Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna zona

6 miesiecy po slubie i brak seksu

Polecane posty

Gość gość
No mam dziecko ale mam 25 lat i chciałaby miec tez jakas bliskość. Samo przytulanie to nie wszystko. Czuje sie brzydka i nieatrakcyjna przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Można seksu nie lubić (chociaz ja tego nie rozumiem) ale sa osoby aseksualne... ale o tym sie rozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna zona
Bardzo dobrze Cie rozumiem, kazda kobieta chce byc pozadana. Ty masz 25 a ja 32 i juz niedlugo pewnie menopauza mnie dopadnie. Odnosnie dziecka to mialam na mysli to ze mozesz mu poswiecic czas, opiekowac sie nim, skierowac swoje mysli na nie chociaz na chwile. Ja niby pracuje ale wciaz jedna mysl w glowie od rana do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to tak nie działa. Nie chce uciekać w ten sposób od problemów bo zdaje mi się ze to pogorszy tylko sprawę. Nie wiem czy to juz moja obsesja ale wydaje mi się ze po porodzie jestem po prostu brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba jeździć na pielgrzymki (oboje) w tej intencji , już po dwóch pielgrzymkach będziecie bawić swe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna zona
A moj maz caly dzien chodzi obrazony. Po wczorajszej akcji pieszczoty bez stosunku wkurzylam sie na maksa. Cala noc nie spalam. Nawet nie chcial pogadac o problemie tylko stwierdzil ze jest spiacy. A Twoj maz rozmawia z Toba na ten temat? Moj poczatkowo komentowal nasze proby tak ze na pewno nam sie uda ze on w to wierzy. Widzialam ze sie stresowal jak mu opadal. Teraz to nie probuje nawet a ja go przeciez nie zmusze. Mi klebia sie po glowie najgorsze mysli typu ze moze jest gejem i dlatego jest mu dobrze tak jak jest. Nie moge powiedziec troszczy sie o mnie, przytula, caluje ale co to za zycie. Seks w malzenstwie nie jest najwazniejszy ale baaaaaardzo istotny, bez tego malzenstwo kuleje. Nahgirsze jest to ze ja juz bywam zla na Boga na nauke kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem takich prawiczków i dziewic, którzy czekają z tym do ślubu, a potem kapa i rozwód, bez sensu problemy. Weź postaw go rękami, ustami, a potem wskocz na niego i na jeźdźca go weź. Jednym słowem on jest baba, jak nie umie cie przelecieć, a ty dziwoląg, jak nie potrafisz nóg rozłożyć, albo ujeździć go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ten jej maz to p***a straszna albo gej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie w tajemnicy przed nią wali konia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to przykre, że ludzie oceniają się przez pryzmat seksu czy ciała. To wszystko tkwi w psychice, trzeba miedzy soba rozmawiac, a nie rozwodzic sie czy szukac seksu poza domem. Dobry seks to w bardzo duzej, jak nie najwiekszej, mierze sprawa psychiki. Intymnosc, poczucie bezpieczenstwa, zaufania to najwazniejsze czynniki. Zadbajcie o nastroj, rozmawiajcie ze soba, otworzcie sie emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi przykro, ale on jest impotentem albo gejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10,03 to wszystko co napisales to prawda ale tak moze zachowywac sie facet nie bedacy w zwiazku , a jak sie ozenil to powinien zadbac o potrzeby zony a nie tylko o siebie , po jego zachowaniu widac ze nie zalezy mu na zonie , miesiace beda mijac i nic sie nie zmieni bo on ma to gdzies , a autorka jest zamartwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna zona
Niestety ja jestem skryta i wstdliwa i nigdy pierwsza nie domagalam sie zblizen. Przed slubem bardzo czesto piescilismy, zawsze on zaczynal. Zaraz po slubie maz pytal o dziecko i twierdzil ze chcialby jak najszybciej je miec. Ale niestety nasze proby nie wychodzily i przez to byly co raz rzadziej. Wydaje mi sie ze podniecam meza, wnioskuje to po tym ze podczas namietnego calowania ma wzwod, ale juz nie wiem co myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Trochę to przykre, że ludzie oceniają się przez pryzmat seksu czy ciała. To wszystko tkwi w psychice, trzeba miedzy soba rozmawiac..< Bylo by to mocno glupie, gdyby seks czy cialo nie byly wazne dla ludzi. A zadna rozmowa seksu nie zastapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy erotomany zj****e seksy to nie potrzeba wy puści ludzie zezwierzęceni normalny mąż a nie jakiś zboczeniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kierowanie sie żądzami ciała a nie uczuciami to zezwierzęcenie brak uczuć czyli nie kochasz męża d***** w głowie ci żądzę pożądliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×