Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci boją się inteligentniejszych kobiet?

Polecane posty

Gość gość

Kiedy poznaję ludzi na imprezach często powtarza się pewien schemat: schodzimy na temat tego co robimy w życiu i np. mówię że studiuję medycynę i wtedy w oczach facetów często widzę zdziwienie i to że oni jakby się odsuwają, nie naciskają już tak na kontakt, uciekają tak jakby to że jestem na takich studiach ich odstraszało. Czy większość facetów odstrasza to że kobieta może być bardziej ogarnięta zawodowo niż on jeśli tak to czemu? Czy to rzeczywiście może siadać facetom na poczucie wartości i czy dobrą strategią jest nieprzyznawanie się do tego co studiuję, nawet wciskanie kitu zwłaszcza że idę na imprezę potańczyć sobie, pogadać i nie chce by ktoś czuł się z tym dziwnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt się nie boi kobiet ale im więcej kobieta "ma" tym ma znacznie większe wymagania bo kobieta patrzy tylko w górę. Po co słuchać co dzień marudzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sugerujesz że zakładają z góry że ja wymagam cudów ? Ja chce być lekarzem bo lubie pomagać ludziom i interesuję się medycyną, nie jestem dziewczyną typu korpo-suka a od faceta wymagam jakiegoś high-life tylko chce mieć fajną rodzinę, dzieci a jeśli chodzi o wykształcenie to taki w miarę ogarnięty facet mi wystarcza. Myślicie że lepiej nie mówić tego i dać się poznać najpierw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się tak wydaje ale może związane jest to z tym że Ci słabsi, z kompleksami zakładają że nie mogą być z kobietą inteligentniejszą a tych inteligentnych zostaje 10 % i dlatego można to tak odbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość facetów zgodnie z naturą czuje się "przewodnikiem stada" i obawiają się że kobieta inteligentna może im ten status odebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak im to w ego uderza, większość woli taką śrotkę bo się przy niej czuję bardziej męska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nie boje, ale tylko dlatego ze grzesze inteligencja jak nikt inny na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wg was kobieta powinna być głupsza albo być dobrą aktorką i to skutecznie udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli według ciebie studentki medycyny i potem lekarki to stare panny? jakieś nonsensy wypisujesz i fakt że masz małe powodzenie próbujesz sobie pokrętnie tłumaczyć (może się zdarzyć że spotkasz menela który się gdzieś pojawi żeby zaliczyć lachona i wtedy gdy z poważną miną, trzeźwym głosem i zimnymi oczami powiesz mu "jestem studentką, albo jestem bibliotekarką, albo jestem weterynarzem" to możesz go odstraszyć gdyż stwierdzi że laska szuka faceta na stałe a nie żeby się zabawić....... chyba masz słaba intuicję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarki mają mężów tylko na swoim poziomie, wykształconych, ogarniętych. A statystyczny Polak się Ciebie boi bo wie że możesz go odrzucić i czym Ci zaimponuję: najniższą krajową, socjologią na wsb??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak powiedzial gosc z 12:39 kiedys zrobili badania na temat kobiet dobrze zarabiajacych dobrzy wyksztalconych i zajmujacych wysoka pozycje spoleczna. I co sie okazalo - nawet takie kobiety chca faceta, ktory bedzie lepszy od nich. Bedzie lepiej zarabial, bedzie lepiej wyksztalcony i bedzie mial wyzszy status. Same sie wp*****lacie w staropanienstwo rywalizujac z facetami o prestiz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chce mieć faceta o w miarę podobnym statusie, z sensownym wykształceniem, taką klasa średnia. Logicznie domyślacie się że nie interesuję mnie chłopak bez większych ambicji. Nie uważam że to są za duże wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje. Nie mylcie na litość boską inteligencji z wykonywanym zawodem ani z dochodami. Dziękuję.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Lekarki mają mężów tylko na swoim poziomie, wykształconych, ogarniętych" i statystycznie bzykających większość pielęgniarek na swoim oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co teraz mamy isc w absurd i wymyslac co raz to nowe tytulu uczelniane? Jak to sobie wyobrazasz? Bo jak befziecie tak z nami rywalizowac o kase i status spoleczny to profesor dr habilitowany jan kowalski bedzie mogl liczyc co najwyzej na dr habilitowana janine kowalczykowne ktora pracuje jako sprzataczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo im intelignetniejsza tym brzydsza, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zawsze patrzą tylko na tych co są społecznie na wyższej półce dlatego bogate kobiety to albo są same albo płacą za seks męskim prostytutkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tym że skoro do mnie podchodzą, zagadują, tańczą nie będąc pijanym na sztos to znaczy że się im podobam, problem pojawia się gdy mówię że będę lekarzem, widzę to po minach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta lekarz czyli będzie wypominać, że ona zarabia lepiej i, że skończyła medycynę nie będzie jej często w domu typ karierowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu zakładacie że lekarki to karierowiczki, mi się wydaję że to praca dla kobiet z empatią, dobrych? Mnie to dziwi bo mi z karierowiczkami kojarzą się takie typowe zawody pod korpo np. prawniczki, menadżerki wyższego szczebla itpodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inteligentna kobieta udaje głupszą żeby nie pogrążać głupszego od niej faceta, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta ma pracowac w domu i srobic przybdzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaki masz problem? nie masz facetów z którymi możesz pogadać pobawić się bo studiujesz na wymagającym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czym mam problem? Z tym że chodzę na imprezę po to by się pobawić i bardzo lubię poznawać nowych ludzi, rozmawiać z nimi. Widzę że jak mówię że będę lekarką traktują mnie inaczej (duża część nie wszyscy) a gdy np. mówię że jestem studentką i studiuję taki kierunek że siara mówić to bawią się w zgadywanie czy to filozofia, zarządzanie, socjologia i nie tworzy się taki dystans. Zawsze mnie śmieszył ten stereotyp ale tak chyba rzeczywiście jest, facet chce mieć przewagę. Z doświadczenia wiem że to jak mi się z kimś rozmawia niezależy od wykształcenia i pytam czy warto to zatajać zwłaszcza że widzę że to niektórym siada na ego a ja lubię mieć ciekawe grono znajomych, obracanie się w jednym towarzystwie mnie nudzi. Dylemat polega na tym czy warto ściemniać by część osób nie poczuło się gorzej z powodu własnych kompleksów w mojej obecności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz oczywiście racje, częściej od was jesteśmy nastawieni na dominacje a jakaś część odpycha kobiety leprze w czymś zwłaszcza kiedy to duża rzecz jak wykształcenie. Ja tu nie widzę problemu bo ludzi jest od cholery i jeszcze trochę, z łatwością znajdziesz sobie ciekawe towarzystwo które nie ucieknie na wieść że jesteś dobrze wykształcona, co więcej niektórych może to nawet jarać :D Ale kiedy chcesz mieć znajomość z kimś komu to może siąść na ego ściemniaj, ja bym tak zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda stara jak świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym sie nie ozenil z dziewczyna ktora zarabia wiecej ode mnie ma lepsze wyksztalcenie i wyzszy status bo by mi tylko stale przysrywala ze jestem gorszu a w koncu kopnela w d**e dla lepszego od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, faceci lubią się czuć zaradniejsi, lepsi przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze po prostu nie moga uwierzyc, ze studiujesz medycyne ;) *bez obrazy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×