Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego introwertyczki lubią zwierzęta i samotność,a nie ludzi? czym podpadli?

Polecane posty

Gość gość
7:41 oj gościu, nie generalizuj. mi w tym calym teście 16 osobowości wyszło, ze jestem introwertykiem w 71%, a zawsze było tak, że jeśli ktoś mi się spodobał bardzo bardzo, to sama jakoś robiłam podchody żeby dać drugiej stronie, że mi wpadła w oko, a potem to już szło z górki. Ale to już naprawdę musi być ktoś w moim mniemaniu wyjątkowy i warty zachodu żeby się do niego zbliżyć i bardziej otworzyć - bo z kobietami=koleżankami nie mam problemów. A jak kobieta nie chce, to po prostu widzi coś w tobie, co ją odpycha, jakieś poważne przeszkody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:41 oj gościu, nie generalizuj. mi w tym calym teście 16 osobowości wyszło, ze jestem introwertykiem w 71%, a zawsze było tak, że jeśli ktoś mi się spodobał bardzo bardzo, to sama jakoś robiłam podchody żeby dać drugiej stronie, że mi wpadła w oko, a potem to już szło z górki. Ale to już naprawdę musi być ktoś w moim mniemaniu wyjątkowy i warty zachodu żeby się do niego zbliżyć i bardziej otworzyć - bo z kobietami=koleżankami nie mam problemów. A jak kobieta nie chce, to po prostu widzi coś w tobie, co ją odpycha, jakieś poważne przeszkody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladymontrose
gość dziś - sorry, ale dla mnie to jest jakiś bełkot. O czym Ty człowieku w ogóle piszesz? Jestem introwertyczką, nie autystykiem, ani tym bardziej jakimś snajperem z Sarajewa O_O Po pierwsze, przestań traktować wszystkie kobiety jak jedną, bo to tak nie działa. Po drugie, piszesz jak jakiś nawiedzony dziwak. Ani introwertyczki, ani ekstrawertyczki tym nie zachęcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cierpliwośc. Jesli jej tez wpadłeś w oko, dostrzeże to. przy okazji jak mówią w stylu "było miło", to wpadło jej coś w oko?? jak sądzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladymontrose
To nic nie znaczy. Introwertyk Ci nie powie "weź s********j, jesteś koszmarem" powie "było miło" i urwie kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale generalnie otwierają się w necie 2. otwierają się jak kogoś dopuszczą po x latach jakimś cudem; To ciekawe czy mogą się otworzyć przy powierzchownym kontakcie? co im tak wisi? trzeba udawać kota czy jak? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladymontrose
generalnie to nie ma dwóch takich samych osób i ciężko Ci to ogarnąć, z tego co widzę. Ja nie rozmawiam o swoich emocjach, co nie znaczy, że nie dopuszczam do siebie ludzi. Jak mi się ktoś podoba, jest interesujący, to nie mam problemu z rozmową i utrzymywaniem kontaktu. I to nie po iluś latach, tylko po godzinie czy dwóch. Nie udaję kota, cokolwiek to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzecz jest uniwersalna, bo inne introwertyczki generalne wyznaczają czas czy tworzą nawet sztucznie "wstępny" dystans, udając miłe; potem zarzucają że facet ich nie zna itd; a rzecz w tym że być może unikaja kwestii własnych emocji w normalnych powierzchownych kontaktach.. być moze dla nich to coś niewyobrażalnego, bo na tym etapie - jak facet nie podpadnie - to nie mają powodów tego robić przecież ? (oczywiście przy chemii wspólnej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:24 moim zdaniem tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem tak. To cos, to pewnie Ty wpadłeś jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakby wygrać w totka a nogrody nie będzie bo introwertyczka..; one po prostu nie zmieniają swoich nawyków, nie zauważając że być może coś tracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.youtube.com/watch?v=5BSY_bsfIvk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:56 nie wrzucaj wszystkich do jednego. Co do wcześniejszych pytan, moze daj jej szanse, pokaz, ze moze Tobie ufac. Moze warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdury ja jestem introwertyczka ale w miłości ogień,mogę uwodzić ośmielać itd. a reszta ludzi hm może spływać :-) nie jestem nieśmiała tylko wybieram to co chce i musi być wyjątkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieniają nawyki, ale muszą być przekonane na 100% że warto, dla tego też dużo czasu im zajmuje research :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poznani z widzenia faceci są bez sznas? jak tak czy innaczej muszą ich przeszukiwać? bo chyba należy potwierdzić że nie otworzą sie przy powierzchownej rozmowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan drążyć, nie bez szans. Jesli wpadłeś jej w oko, pozwól temu rozwinąć sie:) nie skreslaj jej z tego powodu. Moze daj jej poznac sie blizej. Pewnie to Ty pisales, ze jej wpadło cos do oka;) daj jej szanse. Ile ludzi tyle przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie są bez szans, ale co wtedy, pouśmiecha się, jakieś gadki szmatki, ale na maxa będzie starać się pokazać, że nie jest toba zauroczona, bo taka laska od razu kalkuluje w głowie "a co jak jest zajęty i się zbłaźnię". to sie najlepiej sprawdza, najbezpieczniej dla jej honoru. miałam na stażu kolegę, który mi się spodobał, on też niby jakieś tam gadki szmatki, no ale wiadomo, nie należy się wychylać, bo pewnie może być zajęty. i co, po miesiącu wyszło, kolega go wysypał, że a on to żyje z kobietą już 6 lat i kiedy kupi jej pierscionek zareczynowy. on się zjeżył, jakoś go szturchnął, widać że był niezadowolony z tego tekstu, ale szybko obrócił to w żart. także nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi i lepiej trzymac dystans, bo jednak wiele osób lubi ukrywać to że są w związkach - czy po to zeby tylko poflirtowac, czy dla ew. romansów. nie wiem, nie mi to oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to jest dziwne dla Ciebie? Ja mam przeczycie takie. Nic nie kalkulować muszę. Po prostu czuje, ze ktos jest zajety, to dlaczego mam pozwolić sobie na Noego? Nie chciałabym odebrac komus partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dałem jej sygnał taki na zasadzie cold/warm że mi się podoba i nie szukam innej.. tak tylko żeby wiedziała, ona też nikogo nie ma, nie jest związana jakimiś starszymi historiami, ale ma jakąś blokadę że toleruje tylko znajomości takie gadki szmatki.. chociaż ze mną rozmawiała o swoich uczuciach, potem jak to introwertyczka schowała się w skorupie i nie chce wyjść.. tego typu sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakim etapie jestes z nia teraz? Macie kontakt? Moze ona po prostu mysli sobie, ze zle cos robi, wbrew sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes starszy od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pewnie Ty tez schowałeś sie. Moze ona po prostu nie chce narzucać Tobie sie? Kto pierwszy inicjował kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dałem jej sygnał taki na zasadzie cold/warm to ona tak samo sie zachowuje, wiec masz odp. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że ona ma warm/cold to norma.. jest młodsza ale trochę, nic z mojej strony jej nie grozi... nie ryzykuje niczym itd, rzecz w tym że chce mieć TYLKO "znajomych", być może uzmysłowiła sobie że to coś głębszego i stąd powrót do introwertyczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być moze. Moze rzeczywiście wpadłeś jej w oko, broni sie przed tym. Mize masz to cos, ona to dostrzegła. Schowała sie byc moze dlatego, ze nie chce byc tylko ,znajoma'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po chłopsku moze zakochała sie w Tobie:-D rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie rzecz w tym że sama twierdzi że nie zna innych relacji, nawet męsko - damskich.. straszne.. moze trzeba było udawać "koleżkę" ale nie chciałem z drugiej strony wpaść w friendzone, to jeszcze chyba gorsze.. przynajmniej wie i ona komuś "wpadła w oko" :-) TYLKO co z tego, nie oto mi przecież chodziło :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to działaj. Pokaz, ze sa ludzie na tym swiecie jeszcze:-D zrob to dla niej, siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po chłopsku moze zakochała sie w Tobiesmiech.gif rozumiesz? XXX i zaraz potem powiedziała w rodzaju żebym spadał? bo jest introwertyczką? bez kontaktu praktycznie XXX to lepiej żeby się tak "nie zakochiwała", lepiej już mieć normalny kontakt niż tak to przerabiać, ma czekać na następne wcielenie? bez sensu to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×