jak oduczyć dzieci sąsiadów biegania tak, że drży żyrandol

Sąsiad okradał wspólnotę, ale że jest tu masa mieszkań powykupywanych i wynajętych to ludzi to nie obchodzi. A ten pan drze koty tylko z kilkoma stałymi lokatorami, co się ostali. Jak tego 10 i 12latka nakłonić do niebiegania? Prośby do rodziców odniosły efekt odwrotny - jeszcze zachęcili dzieci do takiego zachowania. Pracuję po 12godzin, czasami po 200godz. w miesiącu i potrzebuję odpocząć.

szczerze? myślę, że nie ma szans. To tak, jakby oduczyć chamstwa/nauczyć kultury ich rodziców. Myślałam, że mówisz o 3latku, ale to stare konie.

:( tak myślałam, dzięki za odp.

sam mam małe dizeic i nie wiem jak se to wyobrazasz? maja chodzic we własnym domu na placach ? wiadomo zdecydowalismy sie mieszkac w szuflandii to jestesmy skazani na sasiadów i nieraz ich dziwne przyzwyczajenia. chciałas pokoju to własny dom. u mnie sasiedzi np. wystawiaja smieci przed drzwi. potem jak idze gdzies to wynosi. stoi to na klatce w worku i sierdzi. albo zaszczane piwnice w ktorych drzwi wejsciowe sa wiecznie zamkniete ... kto szcza ten kto ma klucz. albo kradna j****e zarówki w piwnicy. ehhhh nic nie poradzisz. o kundlach srajacych pod oknami nie wspomne. wprowadzila sie wieś wiec i trzody w domu potrzebuje.

Pewnie lubi być wredny ten frajer...

Wzywać policję, zgłosić do mopsu.

Dzieci? Stare konie, co zajęcia nie mają Może faktycznie do MOPSu Współczuję Ci

policja nic nie zrobi. Jak przyjechali kiedyś po 22ej mimo, że słyszeli łomot wchodząc na górę stwierdzili, że dzieci są radosne i rozbawione i nic im się nie dzieje :o

Trudna sprawa, bo juz widac, ze masz do czynienia z chamami. Normalny czlowiek pozwoli dzieciakom poszalec, ale liczy sie tez z innymi. Teoretycznie jest paragraf w kodeksie cywilnym na zaklocanie miur domowego halasem, krzykiem, itd., ale bardzo trudno UDOWODNIC przed sadem, ze halas jest uciazliwy... ///// Jesli to nie jest noc, to puszczaj glosno muzyke, ktora lubisz, tak zebys ty sie uspokoila... Moze przynajmniej sie odstresujesz.

zakłócanie MIRU domowego - sorry za literowke

Powiedz sąsiadom że zle wychowują dzieci

ja w sądy nie wierzę.

wczoraj miałam 12godzin, przyszłam ledwo żywa, z bólem głowy, odpowiedziałam 500osobom na pytanie. A te małe sk..yny, nie zapędzone w tę ładną pogodę nawet na spacer łomocą.

możesz zmienić lokalizacje