A gdzie podziała się Agatka czy ktoś wie

A gdzie podziała się Agatka czy ktoś wie

Zaczadzila sie

Leczy swoje wiecznie hartowane dziecko :p Albo oducza od pieluchy tluczac ile wlezie. I opcja 3 siedzi - za oduczanie od pieluch, czytaj za znęcanie.

intensywnie uczy ją mówić żeby ładnie mówiła na swoją imprezę urodzinową na 2 latka , i oczywiście oducza od pieluchy żeby goście w tym bratowa widzieli jak ładnie mówi i chodzi bez pampka

Poszla po 500zl do urzedu :p

a kto to jest?

może w końcu wzięła sie za sprzątanie u bratowej?

robi bulion w ogródku

jej dziecko nigdy nie choruje , jest super odporne i super się rozwija

A po co ma tu wchodzić, żeby się wystawiać na wasze dociny? Też bym zlikwidowała konto ;) na jej miejscu. nie wiem co ta osoba pisała śmiesznego, raz czy dwa skomentowała jakiś mój temat i ja w jej akurat tamtych 2 wypowiedziach nic smiesznego nie zauwazylam

szkoda ze jej nie ma :( wesoło z nią było i tym jej fajtłapą mężem któremu zawsze podaje gorący obiad, z jej super odporna córką, syfiarą bratową i wiecznie pomagającym bratem

No jak to gdzie? Do poludnia pracuje w sklepie z super hiper ekstra ekskluzywnymi firankami, a po pracy CHoduje bulion w ogrodku i robi miod. W miedzyczasie musi jeszcze wysprzątać dom na błysk, ugotowac obiad dla meza, wyjsc na spacer z corka itd. A wieczorem pada i placze w poduszke, bo corka wali nadal w pieluchy i nie mowi a do urodzin coraz blizej.

ja myslę że robi drugie dziecko żeby 500 zł dostać.

Agatka... i co jesteś w ciąży?