zakochałem się w kobiecie którą widuję na siłowni ale jest problem

Jak tak dłużej będziesz się zastanawiał to zanim się obejrzysz to już będzie listopad. Rusz tyłek i coś wymyśl skoro wszystkie nasze pomysły negujesz. Kurde facet masz 33 lat nie 13 :(

"Nie umiem zrobić tego pierwszego kroku bo ona zauważyła już, że mi się podoba, i teraz to będzie wyglądało tak, że szukam pretekstu." Autorze, no to czego Ty chcesz? Chcesz udawać teraz, że niby tak od niechcenia coś zupełnie przypadkiem i ją zagadasz jakoś? To dobrze, że już zauważyła, że Ci się podoba ( o ile nie gapisz się na nią napastliwie), bo jeśli nie jest wredna lub bardzo nieśmiała, to jak np. teraz się do niej po prostu szczerze uśmiechniesz, to powinna uśmiech odwzajemnić. A po tym możesz zagadać coś o siłce w stylu czy nad jakąś partią chce konkretnie popracować to możesz jej zaproponować jakieś ćwiczenia, itp.

Jak ma takie stanowisko. To nie wiem czy będzie zaintetesowana kolesiem z siłowni. No może na raz. Lepiej znajdź sobie fryzjerką albo kelnerke.

A co stanowisko ma do rzeczy? Bzdurne podejście

Bo to kupa mięśni i zero rozumu to długo z nim nie wytrzyma.

To ze ktoś jest instruktorem na silowni nie oznacza że od razu pustak i debil.

Nie wiem, jaka miałaby być różnica pomiędzy managerem a trenerem. Przecież to ta sama bajka, a nie połączenie tancerki z klubu dla panów z dr nauk medycznych.

A ona jest poczatkująca ? Możesz pokazać jej na tablecie czy smartfonie link http://obk.pl/silownia-dla-poczatkujacych-jakie-cwiczenia-moze-wykonac-kazdy/ dasz jej poczytać a potem możecie spróbować tych ćwiczeń a w międzyczasie zagadać o jakąś kawę po za siłownią :)

patrząc na figurę początkująca nie jest :P

No i spartoliłem temat koncertowo.wczoraj spotkalem ja na parkingu przy samochodzie. Sama była ja zamiast zagadać stanąłem jak wryty i nic. Rozdepczcie mnie. :O

A rób sobie co chcesz. Masz problem jak dzieciak z podstawówki

idz do psychologa-psychoterapeuty do poradni zdrowia psychicznego. Przyjmuja tam na nfz.