Chciałabym kupić córce zabawkę z Fisher Price, dorzuciłybyście się? Błagam!

To jak,masz juz wplaty na ten wymarzony prezent?

Nie, nikt nie pomógł ;(

Zebrałaś całosc,bo chce dołożyć.

I wcale mnie to nie dziwi. Na takie zachcianki sama sobie zarób.

Niestety nie zebrałam całości, nikt nie pomógł, a mnie samą na to nie stać ;(

Odnoszę wrażenie,autorko tematu,że masz 16-17 lat albo po prostu jesteś bardzo ograniczona umysłowo i inteligencja jest ci obca. Ty masz zachciankę,kaprys, ty żądasz... nie twoje dziecko. Mało tego,roczne dziecko nie rozumie,że ma urodziny,nie wie które i niespecjalnie je to obchodzi. Tak samo prezenty. Możesz kupić coś za 90 zł..ale nie,ty się upieprzyłaś tej zabawki. I kobiety ci chciały tutaj wysyłać,a ty wiecznie jakieś problemy stwarzasz; jesteś normalna? A może ten skoczek,to dla ciebie?? :D :D Niech mąż zarobi na zabawkę albo poproś rodzinę. W nocy mąż zostaje z dzieckiem,a ty...nie wiem,do pracy, może do go-go klubu? ;) Za dniówkę kupisz sobie nawet 2 takie zabawki,no chyba,że nie jesteś urodziwa. Jesteś tak roszczeniowa i nieogarnięta,że faktycznie chyba tylko do burdelu się nadajesz... :/ Współczuję dziecku takiej matki. A porządne zabawki są nie tylko z Fisher Price, jest mnóstwo tańszych ,a FP nie gwarantuje,że się to nie rozwali po 2 miesiącach, bo wysoka cena nie zawsze jest gwarancją jakości.

Mój synek ma taką ma 11 mies. a tym skoczkiem jak na razie szarpie za uchwyty i nawet nie myśli usiąść i skakać.

Laleczko wez jakiś kredycik w providencie dostaniesz brakujaca kwote

Ja nie radzilabym prac zadnych pożyczek, można sie niezle wkopać. Poza tym ona nie chce pozyczyc i oddać, tylko urządzila zbiórkę pieniędzy na zabawkę dla siebie (bo raczej nie dla dziecka).

Mnie tez na wiele rzeczy nie stać. Bez wielu rzeczy musze sie obejść, zarówno ja jak i moje dziecko. Kupuje tyle na ile mnie stać, jeśli mnie na coś nie stać to zwyczajnie tego nie kupuje, proste.

Na serio chciałam kupic te zabawke,ale za 150 ktos znalazł i wkleił i naprawde bym kupiła,ale autorka sie nie odezwała i nie odpisała ,nie wiem dlaczego. Miała by juz skoczka w domu.A tak sama niech robi za tego skoczka,córka bedzie jeszcze bardziej zadowolona niż z kwałka plastiku.

Ona nie chce tej za 150, tylko za 300.

a jeśli znalazłoby się 500 osob ktore wplacilyby tę zlotowkę, to co zamierzasz zrobic z nadwyzką?

Wtedy kupię więcej zabawek córce...mam całą listę rzeczy jaką chciałabym jej kupić, kilka zestawów duplo, miś podróżnik, drewniany pchacz do nauki chodzenia, oj pełno tego

nie ma co inwestować w takie dziecko, zmarnowane pieniądze. Inteligencje odziedziczy pewnie po matce wiec będzie takim samym tępym pasożytem i nikim

" a jeśli znalazłoby się 500 osob ktore wplacilyby tę zlotowkę, to co zamierzasz zrobic z nadwyzką? " Spodziewałaś się, że przekaże komuś potrzebującemu nadwyżkę? :D

Kilka zestawów duplo? Te klocki tanie nie są.. Widzę,że celujesz w drogie zabawki. :D Wiesz,ja mojej córce chciałam kupić taki zamek z Krainy Lodu, duży i ładny,znalazłam na ebayu (mieszkam w Niemczech),ale jak zobaczyłam cenę 250 euro, to podziękowałam... :D Popatrzcie, a może ja głupia jestem? Zaraz zorganizuję zbiórkę na ten szczytny cel . :D Nie myślę kretywnie,nie to co autorka. :P A tak serio...może i by mnie było stać na takie coś,ale nie zgłupiałam do reszty,żeby wydawać 1000 zł na zabawkę dla dziecka... Musiałoby mnie do reszty popieprzyć. ;/

po co się produkujecie? przecież to prowo:-P

gdzie tam prowo ;(

i jak,uzbierałaś potrzebną kwotę,autorko?

nie

W ogóle ktoś ci cokolwiek wpłacił?

nie, ktos wplacil 50 gr z urzedu pocztowego z dopiskiem f******u

Hahahaha padlam :-) to zostało ci tylko 299,50 zł do uzbierania...

A teraz przed mikołajem będzie następny wysyp patologicznych , żebraczych tematów , żeby ludzie kupili... :-D :-D :-D

16:54 Ale wyczulas moment. Autorka zalozyla kolejny temat.

20:31 Wiem , widziałam już ten temacik -teraz laska to już równo pojechała po bandzie-niech się dobre duszyczki zrzucą na kuchnię dla jej córeczki za , bagatela , 2 500 zł , :-D:-D:-D

Up