Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

synowa chyba chce zrobic ze mnie darmowa opieke dla wnuka

Polecane posty

Gość gość
gość dziś ja nic takiego nie powiedziałam, że maja odpracować za tamte lata. Widzisz dziecko czytać nie umiesz więc chrzanisz. Chodzi o to, że jeżeli rodzina jest prawdziwą rodziną to w miarę możliwości sobie pomaga. Moi rodzice są zdrowi i sprawni ale ja od nich tego nigdy nie żądałam aby mi pomagali. Po prostu metodą prób i błędów razem, rodzinnie doszliśmy do tego, że tak jest najlepiej. Ja oczywiście rodziców bym w starości nie zostawiła nawet jakby się moimi dziećmi nie opiekowali i swoim dzieciom też pomogew miarę możliwości. Kosmos niepojęty co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale generalnie o co ci chodzi ?:) bo nie bardzo rozumiem :) rodzice ci pomagają bo chcą - przynajmniej taka mam nadzieję a nie dlatego ,ze " powinni chcieć " , oni są zadowoleni, ty zadowolona , dzieci podobnie .więc o co chodzi ? ja przeciwstawiam się w tym topie opinia jak to dziadkowie - są niejako zobligowani do pomocy w codziennej opiece nad wnukami . oczywistym jest , że nie sposób zebrać wszystkich sytuacji życiowych i wydać jednoznaczną opinie ,ze powinno być tak i tak .bo życie jest nieprzewidywalne i ile ludzi tyle różnych okoliczności . Ale usprawiedliwianie swoich wygórowanych oczekiwań wobec często spracowanych rodziców jest dla mnie nie do przyjęcia . A jeszcze dołączenie do tego tej nieszczęsnej komuny jakby była ona lekiem na całe zło ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Bredzisz. Kobiety rodzą dzieci w różnym wieku. Z mężem jesteśmy równolatkami, matki też są w podobnym wieku, ale brat ma starszą matkę od swojej teściowej, bo bratowa jest pierworodna, a brat najmłodszy z rodzeństwa. Koleżanka jedynaczka urodzona w wieku 40 lat i jej matka również jest starsza od jej teściowej. Po prostu na kafe ciągle jest podnoszony temat teściowej jaka okropna, a nie mamusi, która może być jeszcze gorsza. Podobno do własnego gniazda się nie sra, ale do mężowego można nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno do własnego gniazda się nie sra, ale do mężowego można nie? - i kto wie czy nie jest to jedyne słuszne podsumowanie tego tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium dziś Masz rację. Wymóg wobec babci, żeby zajęła się wnukiem, a potem pretensja, że babcia wychowuje nie tak jakby sobie mamusia dziecka życzyła. Poza tym ciekawe jakie będzie stanowisko tych mam, kiedy im pojawią się wnuki, a one będą chciały "pożyć", bo wreszcie emerytura. Ciekawe, czy one tak chętnie zajmą się wnukami, jak wymagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie było miejsca u was dla babuni? wnuś odwiedza w przytułku/jak zwał tak zwał moze byc najdroższy ale to jednak przechowalnia.Z czym się tak obnosisz,że dopłacasz? Składaj kase ,babcia ci zwolni miejsce:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To jest to o czym pisałam wczesniej,opiekujesz sie,gotujesz,karmisz wnusia a pozniej fruuuu do domu opieki. Żałosna kobieto,jeszcze śmiesz pisac te brednie .Pewnie to twoja teściowa bo jakby inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium dziś wtedy szybko przejdą na drugą stronę barykady usmiech.gif x Dokładnie. Zwłaszcza jak wnuków będzie 5, czy 6 he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam przyklad. Mam syna 2 lata. Zajmuje sie nim opiekunka ktora ja oplacam. Lekko nie jest bo jeszcze mamy kredyt hipoteczny na glowie. Do tego obie babcie nie pracuja. Przy malym nie pomagaja. Moja mama ma na glowie 2 corki moje siostry-notabene dala jej mieszkanie za darmo. I wiecie co powieziala mi ze na nia mam nie liczyc w przyapdku mojego syna. To wiecie co ja jej powiedzialam ze na mnie tez nie ma co liczyc na starosc tylka jej podcierac nie bede co najwyzej moge ja oddac do domu starcow bo nie mam zadnego dlugu wobec niej-wychowywala mnie jej matka czyli moja bacia. To za to sie moja stara obrazila a ja mam to w duuupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tutaj nie chodzi o placenie, ale o nawzajem sobie poswiecany czas i serce. Moj syn jest juz dorosly, zonaty i dzieciaty. Pracuje od rana do wieczora. Ale odczuwa potrzebe, od czasu do czasu w weekend odwiedzic z zona i dzieckiem babcie w domu starcow, wyjsc z nia na spacer. xxx Co? Co? Co? Odczuwa potrzebę, żeby babcię w domu starców odwiedzić? A gdzie twoje serce, kiedy oddawaliście z mężem starą matkę do domu opieki?! Genialne. Babcia się wnukiem zajęła, a jak niepotrzebna to spier papier do domu opieki i jakaś ty dobra, dopłacasz do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ok. Rozumiem, ale czy babci się odwdzięczyłaś w jakiś sposób, czy też ją miałaś, czy masz gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby was było pięcioro i kazda miała jedno dziecko to wszystkue byscie dały je matce żeby ją zarżnąc na śmierć? Powiem ci tak,ywazaj masz syna bys jeszcze doczekała takiego wstrzasu jak niejedna tesciowa.Zobaczysz jak to boli,nawet gdy bedziesz pomagac to i taki sam koniec cie spotka. Nie mam dzieci ale chyba sobie kupię psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia umarla jak mialam 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie chcialabym byc ciezarem dla syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie ona dopłaca a mąz bo to z pewnością jego matka. Synowa tez ją kiedyś tam przerzuci,dokładnie ha ha ha Poruszyła mnie twoja dobrotliwość..... uchhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka pomaga mojej siostrze-dla jej mieskzanie. Ale na pomoc dla siebie liczy ode mnie bo moja siostra to sierota. I dlatego jej powiedzialam ze jej tylko podcierać nie bede. Matki wychowanie polegało na zapewnieniu dachu nad glowa i jedzenia. Tyle moge jej dac w domu stracow i bedziemy kwita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, uważam ze swoją teściową pierwsza oddam do domu starców ... Na samą myśl o tym czuję dreszczyk :) Możecie mnie gnojem obrzucić .... Moja wykorzystuje mnie ma maksa, ssie wszystkie soki, nie oferując nic w zamian, ( bo jestem młoda a ona jest biedna, chora i stara). Zapamiętajcie sobie żmije jedno, jak wy tak pogrywacie tak i my będziemy. Synowa to nie szmata do podłogi, i czy chcecie czy nie tworzymy rodzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa to co innego a co powiesz jak wlasna matka zachowuje sie jak jadowita zmija wobec wlasnej corki. To dobiero jest chore. Ale ja sie juz nie patyczuje i jade ostro ze slowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam przyklad. Mam syna 2 lata. Zajmuje sie nim opiekunka ktora ja oplacam. Lekko nie jest bo jeszcze mamy kredyt hipoteczny na glowie. Do tego obie babcie nie pracuja. Przy malym nie pomagaja. Moja mama ma na glowie 2 corki moje siostry-notabene dala jej mieszkanie za darmo. I wiecie co powieziala mi ze na nia mam nie liczyc w przyapdku mojego syna. To wiecie co ja jej powiedzialam ze na mnie tez nie ma co liczyc na starosc tylka jej podcierac nie bede co najwyzej moge ja oddac do domu starcow bo nie mam zadnego dlugu wobec niej-wychowywala mnie jej matka czyli moja bacia. To za to sie moja stara obrazila a ja mam to w duuupie. xx Rozumiem, ze swoja babcia sie zajmowalas ? Ta , ktora cie wychowala ? I twoja siostre tez, prawda ? Czy babcia chowala jedna, a matka druga ?:P Ty jestes po prostu zazdrosna o siostre i odgrywasz sie na matce, zamiast dojsc do jakiegos kompromisu we wzajemnych relacjach. Siostry tez nie lubisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy babcia ma siedziec albo lezec caly dzien sama w domu az pracujace dzieci wroca o 18 i szybko jej pomoga sie umyc, zmienic pieluszke i podac obiadek ? Dlaczego dom opieki gdzie caly dzien jest zorganizowany, posilki podane punktualnie, zapewniona opieka lekarska i pielegniarska (czesciowo za nasze prywatne pieniadze, bo renta nie wystarczy na ten standard jaki zapewnilismy mamie) ma byc gorszy ? Zacznijcie myslec zamiast toczyc piane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13. 13 Masz rację, teściowa to " coś innego " padłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obu nienawidze matki i siostry. Siostra powinna mnie splacic bo mieszkanie bylo przepsiane na nas obie. Ale me mnie gdzies a ja sie bujam z kredytem hipoteczym na 30 lat. Wlasny maz powiedzial ze moja rodzina ma mnie w d***e i taka jest prawda. Wiecej ciepla i pomocy dostala od tesciowej. Ona nie moze mi pomoc przy synu bo zajmuje sie swoja chora leżącą matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem synową ale również nie uważam,ze obowiązkiem babci jest siedzenie z wnukami.Rozumiem czasami,jak rodzice chcą sie wyspać,czy wyjsc na impreze i pospać rano,ale nie codziennie ,bo zwykle to jest bardzo ciężkie zajęcie i to przynajmniej 7 godzin dziennie,a po 50-tce człowiek niby dobrze wyglada ale sił już mniej,zwłaszcza jezeli wychowało się już swoje dzieci.Ja uwazam,ze można znalezc dobrą opiekunke,zaplacić i nie mieć problemu.A faktycznie opieka nad starszą osobą ,choćby nie osobista ale zapłacenie nawet pielęgniarce czy opiekunce jest obowiązkiem dzieci w stosunku do rodzicow,bo tak jak dzieci mogły będąc małe liczyć na ich opiekę tak teraz powinny sami pomóc potrzebującym rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toz jestemy pokoleniem wychwanym przez dziedków wiec jaki mamy obowiazek wobec naszych rodzicow. Zaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja dokładnie zrobię to samo,mieszkanie dam jednemu synowi bo jest człowiekiem i jego żona również.Drugi był normalnym facetem ,dobrze wychowanym w domu z zasadmi ale własnie dostał w pakiecie podobną do ciebie, chciwą i zazdrosną.Chcieliby korzystać,wyciągać łapę tylko na nich nie można polegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makikilokuczmo
allium dla ciebie nie ma nic po środku prawda nie? Jak syn i synowa chcą poprosić o pomoc to synowa jest taka siaka i owaka, a w ogóle to jej dziecko. a prawda jest taka, że to dziecko też jest syna czego wy durne zołzy pojąć nie możecie. Skoro już mowa o barykadzie i jak tak wyliczasz jakie to synowe są wygodne w zależności od sytuacji to zauważ, że jakoś ta teściowa nie jest lepsza, bo jeszcze 20-30 lat temu sama chętnie korzystała z pomocy rodziców, a teraz jako rodzic swojemu synowi nie może pomóc i szybko zmieniła stronę barykady robiąc dokładnie to sama opisałaś wcześniej - zmieniła stronę wedle potrzeb, a ty młode kobity o to oskarżasz chociaż wcale nie wiesz co będzie. Tego jakoś nie widzisz? Zrobiłaś z synowej i dziecka jakieś osobne, obce byty synowa to, synowa tamto, synowa i jej obcy dziecior jeszcze powiedz. Zobacz sama, że jeszcze ta konkretna prośba nie padła to są jedynie domysły autorki i bicie piany, bo ma taki podły i wredny charakterek, podobnie jak ty zresztą :o Ten temat dobitnie pokazuje jakie jesteście podłe i zimne, bo potomek ze strony córki to wnuczek, a ze strony syna to dziecko synowej. Chore jesteście i tyle. Dla mnie nie będzie różnicy czy opiekuje się dzieckiem syna czy córki, a mam w domu oprócz 10latka dwoje studentów i pomogę im jeżeli zajdzie taka potrzeba. Wiem jak to jest być na dorobku i wiem co znaczy pomoc przy dzieciach na szczęście moja mama ani moja teściowa takimi zołzami nie były i kiedy mogły i miały siłę to nam pomagały za co jesteśmy im bardzo wdzięczni, a wy dalej odbijajcie piłeczkę tego hejtu i kiście się w swoim jadzie, róbcie na złość i w ogóle żyjcie na złość tylko potem się nie dziwcie, że was wszyscy omijają jak śmierdzące jajo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Drugi był normalnym facetem ,dobrze wychowanym w domu z zasadmi ale własnie dostał w pakiecie podobną do ciebie, chciwą i zazdrosną.Chcieliby korzystać,wyciągać łapę tylko na nich nie można polegać. x Człowiek normalny i dobrze wychowany (a tak śmiesz twierdzić o twoim synu) taki pozostaje, bo ma to w sobie i nic go nie zmieni, a już na pewno nie weźmie sobie głupiej baby za żonę. Twój syn to taka sama porażka jak i synowa. Nie poradziłaś sobie jako matka, źle wychowałaś syna, a teraz dopowiadasz żałosne historyjki zwalając na "złą synową" hahaha "Patrzcie ludzie to jej wina, że się taki stał, on był normalny pod mymi skrzydłami, a teraz zidiociał przez nią" Kobieto spójrz prawdzie w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Taka prawda,wziął kmiota ze wsi ktoremu tylko majątki czyt.schedy we łbie,wszyscy mają dawać,pomagać,przepisywać darowizną.Niestety mieszkania nie da sie przeciąc brzeszczotem tak na wsi dzielą pole. Dlatego własnie mu wmowiła ze jesli nie dałam mu polowy wartosci mieszkania w gotówce tzn.że mam go w d....e podobnie jak ty twierdzisz. Nawet potrafiła powiedzieć że jest złem koniecznym dla nas.Nie pomyślała żę gdyby nie jej chciwość to skłonna byłam im wziąc kredyt żeby było z głowy.Ale takie go wała, mogę wszystko ale nic na siłe. Nawet 6-letnie ich dziecko pytało mnie kiedy dam tacie połowę mieszkania.Ty to czujesz? o czym rozmawiali.Jak jest głupi to niech słucha wsioka.Pożyjemy,zobaczymy,mieszkanie za życia sprzedam młodszemu synowi i nawet zachowku nie dostanie żmija wredna. Ząb za ząb,pomagałam finansowo ale musiał być kiedyś koniec. NIestety ale baba każda potrafi manipulować facetem,gdybm za młodu chciała być wredna dla tesciowe to sadze ze tez bym sobie poradziła,ale jestem dobrze wychowana.Wszystko co posiadam to praca moich rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość: 7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×