Kiedy mogę zrobić test ciążowy?

Cykle zazwyczaj mam 28 dniowe, owulacja wypada ok 13-14 dc. W tym cyklu z obserwacji temperatury i śluzu wynika ze owulacja była ok 11 dc (skok nastąpił 12 dc i od tego czasu temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie) Jutro będzie 25 dc i 14 dzień fazy lutealnej. Czy test zrobiony ok soboty-niedzieli może wyjśc jeśli okres ma przyjść teoretycznie we wtorek? Ciekawość mnie zżera :)

Teoretycznie tak , najwyżej może dać fałszywie ujemny wynik. Moje testy przed miesiączka pokazaly dwie kreski po upływie ponad godziny co wg instrukcji daje niewiarygodny wynik a jednak ciąże były

Mi wychodziły testy 4 dni przed terminem spodziewanej miesiączki, była to zawsze delikatna kreska.

W takim razie zrobię test w sobotę jeśli temperatura do tego czasu nie zacznie spadać.

Mi przed terminem spodziewanej miesiączki test wyszedł negatywny. Dopiero ten zrobiony w dzień, w którym miałam dostać okres pokazał dwie kreski. Ale ta druga i tak była bardzo bladziutka. Oczywiście byłam w ciąży. Wiem, że za każdym razem tak jest, że ciekawość nas zżera, bo obecnie również mam podejrzenia co do ciąży i najchętniej zrobiłabym test już dzisiaj. Ale nie ma co się śpieszyć. Jeśli jesteś w ciąży to prędzej czy później i tak się o tym dowiesz. A jak zrobisz za wcześnie to wynik może wyjść negatywny, a później się okaże, że dzieciątko już rośnie :)

Ja zrobiłam test w środę i był negatywny a w piątek juz pozytywny ;)

Jeżeli coś nie wychodzi warto poczekać i za kilka dni zrobić :) Ewentualnie zgłosić się do ginekologa :)

Możesz zrobić, ale jeśli wyjdzie Ci fałszywie negatywny, to co Ci to da? Nie możesz tych paru dni odczekać i mieć większą szansę, że zobaczysz prawidłowy wynik? XX Do Młodamama, to że byłaś w ciąży a test pokazał drugą kreskę po godzinie, nie jest dowodem na to, że test wykazał ciążę. Po prostu przez tą godzinę wszystkie odczynniki się porozplywaly po całej płytce i nastąpiła reakcja. Możliwe, że gdybyś nie była w ciąży, toteż byś jakiś cień drugiej kreski zobaczyła po takim czasie. Skoro na ulotce napisali, że wynik odczytywany po dłuższym czasie niż podany, jest niewiarygodny, to chyba jest jakaś tego przyczyna.

Normalnie bym nie pytała, bo wiadomo, jak owulacja jest w "terminie" to test wychodzi pozytywny w dniu okresu, natomiast zastanawia mnie, że skoro owulacja była 3 dni wcześniej, czy to oznacza, że okres powinien też przyjść 3 dni wcześniej, więc i automatycznie test mogę zrobić 3 dni wcześniej :p