Aborcja jak życ z piętnem zbrodni

Boże jestem zszokowana że tu na kafe tak wiele kobiet sie przyznaje do aborcji i piszą o tym tak jakby chodziło o zwykłą wizyte u dentysty. Nie mam już wiary w ludzi

14:11 Wplywa to jakos na twoje zycie? Watpie wiec gdzie masz problem?

Środowisko psychologów i psychiatrów nie uznało owego syndromu poaborcyjnego jako jednostki chorobowej i nie ma w podręcznikach do diagnozy owego przypadku. Wszedzie sie trąbi o tym syndromie ale literatura naukowa nie dowiodla wpływu aborcji na zdrowie psychiczne kobiety. Nie wciskaj ciemnoty.

Żeby wypowiadac sie na ten temat to trzeba miec troche wiedzy na ten temat ale pustaki Lewaki jej nie mają więc prowokują piszą z taką lubością o tym że niby "usunęły ciążę" - szczycąc się tym wręcz. Prowokacja Lewaków i tyle. Dodatkowo Lewaki nie mają pojęcia na temat który tu jest poruszany a wypowiadają się. Lewaki prostaki. Porozmawiajcie z kimś mądrzejszym od Was Lewaki prostaki.

14:21 wyjesz jak tępy prawicowy łoś na rykowisku:-D narracja prawicowego "patryoty",yntelygencja aż poraża:-D:-D:-D

Termin „zespół postaborcyjny” (post-abortion syndrome – PAS) został po raz pierwszy użyty w 1981, kiedy to amerykański psychoterapeuta Vincent Rue, przedstawił przed Kongresem Stanów Zjednoczonych rezultaty swoich badań, z których wynikało, że w wyniku aborcji u wielu kobiet rozwija się zaburzenie podobne do zespołu stresu pourazowego, występującego po doznaniu traumy. Rue zaproponował, aby zaburzenie to nazwać „zespołem postaborcyjnym”. Początkowo włączono je do do ówczesnej amerykańskiej klasyfikacji zaburzeń psychicznych (DSM-III), jednak usunięto w 1994 w kolejnym wydaniu (DSM-IV). Zaburzenie nie występuje także w europejskiej klasyfikacji zaburzeń psychicznych (ICD-10). Szacuje się, że na świecie rocznie dokonuje się ok. 50 milionów aborcji. Z badań wynika, że u ponad 60% kobiet po zabiegu zanotowano objawy wymieniane przez Vincenta Rue. Formalnie jednak PAS – nie istnieje! Jeśli „nie istnieje” w klasyfikacji, lekarze i psychologowie nie są szkoleni w rozpoznawaniu tego zaburzenia, nie mogą więc skutecznie pomóc zgłaszającym się do nich pacjentkom, które skarżą się na bardzo określone dolegliwości. Wiele też zgłaszających się do poradni zdrowia psychicznego kobiet nie wiąże swojego obecnego stanu z zabiegiem przerwania ciąży, który niejednokrotnie miał miejsce lata przed pojawieniem się objawów.

14:14

Chyba sie posikam, powyższy cytat jest wzięty z - uwaga uwaga - www.poradnia.diecezja.torun.pl. Wy***** z takimi żródłami.

"Szacuje się, że na świecie rocznie dokonuje się ok.50 mln aborcji" x Wyobraź sobie przyrost w takim tempie rocznie,o 50 mln ludzi co rok więcej x Ziemia już jest przeludniona,są globalne problemy,brak wody,żywności

Oho! Mamy! Jest! Cytat "dowodzący" ze nawet jesli "chory" nie widac zeby cierpiał ani nie mówił o tym i tak cierpi :D mamy nawet na to elegancki termin-wyparcie/represje "choroby". Idealna jednostka chorobowa dla diagnozujących :D Jaka ciemnota tu przesiaduje...szokłam :D

Zrozumcie, że dla was, pożal się boże katoliczek, aborcja jest morderstwem, bo tak wam mówi religia czy też ksiądz z ambony, bo w Biblii z tego co wiem nic na ten temat nie ma. Dla osób kierujących się własnym rozumem, aborcja jest tym, czym jest w biologii i nauce - usunięciem płodu. Nie można zabić czegoś, co nie ma mózgu ani świadomości (mówię tu przede wszystkim o wczesnych czy farmakologicznych aborcjach zarodków. Sama nie wyobrażam sobie usuwać 6 miesięcznej ciąży, co jest legalne np w Anglii). Przestańcie więc narzucać swoje obłudne myślenie. Dla was kobiety, które dokonały aborcje są morderczyniami - dobrze, tylko zrozumcie, ze dla normalnych osób wasze zdanie znaczy tyle, co dla was opinie jakiegos sekciarza czy świadka jehowy. Aborcja NA ZYCZENIE jest legalna prawie wszędzie w Europie, w Polsce też nastaną normalne czasy, coraz więcej ludzi odchodzi od kościoła, więc nadejdzie czas praw i myślenia świeckiego, nie stanie się to jutro czy za 5 lat, ale stanie się. Zresztą wiele to nie zmieni, bo każda kobieta, która chce aborcji, i tak ją zrobi , poza niestety tymi najbiedniejszymi (kliniki w państwach sąsiedzkich wręcz nie nadążają ze skrobaniem Polek). Ale zmiana ta będzie dobra, bo w końcu ludzie zrozumieją, że to normalny zabieg, którego nie trzeba się wstydzić z powodu grupki sekciarzy. Nie narzucicie innym kobietom swojej obłudnej religii.

"w czasie PRLu statystycznie kazda kobieta miala aborcje ( bo niektore po kilka). " ja bym sie nie wychylała do przodu z takimi twierdzeniami xx w latach 70tych studiowałam, pamietam,ze bardzo wiele kolezanek robilo aborcje, jedna ,o ktorej wiem, miala 4 ( potem urodziła dwójke). W spoldzielniach lekarskich byl to zabieg rutynowy, byl gabinet zabiegowy, dziewczyny siedzialy w kolejce jak do kazdego innego. Pamietam w ciazy na pierwszej wizycie padało zawsze pytanie lekarza- to co, chce pani rodzic? Czy przy takiej masówce, jaka to wtedy była, utworzyło sie pokolenie kobiet z pietnem zbrodni i cięzka depresją? jakos tego nie widac. Teraz owszem, maja częsciej depresje, głownie z powodu presji ludzi i kosciola - i dotyczy to Polek, a nie kobiet zyjacych w kraju z dozwolona aborcja. Nikt ani teraz ani przedtem kobiet do aborcji nie zmuszał, jesli podejmowaly tę bardzo trudną decyzje, to dlatego,ze uznaly ja w swojej sytuacji za najlepsza. Gdy Czubaszek przyznala sie do aborcji, posypaly sie na nia gromy. A przeciez naprawdę cale mnostwo kobiet z tego pokolenia przeszlo to samo ( w tym prawdopodobnie i najbliższe wam osoby), tyle, że siedzi cicho ze wzgledu na opinie społeczną.

Ja tez nie wierzę juz w LUDZI Ci co zabijają własne dzieci to ZWIERZĘTA!!! Bo jak się nie chce dziecka to mamy pełny dostęp do antykoncepcji. Gumki wszędzie można kupić A jak ktoś jest głupi to musi ponieść konsekwencje.

15:36 Wlasnie nie musi. Moze usunac i po problemie. Zakazujesz usuwania? A ja mam twoje zdanie gdzies. Krzycz sobie ile wlezie, a ja jal bede chciala to usune. I co mi zrobisz?

każda która usunęła ciąże dla mnie jest śmieciem, dnem, brzydze się takimi ćwokami, bym wam napluła w twarz!

Może lepiej usuń macice obrazu? Bo raz a na zawsze? Trzeba myśleć przed a nie po fakcie.

15:36 ja Ci nic nie zrobie. Ty sobie sama zrobisz.

gość dziś każda która usunęła ciąże dla mnie jest śmieciem, dnem, brzydze się takimi ćwokami, bym wam napluła w twarz! x Wiesz, ilu starym ciotkom musialabys napluc ( takze i tym co siedza w kosciele)? Sliny by ci nie starczylo.

Czubaszek, Staniszkisz, Nina Andrycz i wiele innych

Staniskisz?

Moim zdaniem więcej podzespołów psychosomatycznych i depresyjnych udowodnionych wynika z urodzenia niechcianego "płodu" martwego lub wynikających z traumy po porodzie

po pierwsze trzeba pomóc temu dziecku , które według was nie istnieje . To nie prawda, dusze tych dzieci są zbierane w 'pewnym miejscu' przed bramą do nieba , bez dalszego rozwoju muszą tak trwać aż do dnia sądu. Jak opowiedziała pewną młoda mężatka (gdy była 3 dni w nieprzytomności) , po uratowaniu przez lekarzy opowiedziała wiele o zaświatach i niebie. Przekazała, iż panu Bogu zależy aby te dzieci z aborcji zostały z 'pewnego miejsca' przeniesione do nowego życia w niebie . Aby to nastąpiło muszą matki tych dzieci przeprosić Boga za ten akt zabicia dziecka i wycofać swój wyrok dany tym dzieciom . Bóg pragnie aby wszystkie matki oddały ten grzech na spowiedzi , by na nowo wróciły do wiary i uzdrowienia serca.

Pierwszy post, tytułowy to tak ohydny, tendencyjny, nielogiczny bełkot że aż się nie chce polemizować z wariatem. A dalej już bicie piany i ludzi myślący kontra półidioci bez elementarnej wiedzy biologicznej, psychologicznej a nawet bez doświadczenia życiowego...

dokładnie, śmieszni i żałośni jesteście, nikt normalnie myślący nie traktuje was poważnie :D

nie komentuje aborcji ze wzgledu na karierę czy tym podobne, nie znizam sie do poziomu tych śmieci i szkoda mi czasu. odnośnie aborcji dzieci chorych - powiedzcie swoim dzieciom że je kochacie tylko dlatego że są piękni i zdrowi, w przeciwnym razie byście je spuścili do kanalizacji! no i jak zareagowały?

Dziecku nie bede mówiła takich rzeczy-nie jego etap rozwoju oraz zrozumienia swiata. Jednak moja mama tak mysli i tesciowa rownież względem mojego meza-i CHWAŁA IM ZA TO! Nie chciałabym byc chora i byc ciężarem dla inncyh skoro mozna było temu zapobiec

Autorko nudny ten twój wywód jak flaki z olejem, nawet do połowy nie dotarłam. Dokonałam aborcji kiedy mój ukochany okazał się żonatym tatuśkiem, a tak pieknie mi sciemniał przez rok, że jest samotnym wdowcem :o Usunęłam w 6 tc i nie żałuję, żadnego syndromu poaborcyjnego też nie mam. Dziś mam dwoje dzieci z mężem i normalnie żyję. Gdzie są zatem te zdołowane i psychicznie skatowane aborterki których za komuny było pełno? To są dziś te wszystkie panie od 50 do 80 roku życia no gdzie te biegajace po ulicach płaczące wariatki?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19876946,lewaczki-chca-aborcji-ale-kto-czesciej-jej-dokonuje-wyniki.html#Czolka3

19.38 a jak Twój mężus cie opuści to tez zabijesz dzieci żeby ułożyć sobie życie? Tak naprawdę zabiłas dziecko przez swoją głupotę i naiwność. To że facet okazał się być żonaty a TY TEGO NIE WIDZIAŁAŚ jest słaba wymówka. Co więcej, pewnie to była WPADKA, CZYLI TWOJA GŁUPOTA ze nie brałas tabletek? Nie wierzę że żonaty chciał się starać o dziecko.

19.35 to świetna masz rodzinkę! Ja zachorujesz i będziesz kula u nogi to tez cie uśmierca? ?? J