycz i złość ponura, trwa obolałych uczuć tortura. Życie marnuję w sposób tak głupi? zrobić coś trudno, ciężko się skupić, depresja , która siły odbiera samoocenę zniża do zera? Katalog marzeń niszczy bezsiła, wizja przyszłości straszy niemiła, całe powietrze uciekło ze mnie? czuję się pusto i nieprzyjemnie. Marcin Urban Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cooliberek Napisano Styczeń 26, 2018 TANGO W CIEMNOŚCI zaplątałam się w twoich ramionach zasłuchana w pieszczotliwy głos pożądania uśmiechnęłam się do Ciebie ty całujesz moje czoło skronie i włosy w ciemności w promieniach księżyca dotknięci roztańczone twoje dłonie zaborcze usta rzeźbią za kurtyną ubrań moje piersi i ramiona zastygnę i ruszę w szaleństwo pragnienia zastygnę a twoje palce stworzą symfonię zastygnę a słowa same miłość nucą zastygnę na moment by za chwilę stworzyć własną melodię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2018 www.bananki.pl/gry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2018 gość wczoraj Zabrakło w Twoim wpisie zakończenia w/w wiersza . Chce mi się krzyczeć, lecz okrzyk tłumię bo każdy przecież bez słów zrozumie myśl otuloną w banalny schemat: Mój świat sens traci ? gdy Ciebie nie ma! - Marcin Urban Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2018 cóż, może celowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2018 Jesteś cichy i zamknięty jak kielich zesznurowanego powoju. Otwórz się, powiedz pragnienie swoje uczynię wszystko co w mojej mocy, a wiesz o tym, że mogę wiele zmienić w sobie. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2018 - Jestem reżyserem swojego filmu I aktorem w głównej roli. Statyści i dekoracje zmieniają się z upływem lat. Ciekawy jest mój film chociaż czasem trochę monotonny. Nie wiem do jakiego gatunku zaliczą go krytycy. Nie przeczytam o tym w gazetach. I bohater tego filmu jest zwykły i przeciętny A scenariusz wciąż pisany zakończenie ma ukryte w przyszłości I motto jego wciąż się zmienia Tylko tytuł znam od początku - Jestem Lech Galicki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach