Moj najlepszy kumpel to pantoflarz!

Jak w temacie. Poznał swoją dziewczynę niecałe dwa lata temu i nie widzi świata poza nią. Dla niej rzucił fajki, zaczął czytać ksiązki, przestał jezdzić na imprezy, nawet na piwko nie wyjdzie popodziwiać inne laski tylko przy tej swojej lub z jej znajomymi (jest bardzo ułożona ). Gdy o jakiś laseczkach zacznę on omija temat . Widzimy się hmm 2 razy na miesiąc? Był dla mnie jak brat ...Też mam dziewczynę 3 lata , ale jakoś wychodze z kumplami, mam czas na inne kobietki ( parę razy zdradziłem dla zabawy - przyznaje) i mam w du resztę , oczywiście kocham ją, ale jak mieć można jedną dziewczynę?

Dodam,że ona jest bardzo sceptycznie do mnie i jego dawnych znajomych nastawiona poza jednym ( skonczył studia i jest z natury ułożony/nieśmiały ) . Poza "cześć" nawet nie rozmawia z nami bo twierdzi że i tak nie ma np ze mna tematów ( usłyszałem jak kiedyś zmuszona czekała za mną z kumplem i mówiła że jestem dnem intelektualnym dla niej i bez wartości to po co ma ze mna rozmawiac...) . Nie jest zarozumiała ale jest bardzo wymagająca od siebie, pomocna, przyznam seksowna , a mój kumpel zwariował na jej punkcie (może dlatego że z nią pierwszą się przespał? nie wiem),jednak ona ma nas w d***e a kumpel widząc to tym bardziej woli spedzac czas z nia.

I bardzo dobrze to o nim świadczy, najwidoczniej od już dorósł do poważnej relacji i założenia rodziny, a dla ciebie dziecko to jeszcze daleka droga.

fajnie, że wyciągnęła chłopaka ze śmietnika

bardzo fajny ten Twój kumpel, widocznie przejrzał na oczy z jakim chujem się zadaje i się od Ciebie odsunął:) fajny facet i zazdroszczę jego dziewczynie, a Twojej współczuję i mam nadzieję, że Cie niebawem kopnie w dupę, kretynie;)

Normalna kolej rzeczy, że chłopak chce spędzać czas z dziewczyną, bo to znacznie ciekawsze niż siedzenie na ławce z piwem w ręku i gadanie o bzdurach. Mój chłopak też ograniczył kontakty z kolegami odkąd jesteśmy razem, ja zresztą też wolę spotkać się z nim niż z koleżankami, bo z takich spotkań czerpię znacznie więcej przyjemności, na tym polegają związki.

On po prostu dojrzał, w przeciwieństwie do ciebie.

Dokładnie!! dobrze dziewczyny piszą. A ty autorze co całe życie chcesz bujać się z piwskiem w ręku i zabawiając inne panienki? Wstydź się i bierz przykład z kolegi bo póki co twój rozwój zatrzymał się na 6 klasie szkoły podstawowej buhahahaha :)

Po to się wchodzi w związki aby być razem i blisko siebie, w pozostałych przypadkach wystarczą koleżanki.

to prowo a jesli nie to autor to kretyn i smiec, o by twoja panna cie w d**e kopnela

Twój kolega i jego dziewczyna są na poziomie do którego Ty nie dorastasz. Nigdy tego nie pojmiesz. Powinien cie skreślić.

Przestacie!! jak do c***a można po tylu latach kumplowania od tak odciac sie od dawnego towarzystwa? To przez ta laske a mój ziomek nie wie co traci , gdy jest o byle błachostke zła leci do niej z kwiatami (ba bukietem!) , jest na każde zawołanie, no jak tak k***a można? A najlepsze że laska jest młodsza od niego o 6 lat i tak sie podporzadkowywac i ośmieszać

Może jest naiwny. Nie jest może świadomie pantoflarzem, tylko jest manipulowany, bo nie zna się na kobietach. Może matka go tak wychowała. Mój znajomy też tak latał z kwiatkami do jednej i go kopnęła w dupę i uznała za frajera.

Zazdrosny jesteś jak baba. Lepiej Ci było, kiedy był Twoją dziewczyną? Jak on może patrzeć na inne. Toż to nie do pomyślenia.

To ty się tym tematem ośmieszasz, a nie twój kumpel kwiatami. Dorośniesz, to może zrozumiesz.

Jak będziesz miał cycki i będziesz mu dawał możesz stanąć z nią w konkury. Widocznie jest dobra w te klocki i daje mu wszystko o czym on marzy.